Bielenda

darua

Jak szukacie taniego nawilżenia to myślę że to dobra opcja. Maseczka jest bardzo kremowa i przyjemna. Po 20 min naprawdę znaczna część się wchłania. Świetnie nadaje się na co dzień jako dodatkowe źródło nawilżenia. Pachnie bardzo przyjemnie.

malinowate

Maseczkę Bielenda Miód Manila kupiłam na przecenie, głównie przez ten miód, bo go uwielbiam ❤️
Maseczka jest mocno odżywcza i nawilżająca. Moja cera ją bardzo polubiła i wchłonęła prawie całą 😍 Jest mocno nawilżająca i odżywcza, a skóra po niej miękka. Zapach bardzo przyjemny, ale takiego sztucznego, taniego miodu 🙊 Opakowanie wydajne, spokojnie wystarcza na dwie aplikacje.

ema9088

Maseczka odżywczo-nawilżająca Miód Manuka&Mleczko Pszczele, Bielenda
Maseczka znajduje się w sporej saszetce, która spokojnie starcza na jedno użycie. A nawet powiedziałabym, że spokojnie starczyłaby na dwa użycia. Ma bardzo fajną, kremową konsystencję, dzięki czemu nie spływa z buzi. A jej zapach... Coś niesamowitego! Jest on słodziutki, lekko perfumowany, naprawdę piękny Jednak to by było na tyle z plusów. Samo działanie bardzo mnie zawiodło Maseczka strasznie wysuszyła mi buzię, co dla mnie jest niedopuszczalne w maseczkach do twarzy

martulla

BIELENDA- manuka honey nutri elixir
Maseczka odżywczo- nawilżająca

Jedno z Pierwszych opakowań o ile nie pierwsze, dostałam w tamtym roku od @dastiina 😍 i choć nie smakuje mi miód, to kosmetyki z nim lubię. Justyna zawsze trafia w gusta, nie wiem jak Ty to robisz!

Później jeszcze wiele razy ta maseczka mi towarzyszyła, choć dedykowana jest cerom suchym i wrażliwym (to drugie to o mojej mowa).

Stylizowana na plasterek miodu, w środku niezbyt gęsta pachnąca miodkiem maź. Barwa lekko żółtawa. W składzie zawierała miód manuka oraz mleczko pszczele. Sama dobroć dla skóry.

Bez żadnych problemów się ją nakładało na skórę. Należało tradycyjnie ominąć okolice oczu, a później poczekać aż się wchłonie. Ewentualny nadmiar zetrzeć należało chusteczką. Powędrowała według instrukcji na twarz, szyję i dekolt. Szybko się wchłonęła, nazajutrz można się było cieszyć nawilżoną skórą. Efekt ten był mocno odczuwalny przez dłuższy czas, więc rezygnowałam z kremu na rzecz uczucia regeneracji i odżywienia skóry.

Ela52

Bielenda, Manuka Honey Nutri Elixir, Maseczka odżywczo-nawilżająca.
Maseczkę Bielendy dostałam od córki na Dzień Matki.
Maseczka przeznaczona jest do cery suchej i wrażliwej.
Opakowanie to saszetka, której zawartość wystarcza na dwie aplikacje. Konsystencja bogata w żółtym kolorze. Zapach przyjemny delikatny miodowy. Maseczkę łatwo się rozprowadza i nie spływa. Po jej użyciu moja twarz była nawilżona i promienna, a skora miękka i gładka. Maseczka wystarczyła na dwie aplikacje u jestem z niej bardzo zadowolona.

madziek1

Bielenda, Maseczka odżywczo-nawilżająca Manuka Honey Nutri Elixir.
_____________________________
Saszetka tej kremowej maseczki przeznaczona jest na 2 aplikacje. Jest delikatna w konsystencji, lekko się rozprowadza na skórze i przyjemnie pachnie miodem. Można ją stosować jako maskę całonocną, jednak ja trzymałam ją 20 minut i zmyłam jak lekko przyschnęła. Kolor maseczki jest miodowy. Ze zmyciem nie było problemu. Moja skóra po niej była odżywiona i mięciutka. Byłam zaskoczona jak ładnie wyrównał się koloryt. Cera była także delikatnie zmatowiona. Bardzo podobał mi się efekt i cieszę się, że mam ją jeszcze na raz. W składzie znajdziemy miód Manuka i mleczko pszczele.

pinkowaangel

Przedstawiam Wam najlepsze pracusie jakie mieszkają w moim ogrodzie 🐝🐝🐝. Produkują pełną parą przepyszny i jakże zdrowy miodzik 🍯 😍. Produkty pszczele m.in.mleczko pszczele, miód, często są stosowane w kosmetykach że względu na ich właściwości odżywcze i lecznicze. 👌

Kilka dni temu kupiłam maseczkę odżywczo-nawilżającą Bielenda, która zawiera w swoim składzie miód manuka oraz Mleczko Pszczele. 😍🍯👌
Dzięki zawartości mleczka pszczelego, maseczka zapewnia odżywienie skóry, koi, łagodzi, dostarcza witaminy. Natomiast zawartość miodu manuka, który posiada wiele witamin, minerałów i kwasów organicznych, zapewnia cerze Wygladzenie, wspomaga jej regenerację i nawilżenie. 👌 😁 Dzięki tym składnikom Maseczka odpowiednio dba o cerę suchą, potrzebującą nawilżenia 😊.
Maseczka starczyła mi na 1 raz, bardzo szybko się wchłonęła i nie musiałam usuwać nadmiaru wacikiem 😁. Pewnie dlatego, że miałam już suchą skore wymagająca nawilżenia, a maska mi w tym pomogła. ❤️

beataa1995

#DENKO2/2020

Trzydziesta trzecia chmurka z denkiem. Jest to denko z lutego, udało nam się zużyć 25 produktów.
1. Eveline, Galaxity Glitter Mask, oczyszczająca maseczka do twarzy Cosmic Dust, miała ona ładny zapach oraz żelową konsystencję w której zatopiony był brokat. Mimo tego maseczka dobrze zmywała się z twarzy. Skóra po jej użyciu była elastyczna, odżywiona oraz oczyszczona.
2. Isana, Rainbow cake, Kremowy żel pod prysznic, skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
3. Isana, Kremowy żel pod prysznic, orchidea i wanilia, skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
4. Balea, Żel pod prysznic Love Melon, miał przyjemny arbuzowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona. Żel bardzo dobrze się pienił, więc wystarczyła jego niewielka ilość, aby dokładnie umyć całe ciało.
5. Loreal Paris Elseve, magiczna moc glinki, szampon do włosów, miał on przyjemny zapach, który przez jakiś czas były wyczuwalny na włosach. Włosy po jego użyciu dobrze rozczesywały się, nie były splątane, były za to gładkie, miękkie, nawilżone oraz dłuższy czas wyglądały świeżo.
6. Ziaja, Remodeling skóry dojrzałej, Próbka kremu pod oczy, szybko się wchłania w skórę, która po jego użyciu stawała się nawilżona oraz rozświetlona.
7. Bielenda, Manuka Honey Nutri Elixir, Maseczka odżywczo-nawilżająca, miała przyjemny zapach. Dobrze nawilżała, wygładzała oraz odżywiała skórę.
8. Balea, It's a magical time, maseczka, skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka. Dobrze rozprowadzało się ją na skórze, ponieważ miała kremową konsystencję.
9. Balea, It'a magical time, peeling do twarzy i ciała, skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka. Miał on ładny zapach oraz kremową konsystencję, w której zawarte były drobinki peelingujące.
10. Marba Cosmetics, Hydrozaurus, pastylka do kąpieli musująca Limonka, miała przyjemny zapach, barwiła wodę oraz trochę nawilżała skórę.
11. Marba Cosmetics, Hydrozaurus, pastylka do kąpieli musująca, Mango, miała przyjemny zapach, barwiła wodę oraz trochę nawilżała skórę.
12. Cien, Food for skin, krem do rąk, wygładzenie z kwiatem pomarańczy, miał ładny zapach, szybko się wchłaniał oraz dobrze nawilżał dłonie.
13. Bielenda, `Manuka Honey Nutri Elixir`, Krem do twarzy odżywczo-nawilżający na dzień i noc, miał on przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Dobrze rozprowadzał się na skórze oraz szybko się w nią wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz odżywiona.
14. Próbka Kropla zdrowia, Linia medyczna, regenerujący i nawilżający krem do rąk sprawiał, że były one zregenerowane, miękkie, odżywione oraz nawilżone.
15. Marion, Zimowy relaks, Kremowa maseczka do twarzy kojąca z żurawiną i makiem, skóra po jej użyciu była ukojona, miękka oraz miła w dotyku. Miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję.
16. Lirene Dermoprogram, Mineralny zabieg oczyszczający z zieloną glinką, dobrze oczyszczał odświeżał oraz wygładzał skórę. Miał przyjemny zapach oraz glinkową konsystencję, w której znajdowały się drobinki peelingujące.
17. Ziaja, kuracja kaszmirowa z olejkiem amarantusowym, Próbka szamponu wzmacniającego, miał on przyjemny zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny. Dobrze domywał włosy, które pozostawały po nim odświeżone. Włosy po jego użyciu dobrze rozczesywały się oraz były odżywione i miękkie w dotyku.
18. Balea, It's a magical time, balsam do ciała, miał on przyjemny zapach, który przez jakis czas można było wyczuć na skórze. Miał lekką konsystencję, szybko się wchłaniał oraz nawilżał i wygładzał skórę.
19. Optima Plus, Naturalny olejek eteryczny eukaliptusowy, miał przyjemny zapach. Dobrze sprawdzał się do kąpieli oraz do aromatyzacji powietrza.
20. Etja, Naturalny olejek eteryczny Lemongrasowy, miał przyjemny zapach. Dobrze sprawdzał się do kąpieli oraz do aromatyzacji powietrza.
21. Alterra, pomadka ochronna do ust z rumiankiem BIO, ma ona ładny rumiankowy zapach. Ma ona bezbarwny kolor, nie klei ust oraz nie jest tłusta na nich. Usta po jego użyciu były odżywione, nawilżone oraz zregenerowane. Można ją także stosować jako odżywkę do rzęs i brwi, aby rosły szybciej i były grubsze.
22. Lirene, Rewitalizująca maska z witaminą C, bez problemu ściągało się ją z twarzy, ponieważ tworzy się z niej guma i schodzi w jednym kawałku. Skóra po jej użyciu była odżywona, gładka oraz miękka.
23. Ziaja, Miód manuka przeciwtrądzikowa maseczka, miała przyjemny zapach oraz nietypową miodową konsystencję. Skóra po jej użyciu była miękka, wygładzona, odżywiona oraz nawilżona.
24. Balea, It's a magical time, żel do mycia twarzy, miał on delikatny zapach. Dobrze oczyszczał twarz z resztek makijażu oraz z zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona
25. Perfect Me, Repair & Colour Save, maseczka do włosów z keratyną, miała ona ładny, który wyczuwalny był na włosach. Włosy po jej użyciu były wygładzone, miękkie oraz dobrze rozczesywały się.

beataa1995

Bielenda, Manuka Honey Nutri Elixir, Maseczka odżywczo-nawilżająca, którą zakupiłam w Superpharm. Zapłaciłam za nią 1,99zł. Jest ona przeznaczona do cery suchej oraz wrażliwej. Maska ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas jej aplikacji na twarz. Maseczka ma kremową konsystencję, dzięki czemu dobrze rozprowadza się ją na twarzy dłońmi lub pędzlem. Należy pozostawić ją na skórze aż do jej wchłonięcia. Skóra po jej użyciu jest dobrze nawilżona, gładka oraz odżywiona. Nie podrażnia oraz nie uczula. Maska ma pojemność 8g i wystarcza na 2 użycia.

mysia302

Bielenda. Manuka Honey Nutri Elixir. Maseczka odżywczo-nawilżająca. Tą maseczke dostałam od mojej kochanej Ani i od razu skojarzyłam że  od Kseni @kkosarska dostałam próbkę kremu na dzień/noc i fajnie się sprawdził i miałam też takie oczekiwania co do tej maseczki. Zapach maseczki jest bardzo ładny, to zdecydowanie zapach miodku. 😋 Maseczka ma przyjemną, kremową konsystencję przez co fajnie się ją nakładało na twarz. Maseczka po czasie się wchłania, resztę zmyłam rękawicą do demakijażu. Twarz jest mega gładziutka i ożywiona i chociaż nie mam cery suchej i wrażliwej to fajnie się sprawdziła.

dastiina

PACZUSZKA URODZINOWA #18
Dzisiaj szał paczek, dzień kuriera - pierwsza paczuszka jaką dostałam jest urodzinowa.
Dostałam ją od Kasi @Buniaa , to bardzo miła niespodzianka i dziękuję za chęć wysłania mi prezentu.
Od Kasi dostałam piękną kartkę urodzinową z biedronką, mam nadzieję, ze życzenia w niej zawarte mi się spełnią.
Poza tym dostałam super dodatki:
For Your Beauty - rękawica do masażu ciała węglem aktywnym. Super, na pewno będę używać, myślę, że umili mi niejedną kąpiel.
Delia Cosmetics - Beauty&Care - Kula do kąpieli o nazwie Multi Colour. Lubię umilacze kąpieli- więc i tutaj jestem zachwycona.
Isana - Sól do kąpieli z olejkiem migdałowym. Miałam już z nią styczność i zapach był dla mnie zbyt intensywny, zbyt słodki. Jednak dam jej drugą szansę- własnie zimą.
Bielenda - Carbo Detox - Maska węglowa typu Peel-Off, Oczyszczająca z węglem aktywnym. Miałam kiedyś inną wersję, tej nie miałam - więc super.
Perfecta - Express Mask, Odżywienie - Miodowa maska głęboko oczyszczająca. Znam, lubię - za zapach, konsystencję oi właściwości.
Bielenda - Manuka Honey Nutri Elixir - maska odżywczo-nawilżająca z miodem Manuka i mleczkiem pszczelim. Brzmi słodko.
Isana - Coconut Water - Żel pod prysznic. Znam, lubię żele Isana, ale te wersji jeszcze nie miałam. pachnie bardzo przyjemnie.
Farmona - Tutti Frutti - Peeling do ciała z gruszą i żurawiną. Aktualnie używam tego samego od @smerfetka3 i bardzo się z nim polubiłam, dzięki Kasi mam teraz zapas.
Eveline - I Love Vegan Food - Krem do rąk. Pachnie mango i szałwią - bardzo przyjemnie. Podoba mi się mała tubka- wyląduje ona w mojej torebce.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za śliczną paczuszkę - czas na testy.

nostami

Manuka Honey Nutri Elixir maseczka odżywczo-nawilżająca, Bielenda
Kremowa maseczka o pięknym miodowym zapachu ma za zadanie odżywić i zregenerować skórę i zmiękczyć naskórek. Saszetka z 8 g kosmetyku ma wystarczyć na dwa użycia, ja jednak zużyłam ją "na raz" nakładając dość grubą warstwę na skórę twarzy i szyi. Producent informuje, że w składzie maseczki znajduje się m.in. miód Manuka i mleczko pszczele. Oba składniki mają wpływać na odżywienie skóry, poprawienie jej kolorytu, łagodzenie podrażnień i ukojenie.
Maseczkę nakładamy na skórę i pozostawiamy do całkowitego wchłonięcia, a ewentualne pozostałości możemy usunąć wacikiem. Nakładanie jest bardzo komfortowe, maseczka jest kremowa i lekko daje się aplikować palcami na skórę. Ponieważ miałam o wiele grubszą warstwę z góry zakładałam, że po jakimś czasie będę zmywała resztki kosmetyku. Po upływie 20 min rzeczywiście sporo maseczki zostało wchłonięte przez skórę, a to co pozostało z łatwością zmyłam myjką i wodą. Skóra po maseczce była bardzo dobrze nawilżona i miękka w dotyku. Miejsca, które miałam podrażnione (np. okolice skrzydełek nosa od kataru) były bardziej ukojone i uspokojone. Maseczka okazała się być bardzo przyjemnym kosmetykiem, a przy mojej mieszanej skórze jej działanie regenerujące było wystarczające.
Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glycerin, Persea Gretissima (Avocado) Oil, Ethylhexyl Stearate, Cetearyl Alcohol, Orbignya Oleifera Seed Oil, Glyceryl Stearate, Potassium Cetyl Phosphate, Isononyl Isononanoate, Sodium Lactate, Honey, Royal Jelly, Trehalose, Sodium Palmitate, Glycina Soja (Soybean) Oil, Lactic Acid, Magnesium Aluminum Silicate, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Benzyl Alcohol, Parfum, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Linalool, Coumarin, CI 19140, CI 14700.

gabyryska

Maseczka Odżywczo-Nawilżająca od Bielendy Manuka Honey Nutri Elixir. Maseczka przeznaczona do cery suchej i wrażliwej, zawiera Miód manuka i mleczko pszczele. Skóra po niej ma być gładka, nawilżona, miękka w dotyku, ukojona, pełna blasku i promienna. Maseczka ma żółty kolor, bardzo ładny zapach, pojemność to 8g, na opakowaniu producent pisze, że wystarczy na 2 użycia, w moim przypadku starczy na 3 (nie nakładam grubej warstwy maski).
Co do obietnic producenta to zgodzę się z ty, że cera jest miękka w dotyku i gładka, nawilżona też. Maseczkę nakładamy na twarz i czekamy do wchłonięcia resztę można zmyć woda lub usunąć wickiem (ja usunęłam wacikiem). Po nałożeniu maseczki ciągle czułam ją na twarzy, zostawiłam na skórze jakieś 30 min, nawet jak była już niewidoczna (wchłonęła się) to cera była jakby lekko ściągnięta.
Nie będzie to raczej moja ulubiona maseczka, zresztą jakoś nie przepadam za marką Bielenda (kiedyś maseczka peel-off od nich strasznie mnie uczuliła).
Może u kogoś się sprawdziła lub inne produkty tej serii ?
Jakie produkty marki Bielenda polecacie ?

icecold

Bielenda, Maseczka odżywczo-nawilżająca Manuka Honey Elixir
Bardzo lubię kosmetyki o miodowych zapachach, ogólnie uwielbiam miód , więc gdy znalazłam tę maseczkę w paczuszce od Ślicznej @madziek1 to aż podskoczyłam z radości. Opakowanie bardzo mi się podoba , plaster miodu od razu działa na moją wyobraźnię Maseczkę nakłada się na twarz i zostawia na całą noc. Najpierw zrobiłam sobie peeling twarzy, potem nałożyłam maseczkę i ją zostawiłam. W sumie dosyć szybko się wchłonęła. Użyłam jej na twarz, na szyję i na dekolt, a i tak sporo jeszcze zostało w opakowaniu i pewnie zużyję resztę dziś wieczorem. Maseczka ma kremową, ale nie bardzo gęstą konsystencję, jest w lekko miodowym kolorze, pachnie intensywnie miodem , dobrze się rozprowadza po buzi. Dziś rano obudziłam się z bardzo odżywioną skórą , aż byłam zaskoczona, bo świetnie sobie poradziła z moją suchą skórą , a buzia do tej pory jest bardzo miękka. Polecam ją zdecydowanie dla Clouders z suchą cerą

otise

Bielenda, Manuka Honey Nutri Elixir, Maseczka odżywczo-nawilżająca.
Do zakupy maseczki zachęciła mnie niewielka cena, która dodatkowo była obniżona promocją. Maseczka zamknięta jest w saszetce, która wygląda jakby była jednorazowego użytku, jednak producent zapewnia, że wystarczy na 2 aplikacje, a według mnie, jeśli nie nakładamy zbyt grubej warstwy to i na 3. Maseczka kojarzy mi się bardziej z miniaturową wersją kremu, głównie ze względu na konsystencję oraz aplikację, gdzie po nałożeniu czekamy jedynie aż się wchłonie i nie zmywamy tego wodą. Maseczkę nałożyłam na twarz podczas wolnego dnia, więc jak sobie wchłonęła tak mogłam mieć ją na twarzy aż do wieczora. Maseczka jednak jest tak lepka i nawilżająca (twarz mocno się świeci) że gdybym miała gdzieś tego dnia wyjść to musiałabym ją mimo wszystko zmyć z twarzy. Ogólnie jestem dość pozytywnie zaskoczona ponieważ nie wiązałam z tą maseczką jakichś wielkich nadziei. Tak naprawdę nie mam się do czego przyczepić poza tym, że faktycznie jeśli jej nie zmyjemy z twarzy to będziemy mieć na niej lepką, tłustawą warstwę. Ja chodziłam w niej praktycznie przez większą połowę dnia, także miała dużo czasu aby wpłynąć na moją cerę jakkolwiek. Moim zdaniem faktycznie maseczka nawilża skórę oraz ma naprawdę cudny zapach.
Podsumowując
+ pojemność (wystarczy spokojnie na 2/3 aplikacje)
+ cena
+ zapach
+ bardziej miękka i nawilżona skóra

jeśli mam się czegoś czepiać to
- lepka, tłustawa skóra, ale tylko do momentu zmycia maseczki z twarzy. Dlatego polecam nałożyć ją w jakiś dzień, kiedy siedzimy sobie w domu i możemy przez kilka godzin chodzić z lepką warstwą na twarzy i tym samym dać czas, aby maseczka dobrze wchłaniała się w naszą skórę.

megianto

Maseczka odżywczo - nawilżająca od Bielenda z miodem Manuka i mleczkiem pszczelim. Została przeznaczona do cery suchej i wrażliwej. Mam cerę mieszaną i nieraz z różnych przyczyn potrafi być sucha i nieładna. W takim też momencie postanowiłam wykorzystać tę maseczkę. Jest ona w kremie i ma kolor waniliowego budyniu. Jej zapach jest piękny, słodki i zarazem delikatny. Maseczkę łatwo się nakłada za pomocą pędzelka. Wystarcza na 2 użycia. Pozostawia się ją do wchłonięcia, a nadmiar należy usunąć. Maseczka bardzo nawilża i sprawia, że cera staje się delikatna w dotyku.

coconut345

Bielenda maseczka odżywczo-nawilżająca do cery suchej i wrażliwej z miodem Manuka i mleczkiem pszczelim. Moja skóra jest co prawda tłusta ale ostatnio bardzo przesuszona więc postanowiłam przetestować te maseczke. Maseczka ma odżywiać, nawilżać, poprawiać kondycję skóry, koloryt, łagodzić zaczerwienienia i podrażnienia. Maseczka ma kremowa konsystencję i śliczny słodki zapach, maseczke zostawia się do wchłonięcia, a resztę można zetrzeć płatkiem, moja przesuszona skóra całkiem dużo wchłoneła. Skóra po maseczce jest bardzo miła, gładka w dotyku czuć, że jest lepiej nawilżona, daje uczucie jakby był nałożony krem na buzię. Maseczka jest całkiem fajna myślę, że będę po nią sięgać kiedy moja skóra będzie potrzebować większego odżywienia i nawilzenia

xyzc

Dzisiaj maseczki z serii miodowej od Bielendy - z miodem Manuka i mleczkiem pszczelim oraz maseczke + peeling z cukrem trzcinowym i węglem 🐝🐝
••Maseczka 2w1 z peelingiem jest żelowej konsystencji z drobinkami wydaje mi się, że to cukier trzcinowy. Maseczka jest dość lepka ale nie ma problemu z jej zmyciem 😊
Po jej zmyciu twarz jest ładnie oczyszczona z sebum, nawilżona, gładka, miękka w dotyku. Niestety nie radzi sobie z wągrami na nosie, także z porami, które nadal są widoczne. 💛
••Maseczka z miodem Manuka ma konsystncje kremową, lekko żółta i ma bardzo przyjemny miodowy zapach.
Po użyciu tej maseczki skóra jest bardzo odżywiona, zregenerowana, miękka, uspokojona, nawilżona, ale nie jakoś dogłębnie, za to czuję że naskórek jest chroniony przed wysuszaniem. 💛

Lubicie produkty z tej serii ? Jak się u was sprawdzają?
Pozdrawiam 😊

Sonrisaa

Kolejna świetna paczuszka, która do mnie trafiła. Muszę przyznać, że tym razem bardzo przypadła mi do gustu, bo polubiłam się z miodowymi kosmetykami. Druga seria to kosmetyki z dodatkiem brązowego cukru. Obie serie są całkiem niezłe, ale chyba ta miodowa jest lepsza. Z tej serii dostałam maseczkę oraz żel do mycia twarzy. Jeśli chodzi o żel to ma słodki zapach i bardzo dobrze czyści skórę. Jest on gęsty, dobrze się pieni i nie ściąga skóry, co jest dużym plusem. Maseczka była prawdziwą przyjemnością. Jest ona gęsta i ślicznie pachniała miodem. Jak dla mnie super nawilżyła skorę i sprawiła, że była miękka i delikatna w dotyku. Z serii cukrowej pianka jest mistrzostwem świata! Naprawdę baaaaaaaardzo się pieni i bez problemu zmywa nawet resztki makijażu. Jest to naprawdę wydajny kosmetyk, więc pewnie będę z niej korzystać przez najbliższy rok. Może lekko wysusza skórę, ale nakładam później krem z tej serii, który jest lekki i sprawdza się fantastycznie, a do tego szybko się wchłania.