Bielenda

dastiina

Bielenda - Kuracja Młodości - Maska w płacie
Świetna maska rewitalizująca o działaniu przeciwzmarszczkowowym.
Bardzo lubię kosmetyki które w składzie posiadają ekstrakt ze śluzu ślimaka.
Ta maseczka dość długo czekała na użycie i w sumie żałuję - zdecydowanie za długo.
Dostałam ją jeszcze rok temu na urodziny w paczce od Kochanej Kseni @kkosarska.
W końcu maseczka miała swój wielki dzień, wielki bo okazała się działać naprawdę fantastycznie na moją buzię.
Płat był dobrze powycinany, także był mocno nawilżony esencją o dość gęstej, ale zarazem lekkiej konsystencji.
Nadmiar esencji - udało mi się wsmarowac jeszcze w szyję i dekolt - jak to zwykle robię z płynem z saszetki.
Maskę na buzi trzymałam około 20 minut, do prawie całkowitego wchłonięcia się esencji w skórę twarzy.
Po zdjęciu - wklepałam pozostałość w twarz.
Jakie efekty uzyskałam?
Przede wszystkim skóra była mocno nawilżona, nie musiałam używać kremu do twarzy.
Kolejny plus to wygładzenie skóry, ale także miałam wrażenie, że była ona bardziej miękka.
Buzia była też rozświetlona, wyglądała promiennie.
Naprawdę przyjemna, kojąca maseczka! ❤️

jelita69

Bielenda, kuracja młodości z ekstraktem ze śluzu ślimaka. Zauważyłam ze Bielenda ma bardzo fajne produkty do pielęgnacji. Coraz częściej wybieram produkty z ekstraktem ze śluzu ślimaka, bardzo lubię ich działanie. Tym razem skusilam się na maskę W płacie pod oczy i na cała twarz. Efektu liftingu nie zauważyłam, ale za to po ich użyciu skóra odzyskała blask i była niesamowicie nawilżona. Uwielbiam ich maseczki, muszę zaopatrzyć się w większa ilość aby mieć zawsze pod ręka.

kkosarska

🤎 Bielenda. Kuracja Młodości. Maska rewitalizująca z ekstraktem ze śluzu ślimaka oraz złotem 24k.
Chyba pierwszy raz miałam do czynienia z maską przeznaczoną do cery dojrzałej. Raczej po nie nie sięgam, nie czuje jeszcze takiej potrzeby. Maska ma eleganckie, złote opakowanie. W środku znajduje się dobrze nasączony płat. Pachnie pięknie, elegancko, trochę jakby luksusowo 😝.
Maseczka dobrze nawilża skórę twarzy. Skóra po jej użyciu jest rozświetlona i odżywiona. Czuć napięcie na skórze oraz wygładzenie. Maska jest świetnie się u mnie sprawdziła i chętnie bym do niej wróciła.

dastiina

PACZUSZKA URODZINOWA #12
Dzisiaj odebrałam kolejną już paczkę urodzinową.
Ta przywędrowała do mnie od Kochanej Kseni @kkosarska.
Musze napisać, że Ksenia chyba oszalała, podarowała mi pełno cudeniek i w większości nowości dla mnie.
Pudełko było wypchane do samego końca, spodobał mi się pomysł z wacikami- wyglądają jak urocze pomponiki lub śnieg.
Zauroczyła mnie słodka kartka z jednorożcem- jest genialna, mam nadzieje, że życzenia w niej zawarte spełnią się.
Dostałam też pyszną herbatkę, kawę i śliczne metalowe pudełko w tropikalnym klimacie- w środku własnoręcznie zrobione pierniki.
Zajadam i są przepyszne.

Poza tym otrzymałam jeszcze:
Gumki sprężynki- takich mi brakowało i na pewno będę używać.
Śliczny kubek w paski z napisem „by my love” – kolejny do kolekcji.
Próbeczki: Bielenda Botanic Spa Rituals - żelu do ciała x2 oraz 2x Bielenda Black Sugar Detox – Krem na dzień i noc. Próbki znane i lubiane przeze mnie. Cieszę się na kolejne.
Pil’Aten – Plasterek na nos i czoło. Coś idealnego dla mnie- na chwilę obecną. Chyba dziś pójdzie w ruch.
Isana – Refresh – Maska w płacie z ekstraktem z mięty. U mnie sprawdziła się średnio, ale chętnie sprawdzę ją raz jeszcze.
Cien – Food For Skin – Maska-peeling do twarzy i Maska-peeling enzymatyczny. Znam i lubie – nie mam zbyt blisko Lidla, więc cieszę się, że dostałam ją w prezencie.
Bielenda – Kuracja młodości – Maska przeciwzmarszczkowa w płacie hydroplastycznym z ekstraktem z śluzu ślimaka i 24K złotem oraz olejkiem arganowym. Super- maseczek w płacie nigdy dość, a tej jeszcze nie miałam.
Marion – Winter Bubble – Bąbelkująca maseczka z migdałami i makiem. Jestem jej bardzo ciekawa, bo w sumie nie mam do niej dostępu. Zapach musi być obłędny. Z wyglądu- extra!
Perfecta- Soft Lips – Pomadka ochronna do ust, Extremalna regeneracja, malina. Mmmm... będę miała całuśno-malinowe usta. tego produktu jeszcze nie miałam i jestem go ciekawa.
Ziaja – Marshmallow- Nawilżający krem do rąk, truskawkowy puch. Kremów używam ostatnio sporo, więc cieszę się na ten produkt. Zapach ma boski, chyba będzie moim ulubieńcem- tak czuję.
Neutrogena – Visibly Renew – Tone Perfecting – Serum w balsamie do ciała, upiększające. – Super – dla mnie to totalna nowość, brakuje w mojej pielęgnacji tego typu balsamów, idealnie sprawdzi się na pewno z bańką do masażu. Liczę na gładszą i bardziej elastyczną i jędrną skórę.

Z całego serca dziękuję za cudowny prezent urodzinowy. Jest fantastyczny. Czas teraz na zajadanie pierników, picie herbatki i kawki w ślicznym kubku oraz – cudowną pielęgnację od stóp do głów.

Olcias111

Powracam do Was z kolejną recenzją maseczki, tym razem maseczka z Bielendy i jest to maska kuracja młodości, maska rewitalizująca z ekstraktem ze śluzu ślimaka oraz ze złotem 24K. Ogólnie mówiąc bardzooo lubię wszystkie maseczki bez wyjątków. Maseczka dobrze nawilża skórę twarzy, jest po tej maseczkę ładnie toswietlona i odżywiona. Jest również napięta i wygładzona. Maska jest świetna, bardzo ją polubiłam dodatkowo ja stosuje z serum również z tej samej firmy. Dodatkowe lepsze efekty są.

Kamirai

Jakiś czas temu za waszą sprawą (wątek ciekawe dodatki do gazet na forum) kupiłam sobie tę oto gazetę z dwoma maskami w płacie. Bardzo lubię te maski, bo świetnie nawilżają i chłodzą skórę. Już co prawda skończył się sezon na chłodzenie, a zaczął na domowe rozgrzewanie, no ale o skórę trzeba dbać cały rok! A te maseczki bardzo dobrze nawilżają odżywiają cerę. Dodatkowo są przy tym wygodne, bo po aplikacji wystarczy taką zdjąć i wyrzucić. Bez mycia, bez pocierania, bez chlapania. Idealnie! A że tutaj w dodatku mamy dwie w cenie jednej i jeszcze z gazetą... Jak miałabym odpuścisz sobie zakup?

http://blondekitsune.blogspot.com/

kamilja

Zestaw-denko, a w jego skład wchodzą dziś:
Maska w płacie Bielenda Kuracja Młodości - maseczka zawiera ekstrakt ze śluzu ślimaka, co zapewnia działanie przeciwzmarszczkowe. Sprawdziła się całkiem nieźle, po aplikacji twarz była gładka, miękka. Maseczka nie ma mocnego zapachu, co było dla mnie dużym plusem.
Pasta do zębów Colgate Max Fresh. Pasta dobrze się sprawdziła, nie miała intensywnego smaku, ale dobrze odświeżała jamę ustną. Podczas mycia tworzyła delikatną piankę. Miała standardową pojemność, wygodnie się ją wyciskalo z opakowania, bo było bardzo elastyczne.
Odżywka do włosów z naturalnymi olejami. Jest to ekspresowa maseczka, która trzyma się na włosach jedynie 60 sekund, co jest dużym plusem, bo nie trzeba długo czekać, aż zacznie działać. Włosy po maseczce są całkiem miękkie w dotyku, ale maska nie zapewnia rewelacyjnych efektów.

kamilja

Maska w płachcie Bielenda Kuracja Młodości. Jest to rewitalizująca maska przeciwzmarszczkowa. Myślę, że jeszcze nie potrzebuję takich radykalnych terapii przeciwzmarszczkowych. Mimo wszystko zaciekawiła mnie maseczka ze śluzem ślimaka. Wcześniej również miałam z taką do czynienia (ale z firmy L'Biotica) i też sprawdziła się świetnie.
Maseczka Bielenda była mocno nasączona płynem, ale nie był on na tyle rzadki, zeby spływał z materiału. Fajnie do niego przylegał i nie spływał też z twarzy podczas aplikacji. Maseczka nie miała złego zapachu, był jedynie lekko wyczuwalny. Nie podrażniała, dobrze się sprawdziła. Po aplikacji skóra była gładka, miękka. Lekko klejąca, ale przetarcie twarzy płatkiem kosmetycznym z płynem micelarnym rozwiązało problem.