Bielenda

domkapodomka

Koszmarek na opakowaniu i w środku trochę też. Maseczkę podrzuciła mi teściowa w kosmetycznym koszyku niespodziance. Odważny Kazik to maseczka detoksykująca w płacie. Bardzo małym, swoją drogą. Plus za dużą ilość esencji, co prawda maseczką nią nie ocieka, ale bardzo dużo jest jej w opakowaniu i możemy się nią wysmarować na szyji, dekolcie i dłoniach. Zapach pomarańczy, sztuczny i drażniący zaraz po otworzeniu opakowania, ale na szczęście w miarę znośny po nałożeniu materiału na twarz. Efekt nieco chłodzący i szczypiący. Zdecydowałam się ją użyć w momencie, kiedy moja buzia zaczęła szaleć po źle dobranym kremie z SPF. Pojawiło mi się bardzo dużo niespodzianek i krostek i walczę z nimi na różne sposoby. Maseczka ma duet węgla aktywnego z ekstraktem z mango, co ma jednocześnie oczyścić i wymieść zanieczyszczenia z porów, zostawiając buzię gładką i czystą.
Przez ten zapaszek faktycznie ma się uczucie odświeżenia, ale po zalecanych 15 minutach i przemyciu buzi - bo zalecane jest zmycie resztek produktu, a nie eklepanie i zostawienie do wchłonięcia, nie widzę nic. Nie polecam. 👎

Myszowata

Bielenda odważny Kazik monster dostalam w paczuszce od @Kruszynka0❤.
Znajduje sie w ładnej saszetce , plat jest zlozony dobrze nasaczony taka kremowa esencją. Powiem Wam ze jak mnie kot w tym zobaczył to spierdzielił w pierwszym momencie 😂😂😂 wiec na Halloween by sie nadała 😅😂.
Musze przyznac iż plat jest dość gruby jednak na moja duza pulchna buzie wydaje sie za maly nie pokrywa on niestety calej buzi , otwory na oczy tez srednio wypadaja mysle że dla mniejszych twarzyczek jest idealna ale nie dla mojej🤷. Jest to maseczka detoksykujaca ma pomoc w walce z zaskurnikami wypryskami, pozbyc sie toksyn, odblokować pory, zmatowic cerę oraz zmniejszać pory. Zawiera w sobie wegiel aktywny oraz ekstrakt z mango.
Maseczka w pierwszym momeciu dala odczucie delikatnego pieczenia i szczypania ale po chwili efekt ten ustal i wszystko już było w porządku. Myślę że gdyby plat byl wiekszy lepiej dopasowywal sie do twarzy to z chęcią siegnela bym po te maseczke.
Zapach ma typowy dla masek detoksykujacych delikatny rzekla bym węglowy😅. Trzymalam ja ciut dluzej niż 15 minut a efekty ktore otrzymalam sa jakie sa czyli cera jest fajnie zmatowiona a pory mniej widoczne do tego skora jest gladka i miękka. Jedynym minusem tej maseczki jest za maly dla mnie płat poza tym jestem naprawdę zadowolona z tej maseczki i naprawde z checia bym ponownie po nia sięgnęła.

frambuesa

Uwielbiam te maseczki z tej serii od Bielendy i ta również bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Maseczka jak widzicie jest z serii detoksykacja, z uroczym stworkiem jako nadruk. U mnie odważny kazik bardzo się sprawdził i na pewno sięgnę po niego po raz kolejny! Maseczka do tego ładnie pachnie i płachta dobrze przylega do twarzy.

LadyFlower

Moje ostatnie zamówienie z Hebe, które sprezentował mi mój narzyczony za pomocą karty podarunkowej na dzień kobiet. Z perełek, które wypatrywałam od dłuższego czasu znalazł się tu szampon w kostce marki Biowax, którego zapach roznosił się już przy odbiorze paczki. Nie miałam przyjemności testować żadnego z szamponów w kostce marki Lush, ale jak szampony tego typu już są bardziej dostępne w Polsce to chętnie spróbuję. Mam wobec niego dość spore oczekiwania. Skład tego kosmetyku jest bardzo fajny.

Dodatkowo zamówiłam:
❤️ Tusz do rzęs marki L'Oreal Bambi eye False lash - sporo go ostatnio w mediach społecznościowych. Kształt szczoteczki jak najbardziej mi odpowiada. Mam nadzieję, że się polubimy.
❤️ Mgiełka do twarzy Nacomi w wersji arbuzowej. Mogłyście zobaczyć ostatnio w chmurkach mgiełkę do twarzy marki Mario Badescu z zieloną herbatą. Już mam spore zużycie, więc już mam zastępstwo.
❤️ Nowości od marki Soraya, czyli dwie maseczki na noc. Wersja medytacja i kieliszek wina. Całonocnej maseczki na twarz w uroczych opakowaniach.
❤️ Lip smaker Unicorn. Przepadłam jak zobaczyłam to opakowanie. Jest przeuroczy.
❤️ Maseczki do twarzy kupione w większej ilości dzięki promocji 40 % na pielęgnację:
- Marion maska na tkaninie ogórek i liomnka,
- 2x Eveline Cosmetics Magic Mask Cute Unicorn,
- Skin in the city Maska-pasta oczyszczająca z zieloną glinką,
- Bielenda dwie maski w płacie 3D: zalotna Baśka i odważny Kazik.
Dodatkowo dwie próbki Kanadyjskiego Bioliftingu marki Farmona.

Szeptucha

Maseczka z nowej serii Monster od Bielenda . Dostałam dwie maseczki z tej serii w urodzinowym prezencie od narzeczonego, tamte bardzo mi się spodobały więc postanowiłam kupić jeszcze pozostałe dwie Tym razem jest to Odważny Kazik i ma za zadanie detoksykować skórę. Jest to maseczka w płachcie i ma nadrukowany motyw śmiesznego potworka, ten ma czarną skórę, rogi, szpiczaste zęby, wielkie żółte oczy i przeuroczy nosek. Przyznaje ,ze według mnie pomysł na nadruki jest genialny, raczej nadruki na płachtach starają się być najpiękniejsze a te są takie typowo dla śmiechu .
Zapach maseczki jest według mnie bardzo ładny, chociaż osobiście dla mnie wyczuwalny tylko przy otworzeniu opakowania. Płachta jest dobrze nasączona. Mimo nadruku nie jest sztywna i dobrze dopasowuje się do twarzy, chociaż miejscami i tak odstawała. Maseczkę należy trzymać 15 minut. Skóra po zdjęciu trochę się klei, ale w poprzednich wersjach z innych serii pamiętam ,że było to dużo bardziej wyczuwalne, tutaj już chyba zostało to poprawione. Skóra jest nawilżona i wygląda świeżo, ogólnie jestem bardzo zadowolona i polecam

mysia302

Bielenda. Odważny Kazik. Monster. Maska w płacie 3D. Potwotrrrnie skutecznie detoksykuje. To kolejna maseczka, którą dostałam od Ani w paczuszce świątecznej. Opakowanie maseczki jest genialne, kto by się nie skupił na taką maseczke?. Płat maseczki wygląda genialnie, uwielbiam jak płat maseczki ma jakiś nadruk. Tym razem mam Kazika. Maseczka super trzyma się na twarzy, nie odkleja się ani się nie zsuwa. Gdy ją ściągnełam po 15 minutach resztę esencji wmasowałam w skórę. Bardzo szybko się wchłoneła a twarz była gładka a cera została fajnie odświeżona i oczyszczona. Na pewno będę wracać do tych maseczek. 

misiova

Bielenda, Odważny Kazik i Zalotna Baśka. Maski w płacie z uroczym nadrukiem. Potworrrnie fajne maseczki . Przygarnęlam dwa potwory, nie da się przejść koło nich obojętnie . Opakowanie jest piękne a zapach cudowny. Na razie testowałam Kazika i jestem zadowolona. Maska fajnie odświeża, przyjemnie oczyszcza i nawilża skórę. Twarz po użyciu jest miękka i gładka. Maseczkę kupiłam za 7.99 zł.

Zagmatwana

Bielenda - Odważny Kazik. O matko kiedy zobaczyłam ta maseczkę w hebe nie mogłam się jej oprzeć. Mega podoba mi się opakowanie. Maseczka zawiera węgiel aktywny oraz ekstrakt z mango. Płachta jest super czarna z nadrukiem Kazika. Pachnie niesamowicie, słodko. W opakowaniu pozostało jeszcze dużo gęstej esencji która wklepalam w szyję i dekolt. Moja skóra po użyciu była gładka a cera odświeżona i oczyszczona. na pewno siegne po inne maski z tej serii cena maski to 10 zł

Syll

Właśnie dotarła do mnie moja przesyłka z Joka i powiem szczerze, że jestem z niej bardzo zadowolona. Zrobiłam dość małe zamówienie. Wybrałam te kosmetyki, które sprawdziły się już u mnie. Tylko paletka cieni do powiek z pięknym donutowym opakowaniem jest nowością, ale dla mojej przyjaciółki na urodziny oraz maseczka od Bielendy, której nigdzie wcześniej nie widziałam 😍 W gratisie dostałam szminkę oraz róż do policzków, kolory są piękne. Na zdjęciu nie widać, ale są to nudziaki, trafili idealnie w mój gust!