Bielenda

unreallove

Bielenda, Blueberry C-Tox, Maseczka smoothie do twarzy nawilżająco-rozświetlająca.

Maseczkę dostałam od @oewelina ♥️ dziękuję Ci kochana!
Maseczka umieszczona została w pięknej saszetce o pojemności 8g. Kremowa maseczka o lekkiej konsystencji super łatwa w aplikacji. Kolor jest lekko błękitny z drobnymi elementami borówki.
Po otwarciu saszetki wydobywa się przyjemny, słodki borówkowy zapach, który jest wyczuwalny podczas całej aplikacji.
Cała aplikacja jest bardzo przyjemna, wyczuwalne jest przyjemne chłodzenie.

Maseczka sprawiła, że moja skóra po aplikacji była nawilżona, miękka w dotyku, wyraźnie odżywiona i gładka.
Na pewno jeszcze ją kupię!

Polecam ❤️

oewelina

Denko Czerwiec 2022

Moje tak naprawdę solidne pierwsze DENKO! I wiecie co, bardzo się z niego cieszę! Mam nadzieję, że od teraz będą tylko większe.

1.Pianka do mycia twarzy WhiteTree. 👍 Przyznam szczerze, że miałam duże oczekiwania a skończyło się na ehh... Plus za duże opakowanie, niezawodny atomizer, zapach jakoś przebolalam. Niestety nic aż takiego pozytywnego nie wnioski na mojej buzi.
2. Wcierka do skóry głowy Hiskin. 👎
Tyle zachwytu widziałam nad tą marką a mnie kompletnie rozczarowała. Nie zadziała na mnie w ogóle, może gdybym zużyłam z 5 butelek dało by to jakiś efekt.
3. Kula do kąpieli WhiteTree. 👍 ❤️ Cudownie pachnąca kula, zapach Mango był w całej łazience. Przede wszystkim jak na niepozorne opakowanie była dość duża i szybko się rozpuściła. No coś cudownego!
4. Kolagenowa maseczka do twarzy Eveline. 👍❤️ Nie sądziłam, że mają takie świetne maseczki! Będą one stałym bywalcem u mnie.
5. Maseczka do twarzy rozświetlenie i ujędrnienie Polka.👍 Totalna dla mnie nowość, jakoś nigdy nie widziałam tej marki. Spodobał mi się efekt po ale nigdzie tej maski nie znalazłam a chciałam sobie ponownie zrobić zabieg ujedrniania.
6. Maseczka w dwóch krokach Oriflame. 👍❤️ Kolejny produkt z kategorii "nowość", który mnie zachwycił. Nie jestem jakąś namiętna fanką tej marki ale maseczka mi się bardzo spodobała. Lubię takie gdzie mamy dwa kroki do doskonałości.
7. Maska do włosów Arganicare. 👍 Każda maska do włosów jest dla mnie fantastyczna. Mało kiedy zdąża się, że jakaś mi nie pasuje, moje włosy wszystko lubią.
8.Maseczka do twarzy Bielenda. 👍❤️ Ciekawa maska, tyle raz ją widziałam a jakoś nigdy jej nie kupiłam i żałuję. Naprawdę świetna maska, moja buzia dobrze ją przyjęła i po zabiegu wyglądała tak jak producent obiecał.
9. Żelowa maseczka do twarzy Lirene .👍 Opakowanie mnie totalnie rozbawiło! Nietypowa konsystencja, ciekawy zapach. Kupa zabawy przy tym była. Efekt po w porządku, przyzwoita maseczka.
10. Kryształki do kąpieli z soli mineralnej.👍 Nie sądziłam, że polubie długie kąpiele w aromatycznych solach. Cieszę się, że mogłam też poznać coś nowego bo jakoś nigdy wcześniej nie sięgałam po tego typu produkty. Od tej saszetki częściej wybieram sole właśnie tej marki.
11.Odżywczo - nawilżający krem do ciała Ziaja. 👍❤️ Jakie to było cudowne! Jak to się szybko wchłania! Jaką skóra po tym jest cudowna! Nic tylko kupić pełne opakowanie!
12. Mus nawilżający do ciała Ziaja. 👍❤️ To samo mogę powiedzieć o musie! Świetna linia kosmetyków. Do twarzy mało co mi pasuje ale do ciała robią rewelacyjne produkty!
13. Maseczka do twarzy ogórek, mięta, papaina Ziaja. 👍 Lubię maseczki Ziaja ale mało, która radzi sobie z moją no niestety kapryśna buzią. Idealna maseczka dla osób, które nie mają jakiś dużych problemów na twarzy. Przyjemnie odświeża i ujednolica cerę.
14. Chusteczki do demakijażu Bielenda 👍❤️. Jakoś nigdy nie stosowałam chusteczek a tu to opakowanie skradło moje serce. Myślę, że jeszcze nie raz do niech wrócę.

Mam nadzieję, że choć trochę Was czymś zainspirowalam. Cieszę się , że projekt denko tak mnie zmotywował do zużywania swoich zapasów.

Kicia124

Bielenda Blueberry C-TOX, Maseczka do twarzy, Smoothie, Nawilżająco-rozświetlająca, Dla cery odwodnionej, pozbawionej blasku. W ładnym niebieskim opakowaniu o pojemności 8 g . Maseczka ma ładny niebieski kolor z czarnymi drobinkami . Ma kremowa konstrukcje ,pachnie jagodowo delikatnie . Zawiera olej z nasion borówki amerykańskiej ,witaminę C, ekstrakt z yuzu. Maseczke nakładamy na oczyszczona skórę twarzy i trzymamy około 20 minut . Po zmyciu skóra jest miękka, odżywiona, nawilżona ,wygląda świeżo I zdrowo . Maseczka bardzo fajnie się spisała całość zapach konsystencje, działanie bardzo mi podpasowalo i chętnie jeszcze po nią sięgnę.

oewelina

Bielenda
Blueberry C-TOX,
Maseczka smoothie do twarzy, nawilzajaco-rozświetlająca.

Niebiańskie i na dodatek borówkowe opakowanie sprawia, że chcę się zjeść tą maseczkę . Gramatura 8g spokojnie wystarcza aby pokryć całą twarz, po nałożeniu poczułam pieczenie ale bardzo szybko ustało. Konsystencja bardzo lekka, nie obciążająca skóry, idealnie rozprowadza się po naszej twarzy. Po około 15 minutach zmywamy i cieszymy się nawilżona skórą! Mam wrażenie, że po mimo obfitym myciu letnią wodą, pozostawia film na twarzy. Mnie to akurat nie przeszkadza 🫐.

KuferTestera

Przy okazji zakupów świątecznych prezentów na Allegro, zakupiłam sobie kilka maseczek do twarzy. I tak brakowało mi niewiele do darmowej dostawy, a pomyślałam sobie, że dawno nie miałam żadnych maseczek. Dorwałam się więc do maseczek Bielendy i wybrałam pięć, które chciałabym przetestować.
Ostatnio aplikowałam sobie jedną z nich i padło na maseczkę, której byłam bardzo ciekawa, chociażby dzięki tym pestkom, które widoczne są przez okienko opakowania. Ta maseczka jest bardzo fajna i tak sobie myślę, że z miłą chęcią będę do niej wracać. Ma przepięknie obłędny zapach słodkich borówek. Mój mąż jak zobaczył mnie całą w pestkach to się śmiał, a ja cieszyłam się przepięknym zapachem, który mnie otaczał. Cały zabieg tą maseczką był bardzo relaksujący, właśnie dzięki temu zapachowy.

Opakowanie i produkt:
Opakowanie to saszetka o pięknej szacie graficznej – którą ma cała ta seria – która wpada w oko i jest bardzo zachęcająca do kupna. Saszetka zawiera 8g produktu, co wystarcza na jedną aplikację twarzy i szyi. Ja tą ilość aplikowałam tylko na twarz. Jej konsystencja jest bardzo gęsta, musowa, jak u większości tego typu maseczek. W maseczce widać również całe pestki borówek, które mogą również służyć jako swego rodzaju peeling. Produkt ma przepiękny i intensywny zapach słodkiej borówki amerykańskiej.

Aplikacja i działanie:
Aplikacja jest bardzo przyjemna, zarówno dla cery jak i dla zmysłu węchu. Cały zabieg działa bardzo relaksująco. Ja swoją maseczkę nakładałam pędzlem i nie miałam problemu z jej zaaplikowaniem na twarz. Nic nie ściekało i wszystko zostało tam, gdzie miało być. Maska z czasem trochę zastygła, ale nie miałam problemów z jej zmyciem. Jak zawsze w pierwszej kolejności nadmiar ściągam chusteczką nawilżaną, a resztę umywałam ciepłą wodą. Skóra po zmyciu maski, była delikatnie zaczerwieniona na nosie i policzkach, ale po kilku minutach wszystko wróciło do normy. Nic nie piekło, nie szczypało. Nie uczuliła i raczej nie podrażniła. Twarz została oczyszczona i widocznie nawilżona. Czy rozjaśniła? Chyba nie, ale nie zależało mi na tym efekcie. Z nawilżenia jestem zadowolona. Co najważniejsze nie zapchała mojej cery i nie miałam po jej użyciu wysypu, nawet przy mojej mieszanej cerze z tendencją do trądziku.

Dostępność i cena:
Dostępna stacjonarnie w wielu sklepach i drogeriach. Oczywiście ma ją Rossmann a to już samo w sobie bardzo dużo, bo Rossmann’ów jest wiele. Dalej dostaniemy ją w Naturze, Superpharm czy Douglas’ie. Jej cena regularna to 3-4zł. Oczywiście na promocji możecie ją dorwać taniej. Warto tez zwrócić na nie uwagę, kiedy mamy na nie promocję w Rossmann’ie i mam tu na myśli tą promocję 2+2 gratis!

icecold

Bielenda, Maseczka smoothie do twarzy nawilżająco-rozświetlająca

Kolejna świetna maseczka, tym razem borówkowa. Miałam aż 2 opakowania od Kochanych @sufcia72 i @nostami. Maseczka ma bardzo ładne niebieskie opakowanie z okienkiem, przez które widać jak w rzeczywistości ta maseczka wygląda. Maseczka miała fajną kremową konsystencję, była w kolorze niebieskim z kawałkami borówek. Zapach też miała cudny, lekko owocowy. W składzie można było znaleźć: olej z nasion borówki amerykańskiej, witaminę C i ekstrakt z yuzu. Maseczkę łatwo nałożyłam na twarz, sprawiła ona , że buzia była wygładzona, miękka i promienna . Bardzo mi spodobała ta maseczka i z chęcią zużyłam obydwie

ema9088

Maseczka-smoothie nawilżająco-rozświetlająca, Borówka
Maseczka bardzo przypadła mi do gustu. Miała fajną, lekką konsystencję i śliczny, niebieski kolor. Jej zapach był przepiękny, słodki i owocowy. Maseczka dzięki zawartości pestek z borówek przyjemnie masowała cerę. Po jej użyciu moja buzia była super rozświetlona i nawilżona. Dodatkowo była bardzo gładka w dotyku.

monikove

Bielenda, C-tox, maska do twarzy z ekstraktem z borówki.
Długo zwlekałam z użyciem jej, ale jak przetestowałam, to stwierdziłam, że muszę kupić ją ponownie.
❤️
Maseczka była zamknięta w sporej saszetce.
Grafika kolorowa i bardzo zachęcająca do zakupu.
Kosmetyk miał przyjemny, delikatnie owocowy zapach i bardzo kremową konsystencję.
Maseczkę dobrze się nakładało, a zawarte w niej pestki dawały przyjemny efekt wizualny.
Kosmetyk trzymałam ok 10 minut i po tym czasie spłukałam.
Chwilę to trwało, bo maska była naprawdę kremowa.
Maseczka dobrze oczyściła skórę, nawilżyła oraz zmniejszyła zaczerwienienia.
Pory też stały się mniejsze.
Cera była gładka, miękka i promienna.
Wyglądała na wypoczęta i zdrowszą.
Super maseczka.
🤗

Jasia

Maseczka, którą kupiłam jak chyba wszyscy w Rossmannie tuż po premierze. Po czym schowałam do szufladki i zapomniałam o niej. Wczoraj nałożyłam ją pierwszy raz. Połowę produktu zostawiałam sobie na drugie użycie, bo pojemność 8 g na to pozwoliła.
Jeśli chodzi o moje odczucia to zarówno konsystencja jak i zapach mi odpowiadają, choć uważam, że aromat jagód jest odrobinę sztuczny - trochę jak w tanim jogurcie. Maseczkę nakłada się dobrze, jest przyjemnie kremowa. Nie do końca przekonują mnie też te pesteczki w masie, nie wiem po co one są. W czasie aplikacji odrobinę szczypała mnie skóra, ale po zmyciu produktu nie miałam żadnych podrażnień. Aplikacja trwa całkiem sporo bo do 20 min. Maskę zmywa się z łatwością wodą. W moim przypadki wchłonęła się część, ale większość produktu pozostała na twarzy.
Ale czy jestem jakaś super zadowolona z tego kosmetyku... chyba nie. Skóra była nawilżona, ale jakoś nie wyjątkowo. Efektu rozświetlenia nie zauważyłam. Jakieś satyny lub bluru na skórze też nie było. Zastanawia mnie też to, że można ją nakładać codziennie. Oznacza to tyle, że nie ma w sobie jakiś super wyjątkowo działających składników. Powiem szczerze, że daję jej szansę i będę nakładać wkrótce ponownie. Ale nie wydaje mi się, że kupię ją jeszcze raz. Moim zdaniem ta maska, jak i cała seria zrobiona jest pod nastolatki.

kkosarska

🫐 Bielenda. Blueberry C-tox. Maseczka smoothie do twarzy.

Tę maskę pokochałam od pierwszego użycia. Jej apetyczna i aksamitna konsystencja jest bardzo przyjemna dla skóry. Zapach jest bardzo ładny, bez problemu nanosi się ją na skórę. Maska zawiera w sobie olej z nasion borówki amerykańskiej, witaminę C i ekstrakt z Yuzu. Skóra po jej aplikacji jest aksamitnie gładka, na maxa odżywiona i pełna blasku. Relaks z tą maseczką to prawdziwy raj dla skóry.

kruszynka0

Denko grudzień cz.2
W drugiej połowie grudnia udało mi się zużyć następujące produkty :
Bielenda CBD Cannabidiol, maseczka nawilżająco-kojąca. To bardzo fajny produkt - wydajny, skuteczny i pięknie pachnący. Pierwszą saszetkę dostałam od Kochanej Agnieszki @Myszowata, ale spodobała mi się i kupiłam kolejne.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/814467-bielenda-cbd-cannabidiol-maseczka-do-twarzy-nawilzajacokojaca/
Bielenda Blueberry C-Tox maseczka do twarzy Smoothie, nawilżająco rozświetlająca. Otrzymałam ją od Kochanej Elizy @bow90. Maseczka pachnie świetnie, bardzo słodko, aż ma się ochotę ją zjeść. Mniam!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/853854-bielenda-blueberry-ctox-maseczka-do-twarzy-smoothie-nawilzajacorozswietlajaca-dla-cery-odwodnionej-pozbawionej-blasku/
Pianka do demakijażu HairWell. Mimo, że pianek do rzęs używałam wcześniej głównie do oczyszczania sztucznych rzęs, to od dłuższego czasu stosuję je również do moich naturalnych. Ciekawa alternatywa dla standardowego wacika i płynu micelarnego.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-olejki-do-oczyszczania-twarzy/745831-hairwell-pianka-do-demakijazu-oczu/
Pianka do oczyszczania twarzy Feel Free. Świetna pianka o nietypowym zapachu. Bardzo wydajna i z fajnym składem.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-olejki-do-oczyszczania-twarzy/765350-pianka-do-mycia-twarzy-feel-free/
Octenisept. Zawsze staram się mieć go pod ręką, must have w mojej apteczce.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/apteczne/730281-octenisept/
Fa, Soft &Control, Antyperspirant w sprayu o zapachu kwiatu pomarańczy. Zapach średnio mi odpowiada, ale tak się złożyło że miałam o po raz kolejny. Najważniejsze, że jest skuteczny.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/845565-fa-antyperspirant-w-sprayu-soft--control-kwiat-pomaranczy/
Diesel Loverdose. Mój najukochańszy zapach, słodki, bardziej zimowy, niż letni choć ja mam do niego duży sentyment i używam niezależnie od pory roku.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/perfumy/726855-diesel-loverdose/?img=1153066
Chantal, Prosalon, intensis, szampon zwiększający objętość. Nie szczególnego, więc nie polecam. Dłuugo zużywałam, aż w końcu się udało, nie zdecyduję się ponownie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/842786-prosalon-intensis-szampon-zwiekszajacy-objetosc/
Lefrosch, Pilarix Forte 35, krem mocznikowy. Mocznik jest tutaj w bardzo dużym stężeniu (35%) wraz z 2% kwasem salicylowym oraz 3% kwasem mlekowym, dzięki czemu całość wykazuje działanie zmiękczające i złuszczające. Idealny na rogowacenie okołomieszkowe, ale też na suchą skórę łokci, kolan i pięt. Lubie i wersję podstawową i tą z silniejszym stężeniem mocznika.

kruszynka0

Bielenda Blueberry C-Tox maseczka do twarzy Smoothie, nawilżająco rozświetlająca. Kpsmetyk otrzymałam w paczce urodzinowej od Kochanej Elizy @bow90. Maska pachnie niesamowicie pysznie i słodko, mniam!
Swoją strukturą faktycznie bardzo przypomina smoothie z borówek, a borówki to moje ulubione owoce, więc radość z maseczki była podwójna. Producent zaleca pozostawienie maseczki na 15-20 minut, po upływie tego czasu należy ją zmyć letnią wodą i cieszyć się nawilżoną, gładką cerą. Zapach bardzo przypadł mi do gustu, z działania produktu również jestem zadowolona, dobrze poradził sobie z lekko przesuszoną skórą.
Fajnie, że jeszcze przed użyciem można podejrzeć jak wygląda maseczka.

KatarzynaK

Maseczka smoothie do twarzy z serii Blueberry C-Tox marki Bielenda. Skusiłam się na nią dzięki pięknemu opakowaniu. Maska przepięknie pachnie, niczym jagodowy jogurt. Jest kremowa i zawiera w sobie pestki borówki. W jej składzie znajdziemy olej z nasion borówki amerykańskiej, witaminę C oraz ekstrakt z Yuzu. Aplikacja jest bardzo przyjemna, a sam zabieg umila piękny zapach, który ciągle był wyczuwalny. Po 20 minutach zmyłam maseczkę letnią wodą i cieszyłam się gładką, nawilżoną i promienną cerą. Bardzo bym chciała, aby ta maseczka została wyprodukowana w większym opakowaniu, na kilka użyć. Często do niej wracam i bardzo polecam.

Szeptucha

Maseczka do twarzy od Bielenda z serii C-Tox. Przyznaje ,ze słyszałam o tej serii mnóstwo pozytywów, więc kiedy uzupełniałam swoją maseczkową kolekcję długo się nie zastanawiałam czy wpakować ją do koszyka .
Opakowanie jest bardzo ładne i przyciąga wzrok. Mamy też "okienko" by podejrzeć jak maseczka wygląda. Ma ona niebieski kolor jak opakowanie, i zatopione czarne drobinki. Maseczka ma przepiękny zapach, borówkowy mogłabym ją ciągle wąchać . Całkiem przyjemnie nakłada się na twarz, a w opakowaniu jest jej dość dużo. Maseczkę należy trzymać 15-20 minut, po zmyciu skóra wygląda promiennie, jest nawilżona i wygląda jak po dobrze przespanej nocy . Jestem zadowolona i polecam

monikove

Moje dwa nowe nabytki z drogerii Natura.
Potrzebowałam czegoś do mycia twarzy i tym sposobem skusiłam się na mus z serii C-Tox z olejem z nasion borówki amerykańskiej od marki Bielenda.
Kosmetyk kusi opakowaniem.
Mus jest zamknięty w plastikowej tubie o pojemności 135 g.
Grafika bardzo przyciąga wzrok i zachęca do zakupu.
Jestem po pierwszych użyciach i muszę przyznać, że zapowiada się zacna współpraca.
Mus pięknie pachnie, ma świetną konsystencję, przyjemnie oczyszcza skórę, a do tego jej nie wysusza.
Drugim produktem z tej samej serii jest maska do twarzy.
Moja siostra ją polecała, że niby taka świetna jest, więc postanowiłam spróbować.
Oba kosmetyki były w promocji.

kosmaniapl

Hej, przychodzę do Was z maseczką firmy Bielenda smoothie do twarzy nawilżająco- rozświetlającą. Bardzo zachęciło mnie do kupna opakowanie jak i skład: m.in. olej z nasion borówki amerykańskiej, witamina C, ekstrakt z Yuzu. Maska starczyła mi na jedno użycie, już od otwarcia czuć było super zapach borówek, dosyć przyjemny. Maseczka ma lekką, kremową konsystencję, więc dobrze się ją aplikuje. Gdy nałożyłam maseczkę, czułam jakby takie uczucie ściągnięcia skóry, bardzo przyjemne. Seria Blueberry C-TOX, bardzo mnie interesowała, więc mogę polecić Wam. Maska zawiera prawdziwe pestki borówek amerykańskich, jak i zawiera drogocenne składniki aktywne. Lekka formuła nie obciążyła mojej skóry, produkt jest zalecany przede wszystkim dla cery odwodnionej jak i pozbawionej blasku. Po trzymaniu maseczki 15-20 minut na twarzy czułam super efekt, po prostu eko koktajl dla mojej skóry. Maseczka zapewniła mojej skórze anty oksydację, nawilżenie, odżywienie, rozjaśnienie, przywrócenie blasku i wygładzenie. Polecam każdemu spróbować tej serii, a ją pokochacie. Jedynym, małym mnie m jest to, że troszkę ciężko zmywa się tą maseczkę, bo zawiera te pestki z borówek, które lekko się przyklejają. Kupiłam ją w Super-Pharm za 3,19 zł.

bow90

Bielenda, Blueberry C-Tox, Maseczka smoothie do twarzy nawilżająco-rozświetlająca kupiłam ją ostatnio przez internet w drogerii Natura. Maseczka ma przyjemny borówkowy słodziutki zapach . Konsystencja jest fajna kremowa i lekka.Znajdują się w niej drobinki, które podczas zmywania robią dodatkowo peeling skóry. Maseczka nie spływa z buzi , lekko zasycha. Po jej zmyciu skóra jest promienna, mięciutka i świetnie nawilżona. Podczas zmywania drobinki przyjemnie masują skórę. Czuję się bardziej odświeżona szczególnie, że buzia ślicznie pachnie . Maseczka kosztuje grosze ale jest świetna. Ma długi skład ale jest on w porządku.

pinkowaangel

W piątkowy wieczór rozpoczynam pielegnacje z marka Bielenda , nałożyłam maseczkę smoothie Blueberry C-Tox. ❤️

✔️ Maseczka nawilżająco-rozświetlająca, dla cery odwodnionej, pozbawionej blasku.
✔️ Wegańska Maseczka zawiera w swoim składzie olej z nasion borówki amerykańskiej, witaminę C, ekstrakt z Yuzu. 👌
✔️ Maseczka ma lekką formułę, jest taka delikatna w konsystencji. Jak widać na zdjęciu, w maseczce są czarne pestki borówki 😁.
✔️ Zapach też ma śliczny, słodki, delikatny. Bardzo przypadł mi do gustu. ❤️
✔️ Po 15 minutach zmyłam ją z twarzy (szybko się zmywa). Faktycznie delikatnie nawilża, skóra jest delikatna w dotyku ☺️.
✔️ Uważam że to fajna Maseczka do pielęgnacji twarzy 😍. Żałuję że dopiero teraz ja testowalam a już jakiś czas leżakowała w kolejce - poczekalni 😅.

hooney

Bielenda blueberry c-tox maseczka smoothie do twarzy. Jest to nawilżajaco rozświetlająca maska. W składzie znajdziemy min. Olej z nasion borówki amerykańskiej, witamina C, ekstrakt z yuzu. Maseczka bardzo ładnie pachnie, powiedziałabym nawet że jogurtem. Podratowala moja twarz kiedy mialam bardzo wysuszona skórę więc dobrze nawilża. Starcza na 2 razy.

beataa1995

#DENKO7/2020
Trzydziesta ósma chmurka z denkiem. Jest to denko z lipca, udało nam się zużyć 40 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Wibo, Real! Hybrid, Top coat na lakier hybrydowy, paznokcie po jego użyciu bardzo ładnie błyszczały się, a top nie zmieniał koloru lakieru hybrydowego. Konsystencja topu była idealna, przez co nie rozlewał się on na skórki.
2. Pirolam, Odżywka do paznokci z ceramidami, dzięki regularnemu stosowaniu moje paznokcie stały się grubsze, mocniejsze i nie rozdwajają się.
3. Próbka Hugo Boss, Woda perfumowana Alive, ma ona przyjemny świeży zapach, który był dość trwały, utrzymuje się kilka godzin na skórze. Idealnie nadaje się na każdą porę dnia oraz roku.
4. Frotto, Nawilżające chusteczki, dobrze oczyszczały i odświeżały dłonie, gdy nie ma się dostępu do wody.
5. Cien, Odświeżające chusteczki do demakijażu, bardzo dobrze radziły sobie ze zmywaniem makijażu z twarzy, chociaż nie za dobrze radziły sobie z kosmetykami wodoodpornymi. Chusteczki były bardzo dobrze nasączone, przez co można zmywać nimi cały makijaż z twarzy.
6. Isana, Lime Jungle, Mydło w płynie - opakowanie uzupełniające, miało przyjemny zapach. Bardzo dobrze domywało skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia.
7. Isana, Make a wish, Mydło w płynie - opakowanie uzupełniające, miało przyjemny zapach. Bardzo dobrze domywało skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia.
8. Bielenda, Skin Shot Ampoule Mask Volcanic Ash, Normalizująca maseczka, dobrze spełniała swoje zadania, skóra po jej użyciu była dobrze oczyszczona, zmatowiona, odświeżona oraz wygładzona.
9. Bielenda, Skin Shot, Coffee powder, Peeling drobnoziarnisty, miał intensywny kawowy zapach. Peeling miał żelową konsystencję w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona, wygładzona oraz miękka w dotyku.
10. W7 mama mia, rozpuszczalne mydło do kąpieli spaghetti, powoli rozpuszczało się w wodzie oraz lekko barwiło ją. Mydło nie wysuszało skóry, a wręcz przeciwnie nawilżało ją. Skóra po kąpieli była miękka, gładka oraz dobrze umyta.
11. Bielenda Vege Detox, nawilżająca maseczka do cery suchej, szarej i odwodnionej, o obniżonej elastyczności, z oznakami starzenia, miała kremową konsystencję oraz ładny zapach. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz wygładzona.
12. Delia, Lip care, Pomadka ochronna, dobrze rozprowadzało się ją na ustach, nie sklejała ich. Nie podkreślała suchych skórek oraz pozostawiała na ustach ochronną powłokę. Usta po jej użyciu stawały się nawilżone oraz zregenerowane.
13. Cien, maseczka głęboko nawilżająca na twarz, szyję i dekolt, miała ona przyjemny zapach oraz dobrze nawilżała skórę.
14. Cien, Maseczka nawilżająca z witaminami E, C i F, miała ładny zapach. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz zregenerowana.
15. No 36, Jedwab w sprayu, podwójna ochrona stóp, doskonale sprawdzał się do ochrony stóp przed otarciami oraz zmniejszał ich pocenie.
16. Garnier, Moisture + Relaxing Tissue Mask, Nawilżająca maska na tkaninie lawendowa, płachta dobrze przylegała do twarzy. Skóra po maseczce była nawilżona, wygładzona oraz miała złagodzone podrażnienia.
17. Perfecta, Gruboziarnisty peeling do twarzy, głęboko oczyszczał, usuwał martwy naskórek oraz wygładzał skórę twarzy.
18. Eveline, Ideal Cover Full HD, próbka matujący podkład kryjący (x2), dobrze rozprowadza się na twarzy zarówno gąbeczką jak i pędzlem. Podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz nie tworzy efektu maski na twarzy.
19. Pilaten, Płatki kolagenowe pod oczy, miały neutralny zapach oraz bardzo dobrze przylegały do skóry. Płatki były bardzo delikatne, przez co trzeba było uważać podczas wyjmowania ich z opakowania oraz podczas nakładania ich na twarz. Płatki dobrze nawilżały skórę pod oczami, sprawiały że stała się ona gładka oraz rozjaśniona.
20. Bielenda, Blueberry C-TOX, maseczka smoothie do twarzy, miała przyjemny zapach oraz lekką kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, rozświetlona oraz wygładzona.

beataa1995

Bielenda, Blueberry C-TOX, maseczka smoothie do twarzy, którą zakupiłam w Rossmannie. Kosztowała ona 2,29zł. Przeznaczona jest do cery odwodnionej oraz pozbawionej blasku. Maska ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania ją na twarz. Ma ona lekką kremową konsystencję, przez co dobrze rozprowadza się ją na twarzy. Należy nałożyć ją na twarz na 15-20 minut, a potem zmyć ją letnią wodą. Skóra po jej użyciu jest nawilżona, rozświetlona oraz wygładzona. Ma ona pojemność 8g i wystarcza na dwa użycia.