18 na 20 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Wegańska pianka micelarna do pielęgnacji skóry wymagającej skutecznego nawilżenia i ukojenia, również dla cery wrażliwej. Pianka delikatnie myje i dokładnie oczyszcza skórę twarzy. Usuwa pozostałości makijażu i pozostałe zanieczyszczenia naskórka. Jednocześnie nawilża i koi skórę, przygotowując ją do dalszej pielęgnacji. W piance micelarnej umieściliśmy skuteczne składniki aktywne: Ekstrakt z mali ...

Wegańska pianka micelarna do pielęgnacji skóry wymagającej skutecznego nawilżenia i ukojenia, również dla cery wrażliwej. Pianka delikatnie myje i dokładnie oczyszcza skórę twarzy. Usuwa pozostałości ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 09.03.2021 przez monikove

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Pianka micelarna do oczyszczania twarzy Nawilżająco-kojąca marki Bielenda o pięknym zapachu malinowego syropu. Pianka ma fajna zbiata konsystencje i ładnie rozprowadza się na twarzy. Kosmetyk myje raczej delikatnie więc wybieram ja raczej kiedy chce oczyścic skórę w dzień kiedy nie miałam makijażu. Skóra po umyciu pianka skóra jest czysta odświeżona i miękka. Bardzo lubię formę pianki do mycia twarzy zwłaszcza kiedy nie potrzebuje jakiego super mocnego oczyszczenia.

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Pianka do mycia twarzy marki Bielenda. Skusiłam się na nią, ponieważ ma piękny malinowy zapach. Bolą Też piankę od żelu także to był dodatkowy punkt dla którego ją wzięłam. Pianka bardzo fajnie oczyszcza twarz, Chociaż czasami mam nieco problemu z do myciem eyelinera. I jest jednak trochę mało wydajna, ponieważ po kilku użyciach widać już znaczne zużycie kosmetyku. Sama pianka natomiast jest gęsta, przyjemnie rozprowadza się na twarzy i bez problemu się zmywa.

Zobacz post

Bielenda Pianka Micelarna do oczyszczania twarzy, nawilżająco-kojąca

Bielenda pianka micelarna do oczyszczania twarzy. Dostałam ja w prezencie od Kasi @CruellaDeMon 😍
Jaki ona ma piekny slodki zapach malin. Produkt ten zawiera w sobie ekstrakt z malin, hydro Complex, kwas hialuronowy które razem działają oczyszczająco nawilżająco a także kojąco na skórę. Pianka to zawiera 98% składników naturalnych. Pianka micelarna znajduje się w plastikowym opakowaniu z atomizerem spieniającym dzięki któremu nakładamy piankę na twarz. Skóra po jej zastosowaniu jest dobrze oczyszczona aczkolwiek daje uczucie takiego lekkiego klejenia. Mogę powiedzieć że spokojnie sięgnę ponownie potem produkt nie zostałem już tylko troszkę na dnie. Kosmetyk jest bardzo wydajny nie podrażnia ani nie uczula w żaden sposób, jest on przeznaczony do skóry wymagającej nawilżenie i ukojenia a także do skóry wrażliwej.

Zobacz post

bielenda pianka do mycia

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca . Śliczne opakowanie zachęca do zakupu i wypróbowania . Opakowanie ma 150 ml . Wygodna pompka dzięki której łatwo i szybko się wydobywa piankę . Od razu po naciśnięciu pompki wyciska się lekka biała pianka . Pianka ma ładny delikatny zapach . Jest bardzo wydajna starczyła mi na bardzo długo wiele użyć . Pianka dobrze oczyszcza twarz ,skórę . Po użyciu skóra jest dobrze oczyszczona ,wygląda zdrowo ,świeżo. Jest też miękka i lekko nawilżona . Piankę dostałam od @chocolata dziękuję bardzo kochana za możliwość jej przetestowania sprawdziła się u mnie super .

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Bielenda, Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca.
Przybywam z recenzją bardzo przyjemnego kosmetyku, jaki podarowała mi nasza droga @chocolata. Jest to przyjemnie nawilżająca pianka micelarna do oczyszczania twarzy z ekstraktem z malin. Specjalna pompka wytwarza mega miękką i puszystą piankę, która delikatnie, a jednocześnie skutecznie oczyszcza skórę twarzy. Ja stosuję ją w drugim etapie oczyszczania rano i wieczorem. Poza oczyszczeniem, pozostawia skórę miękką i nawilżoną. Ma cudowny, bardzo świeży zapach, który uprzyjemnia zabieg. Kosmetyk jest produktem wegańskim, w 98% wyprodukowany ze składników pochodzenia naturalnego. Wśród składników aktywnych zawiera poza ekstraktem z malin m.in. hydro complex i kwas hialuronowy. W buteleczce mamy 150 ml pianki. Polecam serdecznie 😍

Zobacz post


Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Bielenda, pianka do oczyszczania twarzy.

Produkty do oczyszczania twarzy kończą się u mnie chyba najszybciej.
Nawet nie wiem, kiedy i już jestem w połowie opakowania .

Pianka bardzo przypadła mi do gustu pod względem swojej konsystencji.
Czuję, jakbym dosłownie myła twarz mięciutką chmurką.
Ta pianka jest mega puszysta, mięciutka i pachnąca.
Jest to raczej produktu do porannego, delikatnego oczyszczania twarzy.

Jej pompka działa bardzo sprawnie, nigdy się nie zacięła.
Jedyne z czym mam problem, to otwieranie mokrymi dłońmi tej zatyczki.

Ma przyjemny zapach, choć dość sztuczny.

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

☆ Pianka micelarna do oczyszczania twarzy Bielenda Eco Sorbet Malina.

Oprocz zapachu z malina lączy ja ekstrakt pozyskany z tego owocu. Pianka zawiera rowniez kwas hialuronowy. 98% skladu to surowce naturalne. Bardzo chciałam przetestować ten produkt z uwagi na tą kusząca malinę. Pianka w formie płynnej umieszczona jest w plastikowej tubce z wygodnym dozownikiem. Podoba mi się szata graficzna etykiety. Dozownik sprawuje się idealnie, w momencie naciśnięcia płynny produkt zamienią się w delikatna i pachnącą piankę. Wystarczy 1-2 pompki na umycie całej twarzy. Pianka jest bardzo delikatna i miła w dotyku, to sama przyjemność czyścić nią twarz. Ja użyłam jej zamiast żelu do czyszczenia i jestem zadowolona. Nie spowodowała żadnych podraznien, cera jest świeża, czysta i pachnąca. Minusem jest to że pozostawia skore lekko lepiącą sie. Coś czuję że się z nią bardzo polubię.

Zobacz post

Paczuszka od venus300

Kosmetyki jakie znalazłam w paczuszce kosmetycznej otrzymanej od Julii @Venus300. Julia zdecydowała się oddać za koszt przesyłki kosmetyki których już nie uzywa a mnie jak najbardziej się przydadzą. W paczuszce znalazłam trzy kosmetyki, a mianowicie:
🌺 Balsam do ciała AA Figa i Lawenda. Zdążyłam go już troszkę przetestować - balsam ma lekko rozowa barwę, odpowiednio tłusta konsystencje do fajnego nawilżenia ciala oraz cudny, owocowy zapach. Jak dla mnie figa bardziej wybija na tle lawendy ale to dobrze jak dla mnie.
🌺 Pianka micelarna Eco Sorbet od Bielendy. Tutaj też zapach jest prześwietny. Pianka ma lekka formule, usuwa pozostałości makijażu oraz zanieczyszczenia. Ładnie odświeża cerę i pozostawia owocowy zapach.
🌺 Magnezowe maslo do ciala. Ten produkt czeka jeszcze na wstępne testy.
Dostałam tez mały gratisik - dziękuję 💕 I dziękuję również za sama przesyłkę, kosmetyki na pewno zostaną przeze mnie zużyte. 💕

Zobacz post

olejek i pianka do demakijażu

Mój duet do oczyszczania twarzy. Olejek z Tołpy, który wprost uwielbiam, Pierwszy, którym mogę zmywać też makijaż oczu- nie piecze i nie podrażnia. To już moje 2 opakowanie i nie zamierzam go zmieniać. Do drugiego oczyszczania używam pianki z Bielendy. Średnio mi przypadła do gustu przez drażniący zapach. Dla mnie jest mocno chemiczny i sztuczny.

Zobacz post

Denko styczeń 2022

Denko styczeń 2022

Już ósmy dzień się za nie zabieram i ciągle coś mi stawało na drodze. ;P Co zużyłam tym razem?
Ziaja, żel pod prysznic Mięta Herbaciana.
Wspaniale pachnące i mega duże opakowanie żelu, które dostałam od Elizy @bow90.
Luksja, Cotton Clouds & White Cashmere. Kremowy żel pod prysznic z równie pięknym aromatem co poprzednik.
Botanic SkinFood, Naturalne i mleczne mydło do rąk. Tą uroczo pachnącą perełkę, również otrzymałam od Kochanej Elizy @bow90 .
Fa, Winer Secrets, żel pod prysznic o baardzo słodkim i przyjemnym zapachu.
Szampon Head&Shoulders Citrus Fresh, to już kolejne opakowanie w ter wersji zapachowej. Lubię ją najbardziej!
Soft Touch, żel do golenia - dość przeciętny, ale plus za dodatek aloesu. )
Nivea, Pure invisible, antyperspirant w sprayu o wspaniałym, jednocześnie świeżym, delikatnym zapachu.
Dove, Winter Care, kolejny antyperspirant o przyjemnym zapachu, jednak jest to aromat, który sprawdzi się tylko zimą.
Elysium Spa, Epsom, Lavender. Sól do kąpieli, której ja głównie używam do kąpieli stóp. Fajnie odpręża ciało i umysł, duży plus za zapach lawendy.
Ronney Argan Oil, odmładzający olejek arganowy do włosów- olejki używam nałogowo, ten całkiem fajnie działa.
Goldwell, Dualsenses, Just Smooth,Taming Conditioner, Ta odżywka ujarzmiająca do włosów to złoto! I jeśli chodzi o zapach i o działanie.
Pura Kosmetica Repair, to profesjonalna maska odżywcza do zniszczonych i suchych włosów i moja największa perełka. Uwielbiam ją, jej zapas i zbawienny wpływ na kosmyki.
Lirene Natura, lawendowy olejek do demakijażu, dobrze sprawdzał się u mnie w wieloetapowym oczyszczaniu cery.
Dermedic Hydrain 3 Hialuro, płyn micelarny H2O, do skóry suchej i bardzo suchej. Lubię tą markę, chociaż nie wykazuje jakiś magicznych właściwości.
Bielenda, Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, nawilżająco-kojąca. Ekstrakt z maliny+hydro complex+kwas hialuronowy. Tą świetną piankę również otrzymałam od Elizy @bow90. Super koi, nawilża i cudnie pachnie!
Manufaktura Piękna, Romantyczny wieczór, tabletka do kąpieli dłoni i stóp. Zapewnia błogi relaks.
Cien, Wiśniowa Fiesta, Pianka do mycia rąk od Kochanej @madziek1 ! Super zapach i mega frajda z mycia rąk tym produktem.
Elemis, Pro-Collagen Rose Cleansing Balm. Balsam oczyszczający z którym bardzo się polubiłam, gdy tylko zużyję nieco zapasów, to zapoluję na pełnowymiarową wersję tego kosmetyku.
Himalaya, Mint Fresh, pasta do zębów o silnych właściwościach odświeżających, gdyby nie problemy z dziąslami, to pewnie używałabym ją na okrągło.
Quixx Alergeny, woda morska izotoniczna z aloesem. Moja najlepsza!
Ponadto:
Gilette, maszynka z potrójnym ostrzem. Prawdę mówiąc, niczego nie "urwała", dosyć przeciętna pod względem jakości.
Be beauty waciki z ekstraktem z nagietkiem, przydają się nawet do korekt makijażu.
Dada, nawilżany, spłukiwalny papier toaletowy o truskawkowym zapachu. To już kolejna paczka, więc zdobyły moje uznanie.
Cien, papierowe patyczki higieniczne, to też ostatnio mój ulubiony produkt z tej kategorii.
Discreet, zone plus, Waterlily wkładki higieniczne, z nimi również się polubiłam.
Femina pure, wkładki higieniczne z powłoką z bawełny organicznej, przeciętne ale z fajnym składem.
Naturella, cotton protection, podpaski z powłoką bawełnianą ze skrzydełkami, to również był pierwszy test.
Femina Pure, tampony 100% organiczne, szukałam zastępstwa dla tamponów z YourKaya, jednak sporo im do nich brakuje.

W zasadzie, to powinnam nazwać chmurkę ulubieńcy stycznia, ponieważ zdecydowana większość to właśnie moje ulubione produkty.

Zobacz post


Pianka z Bielendy maliony Sorbet

Bielenda, Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca. Uwielbiam konsystencję pianki w kosmetykach. Pianka w składzie ma ekstrakt z malin, które powodują obłędny zapach. Podoba mi się skodkie opakowanie, dzięki temu, że jest przezroczyste widzę ile produktu jeszcze zostało. Pianka jest delikatna, nie podrażnia, nie uczula dobrze oczyszcza i nie wysusza skóry. W buteleczce znajduje się aż 150ml produktu.

Zobacz post

Paczuszka urodzinowa chocolata

Kolejna świetna paczuszka, dzięki której moje urodziny trwają dłużej. 😍
Tym razem paczka od Kochanej Ewy @chocolata, która także zawsze pamięta o mnie w grudniu. 😘
Paczka dotarła expresowo i dobrze zabezpieczona.
Od Ewy dostałam same przydatne cuda, które na pewno wykorzystam.
Dostałam kartkę z życzeniami, która już zdobi moją komodę.
Poza tym ogrom cudeniek:
❤️ Stefan Darda - "Zabij mnie tato". Książka z którą Ewa trafiła. Mam jeszcze jedną książkę Dardy, która czeka na przeczytanie. Ostatnio mam mało czasu, ale znajdę czas w którym na pewno przeczytam swoje zaległe książki w tym właśnie tego autora.
❤️ Eveline - AQUA Platinum - Pomadka do ust - 429. Śliczny zbrudzony kolorek. Póki co poczeka na użycie, bo pomadek mam sporo, ale się nie zgubi i na pewno przyda.
❤️ Beauty in the city! - Reenerujący krem do rąk i paznokci malinowy. No, pachnie bosko. Kremów nigdy dość, także super.
❤️ FARMONA - Tutti Frutti - Peeling do ciała z jeżyną i maliną, bardzo lubię te maluszki.
❤️ BIELENDA - Eco Bio - Pianka micelarny do oczyszczania twarzy o działaniu nawilżająco - kojącym z ekstraktem z maliny i kwasem hialuronowym. Liczę na super pielęgnację, bo lubię markę Bielenda i ich produkty. Jestem ciekawa jak ta pianka się u mnie sprawdzi.
❤️ LUKSJA - Marsh-mallow - Żel pod prysznic. Wygląda uroczo! Poczeka na swoją kolej.
❤️ Dairy Fun- Kule do kąpieli w ilości trzech sztuk. Taki ciekawy zestawi - bo kula kawowa, z jabłkiem i karmelem i waniliowa. Takie otulające i smakowite połączenie.
❤️ Kneipp - Arnica Active- Sól do kąpieli o działaniu rozgrzewającym. Znam i lubię!
❤️ Eveline - Look Delicious - Smakowita kokosowa regeneracja z Mango. Maseczka do twarzy z peelingiem.
❤️ Hungry Hair - Ananas i witamina PP - Maska do włosów. Lubię takie maluchy.
❤️ Bielenda - Eco Sorbet - Kremowa maseczka nawilżająco - kojąca z ekstraktem z maliny i kwasem hialuronowym. Uzupełnienie dla pianki micelarnej opisanej wyżej.
❤️ Perfecta - Sweet Banana - Maseczka wygładzające z poprawą kolorytu. No, ciekawa jestem tego produktu i zapewne na dniach wypróbuje.

Wszystko jest idealne i dopasowane do mnie.
Ewa jak zwykle sprawiła mi sporo radości za co jej dziękuję.
Czas na testy! ❤️

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Bielenda, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy

Bardzo lubię markę Bielenda i cieszę się na każdy kosmetyk, który mogę przetestować tej marki. Tym razem sięgnęłam po piankę do mycia twarzy , którą dostałam od Kochanej @madziek1. Pianka ma bardzo przyjemne dla oka opakowanie, duży plus za przezroczystą butelkę i świetnie działającą pompkę. Pianki nie trzeba dużo, żeby umyć twarz. Jest ona delikatna i dobrze oczyszcza buzię. Jednocześnie lekko nawilża i koi. Najważniejszym atutem jest jej piękny malinowy zapach, nie sztuczny, tylko właśnie nieprzesłodzony zapach świeżych malin. W składzie mamy właśnie ekstrakt z malin, ale również kwas hialuronowy i hydro complex. Jestem z niej bardzo zadowolona i chętnie ją używam

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Bielenda, Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, nawilżająco-kojąca. Ekstrakt z maliny+hydro complex+kwas hialuronowy.

Tą uroczą piankę otrzymałam w prezencie urodzinowym od Elizy @bow90. Sam wygląd buteleczki jest piękny, grafika malin i różowy kolor płynu tworzy słodki duet.
Kolejną wspaniałą rzeczą jest zapach produktu, baaaardzo lubię kiedy kosmetyki pięknie pachną, zwłaszcza te d twarzy i do włosów. Ta pianka pachnie jak jakiś owocowy deser! Serio!
I na końcu ostatni aspekt, ale nie mniej ważny od pozostałych to działanie kosmetyku. Przyznam, że nieco się obawiałam reakcji mojej skóry, ponieważ ostatnio pewna maseczka dała jej nieźle popalić. Jak się okazało, obawy były zupełnie nie potrzebne. pianka jest niezwykle delikatna, nie podrażnia, nie wysusza, ani nie uczula. Za to pięknie nawilża, koi i oczyszcza skórę.
Jestem nią totalnie zachwycona!

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Uwielbiam maliny i wszystko co malinowe, dlatego nie potrafiłam przejść obojętnie obok nawilżająco-kojącej pianki micelarnej do mycia twarzy Bielenda Eco Sorbet. Kosmetyk umieszczony jest w wygodnej butelce z pompką. Dozownik działa bez zarzutu i wydobywa odpowiednią ilość produktu. Pianka ma przyjemną, puszystą i mięciutką konsystencję. Zapach jest przepiękny, taka malinowa mamba, którą aż chciałoby się zjeść. Kosmetyk sprawdza się zarówno podczas porannej, jak i wieczornej pielęgnacji. Dobrze oczyszcza cerę i ją odświeża, usuwa pozostałości kosmetyków, również olejku do demakijażu. Pianka nie podrażnia ani nie powoduje łzawienia oczu. Wydajność jest dobra, spokojnie wystarczy na kilka tygodni regularnego stosowania. Polubiłam ją i chętnie wypróbuję również wersję brzoskwiniową.

Zobacz post


Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Pianka micelarna do oczyszczania twarzy firmy Bielenda z serii Eco sorbet. Piankę dostałam w paczuszce urodzinowej od @chocolata . Jest to wersja nawilżająco-kojąca

Pianka ma przeuroczą etykietkę, różową z malinkami . Tak też pachnie, zapach jest cudowny. Dobrze wyczuwalny i zdecydowanie nie można go pomylić z żadnym innym.
Po naciśnięciu dozownika nie jest to ścisła piana, ale zdecydowanie do mycia twarzy taka bardziej lejąca, lekka konsystencja zdecydowanie lepiej się sprawdza. Do pokrycia mojej twarzy używam tak dwie pompki.
Należy ją nałożyć na wilgotną twarz, chwilę pomasować po czym zmyć.
Skóra po użyciu jest na prawdę świetnie oczyszczona, gładka i odświeżona ale równocześnie nie wysuszona.
Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolona. Świetny produkt, który polecam

Zobacz post

Paczka od Elizy @bow90 2021

W piątek dotarła do mnie ogromna paka urodzinowa od Kochanej Elizy @bow90. Wszystkie kosmetyki były idealnie zabezpieczone przed ewentualnym uszkodzeniem. A w środku paki znalazłam same cuda, piękne, pachnące i z fajnymi składami.
wspaniałą kartkę z przepięknymi życzeniami od serca.
Primark, cudne i bogato zdobione kolczyki w kształcie koła. Będą świetnie pasowały do wielu stylizacji. Ozdobione są perłami, które są przeplatane kryształkami. Bardzo w moim guście. Piękne!
Eveline Cosmetics, I Love Vegan Food, Coconut Detox. Cukrowy peeling z olejem kokosowym. Aromatyczny i słodki zdzierak, czyli coś co uwielbiam. Tego gagatka jeszcze nie miałam okazji testować, ale bardzo chętnie
się z nim zapoznam.
MAUDI Naturals, szampon do włosóecz hydrolatem aloesowy. Zupełna nowość dla mnie! Pachnie cudnie, ma fajny skład i już nie mogę się doczekać testowania.
BOTANIC SkinFood, Naturalne i mleczne mydło do rąk, Mleko owsiane i wanilia. To kolejny produkt o cudnym aromacie. Przed urlopem akurat zużyłam wszelkie zapasy, więc idealnie trafione. Gdy tylko wrócę do domu, od razu pójdzie w ruch.
Botanic SkinFood, nawilżająca pianka do mycia i demakijażu z ekstraktem z aloesu i porzeczki. Kolejny nowy dla mnie produkt z ekstra składem. Super!
Babuszka Agafia, ograniczająca wypadanie, drożdżowa maska do włosów osłabionych, zniszczonych, ze skłonnością do puszenia się. Maski uwielbiam, więc kolejna do kolekcji to wielkie szczęście, a jeszcze gdy jest ona nowością - to już euforia!
Sylveco, odżywcza pomadka z peelingiem. Naturalna regeneracja ust spękanych, przesuszonych, wrażliwych, czyli idealnie "skrojona" dla mnie. Dziękuję!
wspaniały i ogromny, a do tego różowy kubek. Z pewnością sprawi, że każda kropla kawy, czy innego napoju będzie smakować wyjątkowo.
Bielenda, Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, nawulżająco-kojąca. Ekstrakt z maliny+hydro complex+kwas hialuronowy. Eliza chyba czyta mi w myślach, bo ta pianka była na mojej zakupowej liście także cieszę się podwójnie, że ją otrzymałam.
satynową opaskę na oczy do spania w kolorze różowym z motywem kwiatów. Miałam kilka sztuk, ale ciągle je gdzieś gubię, więc ekstra, że ta ślicznotka do mnie przywędrowała
Your Natural Side, Woda jaśminowa. Totalna nowość dla mnie, zwłaszcza że ilość sposobów w jakie można ją użyć jest spora. Wow!
The Beauty Dept, Maska do twarzy Energy&Relax. Oil&Cream mask.
Hydrożelowe maseczki pod oczy o ciekawym kształcie z akcentem gwiazdkowym i serduszkowym Płatki pod oczy zużywam niemal na kilogramy, więc fantastycznie się składa, że mam kolejne sztuki do testów.
Candy O'Lady Sweet Lemon Candy Mask, rozjaśniająca maska w płachcie. Maseczki to zawsze świetny prezent!
Scrub kawowy, kolejny peeling, a ja szaleje na ich punkcie, ten jest akurat kawowy, więc radość jeszcze większa!
Balea, żel pod prysznic Beeries, wspaniały i słodki żel pod prysznic.
Fluff, Superfood, Peach and caramel, nawilżająca śmietanka do ciała. Istne ciasteczko! Zapach jest tak wspaniały, że trzeba się powstrzymywać przed konsumpcją.
Farmona, Peellove, aloe gommage peeling. Peeling do gumkowania to również nowość w moim zbiorze, którą z radością wypróbuje. Bielenda, Eco Nature, woda tonizująca, nawilżająco-kojąca. Śliwka kakadu, jaśmin, brzoskwinia. Kolejna nowość do wypróbowania! Ekstra
Paka jest cudowna i doskonale trafiona. Bardzo widać, że na przygotowanie prezentu @bow90 poświęciła du czasu i włożyła w nią serduszko. Serdecznie dziękuję! To niesamowite, że choć Eliza nie zna mnie osobiście, to równocześnie tak dobrze mnie zna.

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Uwielbiam produkty w formie pianki, dlatego też w mojej łazience zagościł kolejny tego typu produkt. Bielenda Eco Sorbet pianka micelarna do oczyszczania twarzy nawilżająco - kojąca. Kosmetyk jest wegański oraz posiada 98% składników pochodzenia naturalnego. Zawiera ekstrakt z maliny, kwas hialuronowy i hydro complex, który ma działanie nawilżające i kojące. Pianka ma dość zbitą konsystencję w porównaniu do innych produktów w piance, które miałam. Świetnie oczyszcza twarz, nie wysusza. Pięknie pachnie malinami. 😍 W butelce znajduje się 150 ml produktu. Można ją dostać praktycznie w każdej drogerii kosmetycznej.

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Pianka do mycia twarzy sprswdziła mi się rewelacyjnie. Bardzo dobrze oczyszcza z resztek makijażu, nie zapycha, nie wysusza skóry, nie podrażnia oczu! Bardzo wydajna i... piankowa. No wiecie, to naprawdę piana z prawdziwego zdarzenia, napompowana chmurka.
W składzie mamy kwas hialuronowy i ekstrakt z malin, którą mają nawilżyć naszą buzię.
Jedynym minusem był dla mnie zapach. Kocham maliny, ale tutaj ten ostry, chemiczny zapach zwyczajnie mnie męczył.

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Bielenda Eco Sorbet Malina - nawilżająco-kojąca pianka micelarna do oczyszczania.
_____________________________
Jest to kolejny kosmetyk z malinowej serii Bielendy, który przetestowałam i po raz kolejny jestem na tak. Pianka pachnie malinami, ale tak słodziutko, nie do końca świeżo, soczyście, ale i tak mi się bardzo podoba. Doskonale nadaje się do porannego oczyszczania twarzy. Nie wysusza, nie podrażnia, koi i nawilża. Przygotowuje skórę do dalszych etapów pielęgnacji. Jej konsystencja jest puszysta, ale nie mocno zbita, fajnie się rozprowadza na wilgotnej skórze. Jest to produkt wegański, z fajnym składem i super przyciągającą szatą graficzną. Chętnie przetestuję inne warianty zapachowe.

Zobacz post


Bielenda, Eco Sorbet, Ekstrakt z maliny

Nowa malinowa seria Bielendy! Jak ją zobaczyłam to musiałam mieć! Opakowania są śliczne, aż zachęcają, żeby wziąć je z półki Kupiłam płyn micelarny, piankę do mycia twarzy, serum malinowe, krem malinowy i kostkę peelingującą do twarzy. Nie mam jeszcze tylko toniku albo hydrolatu ( nie pamiętam ) ale już go nie było. Jestem zakochana w serum , pachnie najładniej i ekspresowo się wchłania. Krem też jest fajny. Kosmetyki mają urocze kartoniki, wewnątrz obsypane malinami W zasadzie dla mnie zostaje tylko woda micelarna, bo resztę zabiera córka, a coś poleci też dla jednej cudownej Clouder
Seria zapowiada się fantastycznie pod każdym względem.

Zobacz post

Bielenda Eco Sorbet, Pianka micelarna do oczyszczania twarzy, Nawilżająco-kojąca

Bielenda, Eco Sorbet,pianka micelarna do mycia twarzy z ekstraktem z malin.
Długo szukałam informacji o tej serii i długo znaleźć nie mogłam.
W końcu zaczęły się pojawiać pierwsze produkty w różnych drogeriach internetowych.
Te piankę udało mi się kupić online ze strony Natury i to w promocji.
Niestety mam do niej mieszane uczucia.
:/
Pianka jest zamknięta w plastikowej butelce o standardowej pojemności,czyli 150 ml.
Grafika jet kolorowa oraz owocowa i ona bardzo zachęca do zakupu.
Zapach jest przyjemny,owocowy,faktycznie czuć maliny.
Pianka ma puszystą konsytsencję,ale nie tak puszystą jak np.moja ulubiona pianka Alvira z Actiona.
Mimo wszystko kosmetyk dobrze się nakłada oraz oczyszcza skórę.
Niestety jak pianka dostanie się do oczu,to zaczynają piec.
Do tego moja skóra jest delikatnie wysuszona po jej użyciu,więc krem mocno nawilżający obowiązkowy.
No i to tyle.
Nie zauważyłam,aby pianka czyniła cuda.

Zobacz post
1