10 na 11 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Wegańska pasta do mycia twarzy szybko i skutecznie oczyszcza i odświeża trudną i wymagającą cerę mieszaną i tłustą, usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Roślinna formuła łączy znaną i cenioną od lat GLINKĘ ZIELONĄ oraz CZYSTY SOK Z ALOESU, co zapewnia skórze głębokie oczyszczenie, detoks i nawilżenie.
Pasta błyskawicznie odświeża i oczyszcza skórę z toksyn, , usuwa nadmiar sebum, odblok ...

Wegańska pasta do mycia twarzy szybko i skutecznie oczyszcza i odświeża trudną i wymagającą cerę mieszaną i tłustą, usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Roślinna formuła łączy znaną i cenioną od la ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 03.05.2020 przez bezkarniekos

Pasta do oczyszczania twarzy Bielenda Botanical Clays Zielona glinka

Pasta do oczyszczania twarzy Bielenda - Botanical Clays - Zielona glinka

Pasta do oczyszczania twarzy od Bielendy bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Moja cera uwielbia produkty z glinką, dlatego widząc tę serię od razu skusiłam się na jedną wersję. Chciałabym również spróbować innej wersji. Pasta zamknięta jest w wygodnym opakowaniu z pompką. Ma zielony kolor, nie jest zbyt zbita czy gęsta. Dobrze usuwa makijaż i zanieczyszczenia powstałe w ciągu dnia. Do tego nie wysusza skóry. Z minusów to fakt, że się rozwarstwia i przed każdym użyciem trzeba ją wstrząsnąć, natomiast ma znacznie więcej plusów.

Zobacz post

Bielenda Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka

Bielenda, Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy z glinką zieloną.
Pastę kupiłam na dość sporej promocji w Hebe.
Kosmetyk jest zamknięty w plastikowej butelce z wygodną pompką o pojemności 190 ml.
Zapach jest przyjemny i typowy dla glinki zielonej.
Konsystencj jest kremowa o odpowiedniej gęstości, dzięki czemu produkt łatwo się rozprowadza.
Pasta delikatnie się pieni,ale bardzo dobrze oczyszcza skórę.
Nie wysusza i nie podrażnia.
Kosmetyk łagodzi podrażnienia oraz delikatnie zmniejsza pory.

Zobacz post

Bielenda Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka

Ten produkt bardzo mnie zaciekawił i chciałam wypróbować 😍. Tak więc kupilam Bielenda Botanical Clays Pastę do mycia twarzy z glinką zieloną, którą bardzo polubiłam 🥰.

🌿 Pasta przeznaczona jest szczególnie osobą posiadającym cerę mieszaną o tłustą. Posiada roślinną formułę, zawiera zieloną glinkę oraz sok z aloesu.
🌿Zapach ma bardzo przyjemny, rześki.
🌿 Trzeba uważać na dozownik bo nieraz wystrzeliwuje zbyt mocno 😆. Podczas mycia buzi nie pieni się zbytnio, ma przyjemną i delikatną konsystencję, fajnie się zmywa, bez problemu. 👌
🌿Ma za zadanie oczyszczać, odblokować pory, zmatowić. I tak działa 😍. Jestem mega zadowolona z tego zakupu, bo pasta jest idealna dla mojej cery. Dobrze oczyszcza, pozostawia skórę mieciutką i pachnącą. Matowi ale nie wysusza przy tym. Świetna dla cery która jest kapryśna, z nadmiarem sebum. 👌
🌿 W dodstku jest wydajna, przez miesiac zużyłam niecale pół opakowania. 👌 😁

Zobacz post

Bielenda Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka

Bielenda, Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy z glinką zieloną😊

Z rozprowadzeniem tego produktu po twarzy nie ma żadnego problemu. Nie pieni się jakoś szczególnie ale mi to nie przeszkadza . Nie daje żadnego uczucia oblepienia i bardzo łatwo ją zmyć z twarzy.😊

Pasta dobrze oczyszcza z sebum , zanieczyszczeń czy resztek produktów do pielęgnacji jakie nałożyłam na noc.

Skóra po użyciu jest świetnie zmatowiana. Aż w sumie nawet za bardzo . Jako posiadaczka cery mieszanej uwielbiam efekt matujący w produktach do oczyszczenia twarzy , ale tutaj czuje takie leciutkie przesuszenie i napięcie na twarzy które na szczęście mija gdy tylko nałoże sobie krem . Czyli ten efekt matujący jest aż lekko wysuszający a to fajne jednak nie jest. Na szczęście podrażnień nie odnotowałam.

Znacie tą pastę? Dajcie koniecznie znać jak wam się sprawdziła🧡

Zobacz post

Bielenda Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka

Tą pastę do mycia twarzy używam już jakieś 2-3 miesiące. Bardzo fajny produkt, jednak żelu do mycia z goji od Lirene to on nie przebił. W ramach linii Botanical Clays znajdziemy dwie serie kosmetyczne dedykowane innym typom cery. I tak dla cery suchej i odwodnionej dedykowana jest seria z glinką różową, natomiast dla cery suchej i tłustej mamy linię z glinką zieloną. Oczywiście ja mam cerę mieszaną, więc przychodzę dzisiaj do Was z recenzją właśnie tej pasty do mycia twarzy. Czy jestem z niej zadowolona? I tak, i nie. Cała linia ma wegańską formułę co jest oczywiście mega plusem. Dobrze oczyszcza moją skórę z makijażu, jednak bardzo często zostawiał on jeszcze jakieś pozostałości podkładu, które były widoczne podczas drugiego etapu mojej pielęgnacji. Ja osobiście najpierw robię demakijaż twarzy produktami typowo myjącymi, a dopiero później ewentualnych resztek makijażu pozbywam się przy pomocy płynu micelarnego. Tak jest ekonomiczniej zarówno jeśli chodzi o płyn micelarny, jak i o waciki. Jest to też dobre dla mojej cery, bo mam pewność, że jest ona dobrze oczyszczona i domyta. Pozwala mi to również sprawdzić, czy dany produkt do mycia twarzy spełnia swoje zadanie w 100%. Jednak w tym przypadku produkt sprawdza się tak w 90% w porównaniu do mojego ulubieńca od Lirene. Co jeszcze? Zapach bardzo przyjemny, konsystencja też całkiem w porządku, jednak bardzo często zapycha się pompka dozująca. Trzeba pamiętać żeby po każdym użyciu ją oczyścić z resztek produktu, o czym ja notorycznie zapominam. Raz miałam nawet taką sytuację, że produkt zamiast do dłoni, wytrysnął gdzieś bokiem wprost na mój brzuch! Wyobrażacie sobie? Tak, tak możecie się śmiać, ale tak właśnie było. Ogólnie produkt wypada dobrze, chociażby dlatego, że mnie nie zapycha, ale nie wiem czy do niego wrócę.

Opakowanie i produkt:
Opakowanie o pojemności 190g i ładnej pastelowo-zielonej szacie graficznej, wyposażone w pompkę dozującą. Jak już wspomniałam wcześniej pompka ta niestety bardzo często się zapycha, wskutek czego pasta zamiast w dłoni ląduje poza nią. Spowodowane jest to pewnie ową glinką, dlatego też trzeba pamiętać, żeby po każdym użyciu pompkę oczyścić z resztek produktu. Ja niestety o tym nagminnie zapominam, o czym czytaliście wyżej. Butelka jest transparentna, dzięki czemu widzimy aktualny poziom zużycia i wiemy kiedy kupić nowy kosmetyk. Sama pasta ma zielony kolor i średnio gęsta konsystencję. Do tego posiada raczej delikatny i całkiem przyjemny zapach, który nie przeszkadza podczas aplikacji.

Aplikacja i działanie:
Aplikacja jest bezproblemowa, oczywiście pod warunkiem, że pompka nie jest zapchana. Delikatna dla skóry pasta pod wpływem wody zaczyna się ładnie pienić. Pasta oczyszcza dobrze zanieczyszczenia i sebum, chociaż bardzo często pozostawia resztki podkładu, czyli nie domywa tak w 100%. Nie podrażnia i nie uczula. Nie zapycha i nie wywołuje wysypu. Nie wysusza też skóry. Jak już wspomniałam wcześniej zawiera w swoim składzie glinkę zieloną oraz sok z aloesu. Glinka zielona to silny składnik o działaniu antybakteryjnym, detoksykującym i oczyszczającym, który działa matująco, ściągająco i wysuszająco, ogranicza powstawanie niedoskonałości. Natomiast sok z aloesu bogaty jest w witaminy A,B,C i E oraz minerały, długotrwale i głęboko nawilża, posiada niezwykłą zdolność gromadzenia wody, dzięki czemu zapobiega jej utracie z naskórka.

Dostępność i cena:
Dostępna zarówno stacjonarnie jak i w Internecie. Stacjonarnie znajdziemy ja w drogeriach: Hebe, Rossmann, Natura czy Superpharm w cenie regularnej 18-20zł. W tej samej cenie znajdziemy ją również w wielu drogeriach internetowych. Cena do niskich nie należy, ale i tak uważam, że warto ją kupić, szczególnie jeśli jest w promocji.

Zobacz post


Bielenda Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka

Bielenda Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka.
Kupiłam ją jakiś czas temu z ciekawości w Hebe. Przyznam, że był to strzał w 10-tkę, bo po użyciu buzia jest oczyszczona i świeżą, nie może jakoś super, ale jednak. Tu to jedynie u mnie pomoże "parówka", żeby dokładnie oczyścić pory. Ale na co dzień naprawdę jest w porządku.
Ma ładny zapach. Niestety glinka ma to do siebie, że zasycha i tak się dzieje na wyjściu z dozownika. Jak na filmiku widać, strzela gdzie chce. 🤣🤣🤣 Zapomniałam, że trzeba uważać.
Reasumując uważam tą pastę za naprawdę fajny produkt w codziennej pielęgnacji. 💜
Myślę, że na jednym opakowaniu się nie skończy. 😁

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

Zakupy Hebe Rossmann

Dzisiejsze zakupy z Rosska i Hebe. Dziś się wycfaniłam i poszłam najpierw do Hebe i sprawdzałam to czego potrzebuje w apce Rosska i większość rzeczy była taniej oczywiście w Hebe. 😁
W Rossku kupiłam tylko 3mydla, bo były na przecenie, a raczej rzadko je można już spotkać za mniej niż 3zł. No i korektor Lovely, tym razem wzięłam ten co zawsze.
W Hebe kupiłam żel do higieny intymnej AA, który już chyba miałam i mi pasował, zatem wróciłam do niego. Oczywiście był w przecenie. Do tego A. wybrał sobie żel pod prysznic Palmolive - najczęściej wybiera tą markę. No i ja sobie jeszcze wzięłam pastę do mycia twarzy Bielendy, bardzo mnie zaciekawiła, a szukałam właśnie czegoś dobrze oczyszczającego, bo u mnie glinka stoi, ale nie mogę się zabrać za zrobienie maseczek. 🙄 Pierwsze użycie było ok. Zobaczymy jak dalej. 😁

Pozdrawiam,
Janettt i

Zobacz post

Bielenda Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka

Pasta do mycia twarzy Zielona Glinka, Bielenda
Pasta znajduje się w 190ml opakowaniu z pompką. Niestety pompka często się zatyka, ponieważ glinka szybko zasycha i wtedy pozostawia malutki otworek do wydobycia kosmetyku. Wtedy pasta strasznie się rozlewa i ląduje wszędzie, tylko nie na dłoni. Zapach pasty jest bardzo delikatny, jak dla mnie typowy jak dla glinek. No ale właśnie, słowo "pasta" tutaj kompletnie nie pasuje. Kosmetyk jest bardzo rzadki, czasami aż za bardzo i niczym nie przypomina pasty. Jeśli chodzi o mycie i pielęgnację cery, to produkt jest dużym przeciętniakiem w tej kwestii. Pasta jako tako oczyszcza buzię, jednak często czuję mały niedosyt po jej użyciu. Rzeczywiście usuwa nadmiar sebum, jest delikatna i nie wysusza, jednak działanie oczyszczające mogłoby być mocniejsze.

Zobacz post

Bielenda Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka

Żel do mycia twarzy.
Jestem już na końcu opakowania, i nadal mam mieszane uczucia. Co mi przeszkadzam .. chyba to że kasystencja jest mega gęsta.
Produkt bardzo dobrze się aplikuje dzięki papce. Jednak należy uważać bo lubi się zapchać przez nadmiar produktu na niej.
Ma bardzo ciekawy zielony kolor. W połączeniu z szczotka do twarzy sprawdza się dość dobrze.
Nie ściąga skóry, nie podrażnia dość dobrze oczyszcza.
Nie zauważyłam super efektów podczas stosowania tego produktu.

Zobacz post

Bielenda Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka

Pasta do mycia twarzy z glinką zieloną Bielenda kupiłam ją już dawno temu w Rossmannie. Wybrałam wersję zieloną gdyż jest przeznaczona dla cery mieszanej. Opakowanie ma pompkę, która powinna być wygodnym rozwiązaniem ale niestety w tym przypadku nie jest. Pasta zasycha u wylotu pompki i zapycha ją. Przez to pryska na wszystkie strony. Konsystencja tego kosmetyku wcale nie przypomina pasty jest zbyt płynna. Bardziej jest to taka rzadsza kremowa konsystencja. Pasta ma zieloną barwę ale nie zostawia żadnego śladu na skórze. Nie pieni się zbytnio.Kosmetyk dobrze oczyszcza skórę i lekko ją matuje. Pozostawia niestety lekkie uczucie ściągnięcia skóry. Poza tym nic negatywnego nie zauważyłam. Nie miałam wysypu krostek ani alergii. Nie jestem do końca zadowolona z tej pasty więc nie kupiłabym jej ponownie.

Zobacz post


zakupy rossmann z listą plus

Kosmetyki, które kupiłam w Rossmannie z promocją lista + oraz 2+2 do twarzy. Z kosmetyków do twarzy wybrałam bio wodę micelarną Lirene, mleczko do demakijażu Venus, pastę do mycia twarzy z glinką zieloną Bielenda oraz krem pod oczy wygładzający Bielenda Ginseng.Wszystkie kosmetyki to dla mnie nowości. Kupiłam też rzeczy, które mi się skończyły czyli chusteczki w pudełku Velvet w pięknym letnim opakowaniu, wkładki higieniczne Facelle So Free, które są moimi ulubionymi.Nie tylko są naturalne ale świetnie trzymają się bielizny, są chłonne i nie wyczuwalne.Kupiłam też nowość dla mnie jeśli chodzi o podpaski czyli Naturella Cotton Protection. Nie wiem czy są naturalne raczej nie ale są hipoalergiczne. W opakowaniu jest 12 sztuk są obecnie na promocji kosztują około 8 zł. Jak na razie jestem zadowolona. Podpaski mają idealną długość, nie rwą się i mają dobry klej. Pasta do zębów jest dla mojego chłopaka gdyż ja używam Elmex. Wzięłam także płyn do kąpieli Isana Orange Heaven, który jest na promocji. Ma cudny słodki pomarańczowy zapach .Za całość zapłaciłam około 50 zł.

Zobacz post

Bielenda, Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy z glinką zieloną

Bielenda, Botanical Clays, Pasta do mycia twarzy z glinką zieloną – produkt przeznaczony do skóry tłustej, mieszanej, ale ja nie o tym. Uwielbiam glinki (w każdej formie) dlatego skusiłam się przetestować tą pastę na swojej suchej skórze. Kupując ją brałam pod uwagę to, że może na mnie nie podziałać lub że efekty działania produktu będą znikome lub w ogóle niedostrzegalne, albo, że mnie podrażni. Bielenda mnie zaskoczyła bardzo pozytywne. Jest to produkt bardzo delikatny, nie powoduje zaczerwień ani podrażnień nawet przy skórze suchej wiec to ogromny plus, a dodatkowo ma bardzo silne działanie oczyszczające. Produkt Sztos!!!
Zapach – bardzo świeży, przyjemny, roślinny. Konsystencja jest hmmm… trochę żelowa trochę kremowa (jak dla mnie mogłaby być bardziej zwarta), ale nie jest lejąca!
Pompka jest dla mnie plusem i jednocześnie minusem tego produktu:
+ łatwa i wygodna aplikacja
- po kilku aplikacjach pompkę trzeba przeczyścić, ponieważ się zapycha (jest to dla mnie wkurzające, ale produkty zawierające glinki mają to do siebie, więc trzeba się z tym pogodzić kupując je).
Skóra po zmyciu produktu jest gładka, bardzo odświeżona, matowa. Dzięki zawartości aloesu czuć delikatne nawilżenie na twarzy. Mam skórę, która nie jest problematyczna ale raz na jakiś czas i na niej pojawi się niedoskonałość z którą ta pasta sobie świetnie radzi.
Przy skórze suchej zalecam używać raz na 2-3 dni, ponieważ przy częstszej aplikacji pasta może ją przesuszyć. Jeśli masz jednak cerę problematyczną stosuj regularnie 2 razy dziennie, a efekt na pewno Cię zaskoczy. Glinka w tym produkcie działa cuda.
Produkt nie osadza się na umywalce, więc kolejny plus. Obawiałam się, że glinka będzie brudzić.
Pasta warta uwagi, dodatkowo jest wegańska, produkt polski.

Zobacz post

Bielenda Pasta do mycia twarzy, Zielona Glinka & Aloes

Parę słow na temat produktu, który mnie swego czasu zauroczył i już się skończył, a mowa tu o paście do mycia twarzy Zielona glinka&ALoes od Bielendy. Można ja zakupić w wielu drogeriach lokalnych jak i internetowych, a jej koszt to ok. 20 zł. Przeznaczona jest do cery tłustej i mieszanej. Świetnie oczyszcza skórę, nie podrażniając jej, a przy okazji dobrze matuje, bez uczucuia ściągnięcia ( co mnie bardzo cieszy. Z przyjemniejszych również aspektów, o dziwo, nie brudzi całej łazienki i ma przyjemny zapach. Jak na znane mi pasty, to ma dość żelową konsystencję.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem