Opis produktu
Zaufaj sile NATURY – poznaj SUPERMOC botanicznej kompozycji składników aktywnych, pozyskanych z PRAWDZIWIE WARTOŚCIOWYCH ROŚLIN.
Działanie
BOTANICZNY BALSAM do ust EXOTIC YUZU skutecznie pielęgnuje i nawilża delikatny naskórek ust, likwidując uczucie spierzchnięcia, ściągnięcia i suchości. Przyjazna roślinna formuła bogata w masło karite i kompozycja wyselekcjonowanych naturalnych ole ...
Zaufaj sile NATURY – poznaj SUPERMOC botanicznej kompozycji składników aktywnych, pozyskanych z PRAWDZIWIE WARTOŚCIOWYCH ROŚLIN.
Działanie
BOTANICZNY BALSAM do ust EXOTIC YUZU skutecznie p ...
Produkt dodany w dniu 29.11.2019 przez sjemaziomq
Hej!
Jak szukacie masełka lub balsamu o cudownym zapachu to polecam kokosowy od firmy. Na początku trudno go wycisnąć, ale jak się go „rozgrzeje” w dłoni to już idzie normalnie. Ten balsam do ust jest gładziutki i dobrze nawilżający. Jak tylko widzę promocję w drogerii od razu kupuję
Bez promocji też nie kosztuje fortuny, bo jest po 10-12 zł. Jak za taką cenę to warto kupić
Botaniczny balsam do ust z kokosem od Bielendy. Kupiłam go bo potrzebowałam czegoś ochronnego na usta. A jak tylko zobaczyłam że jest produkt o zapachu kokosa to nawet się nie zastanawiałam nad zakupem. Balsam jest zamknięty w tubce. Ma gęstą konsystencję, dzięki czemu się nie rozlewa przy wyciskaniu. Podoba mi się jego skład, bo ma 97% składników pochodzenia naturalnego. Balsam pięknie pachnie kokosem i bardzo dobrze nawilża usta. Jest malutki i idealnie mieści się w torebce.
Zobacz post
W czwartek odebrałam kolejną wspaniałą paczuszkę urodzinową. 💕 Prezent przywędrował do mnie od kochanej Ewy @chocolata.
W paczuszce znalazły się:
urocza kartka z pięknymi życzeniami
Ingrid, gruszkowa pianka do mycia twarzy. Pianki należą do moich ulubionych produktów do pielęgnacji, a tej jestem niezmiernie ciekawa, zwłaszcza że jej skład to w 97% składniki pochodzenia naturalnego.
Le petit Marseiliais, Malina i piwonia, żel pod prysznic - zapach jest fenomenalny i już skradł moje serce.
Bielenda, botaniczny balsam do ust Milky Coconut. Balsamy do ust to zawsze świetny prezent.
Bielenda, Cocoa Butter. odżywczy krem do rąk - zawsze się przyda.
Lomilomi, Vegan, Wegańska maseczka w płacie z ekstraktem z dyni i witaminami A i E.
Bielenda,, Vege Detox, normalizująca maseczka, jarmuż i burak +probiotyk - maseczek używam bardzo dużo i chętnie przetestuję nowe.
Ziaja, jeju, próbka musu do twarzy na dzień - z nutą mięty, granatu i czarnej porzeczki. Również bardzo mnie ciekawi.
Ogromnie dziękuję za przepiękne życzenia i cudną niespodziankę.
Balsam do ust w tubce Milky Coconut marki Bielenda. Kupiłam go, gdy byłam w ciąży i miałam bzika na punkcie wszystkiego co kokosowe 🥥. Niestety bardziej wyczuwalne jest masło shea. Opakowanie niby wygodne jednak wolę tradycyjne pomadki, widzę ile produktu jeszcze zostało i wydają mi się łatwiejsze w aplikacji, tutaj plus bo nic się nie złamie wrazie upadku. Sam kosmetyk bardziej zostawia tłustą warstwę wspomianego masła shea, niż nawilża a ja nie tego oczekuję. Natomiast na mrozy nadaje się idealnie 🙂. Balsam nie jest zły, zależy kto co lubi.
Zobacz post
Eos Apricot 🍑
Eos w kulce, wszystkim dobrze znany. Pomadka ochronna do codziennej pielęgnacji w wersji morelowej, której zapach jest identyczny do wersji Tropical Mango. Nie trzeba często smarować ust, jest wydajny, ma naturalny skład. Obecnie EOSy to moje ulubione balsamy. Pozostawia nawilżone i wygładzone usta.
Jest to dobra rzecz, ale nie warta swojej oryginalnej ceny (ja kupiłam na promocji).
Warta przetestowania, ale jeśli masz uczulenie na wosk pszczeli to ODRADZAM, ponieważ wiele osób, które były uczulone, dostawały wysypki.
🔸️Carmex klasyczny oraz wersja arbuzowa w słoiczku
🔸️Eos Coconut milk
🔸️Bielenda Botanical lip care coconut milk
🔸️Perfecta Softlips brzoskwinia i truskawka
🔸️Yves Rocher Cerise
🔸️Isana Peach Love
Wszystkie wymienione balsamy bardzo polecam. Jeżeli chodzi o skład, smak i zapach to królują tu Eos, Isana oraz Bielenda - mają naprawdę soczysty zapach kojarzący się z latem🍑🏖 i ich działanie jest najlepsze. Carmex będzie dobry na pewno w okresie jesienno-zimowym + ma działanie bakteriobójcze i niweluje objawy opryszczki.
Softlips oraz pomadka Yves Rocher są lekkie więc nadają się na okres wiosenny, a wracając do Softlips..bardziej polecam wersję brzoskwiniową, truskawka ma chemiczny zapach, natomiast ta pierwsza bardzo ładny i przyjemny ☺Pomadka Yves Rocher pachnie dojrzewającą w słońcu wiśnią i lekko barwi usta, podkreślając ich naturalny kolor.
❄ dzień 17. kalendarza od @pizamka94❄
Wierz lub nie, ale ja ostatnio stałam w Rossku przy wieszakach z pomadkami i zastanawiałam się nad tym balsamem kokosowym!
To oficjalne, mój Mikołaj jest moją bratnią duszą, albo czyta mi w myślach
Kokosowy balsam od Bielendy ma wazelinkową konsystencję, mega poręczne opakowanie i cuuudoooownyyy zapach kokosa! Ciut, ciut zbyt słodki i sztuczny, ale to kokos. Kokos musi mieć wybaczone wszystko!
Od razu po otworzeniu nałożyłam na usta, więc rozpoczynam testowanie!
Botaniczny balsam do ust Milky Coconut od Bielendy. 💙 Produkt dostałam w paczuszce urodzinowej od kochanej @kruszynka0. 💙 Balsam posiada aż 97% składników pochodzenia naturalnego, w tym 20% masła karite. Dawno nie używałam wyciskanych produktów do ust. W przypadku tego produktu aplikacja jest bardzo prosta i przyjemna. Sam balsam jest gęsty, bezbarwny i ślicznie pachnie kokosem. Nadaje ustom ładnego blasku i nie pozostawia lepkiej warstwy. Balsam sprawdził się u mnie bardzo dobrze, używając go codziennie nie mam problemu z suchymi ustami. Jest dużo mniej wydajny niż pomadki w sztyfcie ale to mi nie przeszkadza. Chętnie spróbuję kiedyś innej wersji zapachowej tego balsamu. 💙🤍💙
Zobacz post
Pomadka ochronna z olejem z pestek moreli od Vianka trafia do rosnącego denka. Jestem bardzo z niej zadowolona. Używałam jej przez długi okres czasu, ponieważ jest niesamowicie wydajna. W tym czasie ani razu nie miałam popękanych ust. Czas na nowe testy, nareszcie! W ślicznym niebieskim opakowaniu znajduje się równie śliczna tubka. Balsam do ust od Bielendy otrzymałam w paczuszce urodzinowej od @kruszynka0. 💙 Nie pamiętam bym kiedykolwiek używała balsamów do ust w formie wyciskanej. Jestem ciekawa jak będzie się sprawdzać. Zapach Milky Coconut jest naprawdę kuszący. Zabieram go do torebki. 💙
Zobacz post
Kosowa pomadka pielęgnacyjna z Bielendy to zakup z ostatniej promocji w Rossmannie. Ciekawe opakowanie, jak stare błyszczyki - w dodatku design przyciąga oko. Pomadka pielęgnuje usta, nawilża, a w dodatku pięknie pachnie kokosem! No i nawet tak smakuje! Niestety, jest mało wydajna. Raczej więcej nie kupię.
Zobacz post
Balsamy ochronne do ust kupiłam z myślą o gorących dniach spędzonych na opalaniu, aby je dobrze nawilżyć. W tym przypadku również nie potrafiłam wybrać tylko jednego. Zdecydowałam się na produkt z Bielendy - oczywiście kokosowy oraz z Eveline z olejkiem kokosowym i masłem z mango. Balsamy pięknie pachną, już je uwielbiam. Z tego co pamiętam za obydwa zapłaciłam chyba 10 złotych więc cena naprawdę spoko.
Zobacz post
Balsam do ust Milky Coconut Botanic Lip Care od Bielendy, który kupiłam za około 7 zł, skusił mnie ten kokos, który uwielbiam, ale niestety jestem rozczarowana. Balsam zawiera 97% składników pochodzenia naturalnego w tym 20 % masło karite, miałam nadzieję, że balsam pięknie nawilży i odżywi usta, a tutaj nie miła niespodzianka. Produkt u mnie w ogóle nie działa, owszem jest gęsty i nawilża usta, ale to efekt widoczny może przez pół godziny 😔. Zapach kokosu jest bardzo słabo wyczuwalny, a produkt z uwagi na swoją konsystencję, trudno wycisnąć z tubki.
Zobacz post
Mój uroczy prezent z paczuszki urodzinowej! Cudowne są balsmiki do ust z tej serii, a mi trafił się akurat kokos! Balsamik jest w tubce i ładnie nawilża usta. Ma wygodną aplikacje i jest zakręcany. Jeszcze mi się nie rozlał, a to najważniejsze! I oczywiście pięknie, kokosowo pachnie! Idealny dla fanów tego zapachu.
Zobacz post
Bielenda Botaniczny balsam do ust Milky Coconut, dostałam je w paczkach urodzinowych od @02oliwcia i @dastiina. Pierwsze co mnie urzekło to ten piękny zapach, a nawet smak, którym będę mogła się zachwycać dłużej, bo mam aż dwie tubki dzięki Wam kochane. Balsam jest bardzo gęsty ale pomimo to używa się go super. Świetnie nawilża usta i zapobiega przesuszeniu. Jego bezbarwny kolor fajnie nabłyszcza usta. Balsam znajduje się w małej, poręczne tubce, dzięki czemu zmieści się nie tylko do małej torebki, ale nawet kieszeni w spodniach, czy kurtce. Jedna tubka już znalazła się u mnie w torebce i ciągle smaruje się tym balsamem.
Dzisiaj listonosz mile mnie zaskoczył, bo nie spodziewałam się go, a wręczył mi aż dwie paczki. Jedną z nich jest cudowna paczka urodzinowa od @dastiina. Zacznę oczywiście od świetnej karteczki z życzeniami. W paczce znalazłam również: Balsam do ust z Bielendy o zapachu i smaku kokosa, bardzo się z niego cieszę bo to już drugi który dostałam w paczkach, a bardzo mi posmakował. Farmona tutti frutti peeling do ciała o zapachu wiśni i porzeczki, lubię te peelingi, a tego zapachu jeszcze nie miałam. Efektima peeling do ciała cukier & olej kokosowy, nie raz się zastanawiałam nad jego zakupem ale jakoś tego nie zrobiłam, a teraz dzięki Justynie będę miała przyjemność go przetestować. Isana wygładzający żel peelingujący, który ma przyjemny zapach, zachęcający do użycia. Isana mini tonik pielęgnacyjny, który będzie odpowiedni na wyjazdy, oczywiście o ile dotrwa do tego czasu. Isana sól do kąpieli o zapachu kokosa i wanilii oraz puder do kąpieli o zapachu kokosa i wanilii, niestety nie posiadam obecnie wanny, więc te produkty będą musiały trochę odczekać aż wyremontuje moją drugą łazienkę. Glam Girl zestaw, w którego skład wchodzą: śliczny brokatowy pilnik do paznokci i krem do rąk. Perfecta aloesowa maska, ostatnio bardzo podoba mi się zapach aloesu w kosmetykach, więc i ta maseczka na pewno mi się spodoba. Perfecta, koktajlowa maska s.o.s promienna cera. Dwie świeczki-podgrzewacze o pięknych zapachach, ale nie mogę ich odgadnąć, owoce leśne albo jakieś cukierkowe? Chance chanel dwie próbeczki perfum. Nie zabrakło również herbatki karmelowej, która też jest dla mnie nowością.
Jeszcze raz pragnę podziękować za tę paczuszkę, bo jest cudowna w każdym calu. A rozpakowywanie jej sprawiło mi dużo radości.
Może zdjęcia nie powalają jakością ale musiałam się Wam od razu pochwalić przecudowną paczuszką od @02oliwcia. W paczce nie mogło oczywiście zabraknąć ślicznej kartki z życzeniami. Znalazłam w środku także: Intervion gąbkę do makijażu - łezkę, jest bardzo mięciutka i może się fajnie używać. Bielenda kokosowy balsam do ust, którego już nawet próbowałam i jest bardzo słodziutki. Peeling kawowy Body Boom o zapachu kokosa, już dawno chciałam go przetestować dlatego bardzo się cieszę się, że go dostałam. Bielenda kokosowy krem do rąk, u mnie nigdzie go nie widziałam, więc super że już go mam. Batiste suchy szampon do włosów o wiśniowym zapachu, mój poprzedni skończył mi się i nie zdążyłam kupić, więc teraz już nie muszę. Bielenda odżywcza maska w płacie 3D, która jest dla mnie totalną nowością. Balea żel pod prysznic o zapachu kokosa i lotosu, który pachnie nieziemsko. Cynamon z Green Touch, który mega mnie ciekawi. Czarną herbatę również z Green Touch w super opakowaniu. Wawel czekolada kokosowa, czyli moja ulubiona. Cztery owocowe herbatki: biała - poziomka z mandarynką i zielona - pigwa z cytrusami, ciekawe smaki, których jeszcze nie piłam.
Kochana paczuszka trafiona w stu procentach, wszystko tak idealnie dopasowane do mnie. Dziękuję po raz kolejny, bo widać ile serca włożyłaś w przygotowanie jej.
Balsam do Ust Bielenda .
Kolejny z tej samej serii juz u Mnie Balsam do ust od firmy Bielenda ❤ tym razem zapach to Kokos .
Samo opakowanie jest już mega fajne i przyciaga oko .
Balsamik ten jest dość gęsty bardzo fajnie i bez najmniejszego problemu sie rozsmarowuje no i oczywiście obłednie smakuje . 😍
Zamkniety w małej tubce dzieki czemu możemy go trzymac doslownie wszedzie zaczynajac od damskiej torebki konczac na kieszeni jeansow .
Bielenda tworzy same takie nie wisienki a Ciasteczka na Torcie . 😍
Bardzo lubię wszystkie nawilżające balsamiki do ust, więc bardzo się ucieszyłam, kiedy w świątecznej paczuszce znalazłam ten balsam Bielendy.
Wcześniej używałam innych z tej serii i były całkiem niezłe, więc i tutaj byłam pewna, że się nie rozczaruję.
Balsam jest w małej tubce, więc bez trudu można go nałożyć na usta w higieniczny sposób. Fajnie nawilża, choć efekt jest raczej krótkotrwały. Pachnie kokosem, ale nie jest to najpiękniejszy kokosowy zapach w kosmetykach jaki znam.
Zauważyłam, że najlepiej sprawdza się jako baza pod pomadki - nakładam go bezpośrednio przed kolorem i dzięki temu, że nie jest jakoś mocno odżywczy i nawilżający, pomadki z niego nie zjeżdżają, a nosi się je nieco bardziej komfortowo, co doceniam szczególnie przy tych matowych.
Balsamy Bielendy są dostępne w różnych smakach i zapachach, więc każdy bez wysiłku znajdzie coś dla siebie.
Tę piękną paczuszkę dostałam na mikołajki od @arxbella .
Wszystko było cudownie zapakowane w papier, było też więcej słodyczy, ale nie przetrwały wizyty małych gości, którą wczoraj miałam .
Paczuszka idealnie wpasowała się w mój gust. Widać, że moja para włożyła mnóstwo serca i pracy w jej skompletowanie.
To, co ucieszyło mnie najbardziej to OGROMNA ilość maseczek . Cała ta sterta po prawej stronie to właśnie maseczki . Mam zapas na bardzo długo . Co jeszcze lepsze, większość to dla mnie zupełne nowości - testowałam tylko trzy z nich i sprawdziły mi się super, więc z chęcią do nich wrócę.
Dostałam również urocze kremik marki Cien, które widziałam u wielu osób na instagramie i nawet chciałam sobie taki kupić, ale zupełnie nie po drodze mi do Lidla. Oba pachną cudownie, ale chyba ten goździkowy skradł moje serce bardziej .
Jest jeszcze kremik kokosowy, który pachnie bardzo intensywnie i prawdopodobnie zamieszka na moim biurku w pracy .
To eleganckie pudełeczko to świeca. Pachnie bardzo męsko, tak jak lubię . Pasuje do mojej łazienki i tam ją postawiłam
Jest jeszcze kokosowy balsamik do ust z Bielendy . Miałam różne z tej serii i są całkiem okej, więc cieszę się z tego prezentu.
Paczka była wypełniona po brzegi słodyczami .
Bardzo, bardzo dziękuję mojej parze za tę wspaniałą przesyłkę
Bielenda botaniczny balsam do ust o odcieniu naturalnym. Balsam świetnie pachnie jak ciasteczko bounty, a że kocham Bielende, kupiłam . Mam słabość do kokosa, a ten balsam wyjątkowo super pachnie. Ma bardzo gęsta konsystencję, tReba najpierw wycisnąć trochę balsamu, dopiero później smarować. Uwielbiam naturalne rzeczy, ten balsam zawiera 97% składników pochodzenia naturalnego i 20% masła karite. Balsam nawilża i odżywia. Olej kokosowy świetnie zmiękcza usta. Dla mnie super. Dla wegan i wegetarian bez składników pochodzenia zwierzęcego. 10g produktu zamknięte w wygodnym aplikatorze.
Zobacz postPodobne produkty
