Anwen
Odżywka do włosów o średniej porowatości, Emolientowy Irys
40 na 43 Użytkowniczek poleca ten produkt
Produkt dodany w dniu 16.11.2018 przez gilgotka
ANWEN, ODŻYWKA DO WŁOSÓW ŚREDNIEJ POROWATOŚCI, EMOLIENTOWY IRYS. Jestem posiadaczką włosów wysokoporowatych więc wszystkie maski i odżywki emolientowe zużywam jak wodę. Odżywka ma kremową konsystencję i przyjemny, delikatny zapach. W zależności od tego ile mam czasu nakładam ją czasem na 10 minut, czasem dosłownie na 2-3 minuty i zawsze daje zadowalające efekty. Wygładza włosy, stają się sypkie, błyszczące, zdecydowanie lepiej się rozczesują. Stosuję ją samodzielnie albo w duecie z proteinową lub humektantową.
Zobacz post
Odżywka do włosów o średniej porowatości Emolientowy Irys, Anwen
Odżywka emolientowy irys mieści się w 100 ml tubce, więc jest to trochę mniejsza wersja jej poprzedniczki. Fajnie sprawdzała się u mnie na różnych wyjazdach, bo nie zajmowała zbyt dużo miejsca w kosmetyczce. Odżywka również zachwyciła mnie swoją szatą graficzną i tym, że jej zapach przechodził przez opakowanie jeszcze przed jego otworzeniem. Tutaj zapach był już bardziej wieczorowy, irys nadawał zapachowi elegancji i klasy. Fajne jest też to, że po jej użyciu i spłukaniu włosy nadal nią pachniały. Sam kosmetyk miał białą barwę i był naprawdę wydajny. Bardzo fajnie się u mnie sprawdził jako dociążenie mojego puchu na głowie. Odżywka widocznie wygładzała włosy i powodowała, że pięknie się układały. Jestem z niej bardzo zadowolona.
DENKO Wrzesień 2023
Wrzesień dobiega końca... Zostały tylko dwa dni a ja wiem że nic już nie zużyję zatem wstawiam denko.
Jak widać we wrześniu skupiłam się na zużywaniu fioletowych produktów💜
*Babydream Mamas, płyn do kąpieli o konsystencji mleczka, bardzo łagodny skład i delikatny miły zapach. Prawie się nie pienił ale cudownie otulał skórę i nawilżał. Niestety był niewydajny, ale ze względu na cudowne działanie wrócę do niego.
*Oceania, żel pod prysznic z lawendą. Bardzo tani i dostępny w Biedronkach. Miał piękny zapach i całkiem dobrze się pienił. Mojej skóry nie wysuszał, dobrze oczyszczał. Z pewnością do niego wrócę.
*Garnier Ultra Doux, szampon z lawendą i różą- stał całe wieki w szafce i czekał na swoją kolej, miał zimny lawendowy (ale nieco męski) zapach... Bardzo dobrze oczyszczał włosy i co najważniejsze nie plątał ich i nie puszył, po użyciu były lekkie i błyszczące.
*Odżywka Anwen Emolientowy Irys- bardzo wydajna, przyjemny perfumowany zapach umilał użytkowanie. Nawilżała dostatecznie włosy, troszkę ułatwiała rozczesywanie. Dobra, ale to nie ideał.
*Lavera, 3w1 produkt do mycia twarzy, peeling i maska- całkiem udany produkt, ładnie odświeżał dzięki mentolowi, miał drobinki które wygładzały twarz ale mam już swój ulubiony produkt więc nie wiem czy sięgnę akurat po Laverę.
*Lady Speed Stick, antyperspirant w sztyfcie o zapachu bzu- pięknie pachniał, świetnie działał ale miał nieco tłustą konsystencję.
*Nivea DeoMilk, antyperspirant w kulce- był super! Śliczny łagodny zapach kremu Nivea połączony z czymś mlecznym, delikatnym... Zapewniał dobrą ochronę i wręcz łagodził pachy po depilacji.
*Wellness & Beauty, mgiełka kupiona dawno temu za grosze na wyprzedaży w Rossmannie. Zapach taki sobie, nawet przyjemny ale bardzo nietrwały.
*Farmona, masło do ciała- bardzo gęste i ładnie pachnące lawendą z nutą wanilii, treściwe i mocno natłuszczające.
*Eveline, Ideal, Full HD, podkład- dobrze krył i sprawiał, że skóra była matowa. Byłam zadowolona.
*Lovely, Pump Up, tusz do rzęs- kultowy i znany chyba wszystkim żółty tusz... Bardzo dobry, ładnie wydłużał rzęsy i je rozdzielał.
*Colgate, mini pasta do zębów- zalegała mi w zapasach więc postanowiłam ją zużyć, ot zwykła miętowa pasta która wystarczyła na kilka dni. Całkiem przyjemnie odświeżała.
💜💜Niektóre z tych produktów zrecenzowałam w osobnych chmurkach. Z większości z nich byłam zadowolona, część z nich jest już niedostępna ponieważ były kupione bardzo dawno temu.
Mamy kolejne denko. Tym razem produktami zużytymi do końca są odżywki do włosów. Ta bananowa z kallosa (emolientowa) jest na prawdę genialna! Przynajmniej moje włosy ją pokochały od początku. Jest tak wydajna, ze podczas zużywania opakowania jej cena wzrostu prawie dwukrotnie haha. Pieknie pachnie, dość intensywnie, słodko wiec nie każdemu będzie pasowac, ale dla mnie na plus. Odżywka super wygładza włosy, daje efekt tafli. Druga odżywka jest z anwen- emolientowa irys. Powiem tak: na moich włosach nie daje efektu wow, ale sprawdza się ok dlatego nie wiem czy mogę ją polecić. Ale jak wszystko polecam spraedzic u siebie bo na każdych włosach może być inaczej.
Zobacz post
Tym razem odżywka emolientowa irysowa.
Duza 200ml tuba ozdobiona rysami mieści w sobie dość kremową (co za mam z tym słowem dzisiaj? ) odżywkę.
Używam jej wymiennie lub kiedy widzę, że włosy potrzebują zmiany. Rozpowadzam ją palcami w mokre włosy. Często zdążą mi się ją zostawić na dłużej niż te 15 minut. Na całe szczęście nic złego.
Będę kupować lecz w mniejszych ilościach. Tuba jest dla mnie ciut za duża.
Pozdrawiam
Mona
I tak nie znoszę tego zapachu na włosach
DENKO KWIECIEŃ 2023 CZĘŚĆ I
Chyba coś nie zagrało przy zużyciu pełnych opakowań w kwietniu. Co miesiąc sobie obiecuje, że się poprawie ale jakoś mam z tym ciężko. Minusem jest też to, że ciężko mi idzie zużywanie dużych opakowań, choć jak się zabiorę to jest szansa na poprawienie wyniku.
Co w kwietniu znalazło się w koszyku:
1. Żel pod prysznic Isana z bawełna i rumiankiem .
Żel trafił do mnie dzięki @CichooBadz i przyznam szczerze, że była to dla mnie nowość. Dobrze mi się sprawdził podczas kąpieli, zapach przypadł mi do gustu. Nic tylko kupować. ❤️
2. Yope Odżywka do włosów, Włosy lśniące i pod kontrolą.
Na początku byłam nią bardzo zachwycona, ale po jakimś czasie stosowania nie robiła już takiego łał. Produkt jak najbardziej poprawny ale moje włosy chyba się za bardzo do niej przyzwyczaiły. Cena trochę odstrasza i nie wiem czy do niej wrócę. 👍👍
3. Schwarzkopf Szampon do włosów Color Shine.
Istny powrót do młodzieńczy lat, który dobrze się sprawdził. Dobry szampon za niewielkie pieniądze, wrócę jeszcze kiedyś do niego. 👍👍
4. Balea żel pod prysznic.
W końcu miałam przyjemność użyć na sobie jakiegoś żelu od Balea, moje ciało i dusza zostały rozpieszczone przez moją ukochaną siostrę @unreallove😘. Cudowny zapach i tak delikatna konsystencja sprawiają, że prysznic przechodzi w inny wymiar. ❤️❤️
5. Isana Żel pod prysznic, Yoghurt & Fruit.
Moja Kochana @unreallove wie jak sprawić mi radość. 😘 Ta mała buteleczka sprawiła, że czułam się jakbym zanurzyła swoje ciało w jogurcie. Całkiem przyjemne doznania. 😘❤️
6. Oceania Żel pod prysznic Egzotyczne pobudzenie.
Oj lubię takie zapachy! Lubię zapach mango 🥭. Kupię na pewno ponownie i w większej ilości. ❤️
7. ANWEN
Odżywka do Włosów o Średniej Porowatości - Emolientowy Irys.
Odżywkę kupiłam z ciekawości i szkoda, że tak szybko się skończyła. Stosowałam ją głównie w wieczornej pielęgnacji bo niestety trochę obciążała mi włosy. Bardziej jednak odpowiada mi ta z winogronami. 👍
8. Batiste Suchy szampon do włosów, na noc.
Jak nigdy nie miałam suchych szamponów w swojej kolekcji tak za sprawą @unreallove😘 się to zmieniło! Nie wyobrażam sobie nie mieć chociaż jednego w zapasie! Dziękuję ❤️. 👍👍
Anwen - Odżywka do włosów o średniej porowatości *Emolientowy irys*
Jest to jeden z tych produktów, które są rozsławione ponad niebiosa a ja niestety nie rozumiem zachwytu.
Odżywka przeznaczona do włosów o średniej porowatości, więc powinna być idealna dla mnie. Emolientami domykam pielęgnację i są u mnie etapem obowiązkowym bo bez nich moje włosy wyglądają zwyczajnie źle, jeszcze gorzej niż przy braku protein.
Trzeba bardzo uważać z zastosowaną ilością i odległością od skalpu. U mnie najbardziej sprawdziła się stosowana jeszcze poniżej uszu, nałożona jak każda inna standardowa odżywka, bardzo mocno mnie przetłuszcza i obciąża moje niesforne włosy.
Jest to również pierwszy produkt Anwen, który zwyczajnie drażni mnie swoim zapachem. Podsumowując... nie mogę jej polecić, może kiedyś jak znajdę na nią złoty środek 🙂.
ANWEN
Odżywka do Włosów o Średniej Porowatości - Emolientowy Irys.
Cena: 29.99 zł/200 ml
Chwaliłam się ostatnio jak bardzo mnie poniosło na stronie krem de la krem 🙊. Czas pochwalić się co już zdążyłam użyć a w pierwszej kolejności dobrałam się do odżywki do włosów marki ANWEN. Styczność z tą marką już miałam za sprawą jednej próbki, również odżywki do włosów, spotkanie z tego co pamiętam było bardzo przyjemnie więc sięgłam po coś innego tym razem.
Duże opakowanie w formie tuby o pojemności 200 ml, zamykane na standardowy "klik". Szata graficzna nawiązuje do opisu kosmetyku - irysy na froncie opakowana. Konsystencja bardzo zbita i gęsta, wręcz nawet bym powiedziała, że wyglądała jak gęsty krem o białym zabarwieniu. Szybko i wygodnie się ją rozprowadza po włosach, miałam dzisiaj chwilę czasu więc zostawiłam ją na kilka minut na głowie. Po około 15 minutach dokładnie zmyłam produkt letnią wodą i osuszyłam włosy ręcznikiem. Ku mojemu zaskoczeniu łatwo rozczesałam włosy, co zawsze mam z tym duży problem. Pięknie kwiatowo pachną i ten zapach utrzymuje się naprawdę bardzo długo. Moje włosy wyglądają na zdrowe, mocne, są sypkie i pięknie się mienią w słońcu.
O taki efekt mi chodziło!
Polecam ❤️
Kosmetyki do pielęgnacji włosów firmy Anwen to moje ostatnie odkrycie i nie inaczej jest z tą odżywka. Jest to odżywka emolientowa do włosów srednioporowatych o nazwie Emolientowy Irys. Uzywam na kiedy moje włosy potrzebują wygładzenia, kiedy się elektryzują i puszą. Także jest to idealna odżywka na porę zimowa. Konsystencja odzywki jest kremowa i dosc gesta, jednak bardzo dobrze naklada sie ja wlosy. Nakladam ja po umyciu włosów i trzymam około 15 minut, nastepnie zmywam. Włosy po niej są meeega gładkie, lśniące i mięciutkie. Redukuje również tendencje do elektryzowania się od czapek czy kurtek. No i ten piekny zapach! Utrzymuje się dość długo na wlosach co jest jej duzym plusem. Również jest bardzo wydajna, przy stosowaniu 2 razy w tygodniu mam ja już kilka miesięcy. Polecam! Ps. Efekt po jej użyciu na ostatnim zdjeciu.
Zobacz post
Moje małe włosowe denko 🌸
Ostatnio próbowałam „włosingu”, a co za tym idzie określiłam porowatość moich włosów i wybrałam do nich odpowiednie kosmetyki. Oto rzeczy, których używałam.
🌸 odżywki od Anwen do włosów srednioporowatych, w których skład wchodziły: Nawilżający bez, proteinowa zielona herbata oraz emolientowy irys. Nie wiem czy to kwesta złego używania, ale żadna z tych odżywek nie dawała efektu WOW na moich włosach. Na pewno ich wielkim plusem są zapachy, które są bardzo intensywne i utrzymują się długo na włosach. Najbardziej polubiłam się z emolientowym irysem, po jego użyciu widziałam najlepsze efekty. Możliwe ze jeszcze kiedyś wrócę do tych kosmetyków i dam im jeszcze jedną szansę.
🌸 serum od Trust my sistet to mój ulubieniec ❤️używałam go po suszeniu, żeby zabezpieczyć włosy. Wystarczy niewielka ilość tego serum, aby zauważyć efekty. Wybrałam opcje do włosów srednioporowatych.
🌸 szampon od Alterry był polecany jako łagodny szampon do moich włosów. Ja się z nim kompletnie nie polubiłam, miałam wrażenie, że nie domywa moich włosów i wyglądają po nim bardzo nieświeżo. Nie zauważyłam tez żadnego nawilżenia.
🌸 olejek arganowy to mój kolejny ulubieniec. Lubię go używać po suszeniu, aby zabezpieczyć włosy. Wystarczy niewielka ilość, aby moje włosy wyglądały po nim na nawilżone.
Chciałabym Wam pokazać mój pierwszy filmik w tematyce pielęgnacji włosów.
Użyłam w nim kosmetyków, które robią z moimi włosami cuda 🥰 Większość z nich jest z poleceń Włosomaniaczek dzięki, którym odmieniłam swoje włosy na lepsze.
Na filmiku robiłam pielęgnację kremowania.
Idealnie sprawdza się u mnie to masło do ciała (je mam stad z Dresscloud ❤). Pozostawiłam to na godzinkę, a w miedzy czasie robiłam porządki 😊
Gdy godzina minęła umyłam skórę głowy łagodnym szamponem Tołpa. Następnie nałożyłam odżywkę z Anwen emolientowy Irys.
O skórę głowy dbam z serum do skóry glowy z Anwen.
A o końcówki z arganowym olejkiem z Bioeloxire.
No i na koniec suszę włosy dokladnie suszarką. Oczywiscie zimnym nawiewem 😇
Odżywka do włosów o średniej porowatości Anwen - Emolientowy Irys
W ostatnim miesiącu bardzo polubiłam się z tą marką, po testach ich kilku odżywek. Tym razem testowałam Irysa i muszę przyznać że np. jeśli chodzi o zapach, to najbardziej przypadła mi ta odżywka do gustu. Niestety jeśli chodzi o działanie, to dalej na pierwszym miejscu jest u mnie Róża. Odżywka ta bardzo fajnie wygładza włosy, pomaga w ich rozczesywaniu i sprawia, że mniej się puszą. Ja zostawiam ten produkt na włosach na około 3 min. Po tym czasie spłukuję ciepłą wodą. Włosy po wyschnięciu są jedwabiste i przyjemne w dotyku. Jestem bardzo zadowolona z zakupu tego produktu i zdecydowanie polecam te odżywkę wszystkim, którzy chcieliby przywrócić witalność swoim włosom.
Anwen - Emolientowy Irys - Odżywka do włosów o średniej porowatości
Mała, pięknie opakowana próbka.
Podoba mi się niesamowicie kwiatowy nadruk na saszetce.
W opakowaniu wystarczająco produktu, aby nałożyć go na włosy.
Odżywka w konsystencji kremowej, lekkiej, łatwo nakładającej się na włosy.
Spodobał mi się piękny, kwiatowo-perfumowany zapach kosmetyku.
Nawet po zmyciu odżywki, wciąż czuje się piękny zapaszek.
Kosmetyk przede wszystkim nawilża i odżywia włosy.
Pozostawia je miękkie, gładkie, lśniące i bardziej elastyczne.
Czas na opisanie odżywki, którą stosuję od końca grudnia. Do tego czasu stosowałam tylko i wyłącznie maski z Kallosa gdyż były duże, tanie a ja dużo produktu nakładałam na włosy bo myślałam , że inaczej ich nie rozczeszę. Jak się okazuje wcale tak nie musi być. Tą odżywkę po raz pierwszy dostałam od siostry na prezent. Emolientowy Irys to odżywka do włosów o średniej porowatości, która zawiera aż 5 olei, takich jak olej brokułowy, olej macadamia, olej moringa, olej tsubaki i olej z pestek śliwki. Myślałam, że wystarczy mi ona na max. 2 razy gdyż w tej tubce znajduje się tylko 100 ml odżywki. Nic bardziej mylnego. Tubka wystarczyła mi na 5 razy czyli ok 4 tygodnie. Włosy myję metodą OMO. Najpierw nakładam odżywkę nawilżającą lub proteinową, potem myję włosy szamponem a następnie nakładam właśnie tą odżywkę. Czy jestem z niej zadowolona? Tak! Włosy łatwo mi się rozczesują, są gładsze i mięciutkie. Póki co jest ona moim numerem jeden w pielęgnacji włosów ale nadal testuję inne.
Zobacz post
Wasze włosy się elektryzują, a może puszą? Tutaj znajdziecie rozwiązanie wszystkich problemów. Kochana @Marudziara idealnie wybrała mi odżywkę do włosów. To cacko pięknie obciąża włosy, tak że loki stają się pięknie podkreślone, ale nie są za mocno dociążone i oklapnięte. Produkt zawiera 5 olejków, które idealnie wpływają na nawilżenie i odżywienie włosów. Mój ulubiony sposób używania tej odzywki to nałożenie troszkę jako produkt bez spłukiwania. Naprawdę warta uwagi.
Zobacz post
Odżywka do włosów, Emolientowy Irys | Anwen 🌸
——————
Miałam już kilka produktów Anwen, z których byłam bardzo zadowolona, dlatego zdecydowałam się na kolejne, tym razem miniaturki, aby wybrać idealną dla siebie. Pierwsza z nich to odżywka do włosów o średniej porowatości Emolientowy Irys. Zamknięta w metalowym opakowaniu w fioletowym kolorze. Odżywka ma 15 ml i starczyła mi na 2 użycia przy moich długich włosach. Ma delikatny, perfumowany, kwiatowy zapach i gęstą konsystencję, dzięki czemu nie spływa z włosów. Kiedy jej używałam, miałam wrażenie, że moje włosy ją pochłaniają. Po jej użyciu włosy są bardzo miękkie, nawilżone, przyjemne w dotyku i nie plączą się a jednocześnie nie są obciążone. ❤️
Anwen. Odżywka do włosów o średniej porowatości, Emolientowy Irys
Kolejna odżywka do włosów, którą dostałam od @lubietox3 w paczuszce urodzinowej. 💜 Tym razem jest to wersja o nazwie emolientowy irys. W fioletowej tubce mieści się 15 ml odżywki o dość gęstej konsystencji. Zapach jest bardzo ładny, kwiatowy i trochę perfumowany. Odżywka zawiera 5 olei: brokułowy, macadamia, moringa, tsubaki i z pestek śliwki. Włosy po odżywce są miękkie, sypkie i nie plączą się. Jestem z niej jak najbardziej zadowolona. 💜
Emolientowy Irys odżywka do włosów o średniej porowatości
Około 29zł
Ochrona włosa:
Zapach:
Gładkość:
Błysk:
Stwierdzam że to moja ulubiona odżywka ochronna na zimę . Producent w składzie wymienia 5 oleji brokułowy, który działa jak naturalny silikon, macadamia, moringa, tsubaki i z pestek śliwki. Większość z nich były dla mnie nowością . Stosowałam go na zmianę z odżywką proteinową i humektantową aby zachować równowagę PEH. Miałam ją od grudnia więc produkt przy długości moich włosów okazał się jak najbardziej wydajny. Odżywka świetnie chroniła włosy w okresie zimy, były błyszczące i gładkie. Nie puszyła mi ich i nie sklejała. Nie są dzięki niej tak zniszczone po zimie jak były zazwyczaj. Zapach mi odpowiada jest kwiatowy, ale nie męczący. Bardzo się polubiłam z tym produktem na pewno do niego wrócę .
Próbka odżywki Emolientowy Irys od Anwen. To chyba pierwszy kosmetyk tej marki, który u mnie się sprawdził, bo ogólnie ta marka niestety kompletnie nie jest dla mnie, strasznie obciąża moje cienkie, przetłuszczające się kosmyki.
Odżywka ma specyficzny, ale ładny zapach, trochę określiłabym go jako babciowe perfumy. Nie wiem czy na dłuższą metę by mnie nie zmęczył, ale sporadycznie byłaby okej. Sama odżywka jest w kolorze białym, średnio gęsta. Na włosach przyjemnie się ją nakłada, a po umyciu rezultaty są całkiem fajne. Moje włosy w końcu nie były przeciążone, a po prostu nieco nawilżone, włosy nie przetłuściły się szybciej niż zwykle. Kosmetyk natomiast sprawił, że dobrze się je rozczesywało, były gładkie, lśniące oraz sypkie. Próbeczka idealnie starczyła na raz. Mimo plusów tak myślę, że nie kupiłabym pełnowymiarowej.
Na ostatnie święta dostałam od siostry zestaw odżywek do włosów z firmy Anwen. Znajduje się tu odżywka wygładzająca, nawilżająca i proteinowa do włosów o średniej porowatość. Pierwszy raz miałam okazję ich spróbować. Wcześniej unikałam tak małych odżywek gdyż myślałam, że na moje włosy potrzebuje nakładać mnóstwo produktu by był jakiś efekt. Myliłam się. Stosuje te produkty od miesiąca i użyłam ich już po 5 razy i jeszcze na ok 3 razy zostało. Aktualnie stosuje metodę OMO i nigdy wcześniej nie byłam tak zadowolona z moich włosów. Wiem że można coś jeszcze poprawić ale to małymi kroczkami. Te produkty zostaną ze mną na dłużej. A więcej o nich napisze w osobnych chmurkach.
Zobacz post
Próbki odżywek do włosów | Anwen 💜
——————
Trzy miniaturki odżywek do włosów Anwen. Miałam już kilka produktów Anwen, z których byłam bardzo zadowolona, dlatego zdecydowałam się na kolejne, tym razem miniaturki, aby wybrać idealną dla siebie. Zdecydowałam się na: Emolientowy Irys, Proteinową Magnolię i Proteinową zieloną herbatę. Każda z nich kosztowała 3 zł. Zamknięte są w metalowych opakowaniach w fioletowym kolorze. Każda odżywka ma 15 ml i starczyła na 2 użycia przy moich długich włosach. Wszystkie 3 mają przepiękne, naturalne zapachy. Wszystkie pod względem konsystencji są do siebie bardzo podobne - są dość gęste i nie spływają z włosów. Przy pierwszym użyciu miałam wrażenie, że moje włosy je pochłaniają. Po ich nałożeniu włosy są bardzo miękkie, nawilżone, przyjemne w dotyku i nie plączą się a jednocześnie odzywki nie obciążają włosów. ❤️
Podobne produkty
