13 na 16 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Maska Sleeping Beauty do włosów wysokoporowatych:
Fryzura jak z bajki? Przekonaj się, że to możliwe. Nocna maska Sleeping Beauty intensywnie zadba o Twoje włosy, podczas gdy Ty będziesz smacznie spać.
Maska zawiera szereg składników odżywczych, wzmacniających i kondycjonujących włosy. Naturalny zamiennik silikonu, pochodzący z oleju makadamia chroni je przed zniszczeniami. Oleje: makow ...

Maska Sleeping Beauty do włosów wysokoporowatych:
Fryzura jak z bajki? Przekonaj się, że to możliwe. Nocna maska Sleeping Beauty intensywnie zadba o Twoje włosy, podczas gdy Ty będziesz smacznie ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 09.05.2020 przez Tiffany

Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

Maska do włosów o wdzięcznej nazwie Sleeping Beauty od marki Anwen . Produkt można stosować poprzez pozostawienie go na włosach na całą noc, zamkniety jest w opakowaniu o miłej dla oka grafice. Maska ma przyjemny zapach i bogaty skład. Zapewnia moim włosom wygładzenie i nawilżenie. Zdecydowanie polubiłam sie z tym produktem.

Zobacz post

Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

Maska do włosów Anwen Sleeping Beauty, którą dostałam od Kasi @kruszynka0.

Jest przeznaczona do włosów wysokoporowatych. Można ją zastosować na suche włosy i pozostawić na noc lub użyć jej w standardowy sposób.
Ja zdecydowałam się na tą pierwszą metodę.
Maska ma kremową konsystencję, moje włosy chłonęły ją i taka jedna saszetka wystarczyła mi na styk. Przy mokrych włosach zapewne poszłaby na dwa razy.
Jeśli chodzi o zapach na początku był ok, ale na włosach zaczęłam czuć spirulinę, a ona ma algowy/rybi zapach🙈. Po spięciu w kok nie było na szczęście już go czuć.
Rano umyłam włosy jak zwykle + odżywka.
Rozczesałam je z łatwością co jest naprawdę świetnym wynikiem, po wysuszeniu włosy były miękkie i ładnie się układały
Były błyszczące i nawilżone, a puchu brak co bardzo cieszy.

W składzie znajduje się spirulina, algi, olej makadamia, skrobia ziemniaczana i kukurydziana, kopolimery kwasu sebacynowego i oleju rycynowego.

Jeśli będę miała okazję to chętnie sięgnę po nią ponownie, ale w formie maski na pół godzinki i nałożonej na mokre włosy, bo ta metoda sprawdza się u mnie lepiej i wiedziałam o tym, jednak ciekawość maski nocnej wzięła górę i z efektu też jestem zadowolona, tym samym niemalże pewna, że po zastosowaniu na mokre włosy odda jeszcze lepiej swoje działanie.

Bardzo dziękuję

Zobacz post

Denko wrzesień 2021

Moje wrześniowe denko ❤️.
Jestem zadowolona, bo udało mi się zdejmować sporo zalegających maseczek.
W ubiegłym miesiącu postawiłam też na pielęgnację włosów, co widać po ilość zużytych opakowań.
Ciężko mi wybrać hit wrześniowego denka, mało jest produktów,po które sięgnęłabym kolejny raz, ale na wzmiankę zasługuje pianka do mycia łapek od Laq.❤️ Opakowanie przykuwa wzrok, zawartość jest tak słodka i pachnąca,że aż żal używać.

Hitem ostatnich miesięcy jest natomiast proteinowa baza hybrydowa od Niuqi. Ma idealną konsystencję, odpowiednie krycie i jest trwała.

Kompletnym niepowodzeniem okazała się natomiast henna w kremie, co do której miałam wysokie oczekiwania. Jest nietrwała,bardzo szybko wymywa się z włosów,jedynym plusem jest niska cena, ale i tak uważam,że nie było warto.

Drugą klapę zaliczyłam z kremem podkreślającym loki od Selfie Project. Bardzo obciążał włosy, wyglądały na tłuste i niedomyte.

Zobacz post

Anwen - Sleeping Beauty

Anwen - Sleeping Beauty

Maska do włosów wysokoporowatych.
Wygodne opakowanie w formie tubki.
Cudowna szata graficzna opakowania - gwiazdozbiory na tle granatowego nieba.
Maska ma biały kolor i gęstą, gładką konsystencję (treściwą).
Bardzo ładny zapach - kwiaty z dodatkiem cytrusów.
Można używać na dwa sposoby:
1. Nałożyć na suche włosy i zostawić na noc (zawsze wybieram ten sposób).
2. Nałożyć na umyte (wilgotne) włosy i zostawić na 3 do 30 minut, a następnie spłukać.
Wygładza i zapobiega puszeniu się włosów.
Ładnie dociąża.
Uelastycznia włosy, są bardziej sprężyste po użyciu tej maski.
Włosy mniej się łamią.
Pojemność: 200ml.
Cena: ok. 40zł.

Zobacz post

Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

Anwen, maska do włosów sleeping beauty do włosów wysokoporowatych. Jest to próbka, którą kiedyś kupiłam przy okazji zamówienia w drogerii internetowej. Jako, że ostatnio była akcja zużycia próbek i miniatur postanowiłam spróbować jak się u mnie sprawdzi, mimo że miałam ten produkt również w wersji pełnowymiarowej. Próbkę zużyłam na jeden raz, maska ma przyjemny dla nosa zapach i gęstą konsystencję więc nie spływa z włosów. Niestety jeśli chodzi o produkty do włosów jestem bardzo wybredna i wymagająca i na prawdę rzadko kiedy coś się u mnie sprawdza. Używałam tej maski na różne sposoby, raz trzymałam ją dłużej, raz krócej, ale za każdy razem nie zdziałała u mnie nic nadzwyczajnego. Włosy wydawały się suche i spuszone .

Zobacz post

Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

Anwen, sleeping beauty maska do włosów o wysokiej porowatości. W kwietniu udało mi się zdenkować właśnie tą maskę. Miałam ją już jakiś czas a dostałam ją w boxie od lost alchemy. Była u mnie w użytku około 3 miesięcy a używałam ją raz w tygodniu. Produkt był dość gęsty, ale mimo to z powodzeniem udawało mi się aplikować go na włosy. Zapach był kosmetyczny, kremowy nie mocny. Ja nie używałam tej maski na noc a po myciu na dosłownie chwilę. Nie miałam czasu siedzieć z nią nie wiadomo ile na głowie. Jeśli chodzi o efekty u mnie to nie zauważyłam nic spektakularnego. Maska działała bardziej jak odżywka, ułatwiała rozczesywanie, delikatnie nawilżała i to by było na tyle z jej właściwości. Nie pokuszę się o nią więcej, bo niestety mimo pięknego opakowania nie zdziałała rewolucji na moich włosach. Liczyłam na lepsze efekty.

Zobacz post

Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

ANWEN SLEEPING BEAUTY MASKA DO WŁOSÓW O WYSOKIEJ POROWATOŚCI. Kosmetyki Anwen zdecydowanie odmieniły kondycję i wygląd moich włosów, a ta maska to totalny hit. Nakładać ją można np. na 30 minut jak i na całą noc. Ja próbowałam stosować ją na różne sposoby i właśnie najlepiej sprawdza się pozostawiona na całą noc. Włosy po jej użyciu niesamowicie są miękkie, sypkie i błyszczące. Każdy kto ma wysokoporowate włosy wie, że taki efekt do uzyskania jest niemałym wyzwaniem. Nie obciąża mi włosów, pięknie pachnie i ma przyjemne dla oka opakowanie. Nie wyobrażam sobie już pielęgnacji swoich włosów bez tego produktu.

Zobacz post

Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

Maska do włosów wysokoporowatych Anwen Sleeping Beauty kupiłam tę saszetkę w Naturze za około 2 zł z groszami. Wolałam najpierw ją wypróbować zanim kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie. Można ją nakładać na dwa sposoby. Na suche włosy i zostawić ją na całą noc wcześniej wkładając włosy do turbanu albo standardowo jak zwykłą maskę. Ja wolałam drugą wersję. Maska jest bardzo gęsta i treściwa. Saszetka starczyła mi aby pokryć całe włosy. Maska pachnie dość przyjemnie ale lekko. Po zmyciu jej z włosów i całkowitym ich wyschnięciu moim oczom ukazał się mega ochlap. Znam swoje włosy i wiem kiedy im coś służy. Włosy były przylizane i ewidentnie obciążone. Na dodatek końcówki wyglądają jak strąki . Jedyny plus, że lepiej się rozczesują no i w dotyku nie są szorstkie. Może jeszcze spróbuje z wersją dla włosów średniporowatych bo może już zmieniła mi się porowatość włosów .

Zobacz post


Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

Anwen, Sleeping Beauty, Maska do włosów o wysokiej porowatości

O marce Anwen słyszałam wiele dobrego, do tej pory niewiele testowałam tej marki, więc ucieszyła mnie ta maska do włosów. Dostałam ją od Kochanej @madziek1. Maska ma 10ml i dla moich długich włosów starczyła na raz. Opakowanie ma ładne, z gwiaździstym niebem. Sama maska jest w kolorze białym i ma bardzo gęstą konsystencję, dosłownie jak masło. Zapach również ma bardzo ładny, lekko roślinny, ale słodki. Dobrze nakłada się ją na włosy i w ogóle nie spływa. Można ją nałożyć na całą noc lub tylko na 3-30 min. Ja wybrałam tę drugą opcję, ale przytrzymałam maskę ok 30 minut. Już podczas spłukiwania czułam, że włosy są wygładzone i że będą się lepiej rozczesywać. Następnego dnia moje włosy były bardzo miękkie, wygładzone, odżywione. Maska sprawdziła się super.

Zobacz post

Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

Zużyłam już kilka próbek nocnej maski Sleeping Beauty do włosów o wysokiej porowatości marki Anwen. Jest to maska, którą możemy używać na kilka sposobów. Moim ulubionym jest nałożenie jej na suche włosy na całą noc. Rano myję włosy i już są piękne. Kilka razy użyłam jej jako maski po myciu, również spisała się świetnie. Raz użyłam jej jako 1 O podczas mycia metodą OMO. Efekt był zadowalający. Maska ma piękny zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Świetnie odżywia i nawilża włosy. Zużyję wszystkie próbki i zamówię sobie pełnowymiarowe opakowanie. Próbka ma pojemność 10 ml i na moje średniej długości włosy spokojnie wystarcza. Galaktyczna szata graficzna przykuwa wzrok.

Zobacz post

pudełko kosmetyczne lost alchemy box

Jak zwykle z dużym opóźnieniem, ale chciałabym Wam zaprezentować pudełko kosmetyczne terra botanica box, lost alchemy sierpień 2020. Pudełko przyszło około miesiąc temu, oczywiście bardzo mi się spodobało. Co ciekawe zawartość nie była ujawniona, ale w środku znalazłam kilka kosmetyków, które sama chciałam sobie kupić . Są tutaj kosmetyki naturalne, głównie z działu pielęgnacji twarzy, ale znalazło sie też coś do włosów .
Jeśli chodzi o wspomniane włosy, to znalazła się tu maska do włosów wysoko porowatych od anwen. Jest to maska całonocna, ale ja planuję ją używać standardowo na około pół godziny. Sama chciałam ją kupić więc bardzo się cieszę, że jest w środku .
Z firmy anwen dostałam też 2 próbki szamponów do włosów, bardzo się z nich cieszę, na pewno zabiorę je na jakiś wyjazd w przyszłym roku .
Uwielbiam hydrolaty do twarzy i wszelkie toniki. Tutaj znalazł się hydrolar z ajeden gruszkowy. Sama chciałam go kupić, więc bardzo sie cieszę, że będę go mogła wypróbować .
Z firmy bioup znalazłam w środku eko sorbet mango. Również bardzo chciałam go wypróbować. Miałam esencję z tej marki właśnie mango, więc wiem, że ten produkt mega pachnie . Również chciałam wypróbować tą nowość. Z marki cannamea dostałam maseczkę do twarzy. Chciałam coś spróbować z tej marki, więc bardzo się cieszę. Na koniec peeling do twarzy z marki from a friend. Jak dotąd ta marka jest dla mnie nieznana. Jestem mega zadowolona z boxa. Szkoda, że we wrześniu sie nie pojawił.

Zobacz post

Sierpniowy terra botanica box lost alchemy

Przedstawiam Wam zawartość sierpniowego boxa TerraBotanica od Lost Alchemy, który udało mi się wygrać w konkursie.
W środku znajdują się kosmetyki do ciała i do twarzy.
Pierwszym z nich jest maseczka Sleeping Beauty od Anwen dla włosow wysokoporowatych. Mam ją w wersji dla średnio i bardzo ją lubię. Ma fajną kremową konsystencje i nie obciąża moich włosów, lecz nigdy nie używam jej na noc - nie wyobrażam sobie spac z czyms na włosach, to nie dla mnie. Zazwyczaj nakładam ją na kilka godzin np podczas sobotniego sprzątania.
Kolejnym produktem jest peeling od From a friend. Niestety ja nie używam peelingów mechanicznych, ale podobno ten może być używany jako maska i tak będę go stosować. Do tej pory nie miałam nic z tej marki, więc jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi.
Maseczka nawilżająca od Cannamea z olejem konopnym ma bardzo dobre opinie. Również jest to moje pierwsze spotkanie z tą marką.
Hydrolat gruszkowy od Ajeden to mój drugi hydrolat tej marki, wcześniej miałam kawowy. Ten ma pojemność 50ml, więc pewnie szybko się skończy, ale już jestem ciekawa jak sie sprawdzi i jak pachnie.
Eko sorbet Mango od BioUp to kolejny produkt, którego nie używałam. Z tej marki miałam tylko próbkę olejku do demakijażu.
W paczce znalazł się także peeling enzymatyczny do skóry głowy od Anwen, próbka odżywki emolientowej i olej malinowy z ekstraktem z malin od From a Friend. A to wszystko zapakowane w cudowne pudełko z piękną grafiką.
Podoba Wam się taki box? Znacie te kosmetyki? 😊

Zobacz post

Denko lipiec pielęgnacja twarzy włosów i paznokcie

Tak prezentuje się moje lipcowe denko. Jestem w sumie zadowolona, szczególnie z uszczuplenia zapasów maseczek. Udało mi się zużyć dwie na tkaninie, jedną peel off (mój ulubiony Pilaten), oraz kremową i w formie galaretki.
Zrobiłam również porządki w lakierach hybrydowych i wyrzuciłam te po terminie lub niezdatne do użycia. Baza mineralna z Indigo i top HiHybrid to moje must have. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, udało mi się zużyć szampon Biolaven,( bardzo fajny) ❤️, nocną maskę Anwen (polubiłam, ale cena odstrasza) i opakowanie henny z orientany. (uwielbiam, tym razem spróbuję ciemniejszy odcień).
Mój hit to żel punktow z Eveline ❤️Jest naprawdę skuteczny. Polubiłam również maskę z GlamGlow.

Zobacz post

Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

Anwen, Sleeping Beauty, Maska do włosów o wysokiej porowatości na noc.
Kupiłam tą saszetkę na wypróbowanie w sklepie Madzi - Krem de la krem. Dobrze, że jest taka opcja przetestowania kosmetyku przed zakupem pełnowymiarowego. Idea trzymania maski na włosach przez całą noc nie ma dla mnie najmniejszego sensu. Tym bardziej nie wyobrażam sobie spać w czepku. Dlatego użyłam jej na włosy po myciu w formie tradycyjnej maski. Trzymałam ją ponad 30 minut, włosy dość mocno ją wchłonęły i nie było za dużo do spłukiwania. Jestem zadowolona z jej działania, nadała włosom miękkość, połysk i ładnie je wygładziła. Ma delikatny przyjemny zapach i gęstą konsystencję. W składzie znajdziemy wiele składników działających na włosy na każdej płaszczyźnie, takich jak: olej makowy, spirulina, skrobia, olej z kiełków pszenicy i ekstrakt z czerwonych wodorostów. Fajna maska, ale nie na tyle, żebym kupiła ją ponownie.

Zobacz post

Anwen Maska do włosów wysokoporowatych, Sleeping Beauty

To pierwsza maska Anwen jaką testowałam. Kupiłam ją w drogerii Pigment na promocji - 23% na kosmetyki marki Anwen. Nie stosowałam jej na noc, bo nie mam możliwości, aby umyć włosy rano przed pracą. Maskę trzymałam na włosach chyba 30 minut, następnie zmylam letnią wodą. Włosy były lekkie i sypkie, wygładzone. Świetnie wyglądały po wysuszeniu, nie miałam problemu z ich rozczesaniem.

Zobacz post

Anwen Sleeping Beauty, maska nocna do wysokiej porowatości

Powiem Wam, że naprawdę uwielbiam kosmetyki Anwen. Nie wiem jak ta dziewczyna to robi, ale według mnie tworzy naprawdę genialne rzeczy do włosów, które są w przystępnych cenach. Za maskę trzeba wydać ok 40 zł, ale jest bardzo wydajna i meeeega skuteczna.

Jak tylko dowiedziałam się, że powstała Sleeping beauty, czyli maska do stosowania na noc, na suche włosy, wiedziałam że muszę ją mieć!
Kosztuje podobnie jak inne maski Anwen.
Wczoraj nałożyłam ją na suche włosy a rano umyłam. Wedle zalecenia, po umyciu użyłam tylko odżywki. No i tak jak zawsze serum przed suszeniem i po prostowaniu. Maska o dziwo nie ma praktycznie żadnego zapachu. Chociaż liczyłam na jakąś piękną kompozycję zapachową. Ale nie jest to dla mnie żaden problem, w końcu nie o zapach tu chodzi.

Działanie:
- łatwo się zmywa,
- włosy są błyszczące, sypkie, dociążone i gładkie,
- sporo ułatwia bo nie musimy w ciągu dnia szukać czasu na chodzenie z maską- wszystko dzieje się w nocy .

Maskę można stosować też w tradycyjny sposób- nałożyć po umyciu na kilka minut, ale tej opcji jeszcze nie testowałam.
Trochę obawiam się małej wydajności tego produktu bo jednak nakładanie na suche włosy to zupełnie inna bajka. Miałam wrażenie, że nakładam i nakładam a ciągle im mało.

Naprawdę polecam ten produkt. Ja mam wersję do włosów wysokoporowatych, ale wiem, że są też inne.
Według mnie to must have każdej włosomaniaczki.

Któraś z Was testowała? Albo macie w planach zakup? Dajcie znać w komentarzach!

Zobacz post
1