Selfie Project

beataa1995

#DENKO 5/2021
Czterdziesta ósma chmurka z denkiem. Jest to denko z maja, udało nam się zużyć 43 produkty. W drugiej części znalazły się:

1. Seyo, Musująca pastylka kąpielowa, Papaja, miała delikatnie owocowy zapach, który przez chwilę wyczuwalny w kąpieli. Skóra po jej użyciu była trochę nawilżona.
2. Seyo, Musująca pastylka kąpielowa, Gruszka, miała delikatnie owocowy zapach, który przez chwilę wyczuwalny w kąpieli. Skóra po jej użyciu była trochę nawilżona.
3. Marba Cosmetics, Ocean Friends, Musująca pastylka do kąpieli, która barwiła wodę oraz szybko się w niej rozpuszczała.
4. Altapharma, Sól morska do kąpieli z olejkami eterycznymi, powodowała ona odprężenie mięśni oraz ma działanie rozgrzewające i odprężające, a także powodowała że lepiej się oddychało.
5. Marba Cosmetic, Pinio, Pianotwórczy puder do kąpieli, Marakuja, miał przyjemny zapach oraz tworzył dużo piany. Skóra po jego użyciu była trochę nawilżona, wygładzona oraz zmiękczona.
6. Isana, Berry Heart, Perełki do kąpieli z olejem babassu i mocznikiem, barwiły wodę na czerwony kolor oraz nawilżały skórę.
7. Plastry, miały różne kształy oraz rozmiary. Dobrze przyklejały się do skóry i nie odklejały z niej.
8. Altapharma, Spray do nosa woda morska, bardzo dobrze działa na zatkany nos oraz zmniejsza katar. Jama nosowa po jego użyciu jest nawilżona oraz oczyszczona, dzięki czemu lepiej się oddycha.
9. Dr Susanne Von Schmiedeberg - Lifting Power Serum, Serum w ampułce, miało ono delikatny zapach oraz lejącą konsystencję. Szybko wchłaniało się w skórę oraz nie pozostawiało lepkiej warstwy. Skóra po jego użyciu była zregenerowana, nawilżona oraz wygładzona.
10. Bioelixire, Olejek do włosów, Biotyna&Jedwab, włosy po jego użyciu były nawilżone, odżywione oraz wzmocnione. Olejek ich nie wysuszał ani ich nie obciążał. Najczęściej nakładam go na wilgotne po umyciu włosy.
11. BeBeauty, Care, Maseczka do twarzy wygładzająca `Porcelanowa glinka`, miała specyficzny zapach oraz rzadką konsystencję. Maska szybko zastygała na twarzy oraz dobrze się z niej zmywała. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz wygładzona.
12. Schwarzkopf Gliss Kur, Total Repair, Natychmiastowa terapia do włosów, miała kremową konsystencję oraz ładny zapach. Włosy po jej użyciu były miękkie, gładkie oraz łatwo się rozczesują.
13. Technic, Kremowy korektor do twarzy w wykręcanej kredce, beż, miał on kremową konsystencję. Dobrze rozprowadzał się na skórze oraz nie ścierał się z niej.
14. Perfecta, Bird`s Nest, Azjatycka maska na twarz, szyję i dekolt `Rozświetlenie i lifting, miała delikatny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, odżywiona oraz promienna.
15. Isana, Sól do kąpieli, Good Dreams, miała przyjemny lawendowy zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny. Skóra po jej użyciu była miękka, gładka i nawilżona.
16. Selfie Project, Chusteczki do demakijażu #NoMakeUp, miały przyjemny zapach oraz były dobrze dobrze nasączone. Chusteczki dobrze radziły sobie ze zmywaniem makijażu z twarzy, nawilżając i odświeżając przy tym skórę.
17. Marion, Food Skin, Maseczka kremowa do twarzy, Odżywiający migdał, maska miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była wygładzona, nawilżona oraz odżywiona.
18. Altapharma, sól morska do kąpieli rozgrzewającej, powodowała ona odprężenie mięśni oraz ma działanie rozgrzewające i odprężające, a także powodowała że lepiej się oddychało.
19. AA, Japan Rituals, Kremowa maska wygładzająco-regenerująca `Rytuał wygładzający`, miała delikatny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona oraz elastyczna.
20. Dermedic, Capilarte, próbka Szampon wzmacniający hamujący wypadanie włosów, włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, a sam produkt nie podrażniał skóry głowy.
21. Delia, Cameleo, próbka Szampon keratynowy do włosów zniszczonych, miał delikatny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, a sam produkt nie podrażniał skóry głowy.
22. Vichy Neovadiol Phytosculpt, próbka Krem do pielęgnacji skóry szyi i twarzy, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, odżywiona oraz uelastyczniona.

Sherifka89

Selfie Project Chusteczki do demakijażu, Oczyszczające, #NoMakeUp .
Chusteczki te dostałam w paczce urodzinowej od kochanej @dreams1919 .
W opakowaniu jest ich tylko 10 sztuk i idealnie nadają się w podróż, na szybki wypad i do wrzucenia po prostu do torebki. Chusteczki te bardzo ładnie pachną. Są dobrej jakości, są mocne i nie rozdzierają się. Nie są za mocno nasączone płynem. Nie podrażniają skóry, nie szczypią w oczy. Nie miałam jeszcze żadnego problemu z zmyciem mojego makijażu, nie wiem jak radzą sobie z tuszem wodoodpornym bo na razie zmywałam tylko zwykłe tusze i było ok. Jestem z nich zadowolona .

bow90

Chusteczki do demakijażu Selfie Project #NoMakeUp dostałam je od Andżeliki @dreams1919 . Opakowanie oczywiście cieszy moje oczy uwielbiam takie przyciągające wzrok grafiki. Chusteczki są dość małe idealne do torebki. Nie są mocno nasączone płynem. Pachną cudnie przez co demakijaż jest przyjemniejszy. Podczas wyciągania nie drą się i są takie mięciutkie. Dość dobrze ścierają makijaż i nie podrażniają oczu. Jedynie na minus ich skład a tak to nie mam im nic do zarzucenia.

beataa1995

Selfie Project, Chusteczki do demakijażu #NoMakeUp, które zakupiłam w Rossmannie. Na wyprzedaży zapłaciłam za nie 0,99zł. Chusteczki mają przyjemny zapach, który jest wyczuwalny. Chusteczki dobrze radzą sobie ze zmywaniem makijażu z twarzy, nawilżając i odświeżając przy tym skórę. Chusteczki są bardzo dobrze nasączone, przez co można zmyć nimi cały makijaż z twarzy. Chusteczek używam bardzo rzadko, ale idealnie sprawdzą się na wyjazd. Ich opakowanie jest nieduże, przez co zmieszczą się w torebce lub kosmetyczce. Ich plusem jest też to, że nie wysychają w opakowaniu. W opakowaniu znajduje się 10 sztuk chusteczek. Nie uczulają oraz nie podrażniają skóry.

monpij12

Chusteczki do demakijażu selfie project no makeup z kompleksem oczyszczającym z bio siarką. Chusteczki kupiłam na promocji w Rosmannie za 2 zł więc to nie dużo za 10 sztuk chusteczek. Są sporego rozmiaru (w porównaniu z innymi które miałam ostatnio i były malutkie) więc ja spokojnie zmyw twarz jedną sztuką. Są dobrze nasączone i fajnie świeżo pachną jakby cytrusowo. Opakowanie wizualnie również mi się bardzo podoba lubię delikatne pastelowe grafiki. Osobiście wzięłam je ze sobą na noc do siostry by nie pakować dodatkowych płynów micelarnych czy mleczka do demakijażu. Uważam że takie jest ich najlepsze przeznaczenie, ze względu na małe poręczne opakowanie są idealne do torebki czy na wyjazd , wszędzie tam gdzie nie chcemy lub nie możemy zabrać ze sobą całej torby kosmetyków. Co do samego demakijażu mój makijaż nie był mocny bo na codzien używam podkładu , kredki do oczu i tuszu i z takim makijażem chusteczki poradziły sobie rewelacyjnie. Żelu do mycia twarzy użyłam już tylko profilaktycznie. Ponadto po użyciu chusteczek cera była ładna, matowa i ukojona, nie pozostał na niej żaden film czy tłusta warstwa. Na pewno zagoszczą w mojej torebce na sytuacje awaryjne, fajnie mieć je przy sobie.

hangled

Chusteczki do demakijażu marki Selfie Project, które dostałam w paczce od @Animozja. Nie przepadam za takim sposobem demakijażu, ale muszę przyznać ze na wyjazdach jest dla mnie najwygodniejszy. Chusteczki są lekkie, nie zajmują dużo miejsca i nie wymagają już dodatkowych produktów jak waciki. Poza tym na wyjazdach zwykle mam minimalny makijaż i przy nim chusteczki dają radę. Co prawda oczyszczenie twarzy jest czasochłonne, ale koniec końców pozbywam się wszystkiego. Chusteczki nie są bardzo mocno nasączone płynem, co dla mnie jest plusem, bo nie dostaje się on do oczu (i ich nie podrażnia) ani nie zostawiają lepkiej warstwy na skórze. W opakowaniu mamy 10 sztuk, jak dla mnie wystarczająco, aby je zużyć nim wyschną. Przydały się i być może przed następnymi wakacjami do nich wrócę, jednak na co dzień za dużo zachodu.

emiEmily

Selfie Project, Chusteczki do demakijażu, Oczyszczające, #NoMakeUp.
Z myślą o wyjeździe wakacyjnym skorzystałam z promocji na ten właśnie produkt. WYpróbowałam go jednak dopiero teraz jesienią i uznałam, że szału nie ma. Opakowanie zawiera 10 chusteczek, które według mnie nie są zbyt wygodne w użytkowaniu. W składzie produktu znajdziemy m.in. biosiarkę, kompleks Oczyszczający oraz Young Oat. Chusteczki mają dość jak dla mnie intensywny zapach i nie usunęły makijażu w stopniu zadowalającym. Zdecydowanie więcej się na nie nie zdecyduję.

Limitowana

Selfie Project- chusteczki #NoMakeUp. Chusteczki do demakijażu przeznaczone do skóry młodej z niedoskonałościami. Spotkałam je ostatnio w Rossmannie jako jedne z najtańszych chusteczek tego typu. Zamknięte są w małym i poręcznym opakowaniu, w którym znajduje się 10 sztuk. Niestety chusteczki są dość słabo nasączone przez co również słabo zmhwaja makijaż. Jedyny plus to świeży, cytrusów zapach. Ich cena to ok 4 zł.

mysia302

Denko Czerwiec 1/2
Będąc na urlopie udało mi się zdenkować kilka rzeczy. Reszta została na Śląsku więc niedługo pokaże drugą część Denka.
Zdenkowałam:
 🌸 Alpaca Face Sheet Mask z Actiona, która urzekła mnie totalnie przez jej fajny nadruk na płacie. Maseczka jest na prawdę fajna.
 🌸 Sheet Mask, Maseczka na twarz - Kawior. Kupioną oczywiście w Actionie, fajnie się sprawdziła więc myślę że kiedyś do niej wrócę. 
 🌸 Chusteczki #NoMakeUp z Selfie Project, pierwszy raz miałam możliwość testowania ich dzięki @dastiina i byłam zachwycona dlatego też zdecydowałam się na kolejne opakowanie.
 🌸 Balsam do ciała Indigo o nazwie Arôme 99, bardzo fajny balsam o ładnym zapachu.
 🌸 Balsam do ciała Indigo Seventh Heaven to zdecydowanie mój numer 1 wśród zapachów z Indigo Próbki z Indigo dostałam od @ralpf
Cieszę się że udało mi się zużyć trochę próbek i maseczek, w najbliższym czasie wrzucę 2 część denka

Cormi

Nawilżane chusteczki do demakijażu #NoMakeUp od Selfie Project. Jest to chyba pierwszy produkt tej marki, który zagościł u mnie, a to wszystko za sprawą jednego z pudełeczek Shinybox.

Chusteczki są dobrze nasączone, ale nie są mokre - są nawilżone w sam raz. Makijaż zmywają całkiem dobrze. Zostają oczywiście jakieś minimalne resztki makijażu na twarzy, ale to tak samo jak po płynach czy tonikach, więc to dla mnie żaden problem, a buzię zawsze dodatkowo myję żelem i wtedy jest wszystko jak należy. Chusteczki mają delikatny zapach, ale czuć w nich lekko alkohol i dla mnie największym minusem tych chusteczek jest właśnie ich zapach. Nie jest on jakoś szczególnie zły, ale jeśli mam do wyboru ładnie pachnący płyn micelarny i średnio pachnące chusteczki, to wybór jest oczywisty.

Produkt ten spisał się u mnie całkiem dobrze i fajnie było go przetestować, ale nie podbił mojego serca. Raczej nie kupię ponownie - do demakijażu zdecydowanie bardziej wolę zwykłe toniki/płyny micelarne.

Chusteczek jest w opakowaniu 10, a ich cena to 3,99 zł.

Cormi

Nie pokazywałam w Chmurce jeszcze mojego marcowego Shinyboxa, który jest wam już chyba dobrze znany, bo trochę się tu w Chmurkach przewijał.
Pudełko kupiłam na promocji za 25 zł i z jednej strony nie wyszłam na tym źle, bo wartość pudełka przekracza dwukrotnie kwotę jaką zapłaciłam za pudełko, jednak z drugiej strony nie są to produkty, które chciałabym dostać w Shinyboxie. Kupując też tego typu pudełka, czy to BeGlossy czy właśnie Shinybox, zawsze czułam się tak, jakbym wygrała życie, bo za niewielkie pieniądze dostawałam pudełko wypchane po brzegi samymi perełkami! A tutaj dostałam w połowie pusty box z paroma kosmetykami...

W pudełku znalazłam:
Próbka Paese Pielęgnacyjny krem koloryzujący DD Cream z linii Color&Care - niestety dostałam najciemniejszy kolor Nawet jak zjaram się na solarium na skrawka lub zasnę na cały dzień na słońcu to wątpię, czy ten kolor byłby dla mnie dobry... Nie robię też konturowania na mokro, więc nie wykorzystam tego produktu w ten sposób. No cóż, najprawdopodobniej wyląduje on w koszu, lub oddam go komuś, kto zrobi z niego użytek.
Gentle Day Wkładki ekologiczne z paskiem anionowym Eco Far IR Anion - produkt niewątpliwie przydatny, ale zdecydowanie nie jest to rzecz, którą chciałabym znaleźć w tego typu boxie. Wkładki już używałam, są całkiem fajne i dobrze się spisują, jednak nie ma w nich nic, co zachęciłoby mnie do zakupu pełnowymiarowego produktu. Jedynym plusem jest w nich to, że każda wkładka zapakowana jest osobno, więc mogę je wrzucić do torebki. Zdecydowanie zostanę przy moich ulubionych wkładkach Discreet Waterlily.
Bell HYPOallergenic Intense Colour Moisturizing - z tego niezbyt jestem zadowolona. Niby fajny produkt o dosyć wysokiej cenie (jak na pudełko ), ale ja jednak rzadko maluję usta i jeśli już je maluję, to zazwyczaj na jakiś delikatny kolor.
Biotanique Ujędrniająca maska na tkaninie z linii Korean Beauty - z tego produktu bardzo się ucieszyłam, bo uwielbiam maski w płachcie! Ta jest w dodatku nieznanej mi marki i ma bardzo zachęcające opakowanie. Zdecydowanie pojawi się o niej osobna Chmurka, w której powiem coś więcej na jej temat.
Próbka Biotanique Krem rozświetlający z linii Korean Beauty - ten produkt także mnie ucieszył. Mogę zdradzić, że zrobił na mnie bardzo dobrze wrażenie, ale więcej o tym powiem w osobnej Chmurce.
Selfie Project Chusteczki #NoMakeUp - w tym wypadku mogę powiedzieć, że jest to szczęście w nieszczęściu! Był to produkt wymienny i do wyboru był także krem CC (ale rzadko używam podkładów i kremów typu BB/CC), oraz plastry oczyszczające na nos (takie produkty wgl nie zdają u mnie egzaminów, więc byłby to po prostu marny bubel ) - wszystkie kosmetyki z tej samej marki. Trafiły mi się chusteczki do demakijażu i oczyszczania twarzy. Najlepsza rzecz spośród tych trzech produktów, jednak ja nie używam takich rzeczy, gdyż twarz oczyszczam po prostu tonikiem lub płynem micelarnym.
Olimp Labs INNOVUM Beauty Shot - czyli suplement diety na włosy, skórę i paznokcie. Jest to produkt płynny o smaku pomarańczowym. Cóż, jednorazowe użycie na pewno nie da żadnych rezultatów, ale ciekawie było go przetestować. Piłam już wcześniej witaminę C w takich jednorazowych fiolkach i lubię tego typu produkty. Jest to dosyć drogi produkt, gdyż kosztuje 7 zł za jednorazowego shota. Fajnie było wypróbować, ale ze względu na cenę wątpię, czy kiedyś skuszę się na "kurację" tym produktem.
O'Herbal Nawilżająca bezbarwna pomadka z ekstraktem z aloesu SPF15 - był to produkt gratisowy. Przyznaję, że niezbyt mnie ucieszył, bo spośród gratisów które były dodawane do tego pudełka, pomadka podobała mi się najmniej. Mam naprawdę spory zapas pomadek, więc niekoniecznie potrzebowałam kolejnej do kolekcji.

Chyba najbardziej z tego wszystkiego cieszy mnie... pudełko! Bardzo ładne i solidnie wykonane. Z pewnością zostanie ze mną na długo i pomieści w sobie kolejną porcję różności i drobiazgów, których u mnie jest pełno.

mysia302

Moje pierwsze Denko, z którym się dziele z Wami. Jakoś wcześniej nie zostawiałam zużytych maseczek jak i innych kosmetyków tylko je wywalałam. Tym razem postanowiłam zatrzymywać je i dziś je wam pokazuje.
W tym miesiącu udało mi się zużyć:
 ❤ Żel pod prysznic Fiji dream z Fa  (jestem nim bardzo zadowolona, zapach obłędny, świetnie się pienił przy niewielkiej ilości żelu. To mój numer 1 wśród żeli).
 ❤ Świeczkę zapachową z Yankee Candle o cudownym zapachu (dostałam ją od kochanej @ralpf i trafiła w 100% z zapachem).
 ❤ Podkład kryjący 3w1 z Eveline (dostałam go od @kateja co do krycia jest fajny lecz kolor dla mnie za mocny ).
❤ Maseczka do twarzy w płachcie Sally's Box Love Recipe Strawberry Mask (kochana @madziek1 podarowała mi ją i jest na prawdę świetna, zapach jak i jest efekt)
❤ Dermaglin - Maseczka #slow age #zatrzymaj czas (kolejna fajna maseczka, którą się nie zawiodłam)
 ❤ essential daily care, face mask (Maseczka, którą znalazłam przypadkowo i bardzo się polubiłyśmy, jedyny minusem to to że trzeba ją zmywać ale ogólnie jest jak najbardziej na plus).
 ❤ Czyste Piękno, Maska Ujędrnienie, Regeneracja Skóry (dostałam ją od kochanej @Dell i chociaż nie używałam takiej maseczki nigdy to z chęcią będę do niej wracać, sprawdziła się świetnie).
 ❤ Łagodząca maseczka - Woda lodowcowa z Mongostanem ( bardzo fajna maseczka, która nawilżyła jak i wygładziła skórę, ma ładny zapach, miałam możliwość przetestowania jej dzięki kochanej @ralpf  ).
 ❤ Eveline - BUBBLE FACE MASK, Oczyszczająca maseczka bąbelkowa w płacie (bąbelkowe Love  , uwielbiam wszystkie maseczki tym bardziej gdy bąbelkują , bardzo fajna maseczka, warto ją spróbować).
 ❤ ISANA Puder do kąpieli Milky Dream (to cudo dostałam od mojej kochanej @jusstinkaa , dawno nie używałam niczego do kąpieli i przyznam że teraz będę częściej umilać sobie kąpiel, puder ma śliczny zapach jak i kolor wody zmienia się na mleczny, puder nie pośrednia skóry a zapach ładnie się unosi :serce.
 ❤ Smoothie Mask od Bielenda. Prebiotyczna maseczka nawilżająca (kolejny Arbuzowy strzał w 10, zapach obłędny, jak i również daje fajny efekt promiennej i gładkiej twarzy , kolejne cudo od @jusstinkaa  :serce.
 ❤ Bąbelkująca maseczka detoksykująca - Cloud Mask z Bielenda (kolejny numer 1 wśród maseczek, uwielbiam te maseczki, opakowania mają urocze, zapach świetny no i efekt, który widać po zmyciu maseczki, kolejne cudo od kochanej @jusstinkaa  :serce.
❤ Bielenda - peeling gruboziarnisty (kochana @dastiina podarowała mi go i przyznam że gdy go zobaczyłam bardzo mnie zaciekawił, dzięki peelingowi twarz się zmatowiła i wygładziła, jak najbardziej na plus ).
 ❤ Selfie Project, Chusteczki #NoMakeUp (bardzo fajne chusteczki do demakijażu, które u mnie sprawdziły się świetnie, dostałam je od kochanej @dastiina  :serce.
 ❤ Maska bąbelkowa z aktywnym węglem z W7 (jak wiecie kocham bąbelkowe maseczki, ta mnie nie zawiodła i jestem z niej bardzo zadowolona).
 ❤ Dear She Charcoal Bubble Mask- Bąbelkowa maseczka z węglem aktywnym (ta maseczka to nowość dla mnie, była okej).
 ❤ Balea, Reinigende Maske - oczyszczająca maseczka (maseczki z Balea są świetne, ta fajnie oczyściła mi twarz, fajna konsystencja jak i po prostu efekt).
 ❤ Balea, Gesichts Maske (maseczka nawilżyła i wygładziła, byłam zadowolona z efektu i z chęcią wrócę do niej).
 ❤ Balea - maseczka regenerująca (kolejna świetna maseczka z Balea, maseczka świetnie nawilżyła jak i odżywiła. Wszystkie maseczki z Balea dostałam od kochanej @icecold  :serce.

mysia302

Oczyszczające chusteczki do demakijażu Selfie Project. Dostałam je od kochanej @dastiina  ❤. Pierwszy raz mam możliwość testowania ich. Chusteczki nie zajmują dużo miejsca przez co można nosić je w torebce, są praktyczne. Chusteczki mają ładny zapach, jedna chusteczkę wystarczy na zmycie makijażu. Bardzo je polubiłam, fajnie oczyszczają twarz i mogę mieć je zawsze przy sobie nawet gdy gdzieś wyjeżdżam i nie mam płynu miceralnego do zmycia makijażu przy sobie.