12 na 20 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Rozświetlająca maseczka peel-off Shine like a Pearl. Wygładza skórę nadaje promienny wygląd.
Selfie Look!
Galaxy Mask to linia olśniewających maseczek, dzięki którym zabłyśniesz! Galaktyczne maseczki peel-off to nie tylko wyjątkowy wygląd, ale i skuteczna pielęgnacja. Niezwykłe bogate botaniczne składniki aktywne, błyskawicznie poprawiają wygląd cery.
Shine like a Pearl
Roz ...

Rozświetlająca maseczka peel-off Shine like a Pearl. Wygładza skórę nadaje promienny wygląd.
Selfie Look!
Galaxy Mask to linia olśniewających maseczek, dzięki którym zabłyśniesz! Galaktycz ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 01.07.2018 przez Jednafiga

kosmetyki maseczki opi

Kolejne moje zdobycze z Rossmanna oczywiście maseczki z Selfie Project, które uwielbiam! Testowałam już czarną - oczyszczająca i różową - rozświetlającą a teraz przyszedł czas na kolejne tzn.:
♥️ Nawilżająca maseczka peel-off #Shine like a Diamond (niebieska). Maseczka ma wygładzić skórę jak i głęboko ją nawilżyć.
♥️ Wygładzająca maseczka peel-off #Shine like a Princess (zielona). Maseczka ma ujędrnić skórę jak i ją wygładzić. Gdy pierwszy raz zobaczyłam maseczki z tej serii u @ralpf od razu wiedziałam, że muszę je mieć i tak się właśnie stało. Od razu wybrałam się do Rossmanna i kupiłam czarną, która zdała test, później zdecydowałam się na różową a teraz czas na kolejne, które przyciągają wzrok przez te urocze saszetki i brokatowe maseczki. W najbliższym czasie biorę się za och testowanie, to będzie sama przyjemność testowania ich. Opiszę je w osobnych chmurkach ☁️. Miłego dnia kochanie Clouders

Zobacz post

Selfie project , wygładzająca maseczka peel-off # shine like a princess

SelfieProject wygladzajaca maseczka peel-off.
Maseczkę tę znalazlam w paczuszce od @taktojamarta😍 jest ona zamknieta w ladnej zielonej saszetce o pojemnosci 12ml. Maseczka ta ma w sobie blyszczace drobinki które uatrakcyjniaja jej stosowanie przynajmniej wizualne bo ktora z nas nie lubi błyszczeć 😅. Maseczka ta zawiera zielona herbatę oraz sok aloesowy.
Maseczka ma lekkozielonkawy kolor jeat doac gesta trochę trudno mi się ja nakładało na skórę. Ma taki trochę dziwny zapach dość intensywny przy otworzeniu saszetki.
Po zastygnięciu łatwo maseczka odchodziła od twarzy jednak bylo to ciut bolesne chyba za bardzo odzwyczailam sie od maseczek peel-off . Skóra jest miękka , przyjemna w dotyku, zmatowiona. Produkt nie uczulił ani nie podrażnił .

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, #Shine like a Princess

Selfie Project, wygładzająca maseczka peel off.
To już drugi wariant z tej serii i ponownie nie jestem zadowolona. Jak dla mnie są to maseczki, które mają tylko wyglądać i robią więcej szkody niż pożytku. Pachnie ładniej niż wersja różowa, mniej alkoholowo. Zrywa się całkiem ok, schodzi w jednym kawałku, zasycha całkiem równomiernie., Początkowo twarz po jej użyciu była delikatnie wygładzona, ale szybko zaczęła się przetłuszczać, a skóra ni byłą zbytnio zadowolona z jej działania i pojawiło się kilka krostek w przeciągu 2 dni.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, #Shine like a Princess

Dość często pojawiają się w chmurkach te maseczki, więc i ja się skusiłam. Cena niewysoka i maseczka fajnie prezentuje się na buzi. Ma drobny brokat i serduszka, które ładnie połyskują. Maseczka za zadanie ma ujędrnić skórę oraz intensywne ją wygładzić. Wygładza ją na pewno i zmiękcza. W swoim skladzie zawiera zieloną herbatę i aloes, które czuć zaraz po otwarciu saszetki. Niestety znacznie wyczuwalny jest też alkohol.
Maseczka jest typu peel - off, więc przy nakładaniu należy unikać okolicy brwi i włosów, bo to znacznie utrudni jej ściąganie. Na buzi powinna być minimum 20-30 min, bo w tym czasie całkowicie wysycha.
Mimo wszystko stwierdzam, że maseczki więcej nie kupię, bo szczypią mnie po niej policzki, a cery podrażnionej nie miałam.

Zobacz post

Selfie Project maseczka wygładzająca Shine like a princess

Ostatnio mam jakąś fazę na brokatowe i błyszczące maseczki. Tym razem trafiłam na maseczkę od Selfie Project i jest to wygładzająca maseczka Peel-Off #Shine like a Princess z zieloną herbatą i aloesem. Która z nas nie chciała kiedyś choć przez chwile poczuć się jak księżniczka ?
Miałam już jedną maseczkę z tej serii, chyba niebieską jeśli dobrze pamietam i nie zrobiła mi krzywdy, więc bez wahania sięgnęłam również i po inną wersję.
Maseczka ma zapach trochę chemiczny, ale nie drażni nosa. Konsystencja jest bardzo gęsta, ale bardzo dobrze się aplikuje maskę na twarz. Produkt zastyga na twarzy po kilkunastu minutach. Nie czułam ściągnięcia skory, ale maseczka dawała mi przyjemne uczucie chłodu. Po prawie 30 minutach ściągnęłam to błyszczące cudo z twarzy i co? Byłam pozytywnie zaskoczona tym, z jaką łatwością ściągnęłam maseczkę z twarzy - wielki plus za to. Skóra była gładka i wyglądała naprawdę dobrze. Czoło i nos były dobrze nawilżone natomiast na policzkach czułam, że skóra jest nieco wysuszona. Ale nałożyłam krem, którego codziennie używam na noc i nad ranem moja twarz była pięknie wygładzona i odpowiednio nawilżona. Mimo tej drobnostki, oceniam maseczkę jako super produkt.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, #Shine like a Princess

Selfie Project, maseczka peel-off, wygładzająca, #ShineLikeAPrincess. Kupiłam ją kiedyś na jakiejś promocji, kiedy był jeszcze na nie szał, teraz bym tego na pewno nie kupiła. Po tym jak wypróbowałam jej czarną siostrę to w ogóle nie miałam ochoty po nią sięgać, ale ostatnio w końcu to zrobiłam. No i było tak jak się spodziewałam, czyli beznadziejnie. Od samego początku maska śmierdziała klejem. Jej odrywanie też nie należało do przyjemnych. Nie zauważyłam żeby cokolwiek zrobiła ze skórą, ale może to dobrze, bo bałam się, że może zaszkodzić. Jej jedynym plusem jest wygląd, bo faktycznie wygląda uroczo.

Zobacz post


Denko

Denko maseczkowe i saszetkowe 2020.
Nie mam tu wszystkich opakowań jakie zużyłam, ale chociaż część udało mi się odłożyć.

Ogólnie prawie ze wszystkich wyżej pokazanych produktów byłam zadowolona.


Nourishing Avocado Face Sheet Mask, Maska do twarzy, Odżywcza, Z ekstraktem z awokado od The Beauty Dept. Sprawdziła się u mnie świetnie. W ogóle nie uczuliła i nie podrażniła. Więcej o niej tutaj : https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/768244-the-beauty-dept-nourishing-avocado-face-sheet-mask-maska-do-twarzy--odzywcza-z-ekstraktem-z-awokado/?img=1239427

Maska do twarzy w płacie, Fresh Garden Mask, Glacial Water od Skin79. Maskę dostałam w świątecznym boxie. Także sprawdziła się u mnie rewelacyjnie i chętnie jeszcze raz bym jej użyła. Więcej o niej w tej chmurce https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/746981-skin-79-maska-do-twarzy-w-placie-fresh-garden-mask-glacial-water/

Maska do twarzy w płacie, Seoul Girl's beauty secret mask, Brightening Care marki Skin79. Kolejna świetna maska, którą dostałam od Karoliny @nazwa09 na święta w paczce. Również ją polecam a więcej o jej działaniu w tej chmurce
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/749923-skin-79-maska-do-twarzy-w-placie-seoul-girls-beauty-secret-mask-brightening-care/

Food For Skin, Maska-peeling do twarzy, Oczyszczenie z białą glinką i rozmarynem, Blask z papają, Każdy rodzaj skóry, Szczególnie skóra pozbawiona blasku marki Cien. Dwuetapowa maska z peelingiem nie uczuliła mnie i nie podrażniła, ogólnie byłam średnio zadowolona i nie skusiłabym się na kolejny zakup. Jakoś nie mogę polubić się z glinkami. Więcej o tym produkcie tu https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/746631-cien-food-for-skin-maskapeeling-do-twarzy-oczyszczenie-z-biala-glinka-i-rozmarynem/


Professional, Keratin, Maseczka do włosów, Odbudowująca, Włosy osłabione, Keratyna, Jedwab, Proteiny mleka od Cien. Bardzo fajna maska do włosów, po którą chętnie jeszcze raz bym sięgnęła. Więcej o tym w tej chmurce https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/746910-cien-professional-keratin-maseczka-odbudowujaca-do-wlosow-oslabionych-keratyna-jedwab-proteiny-mleka/

Hydrance, Aqua Gel, Krem-żel do twarzy, Nawilżający, Do skóry wrażliwej, odwodnionej od Avene. Bardzo lubię tę markę i często testuję ich produkty dzięki mamie Łukasza. Ten krem świetnie się u mnie sprawdził, idealny do mojej cery. Pełny opis w chmurce https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/749746-avne-hydrance-aqua-gel-nawilzajacy-kremzel-do-skory-wrazliwej--odwodnionej/

Maska do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, #Shine like a Princess Selfie Project. Maseczki peel/off polubiłam za ich aplikację. Wersja zielona, wygładzająca fajnie się u mnie sprawdziła. Chmurka z opisem tutaj https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/753080-selfie-project-maska-do-twarzy-peeloff-wygladzajaca-shine-like-a-princess/

Maska do twarzy, Peel-off, Nawilżająca, #Shine like a Diamond. To kolejny, godny polecenia produkt. Maseczka bardzo fajnie nawilża i nie podrażnia wrażliwej skóry. Więcej o niej w tej chmurce https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/752641-selfie-project-maska-do-twarzy-peeloff-nawilzajaca-shine-like-a-diamond/

Puder do kąpieli, Milky Dream od Isany. To świetny umilacz kąpieli warty przetestowania. Więcej o nim tutaj https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/750082-isana-puder-do-kapieli-milky-dream/


Antyoksydacyjny krem nawilżający, Nawilżenie & Wygładzenie marki Polemika. Miałam jak dotąd tylko okazję przetestować próbkę ale nawet po tych kilku aplikacjach polubiłam ten krem. Czekam na jakieś promocje bo myślę nad zakupem pełnowymiarowej wersji. Więcej o jego działaniu w tej chmurce https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/768134-polemika-antyoksydacyjny-krem-nawilzajacy-nawilzenie--wygladzenie/

Hair Masque, Maska do włosów, Nawilżająca, Włosy suche i zniszczone od Arganicare. Próbkę tej maski dostałam od @Sherifka89 i spisał się u mnie rewelacyjnie. Więcej o działaniu maski tu https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/768696-arganicare-macadamia-odzywka-do-wlosow-nawilzenie-i-odbudowa-suchych-i-zniszczonych-wlosow/ Idealnie także sprawdziło się u mnie serum do włosów z tej samej serii.

Zabieg laminowana, Proste i gładkie włosy Marion. Cieszę się, że miałam okazję przetestować ten produkt. Więcej o nim napiszę w nowej chmurce.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, #Shine like a Princess

Ostatnio nabyłam maseczkę do twarzy
lo okazyjnej cenie na promce za 3.99zł. Pierwszy raz korzystałam z maseczek ale się nie zawiodłam, maseczka przez swoją gęstość nieco ciężka do nakładania. Dzięki jej gest gęstości można ją wykorzystać dwukrotnie ponieważ na jedną maseczkę nie ma opcji zużyć całej saszetki. Maseczka szybko zasycha i bardzo łatwo daje się zdjąć a jej pozostałości bez problemu zmyje się płynem micelarnym bądź ciepłą wodą. Po maseczce skóra twarzy jest gładka i pachnąca. Po nałożeniu jej na twarz nie dostałam żadnego podrażnienia ani alergii. Kupując pierwszy raz maseczkę i to dość tanią można było się wiele spodziewać ale ta ma dużego plusa u mnie.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, #Shine like a Princess

Obok tych maseczek nie można przejść obojętnie. Pamiętam jak były nowością i na wszystkich obserwowanych przeze mnie profilach na instagramie aż się od nich roiło. Poszłam raz do Rossmanna i znalazłam jedynie tą zieloną z chmurki. Byłam oczywiście przy następnej dostawie, żeby uzupełnić kolekcje i mieć je wszystkie. Strasznie uzależniające. Cieszę się, że ktoś kto wpadł na pomysł tej maseczki zrobił ją w stylu peel off, bo nie wyobrażam sobie domywania drobinek z twarzy, a tak to po aplikacji grubszej warstwy bez problemu ściągamy ją z twarzy. Skóra zdecydowanie odświeżona i pozbawiona martwego naskórka. Przyjemny i pożyteczny gadżet w kosmetyczce.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, #Shine like a Princess

Maseczka Peel-off marki Selfie Project - wygładzająca. Wersja zielona ze sokiem z aloesu i zielona herbatą bardzo przypadła mi do gustu. Maska ma żelową, brokatową konsystencję w odcieniu zielonym z płatkami serduszek. Bardzo łatwo i szybko się ją nakłada na twarz. Zastyga dokładnie po 30 minutach po czym z łatwością ją ściagnąć - proces szybki i przyjemny - za to uwielbiam maski peel-off. Skóra po niej wygładzona, miękka i oczyszczona. Skuszę się na nią ponownie. Polecam.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, #Shine like a Princess

Maseczka, którą dostałam w paczce od cudownej @Rymsia. Maseczka ma za zadanie sprawić, że nasza skóra będzie jednolita, gładka i promienna.
Produkt zawiera ekstrakty z zielonej herbaty, które wygładzają, delikatnie oczyszczają i detoksykują skórę.
Regenerujący sok z aloesu koi, łagodzi i dogłębnie odżywia cerę oraz zapewnia jej długotrwałe nawilżenie.
Warto wspomnieć o kosmicznym wyglądzie. Brokat cudownie się mieni. Jest to swego rodzaju uczta dla ciała i ducha.
Do tego piękny, herbaciany zapach!
Bardzo dziękuję za to, że mogłam przetestować tak fajny produkt.

Zobacz post

s

Kolejna maseczka jaką testowałam w ostatnim czasie to kolejna maseczka marki Selfie Project, tym razem wygładzająca.
Jak każda z maseczka z tej serii i ta ma w sob ie drobinki brokatu, które daj.ą fajny efekt do selfie.
Ta maseczka w odcieniu zielonym jest opatrzona hashtagiem #Shine like a Princess i tak też się czułam po jej ściągnięciu. Moja twarz była bardzo miękka w dotyku i wygładzona. Skóra na twarzy była dodatkowo przyjemnie rozjaśniona.
Uważam, że jest to najlepsza z tej serii maseczek Selfie Project i z chęcią do niej wrócę.

Zobacz post


kosmetyki maseczki selfie project

Maseczki firmy Selfie Project które od niedawna można kupić w rossmannie. Pewnie jak i większość z was zauroczył mnie wygląd maseczek. Jest to maseczka peel off, czyli zastygająca na twarzy. Ja wybrałam różową z wyciągiem z pereł i pomelo. Maska ma w sobie mnóstwo błyszczących drobinek. Po otwarciu maska już niestety mnie zachęca ponieważ bardzo śmierdzi alkoholem. Po nałożeniu maskę trzymamy na twarzy tyle czasu aż nam nie zastygnie cała - w moim przypadku w niektórych miejscach nie udało się to w ogóle. Słyszałam, że boli nas twarz przy ściąganiu maski.. u mnie coś takiego nie miało miejsca, ale za to bolało mnie szorowanie twarzy w miejscu gdzie maska się nie odkleiła. Maska moim zdaniem inspirowana jest maską Glam Glow i bez porównania wygrywa Glam Glow. Raczej nie sięgnę ponownie po tą maskę.

Zobacz post

Selfie Project Maska do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, #Shine like a Princess

Selfie Project Wygładzająca maska peel-off #shine like a Princess.
Maseczka ujędrniająca oraz intensywnie wygładzająca skórę z zieloną herbatą i sokiem z aloesu. To druga tego typu maseczka jaką przetestowałam i chyba się do nich nie przekonam. Nałożenie maseczki specjalnym sylikonowym pędzelkiem jakoś idzie, chociaż o równomiernym rozprowadzeniu trudno raczej powiedzieć. Samo świecenie mnie nie przekonuje i specjalnie nawet mi się nie podoba. Maseczkę trzymałam 30 min, a nawet chwilkę dłużej, mimo to były miejsca na twarzy, gdzie spłynęła i osadził się nadmiar, i w tych miejscach bardzo ciężko było się jej pozbyć. Płynem micelarnym szło średnio, więc zaczęłam delikanie zeskrobywać tę glutowatą pozostałość. Trwało to jak na mnie zdecydowanie za długo. Jeżeli chodzi o efekty, to rzeczywiście skóra po zabiegu była gładka, miękka i wyglądała na wypoczętą. Pomimo to raczej nie skuszę się na nią drugi raz.

Zobacz post

paczka carlax

Kilka dni temu otrzymałam od Kochanej Karoliny @carlax paczuszkę, w której znajdował się list oraz pełno cudeniek.
W końcu znalazłam chwilę, aby sfotografować ją i pokazać jakie świetne rzeczy od niej otrzymałam.
Dość długo czekałam na odpowiedź, więc pierwsze co zrobiłam to przeczytałam list od Karoliny.
Całość paczki kojarzy mi się z latem- ma pełno kolorów i kilka rzeczy ma nawet motyw lata.
Powiem Wam, że w pudełku unosił się niesamowity - przyjemny zapach, a to za sprawą świecy w słoiku Air Wick.
Zapach ma niesamowity, słodki, lekko kwiatowy - w 100% przypadł mi do gustu.
Słoik jest kwadratowy- lekko matowy, a osk świecy ma różowy kolor - na pewno niebawem ją odpalę.
Z tych niekosmetycznych rzeczy w moje łapki trafił zestaw trzech szklanek.
Są podłużne- szersze u góry, oczywiście transparentne, a wyróżnia je kolorowy, flamingowo-tropikalny motyw.
Muszę Wam napisać, że zakochałam się w tych szklankach od pierwszego zobaczenia- myślę, że drink czy też sok w takiej szklance umili mi urlop- który już rozpoczynam oficjalnie od poniedziałku.
Poza tym od Karoliny otrzymałam dwie maseczki - Selfie Project z brokatem- wersję zieloną oraz zieloną maseczkę Bielenda, która przyjemność miałam już testować.
Nie zabrakło umilacza kąpieli w formie kuli z tropikalnym motywem od Isana (bardzo chciałam ją wypróbować).
Na koniec totalna nowinka - Proskin, Happy Collection - żel pod prysznic.
Nie znam ani marki, ani nawet chyba nigdzie jej nie widziałam.
Podoba mi się to, ze ma spore opakowanie- z wygodną pompką, a motyw słoników wygląda cudnie.
Nie byłabym sobą gdybym nie odkręciła opakowania- żel pachnie bardzo przyjemnie i słodko.
Już nie mogę doczekać się testów tych cudowności!

Zobacz post

Maszeczki

Przyznał się szczerze ze kupiłam je tylko ze względu na wygląd Zakochałam się w nich jak tylko je zobaczyłam i stwierdziłam ze muszę je mieć. Cena za jedna to koszt 9,99, ja swoje kupiłam w Rossmannie na promocji 2+2. Wybrałam czarną oraz zieloną. Bo wyglądały najładniej. Teraz już wiem żeby nie kierować się wyglądem. Okazały się być porażką. Po czarnej wyskoczyło mi pełno wyprysków. Za to po zielonej skore miałam taką suchą że nie wiedziałam czym mam ją nawilżyć Można przyznać ze pięknie się prezentują ale u mnie się nie sprawdzimy, napewno nie sięgnę po nie drugi raz.

Zobacz post

Maseczki

Ostatnio bedac w rossmanie natknelam się na promocje 2+2 wczesniej o tej promocji nie wiedzialam dlatego ze rzadko odwiedzam ten sklep. Wybrałam cztery maseczki tak więc zapłaciłam połowę ich ceny. Dotad zadnej z nich nie mialam, zdecydowalam sie na dwie z bielendy i dwie z selfie project. Każda na jedno użycie, jestem pewna że te z bielendy swietnie pachną a dwie pozostałe ciekawie wyglądają na twarzy. Fajne też jest to że dwie z nich to maseczki peel-off 😊.

Zobacz post
1 2