Zgrzeszyłam:
Hebe 250 zł
Tezenis 150 zł
Czapka w jakimś butiku internetowym 50 zł.
No i zakupy jedzonkowe 400 zł.
Pozdrawiam oszczędnickie, ja idę jak burza 😂
Chciałam skorzystać z 2+2, ale oczywiście jak weszłam na stronę to tylko tampony wchodziły w te promocje z interesujących mnie rzeczy. Wiec dobrałam kilka innych potrzebnych rzeczy i z tamponów za 15 zł, zrobiła się paczka na 250 zł 😂
Zamówiłam kilka produktów z Nacomi, i dwa dni później była promka -40% na nie, wiec trochę mi się smutno zrobiło, ze zawsze robie zakupy nie w czas. Ale dwa kremy wzięłam z L’Oréal mamie, wiec nie mam wyrzutów sumienia.
Mnie w tym miesiącu oszczędzanie idzie na prawdę dobrze. Z zakupów kosmetycznych wydalam tylko ~40zł Za to w końcu zdecydowaliśmy się na zakup poduszki ortopedycznej i teraz buszując po laptopie siedzi się bardzo komfortowo
Dziś wydałam tylko 40 zł na kosmetyki ale były mi potrzebne a ostatnio na wyprzedaży w galerii zostawiłam 90 zł
Ja od początku roku kupiłam tylko świeczkę za 3,50. Kosmetykow żadnych, bo zużywam te co mam i idzie mi bardzo dobrze.
Maseczek mam jeszcze tyle, że mi na jakieś dwa miesiące starcza 😁 ale jak będzie jakaś promocja w Rossmannie 2+2 to się skuszę na maseczki ☺️
Wczoraj wydałam 80 zł za jedzenie w mieście. Bo zachciało nam się pizzy, a w domu lodówka pełna. Muszę się tego oduczyć. Kasy niby nie straciłam, bo wczoraj też dostałam 80 zł za program lojalnościowy w Santanderze, ale i tak... mogło to trafić na oszczędnościowe 🤦♀️
Kupilam 3 maseczki i puszkę Nivea na która tyle czasu polował bo przed świętami koszykówka 70 a ja wczoraj dałam 20 🥰🥰🥰
Ja jestem z siebie mega dumna, bo zaplanowaliśmy z chłopakiem zakupy na cały tydzień i faktycznie pilnowałam się listy. Wydałam niedużo i mam nadzieję, że nic nie pójdzie zmarnowane do kosza.
Ja ostatnio wydaję za dużo na zachcianki, codziennie obowiązkowo musi wpaść coś słodkiego i energetyk, muszę się tego oduczyć
A takie dzienne zachcianki najbardziej uzależniają!!! Miałam tak jak pracowałam w drogerii obok lidla, codziennie szłam po energola i jakąś świeżą bułeczkę. 5 zł 5 dniw tygosniu, wychodzi na to, że nieraz na miesiąc stówka szła na głupią bułeczkę i puszkę niezdrowego picia
Jeej, u mnie podobnie, dziś znowu byłam w Biedronce... Pocieszam się tylko, że ze zbędnych rzeczy to kupiłam właściwie tylko bułkę (znowu nie ogarnęłam - jedna by mi starczyła, a wzięłam dwie) i karmelową Inkę. A propos... wiecie może, gdzie jest jakaś dobra promka na energole? Dwa razy do roku przychodzi czas, że żyję zapijając kawę energolami, dopychając słodyczami i to właśnie ten czas 😵
No i się powtórzę ze szczęśliwego wątku, ale tu w sumie też pasuje. Weszłam na konto, nie spodobało mi się, co tam widzę, ale po szybkim przemyśleniu doszłam do wniosku, że jednak dobrze ogarnęłam zakupy, a ten brak to był nie do końca przewidziany wydatek „dentysta”. No cóż, są takie wydatki, które trzeba ponieść i tyle. Tej wizyty nie zaplanowałam, ale następne już na pewno uwzględnię w swoich planach budżetowych .
Ja zawsze, ZAWSZE kupię za dużo wędliny. Prawda jest taka, że dla mnie mięso może nie istnieć, a nie umiem kupić "5 plasterków" dla faceta 🤦♀️ potem muszę wyrzucić, chyba że jest jeszcze jakoś zjadliwe to dzielę na kawałki podrzucam po drodze do auta bezdomnym dachowcom
Byłam dzisiaj w Biedronce i kupiłam dwa ręczniki. W sumie i tak musiałam. Wydałam prawie 50 zł. Na Ali zamówiłam gumki do włosów i trymer do brwi. W sumie wszystko jest mi potrzebne, ale stan kota mnie zabolał. No, ale przynajmniej koniec z wydawaniem
A ma któraś z Was może konto w santanderze? Chciałabym założyć oszczędnościowe przez internet, ale nie mogę tego znaleźć. Pierwsze konto, gdzie wpłacam kasę na zakup mieszkania zakładałam w banku, chciałam ogarnąć drugie, gdzie bede po 2 stówki przelewać na wakacje. Mając kase na koncie głownym łatwo będzie ją przewalić, a nie uśmiecha mi się też jeżdzenie do bankomatu i chowanie po skarpetach 😁
A nie masz takiej opcji w aplikacji swojego banku żeby same się odkładamy pieniądze co miesiąc? Ja mam taką opcję w mBanku
Mam tylko właśnie one co miesiąc przechodzą na inne konto, powiązane z moim głównym. Na zasadzie, że logując się do aplikacji widzę konto do którego mam kartę i te drugie, które odrębnie nie istnieje. Z tego co pamiętam takich kont mogę mieć tyle ile chcę, ale nie wiem jak je uruchomić.
W sobotę planuję pojechać otworzyć drugie konto Planowałam najpierw odkładać na nim pieniądze, ale stwierdziłam, że jednak wyznaczę sobie miesięczny limit na zakupy i będę tam przelewać te pieniądze