Bielenda
Fresh Juice, Płyn micelarny do twarzy, Kojący, Z bioaktywną wodą cytrusową, Sok z arbuza + micele
23 na 23 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Płyn micelarny z BIOAKTYWNĄ WODĄ CYTRUSOWĄ zawiera nawilżający SOK Z ARBUZA oraz oczyszczające MICELE. Płyn przeznaczony do codziennego oczyszczania i pielęgnacji cery odwodnionej.
Kojący płyn micelarny z bioaktywną wodą cytrusową, otrzymywaną z owoców śródziemnomorskich, szybko i skutecznie usuwa makijaż twarzy, oczu i ust. Oczyszcza i odświeża skórę, jednocześnie koi odwodniony naskórek. P ...
Płyn micelarny z BIOAKTYWNĄ WODĄ CYTRUSOWĄ zawiera nawilżający SOK Z ARBUZA oraz oczyszczające MICELE. Płyn przeznaczony do codziennego oczyszczania i pielęgnacji cery odwodnionej.
Kojący płyn m ...
Produkt dodany w dniu 04.03.2020 przez kkosarska
Bielenda Fresh Juice, Płyn micelarny do twarzy, Kojący, Z bioaktywną wodą cytrusową, Sok z arbuza + micele. W małej ładnej saszetce o pojemności 45ml . Płyn delikatnie pachnie czuć delikatny zapach arbuza . Konsystencja wodnista jak to w płynach micelarnych, dobrze radzi sobie z usuwaniem zmywaniem makijażu. Nawet mocnego makijażu czy kosmetyków wodoodpornych. Po użyciu skóra jest miękka i oczyszczona. Płyn jest wydajny starczy na kilkanaście użyć. Idealna wersja na wyjazd czy do torebki. Spisał się bardzo dobrze.
Zobacz post
#DENKO 1/2022
Pięćdziesiąta szósta chmurka z denkiem. Jest to denko ze stycznia, udało nam się zużyć 53 produkty. W pierwszej części znalazły się:
1. Rexona, Dezodorant spray MotionSense, Invisible Black & White, miał przyjemny zapach. Zapewniał długą ochronę przed potem i brzydkim zapachem, nie zostawiał plam na ubraniach.
2. Seyo, Smoothie, Kremowy żel pod prysznic i do kąpieli 2 w 1 `Mellow yellow`, miał przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
3. Garnier, Skin Naturals, Płyn micelarny pielęgnujący z wyciągiem z bławatka, miał delikatny kwiatowy zapach. Bardzo dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu, nawet tego wodoodpornego oraz mocnego. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona oraz odświeżona.
4. Fashion Professional, Daily Shampoo, Balance, Szampon do włosów, miał on przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu są dobrze umyte, miękkie oraz trochę mniej się przetłuszczają. Włosy bez żadnych problemów rozczesują się oraz nie są splątane.
5. Nivea, Olejek w balsamie `Kokos i olejek monoi`, miał przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jego użyciu jest gładka, nawilżona oraz miękka.
6. Emoji, Aloha hawaii, dezodorant w sprayu, miał on intensywny kokosowo-ananasowy zapach, który był długo wyczuwalny na skórze. Zapewniał długą ochronę przed potem i brzydkim zapachem, nie zostawiał plam na ubraniach.
7. Watermellow, Pianka do mycia twarzy, miała przyjemny arbuzowy zapach. Pozwalała ona pozbyć się resztek makijażu oraz zanieczyszczeń ze skóry. Skóra po jej użyciu była oczyszczona, miękka oraz gładka.
8. Isana, Blutenkraft, Nabłyszczająca odżywka do włosów, miała ona przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy bez żadnych problemów rozczesywały się oraz nie były splątane. Włosy po jej użyciu były nawilżone, wygładzone oraz nabłyszczone.
9. Cafe Mimi, Szampon - żel pod prysznic 2 w 1, Guarana Boom - Super Mood, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona. Włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone.
10. Bielenda Fresh Juice Detoxifying Face Micellar Water Watermelon, Kojący płyn micelarny, bardzo dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu, nawet tego wodoodpornego oraz mocnego. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona oraz odświeżona.
11. Avon, Odświeżający dezodorant do stóp, odświeżał i chłodził stopy oraz zapobiegał ich poceniu się podczas upałów.
12. Ziaja, Marshmallow, Karmelizowany Peeling Cukrowy, miał przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, odżywiona oraz nawilżona.
13. Cafe Mimi Guarana Boom, Kula do kąpieli, miała delikatny zapach oraz błękitny kolor. Kula wygładzała oraz zmiękczała skórę, nie przesuszając jej przy tym.
14. Niuqi, Krem do rąk wygładzający, Olej Marula, miał on przyjemny zapach. Szybko się wchłaniał w skórę. Dłonie po jego użyciu były nawilżone oraz wygładzone.
15. Green Pharmacy, Krem do rąk i paznokci ochronny odżywczy, Argan, miał delikatny zapach oraz zbitą konsystencję. Krem bardzo dobrze nawilżał, odżywiał dłonie oraz sprawiał, że stawały się one gładkie i miękkie.
16. Evree, Footcare, Krem peeling do stóp, Smooth scrub, wygładzający, miał on dość ostre drobinki, które złuszczały martwy oraz twardy naskórek. Skóra po jego użyciu była gładka oraz miękka w dotyku.
17. Vegan Hair Desserts, Lemon & Lime Sorbet, Olejek do włosów i ciała, niestety po jakimś czasie po jego używaniu, włosy zaczęły wyglądać na tłuste i nie umyte.
18. Charles Worthington London TakeAways Style Setter, Suchy szampon do włosów, miał przyjemny zapach, który był wyczuwalny przez jakiś czas. Włosy po jego użyciu wyglądały na odświeżone oraz były lekko uniesione u nasady.
19. Balea, Płyn do kąpieli, miał intensywny lawendowy zapach oraz żelową konsystencję. Dobrze się pienił oraz domywał skórę. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie jest wysuszona.
20. Balea, Aroma Dusche - czyli żel do kąpieli, miał przyjemny orientalny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie jest wysuszona.
21. Balea, Żel pod prysznic, miał przyjemny słodki zapach oraz żelową konsystencję. Dobrze się pienił oraz domywał skórę. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie jest wysuszona.
22. Kneipp, Badekristalle, Wald-Bad, Kryształki do kąpieli leśnej sosna i jodła, miały przyjemny leśny zapach oraz barwiły wodę na zielony kolor. Skóra po kąpieli była nawilżona, miękka oraz zregenerowana.
23. Kneipp, Badekristalle, Warm ums HERZ, Kryształki do kąpieli Ciepło w sercu, miały przyjemny zapach oraz barwiły wodę na pomarańczowy kolor. Skóra po kąpieli była nawilżona, miękka oraz gładka.
24. CeraVe, Próbka, SA, Wygładzający balsam do skóry szorstkiej, z grudkami i suchej, nie miał zapachu oraz miał gęstą konsystencję. Skóra po jego użyciu była zmiękczona, wygładzona oraz nawilżona.
25. Kneipp, Badekristalle, Goodbye Stress, Kryształki do kąpieli, miały przyjemny zapach. Skóra po kąpieli była nawilżona, miękka oraz zregenerowana.
Bielenda Fresh Juice Detoxifying Face Micellar Water Watermelon, Kojący płyn micelarny Arbuz , który zamówiłam na makeup. Kosztował on 2,71zł. Płyn przeznaczony jest do cery odwodnionej. Płyn ma arbuzowy zapach, który jest wyczuwalny podczas jego używania. Bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu, nawet tego wodoodpornego oraz mocnego. Skóra po jego użyciu jest dobrze oczyszczona oraz odświeżona. Nie uczula oraz nie podrażnia oczu podczas zmywania makijażu. Ma on pojemność 45 ml i jest wydajny.
Zobacz post
Płyn micelarny z sokiem z arbuza, który pachnie CUDOWNIE! Uwielbiam smak i zapach arbuza, tutaj jedynie mogę go wąchać. Płyn dobrze zmywa makijaż, jednak niestety aplikacja jest dla mnie kompletnie nie praktyczna. Zazwyczaj nasączając wacik płyn zdecydowanie za mocno mi się wylewa, przez co niepotrzebnie go tracę. Przez co muszę również jednocześnie używać dwóch wacików jako jeden. Niestety jest to bardzo duży minus, przez co myślę, że nie kupię go ponownie.
Zobacz post
Kolejny fantastyczny produkt z serii Fresh Juice. Ten płyn micelarny pachnie obłędnie arbuzem. Zapach ten dawał mojej skórze mnóstwo świeżości, a sama aplikacja była dla mnie czystą przyjemnością, tak samo jak było w przypadku Płynu limonkowego. Wspominałam już, że uwielbiam pachnące kosmetyki?
Opakowanie i produkt:
Podstawowa linia zapachowa: pomarańcza, limonka i ananas zamknięta jest w tradycyjnych butelkach. Jednak firma idzie z duchem czasu i zaczęła wspierać ochronę środowiska, dzięki czemu trzy nowe zapachy: melon, arbuz i yuzu zostały zamknięte w opakowaniach typu refill. W opakowaniach tego typu znajdziecie najczęściej zapasy mydeł w płynie. Sama idea jest moim zdaniem fantastyczna i zasługuje na ogromne brawa! Tak jak poprzednie wersje zapachowe były dostępne w dwóch objętościach, tak samo jest i w tym przypadku, z tą różnicą że mały refill ma tylko 45ml. Mógłby mieć nieco więcej, czyli tyle samo co mała butelka – 100ml.
Aplikacja i działanie:
Jeśli chodzi o aplikację i działanie to jest podobnie jak w przypadku wersji limonkowej. Czy jest on bardziej kojący niż tamten? Nie bardzo. Jak dla mnie działanie jest identyczne, zmienił się tylko zapach. Produkt bardzo dobrze oczyszcza i tonizuje skórę, pozostawiając uczucie świeżości i zmatowienia. Świetnie daje sobie radę z demakijażem, nawet tym mocniejszym. Zmywanie makijażu za pomocą tego płynu jest bardzo komfortowe, ponieważ nie trzeba szczególnie trzeć by zmyć makijaż. Nie podrażnia, nie uczula ale przede wszystkim nie szypie w oczy i nie wysusza skóry. Wręcz przeciwnie, dzięki zawartości kwasu hialuronowego delikatnie ją nawilża. Mam cerę mieszaną i nie zauważyłam żeby zapychał. Jest bardzo wydajny, ale oczywiście musimy się liczyć z tym, że do zmycia mocnego makijażu będziemy potrzebować jego większą ilość.
Dostępność i cena:
Dostępny stacjonarnie w drogeriach typu Rossmann, Natura czy Hebe. Dodatkowo w wielu drogeriach internetowych. Za refill o pojemności 500ml wydamy ok. 13zł. Biorąc pod uwagę jego pojemność i jakość powiedziałabym, że jest to cena raczej odpowiednia. Tym bardziej, że na promocji dostaniemy za ok. 9-10zł
Ogólnie jestem z niego mega zadowolona i gorąco go polecam
Denko sierpień 2021.
1. Spray do stóp, świetny produkt, rzeczywiście chroni przed potem i brzydkimi zapachami, mógłby mieć mniej intensywny zapach.
2. Garnier żel do mycia twarzy, ogólnie fajny, plus za pompkę, czasem powodował u mnie podrażnienia, raczej nie sięgnę po niego ponownie z tego względu.
3. Świetny szampon z odżywką, moje włosy go bardzo polubiły.
4. Pianki Isana to dla mnie średniaki, ostatnio wypuścili żel do golenia i jest o niebo lepszy.
5. Mój ulubiony płyn do higieny intymnej, nie powoduje u mnie podrażnień.
6. Świetna maseczka od Kasi @icecold , bąbelki to chyba będzie dla mnie coś ulubionego w maseczkach .
7. Maseczka z arbuzem prezent od Dorotki @Zoey6 . Ładnie pachnie, dobrze nawilża i koi skórę.
8. Kolejny świetny produkt, to mini żel micelarny prezent od Beatki @sherifka89 . Świetnie usuwa makijaż zarówno z twarzy, jak i oczu, nie powoduje nawet najmniejszego dyskomfortu.
9. Próbka kremu do twarzy Vianek, ogólnie okej, dla mnie raczej na noc, bo nie wchłania się całkowicie. Ze względu na intensywny i momentami drażniący zapach nie skusiłabym się na pełnowymiarowe opakowanie.
10. Próbka kremu do twarzy, dobrze nawilża i całkowicie się wchłania.
11. Kaczuszka kosteczka do kąpieli, świetne opakowanie, ale sam produkt jest średni, mógłby bardziej intensywnie pachnieć.
12. Korektor, super produkt, wrócę ponownie.
13. Tak samo podkład okazał się naprawdę fajny i przede wszystkim jaśniutki.
W sierpniu 2021, dzięki akcji na forum denkowałyśmy kosmetyki w odcieniach niebieskiego.
Oto co mi udało się zużyć:
1. Undofen spray przeciw poceniu i brzydkim zapachom do stóp i obuwia, działa, polecam, mógłby mieć trochę mniej intensywny zapach.
2. Żel do mycia twarzy Garnier, to taki gagatek, który ogólnie był okej, dobrze oczyszczał skórę, ale też momentami powodował u mnie podrażnienia.
3. Maseczka bąbelkująca od Kasi @icecold , ogólnie świetny produkt, bąbelki mega relaksują .
4. Jabłkowy szampon z odżywką, naprawdę świetny produkt, ładnie pachnie, dobrze oczyszcza i nie przesusza.
5. Chyba najlepszy płyn micelarny, jakiego kiedykolwiek używałam, muszę kupić pełnowymiarowe opakowanie, prezent od Beatki @Sherifka89 .
6. Próbka świetnego kremu do twarzy, fajnie nawilżał i nie powodował wyświecania skóry.
Bielenda, Fresh Juice, Płyn micelarny do twarzy, Kojący, z bioaktywną wodą cytrusową, sok z arbuza + micele.
_______________________________
Ten mały refill dostałam w paczce urodzinowej od Beatki @Sherifka89 i czekałam z jego użyciem na lato, bo arbuzowe kosmetyki jakoś tak mi pasują o tej porze roku.
Płyn jest wspaniały, bardzo dobrze usuwa makijaż nie tylko twarzy, ale i oczu. Zupełnie ich nie podrażnia, a co ważne, nie wymaga mocnego pocierania. Wszystko pięknie schodzi. Płyn ma delikatny, świeży, arbuzowy zapach, który mocno mi się spodobał. Samo opakowanie też jest praktyczne, idealne na wyjazdy. Za pomocą zakręcanego dziubka możemy dozować, a poza tym nic się nie wylewa, wszystko jest szczelne. Poza oczyszczaniem, fajnie też koi i łagodzi podrażnienia. Bardzo żałuję, że szybko się skończył, ale na pewno jak trafię ten wariant, to kupię bez zastanowienia. Bardzo się cieszę, że mogłam przetestować tą miniaturkę ( 45 ml ).
Bielenda płyn do demakijażu z serii Fresh Juice, którą uwielbiam.
Ta seria świetnie sprawdza się na mojej jednocześnie wrażliwej i mieszanej cerze.
Tak też było z tym płynem, nadaje się nie tylko do demakijażu twarzy, ale i oczu, bo nie powoduje absolutnie żadnych podrażnień.
Ma przyjemny, bardzo delikatny owocowy zapach.
Świetnie radzi sobie z szybkim demakijażem, nawet przy użyciu sporej ilości produktów.
To wersja mini, którą dostałam od Beatki @Sherifka89 .
Wygodnie się go wylewa za pomocą dziubka, jednocześnie da się go bardzo dobrze zakręcić, więc to świetne rozwiązanie podczas podróży.
Na pewno skuszę się na pełnowymiarową wersję, bo ten produkt jest mega.
Kojący płyn micelarny Arbuz, Bielenda
Płyn kupiłam z myślą o wakacyjnych wyjazdach. Jego pojemność to 45ml, a więc ilość, która spokojnie starczyła mi na ok 10 dni stosowania. Płyn świetnie sprawdził się u mnie ostatnio na wyjeździe nad morze. Płyn miał bardzo delikatny zapach - wcale nie było tu czuć jakoś mocno arbuza, jednak mi to nie przeszkadzało. Dodatkowo samo opakowanie tego produktu było bardzo pomysłowe. Nic się nie wylewało w kosmetyczce, było widać ile dokładnie produktu zostało - dla mnie super! Natomiast jeśli chodzi o jego działanie, to nie mogło być inaczej niż super Kosmetyk świetnie zmywał makijaż, a moją mocno ściągniętą i wysuszoną słońcem cerę wspaniale koił.
Moje kolejne nowości kosmetyczne
Uwielbiam buszować po Rossmannie. Zawsze znajdę tam coś interesującego, co ostatecznie wpadnie do mojego koszyka. Tym razem skusiłam się na nowy szampon do włosów Isany z olejkiem pomarańczowym i wyciągiem z orzechów makadamia. Jestem go bardzo ciekawa Dodatkowo kupiłam sobie już drugą piankę do golenia Sun Ozon, bo przepięknie pachnie, a że jest to seria limitowana to wolę mieć jej zapas. Nie mogłabym też wyjść z Rossmanna bez jakiegoś peelingu do ciała. Skusiłam się na nowość od Isany o zapachu kandyzowanej pomarańczy i solonego karmelu. Zapach jest obłędny Jako ostatnie kupiłam dwa mini płyny micelarne Bielenda o zapachach arbuza i cytryny. Przydadzą mi się na nadchodzący wyjazd nad morze
Zawsze jadąc na weekend do dziadków czy gdzieś na urlop targałam ze sobą cały płyn micelarny.. W styczniu odkryłam, że Bielenda ma w swoim asortymencie mini płyny micelarne, mające 45ml. Na kilka dni w sam raz! Moje serce skradł płyn micelarny z bioaktywną wodą cytrusową, sokiem z arbuza i oczyszczającymi micelami. Taka tubka to koszt ok. 3 zł, ale ogromna oszczędność miejsca w torbie i kilogramów dla pleców 😂 zimą moja skóra potrzebuje nawilżenia, miejscami wygląda to tragicznie. Przy użyciu tego płynu nie muszę dawać na noc kremu (ale i tak zawsze daje ). Przyjemny zapach i skóra miła w dotyku.
Zobacz post
BIELENDA PŁYN MICELARNY Z BIOAKTYWNĄ WODĄ CYTRUSOWĄ, SOK Z ARBUZA+MICELE. Płyn ma świetne opakowanie, wykonane z 73% mniejszej ilości plastiku. Wyglądem przypomina mi zapas mydła w płynie, ale przez ten dziubek na końcu bezproblemowo i wygodnie wydobywa się produkt. Pachnie bardzo ładnie, orzeźwiająco. Mega szybko zmywa makijaż bez zbędnego pocierania skóry i oczu. Nie podrażnia i nie szczypie, a to dla mnie istotne, ponieważ mam wrażliwe oczy. Cena za 500 ml na promocji wynosi około 7 zł więc totalna darmoszka. Ja na 100 % będę do niego wracać.
Zobacz post
Bielenda, Fresh Juice, Płyn micelarny do twarzy, Kojący
_______________________________
Już spory kawałek czasu temu kupiłam sobie do przetestowania miniaturkę płynu micelarnego marki Bielenda. Seria Fresh Juice już trochę gości na rynku, a ja żałuje że dopiero niedawno skusiłam się na jej testy.
Wybrałam wersję kojącą z sokiem z arbuza, która pachnie delikatnie i arbuzowo. Takie maleństwo starczyło mi na kilka użyć.
Bardzo dobrze zmywał makijaż i nie podrażniał skóry oraz oczu.
Płyn micelarny kupiłam na ezebrze za ok 3 zł. Spodobało mi się, że jest to małe opakowanie i w w torebeczce. W walizce nie zajmie dużo miejsca, jest lekki i nie będzie szkoda opakowania wyrzucić. Nie sądziłam, że tak dobrze sobie poradzi że życiem makijażu. Bez mocnego pocierania możemy łatwo i szybko zmyć makijaż.Moja cera jest wrażliwa i sucha i doskonale sobie z nią radzi, nie podrażnia oraz nawilża. Zapach tego płynu skradł moje serce
Zobacz post
Moja trzecia paczka urodzinowa którą dostałam w zeszłym tygodniu od @Dell kochana bardzo dziękuję.
W paczce znalazłam same perełki i część już wiem że zabiorę ze sobą na wakacje. W środku główną część odgrywały produkty do pielęgnacji ciała najbardziej zachwyca mnie Balsam do ciała i żel pod prysznic o cudownym zapachu jeszcze ich nie miałam więc strzał w dziesiątkę. Świetnie się też zapowiada płyn micelarny z Bielendy więc powędruje ze mną na wakacje. Jest tutaj dużo świetnych kosmetyków więc biorę się za testy bo większości nie znam a wam życzę miłego dnia.
Wczoraj wieczorem zużyłam właśnie ten płyn do demakijażu w wersji podróżnej. Jest to płyn micelarny z bielendy, fresh juice, kojący z sokiem z arbuza i micelami. W składzie posiada również bioaktywną wodę cytrusową. Miałam jego małe, podróżne opakowanie zakupione podczas zakupów w rossmannie. Myślałam, że będzie pachniał arbuzem, ale mi ten zapach przypominał jabłko . Płyn mimo małego opakowania był bardzo wydajny, w opakowaniu typu refill. Używałam go tylko i wyłącznie do demakijażu oczu i sprawdzał się świetnie. Szybko i skutecznie zmywał mi cały makijaż i byłam z niego bardzo zadowolona. Może w przyszłości kupię większy opakowanie. Szkoda, że nie pachnie arbuzem.
Zobacz post
I kolejny płyn micelarny który od niedawna testuje . Tym razem jest to Bielenda, wersja kojąca z bioaktywną cytrusową wodą ale też sokiem z arbuza i micelami, przeznaczony jest on do cery odwodnionej.
Zamówiłam go na stronie https://kosmetykizameryki.pl/, mimo ,że jeszcze mam zapas płynu to uznałam ,ze taki zapas zawsze może leżeć zamknięty, a ,że i tak będę coś zamawiać z tej strony to przy okazji lepiej wziąć. Okazało się jednak ,że nie doczytałam a samo opakowanie jest baaardzo malutkie XD, i o ile te większe które kupowałam dość dawno temu w Rossmannie miało jakieś 500 ml to tym razem przez przypadek wzięłam wersję o 45ml. Ma ona identyczne opakowanie jak duży zapas, i przyznaje ,że dobrze wiedzieć ,że są też takie mniejsze opakowania - tak żeby sobie przetestować czy nawet wziąć na podróż. Co jednak jest w obu wersjach fajne to nie zużywają aż tyle plastiku i osobiście przyznaje ,ze mam nadzieje ,ze coraz więcej produktów będzie miało takie opakowania...
Ta wersja spodobała mi się dużo bardziej od tej z Yuzu, chyba głównie przez zapach. Jest on słodki i owocowy. Płyn dobrze radzi sobie i z podkładem i mocno pomalowanymi tuszem oczami. Jednak po demakijażu skóra jest przez chwilę klejąca, jednak kiedy produkt się wchłonie uczucie mija. Ogólnie jestem z niego zadowolona i na pewno jeszcze kiedyś zakupie... tym razem jednak duże opakowanie XD.
Bielenda, Fresh Juice, Płyn micelarny z bioaktywną wodą cytrusową orzeźwiający, Yuzu+ micele.
Bielenda, Fresh Juice, Płyn micelarny, Kojący, Z bioaktywną wodą cytrusową, Sok z arbuza + micele.
Jak dla mnie to hity kosmetyczne 2020 roku. Oba płyny kupiłam w Jawie za kilka zł za sztukę. Skusiła mnie opinia o tych kosmetykach a że lubię markę Bielenda to kupiłam z jeszcze większą ciekawością. Płyny te prześlicznie pachną, mają po 50ml pojemności. Są bardzo łatwe w użyciu, ich opakowania są też bardzo poręczne. Dzięki temu, że są to mini wersje możemy je zabrać ze sobą wszędzie. Ich działanie jest rewelacyjne, moja buzia się w nich zakochała. Idealnie zmywają makijaż, świetnie oczyszczają, wygładzają skórę. Moja buzia po nich nie jest tłusta przez wiele godzin. Dzięki temu, że pięknie pachną twarz jest odprężona i ożywiona . Na pewno kupię pełnowartościowe opakowania jak podenkuje moje zapasy.
Płyn micelarny Bielenda Fresh Juice wersja kojąca to prezent od kochanej Beatki @Sherifka89 .Płyn zamkniety jest w małym opakowaniu idealnym na podróże . Gdybym miała gdzieś wyjeżdżać to chyba bym pokusiła się o zakup takiego małego opakowania.Zajmuje mało miejsca i jest bardzo poręczne i lekkie . Płyn ma cudowny zapach opakowanie wskazuje na arbuza ale dla mnie pachnie jabłkowo . Świetnie zmywa makijaż, nie podrażnia i nie wysusza skóry. Płyn ma dobry skład i w ogóle jestem fanką serii Fresh Juice .
Zobacz post
Bielenda, Fresh Juice, Płyn micelarny do twarzy, Kojący, Z bioaktywną wodą cytrusową, Sok z arbuza + micele. W plastikowym woreczku z zakrętką znajduje się 50ml kosmetyku. Kupiłam go w Jawie za ok 4-5zł, cena fajna a sam kosmetyk idealny do zabrania ze sobą w podróż . Kupiłam go specjalnie dla Elizki @bow90 . Wiem, że Eliza dużo podróżuje i taka miniaturka płynu na pewno się jej spodoba. Wybrałam tą wersję bo widziałam, że Eliza ma już inną, która jej odpowiada i chciałam aby sprawdziła coś nowego. Sam woreczek nie jest duży, poręczny i widać, że łatwy w użyciu .
Zobacz post
Taki cudowny prezent dostałam od mojej kochanej Beatki @Sherifka89, która zawsze pamięta o mnie . To spóźniony prezent urodzinowy ale za to od serca bo Beatka wybierała kosmetyki z dobrym składem a dodatki są pod moje kotełkowe preferencje . Żadnego kosmetyku nie miałam więc Beatka chyba dzień i noc studiowała mój profil . Kochana dziękuję za trud i serce włożone w paczuchę , zawsze potrafisz mnie zaskoczyć . Dziękuję, że wzięłaś pod uwagę moje preferencje .
W paczuszce znalazłam:
kartkę urodzinową z cudownymi życzonkami
dwa żele pod prysznic firmy Organic Shop, mają super składy a ten z marakują cudnie pachnie
urocze stopki ze zwierzakami, z początku myślałam, że to jedna para ale jednak w opakowaniu były dwie inne , pasują idealnie
wieszak na drzwi w kształcie kota
trzy maseczki Mishe , które miałam w planach kupić
papierowe słomki, byłam ich mega ciekawa
uroczy magnes z kotełkami, który wisi już na lodówce
sztuczne rzęsy
trzy próbeczki
chusteczki antybakteryjne BeBeauty
saszetka zapachowa Zanzibar, pachnie cudnie
peeling Organic Shop sól morska i bambus
płyn micelarny Bielenda Fresh Juice
Dziękuję kochana jeszcze raz za te cuda Już jestem po testach niektórych kosmetyków więc będą niedługo chmurki .
#3
Kolejna urodzinowa paczuszka przywędrowała do mnie od @KosmeSylki Sylwia idealnie trafiła w moje gusta i sprezentowała mi mnóstwo nowości do testowania!
Brzoskwiniowy peeling do twarzy od Himalaya - jest to akurat produkt, który już kiedyś miałam okazję używać i dosłownie tydzień temu go wykończyłam, więc bardzo się cieszę, że znalazłam go w przesyłce! Pokochałam ten peeling za śliczny zapach brzoskwiń i przyzwoite, nie za mocne ani nie za słabe złuszczanie skóry. Chętnie używałam pierwszego opakowania tego peelingu więc z przyjemnością zużyje kolejne opakowanie.
Peeling gruboziarnisty Lemon Salt od Bielendy - tego produktu jeszcze nie znam, więc z chęcią się z nim zapoznam tym bardziej, że uwielbiam peelingi!
Suchy szampon Got 2B - kiedyś nie lubiłam tego typu produktów, ale ostatnio się do nich przekonałam. Teraz, kiedy mniej wychodzę z domu i rzadziej myję włosy, to chętniej sięgam po suche szampony. Ten akurat jest mi nieznany, ale opakowanie wygląda mega zachęcająco! W dodatku ma on formę pianki, więc tym bardziej jestem go ciekawa!
Truskawkowy peeling drobnoziarnisty od Selfie Project - kolejny peeling, tym razem w wersji truskawkowej!
Maska odżywczo-regenerująca do stóp marki Jadwiga - no i kolejny idealnie trafiony kosmetyk! Zbliża się lato, a więc trzeba bardziej dbać o stopy żeby ładnie wyglądały w sandałkach. Myślę, że będę często po niego sięgać.
Płyn micelarny Fresh Juice od Bielendy - ciągle przewijały mi się przed oczami kosmetyki z tej serii i bardzo ciekawiły mnie właśnie płyny micelarne w formie "wkładów" do uzupełnienia. Sylwia sprezentowała mi płyn micelarny w wersji kojącej z sokiem z arbuza do cery odwodnionej - myślę, że będzie to idealny produkt dla mojej buzi.
Kawowo-kokosowy peeling do ciała Isana - dawno nie byłam w Rossmannie i nawet nie wiedziałam, że mają tam takie cuda! Jestem ogromną fanką wszelkiego rodzaju peelingów, więc baaardzo się cieszę, że będę mogła poznać ten produkt!
Maska do włosów w wersji Silk od Kallosa - maski Kallosa znam i jestem w nich totalnie zakochana! Ta wersja ma śliczny, lekko perfumowany zapach no i tak jak wszystkie maski Kallosa świetnie działa na moje włosy i bardzo ułatwia ich rozczesywanie. Przy moich długich włosach nie ma mowy o umyciu ich bez jakiejś odżywki bądź maski, więc ten kosmetyk zdecydowanie się u mnie nie zmarnuje!
Próbki marki Missha - kolejne nowości do poznania!
Coś słodkiego, czyli przepyszna czekolada Schogetten!
No i na samym końcu najważniejsze - przepiękna, własnoręcznie robiona kartka, która dosłownie podbiła moje serce! A na odwrocie przemiłe życzenia od serduszka!
Sylwio - jeszcze raz bardzo dziękuję za paczuszkę! Dosłownie ze wszystkim trafiłaś w moje preferencje i każdego kosmetyku będę używać z wielką przyjemnością!
Podobne produkty
