16 na 17 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

ęsty, kremowy balsam do ciała o odżywczym działaniu. Zawiera uznawany za superfood olej avocado bogaty w witaminy A,E i D oraz fitosterole. W połączeniu z ekstraktem z jabłka ma działanie silnie nawilżające i regenerujące. Śmietanka przywraca promienny i zdrowy wygląd skórze.
Składniki:
Aqua, Cocos Nucifera Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Gl ...

ęsty, kremowy balsam do ciała o odżywczym działaniu. Zawiera uznawany za superfood olej avocado bogaty w witaminy A,E i D oraz fitosterole. W połączeniu z ekstraktem z jabłka ma działanie silnie nawil ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 21.05.2020 przez alicja166

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Fluff Superfood- śmietanka do ciała śliwki w czekoladzie. Ma działanie odżywcze. Zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego, między innymi: olej avocado bogaty w witaminy A, E i D oraz fitosterole; ekstrakt z jabłka.
Balsam zamknięty jest w tubie o pojemności 150ml. Jego kolor to niby biały, ale taki jakiś poszarzały. Spodziewałam się pięknego zapachu i niestety się zawiodłam, nie wyczuwam w nim ani śliwki ani czekolady. Zapach jest sztuczny i w ogóle mi się nie podoba. Na szczęście po pewnym czasie jest słabo wyczuwalny. Konsystencja jest gęsta i kremowa, jak dla mnie ze "śmietanką" nie ma nic wspólnego. Kremik nie wchłania się całkowicie i zostawia na skórze delikatną tłustą warstwę.
Skóra po użyciu jest bardzo nawilżona i wygładzona. Kremik również świetnie rozświetla.
Podoba mi się jego działanie, więc mogę przymknąć oko na jego zapach. Kremik jest idealny do nawilżania skóry suchej. Dodatkowo nadaje promiennego wyglądu, dzięki czemu skóra dobrze wygląda.

Zobacz post

Denko SIERPIEŃ 2022

Denko SIERPIEŃ 2022.
Troszkę późno je wstawiam, ale najważniejsze że jest. 😀 W sierpniu większość kosmetyków które zużyłam, były świetne i z pewnością kupiłabym je ponownie. Zużyłam również dużo próbek. Produktami zdenkowanymi w miesiącu sierpniu byly:
🍁 Żel pod prysznic Nivea Miracle Garden o zapachu magnolii i maliny - cudny zapach, świetna konsystencja i gładka skóra po prysznicu;
🍁 Żel pod prysznic, szampon i zel do mycia twarzy 3w1 On Line o zapachu biszkoptowym - tutaj znowu totalnie wygrywa zapach! Cudny, ciasteczkowy, aromatyczny, zostający na skórze. Skóra nawilzona i delikatna;
🍁 Krem na noc mikrozluszczajacy z Ziaji - cera wygladzona, niedoskonałości złagodzone, mniej przebarwień, lekka konsystencja, nie zapychajacy;
🍁 Śmietanka do ciala Fluff o zapachu karmelu i brzoskwinii - moje odkrycie! Ulubiony produkt do pielęgnacji ciała. Cudny zapach, gęsta i treściwa konsystencja, gładka i miękka skóra;
🍁 Maska do włosów Organique - treściwa konsystencja, nie obciążająca włosów, włosy lekkie i nawilżone, naturalny sklad;
🍁 Pasta do zębów Colodent - normalna pasta do zębów, bez szalu;
🍁 Krem do rąk Mango od Lirene - kolejny odkryty hit, piekny zapach, dłonie nawilżone acz nie tluste;
🍁 Ekspresowa maska do włosów Isana Żurawina i argan - staly element w pielęgnacji moich włosów, wystarczy trzymanie na wlosach przez 1 minute a efekt na wlosach jest piorunujący, włosy lekkie, sypkie, nawilzone, odbite od nasady;
🍁 Peeling Water Balance od Bielendy - bubel, zero efektu oraz wysyp pryszczy po zastosowaniu;
🍁 Scrub do twarzy Chocolate od Nacomi - świetna, gruboziarnista konsystencja, dobrze złuszcza naskorek, nie podrażniają, cudnie pachnie;
🍁 Maska do twarzy z zyrafa Purify & Detox - kolejny hit, twarz odswiezona, napięta, gladka, żadnych efektów ubocznych;
🍁 Śmietanka do ciala Fluff o zapachu śliwki w czekoladzie - jak powyżej;
🍁 Maska do ciala na noc Fluff - nie zachwycił mnie ten produkt żadnych spektakularnych efektów a spodziewałam się czegoś innego po nazwie;
🍁 Maska do twarzy Polana Odzywienie I Regeneracja - całkiem przyzwoita maseczka do twarzy, dobry, naturalny sklad, niezły efekt;
🍁 Tonujący Krem z filtrem SPF50 od Dr. Ireny Eris - hit, świetny produkt. Koloryt wyrównany, ochrona przed słońcem, nie bieli, nawilza;
🍁 Eliksir anty-aging marki Hagi- fajny, spodobał mi się, mam ochotę na więcej;
🍁 Żel do mycia twarzy Normaderm od Vichy - świetny produkt, cera oczyszczona, odswiezona, nawilżona, brak skutków ubocznych, cera napięta, pory zmniejszone;
🍁 Tusz do rzęs Bambi Eye od L'Oreal- mój ulubieniec, co tu więcej mówić: D zdenkowane chyba już 4 opakowanie i na pewno do niego wrócę.


Zobacz post

Denko kwiecień 2023

☆ Denko kwiecień '23.

Dawno nie wrzucałam tutaj swojego denka, a w tym miesiącu jestem dumna ze swojego zużycia, w sumie jest tutaj 25 sztuk pełnowymiarowych kosmetyków (w tym 12 maseczek), 1 miniaturka oraz 4 probki. Znalazła się tutaj też kolorówka. Szczegóły ponizej:
✨️ Żel pod prysznic Sunset Beach, Isana - o pięknym, egzotycznym zapachu, dobrze sie pienił, świetnie oczyszczal skórę.
✨️ Szampon do włosów przetłuszczających się Isana - mój hit jeśli chodzi o mocne szampony do włosów, to już chyba trzecie zużyte opakowanie. Porządnie oczyszcza skórę głowy, nie wysusza jej, ładnie pachnie, tak świeżo i orzeźwiający.
✨️ Żel pod prysznic Maslo Kakaowe, Ziaja - uwielbiam kosmetyki z tej serii od Ziaji, ma cudny, czekoladowy zapach, jest mega wydajny, bo wystarczył na dobrych kilka miesięcy prawie codziennego stosowania. Dobrze oczyszczał skórę i dobrze się też pienił. Chętnie bym do niego wróciła.
✨️ Żel pod prysznic Pomarańcza i Jablko, Yope - przeznaczony dla dzieci, ale ja również z niego z przyjemnością korzystałam w sezonie zimowym. Ladnie pachnie, zapach kojarzył mi się że świętami. Był również bardzo wydajny, dobrze sie pienił i oczyszczał skórę.
✨️ Spray do włosów Termoochrona i Objetosc, Marion - ogólnie mam co do niego mieszane uczucia. Dobrze chronił włosy przed suszeniem i prostowaniem jednak włosy po nim były takie matowe i suche. Chyba bym do niego ponownie ponownie nie wróciła...
✨️ Plyn do demakijażu oczu, De-makijaz, Ziaja - to mój kolejny hit, właśnie rozpoczęłam trzecie opakowanie. Plyn jest dwufazowy i świetnie radzi sobie z każdym makijazem, nie podraznia ani nie uczula.
✨️ Tonik do twarzy, Hibiskus, Sylveco - świetny produkt, bardzo wydajny, dobrze tonizował skórę i przygotowywał ja do przyjęcia serum. Chętnie do niego powrócę w przyszłości.
✨️ Peeling trychologiczny do skóry głowy Biovax - niestety nie wrócę już do niego. Miałam duże problemy ze zmyciem go ze skóry głowy, drobinki plątały się we włosach. Niestety jestem na nie pomimo pierwszych zachwytów.
✨️ Krem do rąk, Malina, Fluff - uwielbiam ten produkt! Nawilzal dłonie i pozostawiał po sobie śliczny, malinowy zapach.
✨️ Pasta do zębów Colgate - lubię i wracam do nich bezustannie.
✨️ Śmietanka do ciała, Śliwki w czekoladzie, Fluff - mój kolejny hit tej marki. Zużyłam już dwa opakowania i chętnie sięgnę po kolejne. Lubię jego konsystencję i zapach a także to jak nawilza skórę.
✨️ Podkład do twarzy, Teint Idole Ultra Wear, Lancome nr.25 - bardzo się polubiłam z tym produktem, to już moje drugie zużyte opakowanie. Krycie ma średnie ale bardzo trwałe. Brak efektu maski.
✨️ Tusz do rzęs Le 8 Hypnose, Lancome - jak za taką cenę to według mnie totalny bubel, nie wrócę do niego nigdy.
✨️ Maska kojąca, Ziaja - super produk do skóry wrażliwej, fajna konsystencja, wystarczył na dwa razy. Skóra była lo nim "uspokojona" i ukojona.
✨️ Maska do twarzy na tkaninie, #Luckyseal, Selfie Project - ten produkt niestety mnie rozczarował, cera mnie szczypala, najbardziej w okolicy oczu. Po kilku minutach musiałam ja ściągnąć. Jedynie nadruk był świetny.
✨️ Maska do twarzy, Sweet Vanilla, Balea - kosmetyczny hit cudna kosnsyetcnja i zapach, cera mega gładka i nawilżona przez długi czas.
✨️ Odżywka proteinowa do włosów suchych i zniszczonych, Tołpa - miniaturka. Świetnie mi się sprawdziła, odżywiała włosy, które po jego uzyciu były gładkie i lsniace. Chętnie sięgnę po pełnowymiarowy produkt.
✨️ Maska do twarzy na tkaninie z mlekiem migdalowym I kwasem hialuronowym, Nutri-Bimb, Garnier - o jak ta maseczka zrobiła dobrze mojej cerze. Naprawdę super produkt. Cera była mega odżywiona i nawilżona. Pozostało mi po niej sporo esencji która wklepalam kilka razy w twarz zamiast serum. No cudo!
✨️ Peeling do twarzy, Papaja i żeń-szeń Orientana - próbka. Spodobał mi się ten produkt, zarówno kosnstencja jak i działanie. Chętnie sięgnę po więcej.
✨️ Maska do twarzy na tkaninie Fresh Start, Be Beauty - ten produkt niestety mnie rozczarował. Podrażnił skórę szczypal. Nie wytrzymałam ani 10 minut z nim. : (
✨️ Maska na tkaninie, Syn-ake, Baroness- fajna maska z zestawu 7 masek na każdy dzień tygodnia.
✨️ Maska na tkaninie, Collagen Baroness - co do tej maski miałam duże oczekiwania, które niestety nie miały pokrycia w rzeczywistości za dużo esencji spływającej po szyi, źle się dopasowywała do twarzy i odklejała w wielu miejscach...
✨️ Maska do twarzy, Red Ginseng Baroness - ta maska akurat mi się fajnie sprawdziła. Cera była nawilżona i świeża. Zapach trochę dziwny.
✨️ Krem do twarzy, Nudmusses - próbka. Ten kremik bardzo mi się spodobał, cera była nawilżona, nadawał się również pod makijaz, nie ciasteczkowal.
✨️ Mus do ciała, antycellulitowy Ananasowy trening skory, Ziaja - fajny lekki napinający i ujedrniajacy skórę. Ładny, ananasowy zapach, troszkę sztuczny ale mi się podobał.

Pozostałe produkty również na duży plus, ale brakuje mi już znaków do szczegółowych opisów Resztę znajdziecie w chmurkach

Zobacz post

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

☆ Śmietanka do ciala, Śliwki w czekoladzie, Fluff.

Jest to już moja kolejna tubka tego fantastycznego produktu do ciala. Wcześniej testowałam również o zapachu brzoskwini i karmelu, który także przypadł mi do gustu. Śmietanka, czyli po prostu balsam do ciała ma bardzo kremowa konsystencję, faktycznie przypominająca śmietankę lub gęsta bita śmietanę. Kolor to delikatny fiolet. Cudnie rozprowadza się po ciele, świetnie się wchłania, zostawiając skórę wyraźnie odżywiona i nawilżona. Zapach przypomina mi po prostu ciasteczka lub słynne cukierki z Lubelszczyzny zbiegające się z tytułem balsamu "Śliwki w czekoladzie". Ten zapach długo utrzymuje się na ciele. Jest to rewelacyjny produkt, jeszcze nie raz po niego sięgnę i z czystym sumieniem polecę go dalej. 💕

Zobacz post

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Fluff Superfood Śmietanka do ciała, Śliwki w czekoladzie
Śmietanka ma delikatnie fioletowy kolor i gęstą konsystencję, co niekoniecznie przekłada się na działanie produktu. Śmietanka okazała się dość lekka i delikatnie nawilżająca, idealna na lato i wczesną jesień, zdecydowanie za słaba dla mojej skóry na okres zimowy. Zapach jest mocno sztuczny, słodki, i niekoniecznie przypadł mi do gustu. Produkt działa dobrze, jednak z pewnością do niego nie wrócę.

Zobacz post

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Ostatnio podczas wieczornej pielęgnacji towarzyszy mi śmietanka do ciała Fluff Superfood - Śliwki w czekoladzie. Śmietanka ma dość gęstą konsystencję, ale fajnie się rozprowadza i szybko wchłania. Ma bardzo słodki zapach i jest zamknięta w poręcznej tubie. Taki zapach jest idealny na zimę. Latem byłby dla mnie za ciężki.

Zobacz post

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Od marki Fluff miałam już jeden kosmetyk do ciała i średnio się u mnie sprawdził. Tym razem testowałam na sobie Śmietankę do ciała i również nie przypadła mi jakoś bardzo do gustu, chociaż na pewno lepiej niż poprzedni produkt. Śmietanka zamknięta jest w dużej, niebieskiej tubce. Kosmetyk ma zapach śliwki w czekoladzie. O ile czekoladę jeszcze jestem w stanie wyczuć tak tej śliwki wcale. Śmietanka ma beżowy kolor, jest dosyć gęsta. Jest bardzo wydajna, bo wystarczy niewielka ilość żeby się wysmarować. Z nakładaną ilością trzeba bardzo uważać, bo jeśli weźmie się jej za dużo to baaaardzo ciężko się rozsmarowuje. Zostawia wtedy białe smugi na skórze i za nic nie da się tego porządnie wsmarować i pozostaje tylko wytarcie. Efekt jest dobry, bo skóra jest odżywiona i nawilżona, ale nie utrzymuje się to za długo, przynajmniej na mojej skórze.

Zobacz post


Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Śmietanka do ciala firmy Fluff to jeden z moich ulubionych pielęgnacyjnych kosmetyków. Mam wersję o zapachu brzoskwini i karmelu dlatego wiedziałam że jeśli chodzi o konsystencje oraz cały zamysł produktu się nie zawiodę. Chętnie dlatego wypróbowałam inny zapach - śliwki w czekoladzie. Jaki ten zapach jest cudny! Ahhh mogłabym wąchać swoją skórę! Jednak nie jest to tak intensywny zapach jak w przypadku wersji karmelowo brzoskwiniowej. Śmietanka to tak naprawdę dosyć gesty i tresciwy balsam, faktycznie przypominający konsystencja śmietankę. Ma delikatnie fioletowy kolor przywodzący na myśl tytułowe śliwki. Śmietanka świetnie rozprowadza się po ciele i niezle się wchłania. Uwielbiam i sięgnę po nią na pewno nieraz. Polecam z całego serduszka. 💕

Zobacz post

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Przedstawiam Wam kolejny kosmetyk, który poznałam dzięki kalendarzowi adwentowemu od NatiNati.pl. Tym razem jest to śmietanka do ciała, odżywcza, o zapachu śliwki w czekoladzie od Fluff Superfood. Przyznam szczerze, że nazwa mnie na początku zdziwiła. Ale pod ta "śmietanką" kryje się po prostu gęsty i treściwy balsam do ciała. Skład jest w pełni naturalny i wygląda następująco: Aqua, Cocos Nucifera Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Helianthus Annuus Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Stearic Acid, Parfum, Shorea Robusta Seed Butter, Pyrus Malus Extract, Sodium Lauroyl Glutamate, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, CI 14720, CI 42090. Mamy tutaj sporo ciekawych emolientów, które bardzo dobrze działają na skórę. Zapach faktycznie jest czekoladowy, śliwki tam raczej nie czuję. Miło mi się go używało, ponieważ skóra bardzo dobrze reagowała na ten kosmetyk. o użyciu od razu była miękka, gładka i przyjemna w dotyku. W zapasie mam już taki sam produkt jednak o innym, bardziej owocowym zapachu.

Zobacz post

Śmietanka do ciała - Fluff Superfood śliwki w czekoladzie

Kolejnym już przetestowanym przeze mnie produktem pielęgnującym marki FLUFF jest śmietanka do ciała Superfood Plums in Chocolate.

Jest to w 100% naturalny i wegański balsam do ciała o właściwościach odżywczych. W jego skład wchodzi między innymi olej avocado, bogaty w witaminy A, E i D. Śmietanka ma dość gęstą, gładką konsystencję w kolorze szaro-beżowym. Łatwo się ją rozprowadza po ciele, jednakże wchłania się nieco wolniej niż jogurty do ciała z tej serii i niestety zostawia tłustą warstwę na skórze. Zapach jest dobrze wyczuwalny, ale ciężko go porównać do czegokolwiek - z pewnością nie pachnie śliwkami w czekoladzie. Mimo to spełnia swoje właściwości odżywcze i doskonale nawilża, a oprócz tego regeneruje suchą, zaniedbaną skórę.

Jeśli komuś nie przeszkadza uczucie tłustości i nijaki zapach, to mogę polecić ten produkt, gdyż spełnia swoje zadanie. Osobiście jednak wolę zostać przy jogurcie do ciała lub przetestować inne produkty tej firmy.

Zobacz post

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Fluff, Śmietanka do ciała Śliwki w czekoladzie

Tym razem coś dla miłośniczek bardzo słodkich zapachów, balsam do ciała o zapachu śliwek w czekoladzie. Dostałam go od Kochanej @LadyFlower. Wygodne opakowanie w formie tuby, z której można wycisnąć wszystko ze środka. Nazwa pewnie jest chwytem marketingowym, bo śmietanka do ciała całkiem zachęcająco brzmi, aczkolwiek w rzeczywistości jest to balsam Balsam ma ciekawy kolor, taki "brudny"biały . Konsystencję ma średniej gęstości, dobrze się rozprowadza na skórze , ale trzeba odczekać kilka minut za czym się wchłonie. I rzeczywiście świetnie odżywia, stosuję go na noc i rano się budzę z miękką i odżywioną skórą. A zapach? mocno słodki, trochę jakbym się czekoladą wysmarowała taki słodziak obecnie ze mnie

Zobacz post

Marcowe denko ostatnia partia recenzji

Po przerwie wynikającej po prostu z życia wracam z ostatnim zestawem kosmetyków zdenkowanych w marcu. Tym razem pora na opakowania w odcieniach bieli i niebieskości. Śmietankę do ciała Fluff kupiłam wraz z kalendarzem adwentowym od NatiNati.pl i przyznam, że bardzo przypadła mi ona do gustu. Jest mega gęściutka, mocno naładowana substancjami odżywczymi, a do tego perfekcyjnie wchłania się do suchej skóry, nie pozostawiając ani grama tłustego filmu, którego bardzo nie lubię. Krem Moistry zadziwił mnie swoją małą wydajnością, starczył mi na nie cały miesiąc, chociaż byłam pewna, że to pojemność 50ml to jednak 30ml tłumaczy ten krótki czas użytkowania. Całe szczęście miałam od razu drugie opakowanie wylicytowane tutaj na DressCloud, więc moje testy trwają dalej. Na ten moment jestem zadowolona, na pewno zauważyłam szybsze gojenie się zmian, a także zwężenie porów. Olej brokułowy Anwen to już trzeci kosmetyk w tym zestawieniu, który był w kalendarzu adwentowym NatiNati. Teoretycznie jest przeznaczony do włosów wysokoporowatych, ale moim kudełkom niesamowicie spasował. Włosy po nim były piękne i lśniące. Żel pod oczy WaterMellow to kosmetyk o ciekawej, żelowej konsystencji, która dość szybko się wchłania. Nawilża i koi, jednak nic nie robi z większymi problemami, typu sińce po oczami.

Zobacz post

Marcowe denko kosmetyczne

⭐Denko 3/2021⭐

💚 Galaretka Plantea do twarzy się nie sprawdziła, bo jest dla nie za tłusta, za to do ciała-super! Uzależniający i piękny zapach! Zdarzało mi się specjalnie otwierać i wąchać
⭐Ocena: 4,5/5

🤷‍♀️/💚 Krem SPF30 Manaslu wypadł nieco lepiej niż SPF50, jednak nadal dla mnie za tłusty. Plus za łatwą aplikację. Niemniej był problem z zazielenieniem skóry, tak jak przy wersji SPF 50 :<
⭐Ocena 2,5/5

💚 Olejek do demakijażu Biolove spisywał się bardzo dobrze, jednak na miesiąc przed upłynięciem daty zjełczał, a szkoda, bo dobrze rozpuszczał każdy makijaż.
⭐Ocena 4/5

💚 Krem 30% mocznika Amaderm cudowna sprawa na pięty, mocno zmiękcza i działa już od pierwszego użycia! Szkoda, że ma kiepski skład, może pokusiłabym się o pełnowym. opak. Dostałam jego próbkę w swopie #2060
⭐Ocena 4/5

💚 Żel pod prysznic LaQ bardzo delikatnie się pieni, ładnie pachnie. Ogólnie żele od LaQ są bardzo udane,a do tego oparte o delikatne substancje myjące.
⭐Ocena 5/5

💚 BB Missha SPF 42/PA+++ Pięknie stapia się ze skórą, nie wyświeca się, nie robi plam i cudnie się rozprowadza. Szkoda, że skład słaby, ale wolę to niż brak ochrony przeciwsłonecznej. W każdym razie mam już nowe opakowanie. Póki nie znajdę zamiennika z dobrym składem zostanę przy tym kremie.
⭐Ocena 4,5/5

💚 Ajurwedyjska wcierka Orientana skutecznie zmniejszyła wypadanie włosów, wystrzeliły mi po niej baby hairy, do tego dobrze się aplikuje. Ma bardzo ciekawy, ziołowy zapach, czuć od niej miętą, a na głowie był wyczuwalny lekki chłodek.
⭐Ocena 5/5

💚 Olej brokułowy Anwen przyjemnie się nakładał, a włosy po nim pięknie lśniły. Pomimo swojego pierwotnego przeznaczenia do włosów wysokoporowatych, na moich niskoporach spisał się rewelacyjnie.
⭐Ocena 5/5

💚 Krem do ceny naczynkowej Moistry świetnie się wchłania, zostawia satynowe wykończenie, ujędrnił skórę. Właśnie otworzyłam kolejne opak. Szkoda, że wystarczył tylko na niecały miesiąc :< Kolejne opakowanie mam ze swopa #2060 . Konsystencja kremu jest gęsta, a jego kolor delikatnie beżowy.
⭐Ocena 5/5

💚 Żel pod oczy Wattermellow, prócz nawilżenia nic innego nie zrobił. Dla jednych to wystarczy, jednak ja szukam czegoś co choć trochę zmniejszy moje fiolety pod oczami. Na pewno na plus wydajność oraz łatwość nakładania. Konsystencja jest żelowa, przeźroczysta.
⭐Ocena 4/5

💚 Galaretka do mycia Cafe Mimi bardzo ładnie pachnie, jednak konsystencja jest dość problematyczna w użyciu. Dobrze się pieni. Trzeba nauczyć się z nią pracować, bo lubi spadać z ciała podczas nakładania, przez co się marnuje. Z tego względu też, nie jest zbyt wydajna.
⭐Ocena 4/5

💚 Pianka do higieny intymnej Soraya prześwietny! Fajna, zbita pianka, delikatny zapach. A do tego nie podrażnia i dobrze pielęgnuje oraz czyści.
⭐Ocena 5/5

💚 Eyeliner Boho W ręku wprawionej osoby na pewno się sprawdzi. Nie przerywa, czerń jest mocna i nasycona. Ja niestety jestem makijazową ofermą więc nie zrobiłam z niego zbyt dużego pożytku
⭐Ocena 5/5

💚 Balsam do ciała Le Café de Beauté ma gęstą konsystencję i ciężko było go wydobyć z opak. Ładnie pachnie i dobrze się wchłania. Byłoby naprawdę super, gdyby nie to opakowanie, które w połączeniu z konsystencją było bardzo frustrujące.
⭐Ocena 4,5/5

💚 Balsam do ciała Fluff cudeńko! Wchłanianie genialne, odżywienie i nawilżenie również. A do tego ciekawy zapach, w sam raz na zimowe wieczory
⭐Ocena 4,5/5

Zobacz post

Fluff, Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Fluff, odżywcza śmietanka do ciała, śliwka w czekoladzie.
Zapach ma jak słodki deser.
Opakowanie to duża tubka. Przypomina trochę duży krem do rąk.
Jak większość produktów tej marki, mają śliczną szatę graficzną.
Konsystencja dosyć rzadka. Taka dosłownie śmietanka, roztopione lody.
Jeśli chodzi o odżywienie to nie zauważyłam spektakularnych efektów.
Produkt fajnie, lekko nawilża skórę ciała. Bardzo szybko się wchłania co dla mnie jest plusem.

Zobacz post


Fluff śmietanka do ciała

Jakie to było rozczarowanie! W wiosennym szale na Fluff kupiłam najpierw jeden krem do rąk, potem drugi i tą śmietankę do ciała. I o ile kremy do rąk są całkiem fajne (jagodowy sorbet do rak to mój faworyt) to ten balsam to jedno wielkie 'MEH'! Opakowanie jest ładne i całkiem duże (150 ml). Wielki plus za to, że można je postawić pionowo na zakrętce. No i tyle z plusów. Minusy to rozczarowujący zapach, śliwki w czekoladzie kojarzą mi się z czym smakowitym a ten aromat jest po prostu mdły. Po drugie kolor, taki ciemny beżyk, który mi przypomina (sorry za porównanie) ale jak się mojemu dziecku ulało, to to mi przypomina. Na koniec konsystencja takiego zwykłego marketowego balsamu, nie wiem skąd nazwa śmietanka. Zwykły, tłusty, drogeryjny balsam, który na dodatek zostawia nieznośny tłusty film na skórze. Ja używam go do smarowania dłoni przed snem, bo tylko do tego się nadaje. Denkować tą wielką tubę będę wieki całe! Dobrze, że kupiłam go na promocji w Rossmannie i był niedrogi - coś koło 9 zł. Nie polecam, chyba, że ktoś jest wielkim fanem Fluff.

Zobacz post

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Śmietanka do ciała Fluff, po którą sięgnęłam, gdy jeszcze miała status nowości na półce w Rossmannie. Nie trafi do moich ulubieńców, bo nie była wdzięcznym produktem. Jest bardzo gęsta, ciężko się rozprowadza i jeszcze ciężej wchłania. Ma mocny zapach pasty cukrowej, który aż kręci w nosie i przywodzi mi na myśl lepki dżem z róży.

Zobacz post

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Dziś, w dziewiątej paczuszcze kalendarza adwentowego od natinati.pl była śmietanka do ciała od Fluff o zapachu śliwki w czekoladzie . Powiem Wam, że tuba wydaje się być ogromna, a tak naprawdę tego produktu nie ma tak jakoś bardzo dużo, bo tylko 150 ml. Wiele słyszałam o tym, że zapachy kosmetyków Fluff powalają na łopatki i zapach tego kosmetyku jest naprawdę prześliczny! Ja co prawda nie czuję tam za bardzo śliwek, jednak taka mleczna czekolada jak najbardziej. I ten zapach nie jest duszący jak to bywa ze sztucznym aromatem czekolady, jest naprawdę bardzo ciepły i przyjemny. Dobrze rozprowadza się na skórze nie pozostawiając tłustej warstwy. Jedyne co zostaje po niej na ciele to taka delikatnie połyskująca warstewka, ale o żadnej tłustości nie ma mowy. Znacie ten balsam?

Zobacz post

Fluff Superfood, Śmietanka do ciała, Odżywcza, Śliwki w czekoladzie

Jesień to dla mnie pora roku kojarzą się głównie z balsamami do ciała o zapachu słodkości, gęstej konsystencji - no i udało mi się w tym roku znaleźć taki produkt idealny i jest nim śmietanka do ciała śliwki w czekoladzie 🍫 od Fluff 🥰
🟤 Konsystencja, wchłanianie: Śmietanka ma gęsta konsystencje i wchłania się w dwóch etapach. Najpierw rozmarowuje produkt zostawiając białą poświatę i zostawiam to do samodzielnego wchłonięcia. Drugi etap to wchłonięcie tłustej warstwy przez noc, więc jeśli nie lubicie produktów, które długo się wchłaniają to sobie darujcie (ja lubię tylko w okresie jesień-zima).
🟤 Zapach: słodki, ale nie mdlący. Wyczuwam zapach czekolady, ale owocowej nuty nie wyczuwam. Jest mega fajny, taki typowo jesienny. Długo utrzymuje się na ciele ~ do 2 dni ❗
🟤 Efekty: odżywienie, zmiękczenie, nawilżenie i złagodzenie skóry. Skóra jest miękka w dotyku, najlepszy efekt jest po nocnym zastosowaniu produktu 🥰
.
Na pewno na plus będzie również cena i dostępność. Cena waha się w okolicy 10-15 zł, ale można kupić taniej na promocjach. Opakowanie można by zmienić, zamiast zakręcanej butelki to zakrętka na klik, ale i z tą zakręcaną nie jest źle. Produkt jest niestety średnio wydajny, przy moim używaniu 2-3 razy w tygodniu, to starczy gdzieś na niecałe półtorej miesiąca. Nie oznacza to, że do niego lub innego zapachu nie wrócę, bo wszystko mi w nim pasuje ❤️

Zobacz post

Fluff Superfood,  odżywcza Śmietanka do ciała, śliwki w czekoladzie

Produkt marki Fluff pojawił się jakiś czas temu w Rossmanie, a ja zacina jego opakowaniem postanowiłam je przetestować. W sumie zainteresowała mnie również jego nazwa, ponieważ nie jest to zwykły balsam do ciała, a śmietanka. Chociaż z tym bym sie nie zgodziła, ponieważ nie mam pojecia co miałoby wypłynąć abym zobaczyła różnicę między tą "śmietanką " a balastem. Poza tym muszę zauważyć, że produkt mi akurat ciężko wsmarowuje się w skórę, muszę chwilę poczekać również zanim się wchłonie. Dlatego na szybkie kremowanie po kąpieli nie ma szans , tym produktem. Muszę jednak powiedzieć, że produkt ten pięknie pachnie. W sumie nie zauważyłam nic nadzwyczajnego po jego zastosowaniu. Ciekawy produkt, który warto przetestować, ale nie wiem czy kupię ponownie.

Zobacz post
1