13 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Lekka, kremowa WEGAŃSKA emulsja do mycia twarzy z CBD to idealny sposób na codzienne oczyszczenie cery mieszanej i tłustej. Wegańska formuła, wzbogacona o witaminę B3 i olej z nasion konopi, dokładnie myje i odświeża skórę, pozostawiając ją nawilżoną, bez uczucia ściągnięcia i wysuszenia.
Skład
Aqua (Water), Glycerin, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Sodium Cocoyl Glycinate, PEG-10 ...

Lekka, kremowa WEGAŃSKA emulsja do mycia twarzy z CBD to idealny sposób na codzienne oczyszczenie cery mieszanej i tłustej. Wegańska formuła, wzbogacona o witaminę B3 i olej z nasion konopi, dokładnie ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 03.11.2019 przez hostka92

Bielenda, CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Emulsja do mycia twarzy nawilżająco-detoksykująca, CBD Cannabidiol - Bielenda.

Ma gęstą konsystencję i przyjemnie się ją aplikuje. Kolejnym atutem jest ładny, subtelny i naturalny zapach. Emulsja bardzo dobrze myje i oczyszcza skórę, a dodatkowo ją delikatnie nawilża. Nie pozostawia żadnego uczucia ściągnięcia lub wysuszenia. Regularne stosowanie tego produktu pomogło mi zmniejszyć widoczność porów. Opakowanie jest praktyczne i higieniczne, a wygodny dozownik ułatwia aplikację. W składzie znajdziemy m.in. olej z nasion konopi, witaminę B3, czy też olejek z drzewa herbacianego. Jest to bardzo fajny produkt o właściwościach pielęgnacyjnych i antyoksydacyjnych, więc chętnie zakupię go ponownie.

Cena: około 18zł

Zobacz post

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Bielenda, CBD- emulsja do mycia twarzy detoksykująca. Byłam bardzo ciekawa tego produktu, po tym jak rynek zalała fala wszelkich rzeczy z zawartością CBD. 150 ml produktu w pięknym, nieco egoztycznym opakowaniu z pompką za niecałe 18 zł w Rossmannie. Żel co mnie zaskoczyło był biały i mega gęsty, jak krem- słabo też się pienił. Bardziej przypominał mi balsam niż emulsję do mycia twarzy. Po kilkutygodniowym stosowaniu byłam nim znużona- nie było większych "wtop" z nim ale sama konsystencja no nie do końca dla mnie. Skóra po nim oczyszczona, miękka i to chyba tyle.

Zobacz post

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Ostatnio zużyty przeze mnie produkt do oczyszczania twarzy, czyli Bielenda CBD Cannabidiol Emulsja myjąca do twarzy nawilżająco-detoksykująca. Emulsja ma pojemność 175 g i jest zamknięta w butelce plastikowej z pompką. Butelka jest ciemna, ale widać, ile produktu jeszcze zostało. Emulsja ma biały kolor, jest dość gęsta, pod koniec opakowania jest problem, żeby ją wydobyć. Ma trochę męski zapach, dość intensywny, ale mi nie przeszkadzał, był całkiem przyjemny. W składzie zawiera m.in. glicerynę, oliwę z oliwek, rafinowany olej z konopii siewnych, wyciąg z kwiatów, liści i łodyg konopii siewnych, niacynamid, olejek z drzewa herbacianego. Emulsja zawiera łagodne substancje myjące. Nie pieni się prawie w ogóle, oczyszcza skórę bardzo delikatnie i trochę ją nawilża. Nie powoduje uczucia ściągnięcia. Używałam ją do pierwszego etapu w oczyszczaniu dwuetapowym, konkretnie do zmywania filtra. Moim zdaniem trochę słabo się do tego nadaje, bo nie ograniczyła mi powstawania wyprysków, zmieniłam teraz produkt na inny i widzę wielką różnicę. Pewnie lepiej nadawałaby się jako drugi etap oczyszczania, ale ja nie jestem fanką emulsji, wolę żele. Nie wrócę już do tego produktu, ale nie zaszkodził mi, więc daję ocenę pozytywną. Kupiłam tę emulsję w Rossmannie za około 11 zł w promocji, normalnie kosztuje 18,49 zł.

Zobacz post

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Ogólnie nie jestem największą fanką emulsji, bo są takie gęste i jednocześnie lekko oczyszczające. Ale w momencie gdy moja skóra jest podrażniona, nic nie działa na nią tak dobrze jak emulsja. Jest ultra łagodna i dobra dla wrażliwych skór.

Zobacz post

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Bielenda, CBD Cannabidiol, emulsja do mycia twarzy nawilżająco-detoksykująca

Bielenda jako marka całkiem fajnie się u mnie sprawdza i tym razem trafiłam na świetny produkt. Tę emulsję dostałam w paczuszce od Kochanej @sufcia72. Emulsja ma wygodne opakowanie z pompką , która idealnie dozuje produkt. Zaskoczył mnie kolor tej emulsji, bo spodziewałam się zwykłego białego , a ma ona piękny pastelowo-różowy kolor. Do tego pięknie pachnie, nie za mocno, ale bardzo przyjemnie. Emulsja bardzo dobrze myje i oczyszcza skórę, ale również ją lekko nawilża, no i nie ma tego uczucia ściągnięcia, którego nie za bardzo lubię. W składzie znajdziemy witaminę B3, olej z nasion konopi, ekstrakt z konopi siewnych i olejek z drzewa herbacianego. Emulsja jest bardzo delikatna, praktycznie w ogóle się nie pieni, ale mimo tego ma bardzo dobre działanie. Lubię po nią sięgać

Zobacz post


Tutti frutti Bielenda emulsja peeling enzymatyczny

Denko z marca 🌼. To nie wszystko, kilka opakowań kosmetyków jest już przy samym dnie, więc udaje mi się je systematycznie zużywać. Teraz udało mi się zużyć do końca:
🌼 Tutti Frutti nawilżający peeling cukrowy do ciała. Pomarańcza & truskawka. Farmona.
Wszystkie kosmetyki do kąpieli Tutti Frutti bardzo mi się przyjemnie używało. Z tym było tak samo. Zapach był cudowny 😍. Konsystencja dosyć gęsta. Drobinki peelingujące spore, po wmasowaniu częściowo rozpuszczały się. Skóra po myciu była miękka i delikatna. Zostawał na niej delikatny film, jak po zastosowaniu balsamu nawilżającego. Pewnie sięgnę po ten produkt ponownie.
🌼 Emulsja do mycia twarzy z konopi. Bielenda.
Emulsja do cery mieszanej i tłustej. Zawiera CBD z konopii siewnej i olejek z drzewa herbacianego.
Konsystencja jest dosyć gęsta, dlatego dobrze że mamy opakowanie z pompką. Zapach jakoś średnio przypadł mi gustu, jest trochę ziołowy. Emulsja zmywa to co zmywać, ale oprócz tego nie zauważyłam żadnego pozytywnego wpływu na moją cerę. Nie jest zła, ale też nie jest moim ulubieńcem. Raczej nie kupię jej ponownie.
🌼 Bebeauty. Peeling enzymatyczny do twarzy. Ananas.
Fajna kremowa konsystencja, naprawdę ładny ananasowy zapach. Peeling ma delikatnie oczyszczać i wygładzać. No i z tym się zgodzę. Buzia po jego użyciu była gładka, delikatnie oczyszczona. Nie było jakiegoś efektu wow, ale jestem z.niego zadowolona. W sumie całkiem fajny produkt. Była to jakaś limitowana.edycja więc raczej już nie będę mogła jej kupić ponownie, ale z chęcią bym to zrobiła.

Zobacz post

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Emulsje do mycia twarzy z Boelnda, otrzymam w jednej z paczuszek urodzinowych. Jeszcze nigdy nie testowałam nic z tej serii, wiec cieszę się że w końcu mialam okazję. Emulsja zawiera w sobie olej z nasion konopi, olejek z drzewa herbacianego oraz witaminę B3.
Dzieki opakowaniu z pompka, produkt można sobie na spokojnie dozować. Uwazam, że dobrze myje twarz i ja odświeża. Jest to bardzo delikatny produkt, który z życiem makijażu sobie nie radzi.
Jeżeli mialam wymienić zalety to na pewno wazne, że nie podraznia, ani nie wysusza skory. Ma bardzo przyjemny zapach.
Jednak posiada również pare wad, jak chociażby jest tak średnio wydajny, a także nie domyje sam w sobie makijażu.
Chociaz tych małych wad uważam, że ksometyk jest na prawdę super. I zrobiłam na mnie bardzo dobre wrażenie.

Zobacz post

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Emulsja do mycia twarzy CBD od Bielenda. Zawiera w sobie olej z nasion konopi, olejek z drzewa herbacianego oraz witaminę B3. Produkty z Bielendy zawsze odpowiadały mojej skórze , a ta wersja była bardzo zachwalana dlatego ją kupiłam. Emulsja jest kremowa, wystarczy troszkę wycisnąć i możemy umyć całą twarz. Bardzo dobrze zmywa makijaż, rozpuszcza go. Nie podrażnia skóry ani nie zapycha dzięki czemu nie ma mowy o jakiś wypryskach. Opakowanie ma wygodną pompkę dzięki czemu łatwo dozować ilość produktu.

Zobacz post

Bell Bielenda brwi emulsja wazelina Floslek

Kolejne kosmetyki, które trafiły do mojej kosmetyczki. Kolejny żel do mycia twarzy, wazelina do ust i flamaster do brwi. Dwa pierwsze kosmetyki kupiłam na allegro kiedy robiłam zakupy dla męża. Flamaster kupiłam przy okazji zakupów w Biedronce.
🌼 BIELENDA CBD Cannabidiol Emulsja do mycia twarzy z CBD z konopi siewnych do cery mieszanej i tłustej. Zawsze mam dwa różne żele do mycia twarzy, więc dokupilam jeszcze ten. Kosztował niecałe 15 zł. Zaciekawiły mnie te konopie, bo słyszałam że kosmetyki z jej zawartością fajnie działają na skórę trądzikową i tłustą. Emulsja jest bardzo gęsta, zdziwiłam się że aż tak. Jeszcze jej nie używałam, zobaczymy jak się będzie sprawdzała.
🌼 Floslek wazelina do ust, różana. Skończyła mi się poprzednia, a bardzo je lubię więc zamówiłam ponownie. Tym razem wzięłam różaną. Kosztowała trochę ponad 7 zł. Wazelina bardzo dobrze nawilża usta, nie lepi się. Jest bardzo wydajna.
🌼 Brush Brow Pen Bell, flamaster do brwi. Kosztuje ok 10 zł, nie pamiętam dokładnie. Nie było jaśniejszego odcienia, więc wzięłam Brunette. Jednak nie jest aż tak ciemny, myślę że będę go używać. Ma fajną końcówkę, taki jakby grzebyczek. Łatwo się go używa i fajnie przyciemnia i zagęszcza brwi.

Zobacz post

Zestaw emulsja i krem do twarzy

Witam 🖐️ Dzisiaj chciałabym wam zaprezentować zestaw złożony z kremu na dzień/ noc oraz emulsji do mycia twarzy.

Emulsji Bielenda CBD cannabidol używam tylko na noc, i jest to mój drugi krok pielęgnacyjny. (Pierwszy to umycie twarzy płynem do higieny intymnej). Posiada witaminę B3 ( chroni skórę przed wolnymi rodnikami, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry, stymuluje produkcję lipidów. Rezultat jędrna, gładka skóra)
Emulsje nakładam na lekko zwilżoną skórę i przez ok. Minutę okrężnymi ruchami wcieram ją w twarz omijając okolice oczu. Dlaczego? Ponieważ opcja detoksykująca sprawia, że czujemy lekkie mrowienie na skórze więc wydaje mi się, że nie było by najlepszym pomysłem umycie tym oczu.. od tego mam płyn do higieny intymnej.
Emulsja ma delikatny zapach bardzo przyjemny.
Używam go już od ok. 3/4msc więc jest bardzo wydajny. Wystarczy jedna pełna pompka emulsji na całą twarz.
Są efekty, kondycja mojej skórę znacznie się poprawiła więc mogę polecić produkt.

Krem do twarzy Bielenda CBD cannabidol dzień/noc jest ostatnim 5 etapem mojej nocnej pielęgnacji ale 1 etapem pielęgnacji dziennej.
Ma bardzo przyjemny zapach trochę mocniejszy niż emulsja i również nie trzeba go nakładać dużo aby ładnie nawilżyć skórę twarzy. Szybko się wchłania.
Także ten zestawik bardzo polecam a zakupiłam go w Rossmanie.

Zobacz post


Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Emulsja do mycia twarzy Bielenda z linii CBD do cery tłustej i mieszanej.

Mam bardzo mieszane uczucia do tej emulsji, jestem w trakcie używania drugiego opakowania ale całkowicie się różni od pierwszego opakowania!
Pierwsze opakowanie tej emulsji sprawdziło się u mnie bardzo dobrze, praktycznie wogule nie pojawiały się u mnie wypryski, a skóra była bardzo dobrze oczyszczona i nawilżona. Cera wydzielała bardzo mało sebum. Konsystencja była bardzo gęsta, produkt miał lekko różowy kolor i delikatny przyjemny zapach. Drugie opakowanie od razu wzbudziło we mnie zdziwienie, ponieważ emulsja miała biały kolor a nie lekko różowy, zapach też jest inny niż w pierwszym opakowaniu. Po pierwszych dniach używania zauważyłam że moją skóra wydziela bardzo dużo sebum oraz stan skóry bardzo się pogorszył, pojawiło się na mojej twarzy mnóstwo bolesnych wyprysków. Zauważyłam również że nie domywa twarzy z resztek makijażu.
Obie emulsja kupilam w Rossmann za ok. 15 zł.
Jeśli któraś z Was używa lub używała tej emulsji dajcie znać jak się wam sprawdziła oraz jaki kolor emulsji wam się trafił.

Zobacz post

Denko kwiecień 2020

Denko kwiecień 2020 #1
______________________________________

Podczas gdy za około dwa tygodnie przyjdzie czas na majowe denko, ja się dopiero zmotywowałam do wstawienia denka z kwietnia. Jednak kwarantanna i nauka online robi swoje.
W pierwszej części denka są pełnowartościowe produkty do ciała i nie tylko.
Zużyłam:
BeBeauty, Kremowy żel pod prysznic, Orange & Almond - uwielbiam te żele z BeBeauty, a ten zapach był taki delikatny i świeży. Podobnie jak inne wersje nie wysuszał skóry ani jej nie podrażniał.
Colagte, Pasta do zębów, Advanced White - pasta jak pasta, dobrze domywała zęby i odświeżała. Plus za brak typowego dla węgla posmaku, tylko przyjemna mięta.
Bania Agafii, Staroałtajska naturalna maska-balsam do włosów - włosy się po niej szybko rozczesywały i nie plątały, były miękkie w dotyku, ale równie szybko się do niej przyzwyczaiły. Miała nawet przyjemny zapach, jak na produkt tej marki.
Ziaja, Cupuacu, Cukrowy peeling do ciała - nie jestem wybredna co do peelingów, ale ten skradł mi serce. Pachniał jak karmel z cynamonem, skóra była po nim gładka i nie potrzebowała dodatkowego smarowania balsamem. Pokochałam go i napewno wrócę po niego.
Listerine, Płyn do płukania jamy ustnej, Cool Mint - kolejna butelka, już nawet nie wiem ile ich zużyłam. Lubię go, bo dobrze i na długo odświeża jamę ustną.
Bielenda, CBD, Emulsja do mycia twarzy - dobrze myła twarz i nie pozostawiała na niej uczucia ściągnięcia, jednak po połowie butelki zaczęło męczyć mnie jej używanie, dlatego nie wiem czy jeszcze do niej wrócę.
Isana, Olejek pod prysznic - niezastąpiony do mycia pędzli i gąbek. Odkąd go spróbowałam mam go w zapasie.
Colgate, Plax, Whitening - nie umiem oceniać czy on faktycznie wybiela, ale pomaga zachować czystość i odświeżenie.

Zobacz post

Esencja od Bielendy

Hej, mam dziś wam do pokazania rewelacyjną esencję do twarzy marki Bielenda! Esencja jest do zmycia, dla cery tłustej i mieszanej, zawiera rewelacyjny olej konopny i mój faworyt wśród składów: olejek z drzewa Herbacianego! esencja mega nawilża, i świetnie oczyszcza! Zdecydowanie go będę kupować i jest to mój nowy produkt wśród kosmetyków nr.1!

Zobacz post

z

Bielenda, CBD, Emulsja do mycia twarzy
_______________________
Emulsję do mycia twarzy od Bielendy testuje już od dłuższego czasu. Kupiłam ją z ciekawości kilka miesięcy temu i uważam, że był to bardzo dobry zakup.
Kremowa formuła produktu nie wysusza skóry ani nie powoduje uczucia ściągnięcia.
Ma delikatny i bardzo ładny, lekki zapach. Niestety opakowanie z pompką utrudnia wydobycie produktu przy jego końcu.
Bardzo dobrze oczyszcza skórę i domywa resztki makijażu.
Bardzo dobrze mi się sprawdza i pewnie jeszcze do niego wrócę.

Zobacz post

Denko kwiecień 2020 tydzień pierwszy.

Denko pierwszego tygodnia kwietnia.
Zużyłam sześć produktów. Całkiem dobry wynik jak na mnie.
Garść mini recenzji:
1. Linda, mydło w płynie, Soczysta wiśnia.
Bardzo lubię mydło do rąk w płynie z Biedronki. Podobają mi się szaty graficzne opakowań i zapachy mydeł. Tak też jest w tym przypadku. Przyjemny, delikatny owocowy zapach. Mydło w kolorze czerwonym, zamknietę w wygodnym opakowaniu z solidną pompką. Dosyć gęste i wydajne. Te urocze wisienki na opakowaniu skradły moje serduszko. Chyba skuszę się na inny wariant owocowy z tej serii.
2. Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca.
Zakup z drogerii hebe, bo o dziwo wykończyłam wszystkie żele do mycia twarzy. Lubię Bielende i chętnie sięgam po produkty tej marki. Żel zamknięty jest w wygodnym opakowaniu z pompką. Emulsja ma dość gęsta, lekko oleistą konsystencje. Produkt jest w kolorze białym. Bardzo ładnie oczyszcza skórę, ciężko się pieni. Pozostawia lekko tłusty filtr na cerze. Nie zapycha. Nie nadaje się jako jedyny produkt do demakijażu. Może być jedynie jako uzupełnienie. Po jego stosowaniu używam zawsze toniku dla wyrównania pH skóry. Pod koniec używania produktu zauważam że resztkę produktu ciężko wydobyć z opakowania.
3. Tony Moly, Pokémon Edition, Krem do rąk, Togepi.
Krem do rąk z limitowanej edycji od Tony Moly. Przyjemnie, cytrusowo pachnie. Formuły tych kremów są dość lekkie co umożliwia szybkie wchłanianie się produktu. Grubsza warstwa na noc pozwala na utrzymane skóry dłoni w dobrej kondycji. Nawet przy takich ekstremalnych warunkach jakie panują teraz (mycie rąk co kilka minut, żele antybakteryjne). Kremik jest zamknięty w małym, poręcznym opakowaniu akurat do torebki.
4. Korika, SciBeauty, Detoxifying face mask sheet.
Maseczka w płachcie marki Korika, marki, której żelową maseczkę do ust już przedstawiałam Wam w chmurce. Kolejna nowości z zaległego do recenzji Notinoboxa. Maseczka wg producenta ma chronić komórki przed uszkodzeniem i ma działanie detoksykujące, które ma oczyścić cerę z zanieczyszczeń miejskich. Przyjemnie pachnie, moim zdaniem zapach nieco przypomina zapach oleju z drzewa herbacianego. Fajnym udogodnieniem w maski jest podwójna, sztywna siateczka, jedną z nich ściągamy przed nałożeniem maski na twarz, a kolejną, wierzchnią po dopasowaniu do twarzy. Spore ułatwienie, szczególnie, że maseczka jest wykonana z bardzo cienkiego materiału. Maseczka jest bardzo dobrze nasączona esencją, a nadmiar esencji wystarczający do pokrycia szyi i dekoltu. Po ściągnięciu skóra jest widocznie odświeżona. Przez alkohol widoczny w skaldzie nie będzie ona odpowiednia dla osób, które mają wrażliwą cerę. Co do działania detoksykującego to mogę jedynie stwierdzić fakt, że cera jest delikatna i oczyszczona, ale nie sądzę, by jednorazowy zabieg mógł pomóc na wszystkie zanieczyszczenia. Jednak skłaniałabym się do zakupu innych masek tej firmy, bo wykonane są solidnie, a ich działanie jest widoczne.
5. Bielenda, Carbo Detox, Maseczka do twarzy, Węglowa, Peel off.
Maseczka, którą znalazłam w Zajączkowej paczce od @Dudziacam. To moja druga wersja tej maseczki, którą mam okazję testować. Ten wariant jest przeznaczony do cery tłustej i mieszanej i oprócz aktywnego węgla znajdziemy w niej wyciąg z różowego grejpfruta. Aplikacja jest prosta, ale musimy uważać na okolice oczu i włosów, bo przy ściganiu może niestety być to trochę bolesne. Nanosimy cienką warstwę na twarz i czekamy około 20 minut, gdy poczujemy efekt ściągania oraz maseczka będzie całkowicie sucha możemy ją ściągnąć. Ja zawsze zaczynam od dołu twarzy i idę ku górze ze ściąganiem. Po ściągnięciu niektóre miejsca, gdzie maseczka jeszcze pozostała przemywam wacikiem z letnią wodą. Efekt jest bardzo zadowalający. Cera jest widocznie odświeżona i pozbawiona martwego naskórka, a twarz mocno wygładzona i przyjemna w dotyku. Ten wariant przyjemnie, delikatnie pachnie, bo niestety wspomnienia z tego typu maseczkami przywołują we mnie nieprzyjemny, lekko kwaśny zapach. Polecam i z pewnością do niej wrócę.
6. Maseczka hydrożelowa do ust marki Korika. Znalazłam ją w Notinobox już spory kawał czasu temu. Maseczka według producenta powinna poprawia krążenie, wzmacnia i dodaje objętości, chłodzi i przyjemnie odświeża, dodaje elastyczności i wygładza, chroni i pozostawia nawilżone usta. Niestety oprócz początkowego, bardzo delikatnego efektu chłodzenia, który bardzo szybko mija nie zauważyłam żadnej z tych rzeczy. Żelowa maska dobrze przylega do ust i pozostaje na nich stabilna przez wymagany czas, czyli około 15 - 20 min. Przy aplikacji jej na usta wyczułam delikatną woń alkoholu, która już nie bardzo przypadła mi do gustu. Jednak zapach szybko przestał być wyczuwalny. Po zdjęciu maseczki usta są delikatnie bardziej wygładzone, ale nie zauważyłam ani nawilżenia, ani poprawy elastyczności. Niestety nie skuszę się już na maskę do ust tej firmy, bo nie wywarła na mnie pozytywnego wrażenia.

Zobacz post


Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Wegańska emulsja do oczyszczania skóry twarzy, produkt ma bardzo wygodne opakowanie oraz aplikator. Emulsja ma gęstą białą konsystencję o przepięknym delikatnym zapachu. Dobrze oczyszcza skórę twarzy, dzięki olejom nie zostaje cera narażona na ryzyko przesuszenia. Produkt jest bardzo wydajny, bardzo lubię markę Bielenda za to, że tak się rozwija i co rusz ma nowe propozycje dla klientów.

Zobacz post

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Emulsja do mycia twarzy nawilżająco- detoksykująca, przeznaczona dla cery mieszanej i tłustej. Zawiera olej z nasion konopi, olejek z drzewa herbacianego i witaminę B3. Pojemność kosmetyku to 175g. Bardzo lubię produkty bielendy, uważam, że emulsja jest bardzo fajna. Ja na promocji dałam za nią około 15zł. Ma ona lekką, kremową konsystencję, ładnie pachnie co jest dużym plusem. Rzadko się maluję więc nie wiem jak sprawdza się w momencie kiedy chcemy zmyć makijaż, ja myje twarz zawsze rano i wieczorem, żeby oczyścić cerę. Emulsja jest biała, słabo się pieni, aczkolwiek mi to nie przeszkadza. Przy większej ilości trochę dłużej się ją spłukuje. Moja twarz po umyciu jest odświeżona, nie jest wyschnięta. Myślę, że za te cenę na prawdę fajnie sie spisuje. Dodatkowo plusem jest to, że emulsja jest wydajna. Co do samego opakowania również bardzo fajnie się aplikuje kosmetyk. Posiada on pompeczke, więc możemy bez problemu wziąć taką ilość jaką potrzebujemy. Minusem jest to, że często resztki zastygają przy dozowniku i za każdym razem trzeba przeczyścić.

Zobacz post

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca.
Zakup z drogerii hebe, bo o dziwo wykończyłam wszystkie żele do mycia twarzy. Lubię Bielende i chętnie sięgam po produkty tej marki. Żel zamknięty jest w wygodnym opakowaniu z pompką. Emulsja ma dość gęsta, lekko oleistą konsystencje. Produkt jest w kolorze białym. Bardzo ładnie oczyszcza skórę, ciężko się pieni. Pozostawia lekko tłusty filtr na cerze. Nie zapycha. Nie nadaje się jako jedyny produkt do demakijażu. Może być jedynie jako uzupełnienie. Po jego stosowaniu używam zawsze toniku dla wyrównania pH skóry. Pod koniec używania produktu zauważam że resztkę produktu ciężko wydobyć z opakowania.

Zobacz post

Emulcja do mycia twarzy Bielenda CBD

Kolejne opakowanie emulsji do mycia twarzy od Bielendy z serii CBD Cannabidiol. Bardzo polubiłam ten produkt i jako, że jest bardzo łatwo dostępny i tani z chęcią po niego sięgam w sklepie gdy chce coś sprawdzonego. Emulsja ma bardzo gęstą i kremową konsystencję dzięki czemu nie dość, że doskonale oczyszcza to jeszcze jest wydajna i idealnie sprawdza się z moją szczoteczką soniczną do mycia twarzy od Xiaomi. Emulsja ma działanie nawilżająco-detoksykujące i moim zdaniem dokładnie tak działa. Cera po jej użyciu jest oczyszczona, ale nie ściągnięta, a za to przyjemne miękka i nawilżona. Przez okres używania tego produktu nie miałam żadnych problemów skórnych ani nawet większych problemów z wypryskami. Jestem bardzo zadowolona z tej emulsji i myślę, że to nie ostatni raz kiedy ją kupie. Jedyny minus pojawia się po zużyciu około 1/2 opakowania gdyż jako, że jest to produkt bardzo gęsty to pompka nie daje rady wciągać produktu i twarzą się jakby lejki w butelce mimo, że samego produktu jest jeszcze prawie połowa. Moim rozwiązaniem jest dolanie troszkę wody i wymieszanie dzięki czemu pompka działa bez zarzutu, a emulacja jest nadal kremowa.

Zobacz post

Bielenda CBD, Cannabidiol, Emulsja do mycia twarzy, Nawilżająco-detoksykująca

Emulsja do mycia twarzy nawilżająco-detoksykująca od Bielenda CBD Cannabidiol do cery mieszanej i tłustej. Ostatnio zauważyłam rosnącą popularność w wykorzystaniu ekstraktu z konopi siewnych w kosmetykach, tak więc postanowiłam sprawdzić ich (podobno) cudowne właściwości na własnej skórze . Emulsja posiada wegańską formułę z CBD czyli naturalnym związkiem organicznym z wspominanych wyżej konopi, które posiadają pielęgnacyjne i ochronne właściwości na skórę. Kosmetyk posiada lekką kremową konsystencję bardzo dobrze myje i odświeża skórę, pozostawiając ją bez uczucia ściągnięcia i wysuszenia. Zawiera składniki przeciwtrądzikowe jak CBD i olej z drzewa herbacianego w efekcie pozostawia oczyszczoną, świeżą i nawilżoną skórę.
Przyznam, że te obietnice producenta się u mnie sprawdziły, nie pamiętam kiedy miałam tak dobry kosmetyk do mycia twarzy. Zawsze miałam jakieś ALE, ale nie w tym przypadku może w końcu znalazłam ulubieńca w tej kategorii. Czytałam różne opinie na jego temat, u mnie sprawdza się bardzo dobrze. Posiada bardzo wygodne opakowanie i jeszcze bardziej wygodniejszy dozownik, delikatnie myje i nie podrażnia i przy tym przyjemnie pachnie.
Kilka cech, które innym mogą się nie spodobać, mi mimo wszystko nie przeszkadzają: emulsja się nie pieni i nie jest to typowy żel, można odczuć wrażenie, że smaruje się twarz kremem a następnie go zmywa. Pozostawia na twarzy tzw. film, który w moim przypadku bardzo dobrze nawilża skórę, można go zmyć np, tonikiem jednak ja tego nie robię. Kosmetyk może powodować uczucie ściągnięcia, u mnie ono nie występuje.
Stan mojej cery się nie pogorszył co jest ogromnym plusem produktu, dodatkowo nie wystąpiło żadne podrażnienie a cera nie przetłuszcza się po jego zastosowaniu. Zastanawiam się nad wypróbowaniem innych kosmetyków z tej serii.

Zobacz post
1