19 na 21 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Puszysta kremowa maseczka bogata w składniki aktywne, przeznaczone do pielęgnacji cery suchej, szarej, zmęczonej. Wyjątkowa BOGATA FORMUŁA maseczki o energetyzujących, rewitalizujących i nawilżających właściwościach, nie obciąża skóry, idealnie wchłania się, skutecznie pielęgnuje skłonny do przesuszania naskórek, nadając mu promienności i blasku. Pojemność 10 g
Działanie Działanie
Mase ...

Puszysta kremowa maseczka bogata w składniki aktywne, przeznaczone do pielęgnacji cery suchej, szarej, zmęczonej. Wyjątkowa BOGATA FORMUŁA maseczki o energetyzujących, rewitalizujących i nawilżających ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 12.02.2019 przez kkosarska

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Energetyzująca, Prebiotyk + Banan + Melon

Bielenda Smoothie Mask, probiotyczna maska energetyzująca z bananem i mango. Maseczka ma kształt butelki i przeznaczona jest na 2 użycia. Przeznaczona jest do cery szarej i zmęczonej. Podczas aplikacji czuć bananowo melonowy, słodki zapach. Jest on bardzo przyjemny. Ekstrakt z melona ma za zadanie dodać skórze blasku i promienności, natomiast ekstrakt z banana ma działanie antyrodnikowe i przeciwstarzeniowe, pomaga także w nawilżeniu skóry.
Maseczka ma lekką konsystencję, kremową o lekko żółtym zabarwieniu. Łatwo się ją rozprowadza na skórze. Trzymałam ją 15 minut, po czym zmyłam letnią wodą. Przyjemnie nawilżyła skórę. Szkoda tylko, że nie jest w formie saszetek, albo nie ma koreczka do zakręcania. Podoba mi się jej opakowanie, bo jest bardzo owocowe i zachęcające. Nie zachwyciła mnie aż tak bardzo by do niej wrócić, ale warto było ją wypróbować.

Zobacz post

Pielęgnacja skóry i ust

Ostatnio słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinii na temat Smoothie Mask od Bielendy więc postanowiłam kupić i sama się przekonać. Zakupu nie żałuje ponieważ maseczka bardzo ładnie pachnie, oczywiście zawiera banana🍌 którego bardzo lubię w każdych kosmetykach. Skóra po zastosowaniu maseczki jest odżywiona i miła w dotyku. Plus również jest za to że starcza na dwa użycia.
Kolejnym kosmetykiem jest Bioteq balsam do ust. Bardzo dobrze radzi sobie z nawilżenie ust i ma ładny, delikatny zapach.

Zobacz post

Maseczki do twarzy Smoothie Mask,  Bielenda

Maseczki prebiotyczne Smoothie Mask marki Bielenda. 💛 Jest to wyjątkowa linia wielozadaniowych owocowych maseczek, których celem jest wsparcie skóry w walce o witalność oraz promienny i młody wygląd. Wszystkie z nich posiadają w swoim składzie prebiotyki, których zadaniem jest wzmocnienie i poprawa odporności skóry na działanie niekorzystnych czynników, wspomaganie regeneracji naskórka i przywracanie mu właściwego odczynu pH. Każda z maseczek znajduje się w saszetce w kształcie butelki. Szata graficzna jest po prostu przeurocza i podoba mi się każdy jej element! Opakowanie zawiera 10g produktu. Według producenta ma wystarczyć na dwa użycia, ale niekoniecznie się z tym zgodzę, bo każda z nas potrzebuje innej ilości maseczki na raz i np. mi nie wystarczyła jedna saszetka na 2 użycia takiej samej ilości, ale mojej siostrze tak. Poza tym gdy maseczka została już otworzona, to trzeba ją bardzo szczelnie zamknąć i jak najszybciej zużyć, bo inaczej zaczyna szybko wysychać. Każda z nich ma dosyć gęstą kremową konsystencję. Zapachy czy dokładne działanie to także kwestia indywidualna, a każdą z nich opiszę w chmurkach, ale w skrócie mogę powiedzieć, że nie różnią się jakoś mocno działaniem i jestem z nich zadowolona, z jednych bardziej, z innych delikatnie mniej, ale ogólnie są fajne i warte wypróbowania. 💙 Każda maseczka kosztuje 4.99zł w Rossmannie, ale na promocji można je dostać za ok 3.50zł.

Zobacz post

maseczki do twarzy, Bielenda, Cloud Mask, Smoothie Mask

Maseczki marki Bielenda z serii Cloud Mask i Smoothie Mask! Pokochałam te serie od pierwszego 'zobaczenia' i użycia! Szata graficzna w obu przypadkach jest przepiękna! Jakiś czas temu kupiłam ich większą ilość i w zasadzie nie zdążyłam przetestować jeszcze wszystkich, ale lubię je na tyle, że przy okazji będąc w Rossku, wzięłam kolejne na zapas. Z chmurkowych maseczek zdecydowałam się na Merry Berry i Banana Cabana. 💛 Są to jedne z moich ukochanych zapachów i owoców. 💙 Z serii Smoothie Mask wzięłam maseczki w wersji: truskawka & arbuz oraz banan & melon. 💙

Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Energetyzująca, Prebiotyk + Banan + Melon

Prebiotyczna maseczka nawilżająca z bananem i melonem . Przeznaczona jest dla cery szarej i zmęczonej. Maskę kupiłam w Rossmannie. Bardzo podoba mi się opakowanie tych masek i te połączenia zapachowe . Szata graficzna, która zachęca do zakupu. Fajna kremowa konsystencja w jasno żółtym kolorze. Jedna saszetka wystarcza na dwie aplikacje. Mam suchą skorę, maseczka wchłonęła się bardzo szybko. Nie podrażnia, nie piecze - brak uczucia ściągania czy przesuszania. Po około 15 - 20 minutach zmywa się ją letnią wodą.Skora po zmyciu maski była bardzo miękka, gładka oraz ładnie rozpromieniona. Nawilżenia nadal brak, ale trzeba się do tego przyzwyczaić .

Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Energetyzująca, Prebiotyk + Banan + Melon

Prebiotyczna maseczka nawilżająca z bananem i melonem . Przeznaczona jest dla cery szarej i zmęczonej. Kupiłam ją w Rossmannie.
Maseczka ma cudowny zapach z wszystkich trzech które miałam ten chyba przypadł mi najbardziej do gusty. Żółtawy kolorek. Ma kremową konsystencję. Na opakowaniu pisze ,że powinna starczyć na dwa razy i faktycznie jest jej całkiem dużo . Podczas trzymania na twarzy nie dawała jakiś efektów specjalnych, ale już było czuć ,ze przyjemnie nawilża skórę
Trzeba ją trzymać 15-20 minut, a później zmyć. Skóra po użyciu jest miękka, nawilżona, wypoczęta i całkiem świeża Także jestem zadowolona i polecam

Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Energetyzująca, Prebiotyk + Banan + Melon

Prebiotyczna maseczka energetyzująca z bananem i melonem Smoothie Mask
Kolejność maseczek Smoothie do mojego testowania wybierał mój narzeczony i jako trzecią wytypował dla mnie bananową. Oprócz ekstraktu z banana, znanego z właściwości odżywiających naskórek ta wersja zawiera także ekstrakt z melona, który ma dodawać skórze blasku.
Maska energetyzująca zdecydowanie najbardziej pachniała mlecznie, a nuty melona niestety zupełnie w niej nie odczułam. Konsystencja maski była bardziej gęsta, budyniowata. Po nałożeniu na skórę, tak jak w pozostałych przypadkach, świetnie się wchłonęła. Moja skóra dosłownie pije te maseczki! Skóra po użyciu tej maski była ładnie rozjaśniona i odżywiona. Jednak po wersji "energetyzującej" spodziewałam się jakiegoś efektu WOW, a tutaj było po prostu świeżo i nawilżająco. To mogą być jednak tylko moje subiektywne odczucia, ponieważ zapach bananów zawsze działa na mnie nieco kojąco i usypiająco ;-)

Zobacz post


Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Energetyzująca, Prebiotyk + Banan + Melon

Energetyzująca maseczka bananowo-melonowa marki Bielenda z najnowszej serii smoothie mask. Ten wariant przeznaczony jest do cery szarej i zmęczonej, ma delikatny żółtawy kolor i cudowny, słodki, owocowy zapach. Pachnie naprawdę apetycznie, jak słodkie smoothie z owoców, aż ma się ochotę ją zjeść. Ekstrakt z melona ma za zadanie dodać skórze blasku i promienności, natomiast ekstrakt z banana ma działanie antyrodnikowe i przeciwstarzeniowe, pomaga także w nawilżeniu skóry. Maseczkę należy nałożyć na twarz na około 15-20 minut a następnie resztki spłukać letnią wodą. Konsystencja jest lekka i kremowa, przyjemnie się ją rozprowadza i podczas samej aplikacji jak i całego zabiegu jej zapach jest wyczuwalny i pozwala się zrelaksować. Największym i chyba jedynym minusem maseczki jest jej opakowanie. Co prawda wygląda naprawdę ładnie, jest kolorowe i ma fajny kształt a dzięki temu, że otwieranie jest w "szyjce" butelki dość łatwo wyjąć z niej zawartość bez rozsmarowania połowy po całym opakowaniu. Jednak jedna taka saszetka przeznaczona jest na dwa użycia a po otwarciu nie ma jak jej ponownie zamknąć... Moim zdaniem znacznie lepiej sprawdziłaby się tu podzielona na pół saszetka z osobnym otwieraniem albo mniejsza maseczka na jedno użycie w niższej cenie. Jeśli chodzi o jej działanie to jestem bardzo zadowolona, maseczka zauważalnie nawilżyła moją skórę pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku, cera nabrała blasku i skóra zregenerowała się. Maseczkę robiłam po chorobie, kilka dni w łóżku sprawiło, że moja twarz wyglądała na zmęczoną ale maseczka pomogła dodać jej blasku.

Zobacz post

Maseczki bielenda holographic smoothie jelly ampoule

Nowości od marki Bielenda. Weszłam ostatnio do rossmanna i nie mogłam przejść obojętnie obok takich cudnych opakowań, nowych obiecujących kosmetyków, i to w dodatku na promocji... W tej chmurce przedstawiam Wam moje zakupy. Zdecydowałam się na całą serię owocowych maseczek smoothie mask z prebiotykami. W tej linii znajdziemy:
Maseczkę nawilżającą z sokiem z truskawek i arbuza
Maseczkę detoksykujacą z ekstraktem z papai i olejem z pestek brzoskwini
Maseczkę normalizujacą zawierającą ekstrakt z kiwi oraz olej z awokado
Maseczkę enetgetyzujacą z ekstraktem z banana i melona
Oprócz tego kupiłam:
Nawilżającą maseczkę peel-off - Holographic Mask z kwasem hialuronowym i trehalozą
Skin Shot ampoule mask marine minerals - nawilżająca maseczka z minerałami morskimi, olejem z mikroalg i kwasem hialuronowym
Skin Shot ampoule peel rice powder - peeling enzymatyczny z proszkiem ryżowym, ekstraktem z wiśni i enzymami owocowymi
już nie nowość na półkach ale nowość dla mnie - jujcy jelly mask - nawilżająca maska z arbuzem i aloesem
Wszystkich tych produktów jestem niezmiernie ciekawa i chętnie kupiłabym jeszcze więcej ale na szczęście dla mojego portfela zatrzymałam się na tylu. Na razie wypróbowałam tylko truskawkowo-arbuzową maseczkę smoothie i jestem nią zachwycona. Ma cudowny, słodziutki zapach w którym wyczuwalne są aromaty moich ulubionych owoców. Fajnie się rozprowadza, ma przyjemną konsystencję i działa naprawdę świetnie. Nawilża skórę na długi czas i pozostawia ją miękką i gładka. Ma tylko trochę niepraktyczne opakowanie bo jedna saszetka przeznaczona jest na dwa użycia a po jej otwarciu nie ma jej jak zamknąć i maseczka nie może długo czekać na drugie użycie żeby nie wyschła. Nie mogę się doczekać testów pozostałych produktów.

Zobacz post

Maseczki bielenda smoothie mask

Widziałyście już nowości od marki bielenda? Weszłam ostatnio do rossmanna z zamiarem obejrzenia (tylko!) kremów pod oczy i wyszłam z całą torbą nowych kosmetyków tej marki, bo obecnie na wiele z nich, w tym nowości, trwa promocja. W tej chmurce przedstawiam Wam całą serię owocowych maseczek smoothie mask z prebiotykami. W linii znajdziemy:
Maseczkę nawilżającą z sokiem z truskawek i arbuza
Maseczkę detoksykujacą z ekstraktem z papai i olejem z pestek brzoskwini
Maseczkę normalizujacą zawierającą ekstrakt z kiwi oraz olej z awokado
Maseczkę enetgetyzujacą z ekstraktem z banana i melona
Każda maseczka znajduje się w kolorowym opakowaniu przypominającym butelkę. Saszetka ma pojemność 10g i według producenta starcza na 2 użycia. Na pierwszy ogień poszła nawilżająca maseczka truskawkowo-arbuzowa. Kocham arbuzy i truskawki a do tego działanie tego wariantu jest najbardziej potrzebne mojej skórze dlatego zdecydowałam się zacząć od niej. Maseczka przeznaczona jest do cery suchej, odwodnionej i szarej, ma śliczny różowy kolor i cudowny, słodki, owocowy zapach. Sama nie wiem czy bardziej czuć tu truskawkę czy arbuza... ale oba te owoce są tu wyczuwalne! Właśnie na taki zapach liczyłam. Maseczkę należy nałożyć na twarz na około 15-20 minut a następnie resztki spłukać letnią wodą. Konsystencja maseczki jest lekka i kremowa, przyjemnie się ją rozprowadza i podczas samej aplikacji jak i całego zabiegu jej zapach jest wyczuwalny i pozwala się zrelaksować. Największym i chyba jedynym minusem maseczki jest jej opakowanie. Co prawda wygląda naprawdę ładnie, jest kolorowe i ma fajny kształt a dzięki temu, że otwieranie jest w "szyjce" butelki dość łatwo wyjąć z niej zawartość bez rozsmarowania połowy po całym opakowaniu. Jednak jedna taka saszetka przeznaczona jest na dwa użycia a po otwarciu nie ma jak jej ponownie zamknąć... Moim zdaniem znacznie lepiej sprawdziłaby się tu podzielona na pół saszetka z osobnym otwieraniem albo mniejsza maseczka na jedno użycie w niższej cenie. Jeśli chodzi o jej działanie to jestem bardzo zadowolona, maseczka zauważalnie nawilżyła moją skórę pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku. Nie mogę się już doczekać wypróbowania pozostałych wariantów.

Zobacz post
1 2