21 na 23 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Maseczka zapobiega utracie wody z naskórka, dzięki czemu intensywnie i głęboko nawilża. Rewitalizuje i wzmacnia skórę, poprawia jej kondycję oraz koloryt, ujędrnia, opóźnia powstawanie zmarszczek. Usuwa widoczne na twarzy ślady zmęczenia i stresu, przywracając skórze witalność i blask. Błyskawicznie likwiduje uczucie nieprzyjemnego napięcia skóry, koi, łagodzi podrażnienia.
Zawiera cenione s ...

Maseczka zapobiega utracie wody z naskórka, dzięki czemu intensywnie i głęboko nawilża. Rewitalizuje i wzmacnia skórę, poprawia jej kondycję oraz koloryt, ujędrnia, opóźnia powstawanie zmarszczek. Usu ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 31.05.2018 przez beataa1995

Bielenda, Hydro Booster, Jelly mask, Żelowa maseczka ultra nawilżająca, Każdy rodzaj cery, również wrażliwa

Maseczka o której zapomniałam przyznaję się bez bicia. Ciągle nosiłam ją w swojej kochanej kosmetyczce ale jakoś wygrywały inne maseczki pomimo fajnego opakowania. Różowy żel, który bardzo dobrze się nakłada chociaż przyznaję zwątpiłam, że utrzyma się to na mojej twarzy, a jednak dało radę. Konsystencja jednak była dość gęsta ale nie starczyło mi na twarz, szyje i dekolt. Ciężko uchwycić ją na zdjęciu. Widać jedynie, że się świecę. Plusem jest zapach delikatny ale wyczuwalny powiedziałabym, że czuć truskawką. Skóra po maseczce jest nawilżona ale niestety ciężko mi stwierdzić więcej pozytywów. Przeznaczona do wszystkich rodzajów cery.

Zobacz post

Bielenda zelowa maseczka ultra nawilzajaca

Maseczka Bielenda którą dostalam do przetestowania od @darua.
Znajduje sie w bardzo zwracajacej na siebie uwagę saszetce. Ma konsystencje żelu lekko różowego, jej zapach jest slodki i przyjemny.
Maseczke latwo sie naklada na skórę. Zawiera w sobie jagody acai , wode rozana oraz algi koralowe.
Po jej zastosowaniu skora jest bardzo gladka, nawilzenie wypadło tak sobie ani rewelacyjnie ani źle. Ogólnie jestem na tak i myślę że w przyszłości moge po nią siegnać.

Zobacz post

Bielenda Hydro Booster, Jelly mask, Żelowa maseczka ultra nawilżająca, Każdy rodzaj cery, również wrażliwa

Bielenda, Hydro Booster Jelly Mask, Żelowa maseczka ultra nawilżająca do każdego rodzaju cery.
Maseczke dostałam od córki na Dzień Matki. Opakowanie to saszetka w przyciągającym wzrok różowym kolorze. W środku maseczka o konsystencji żelowej galaretki również w różowym kolorze. Zapach przyjemny słodko kwaśny. Aplikacja maseczki nie sprawia trudności i nie spływa. Podczas użytkowania maseczka delikatnie chłodzi i koi skórę. Trzymałam ją na twarzy przez 20 minut, zgodnie z zaleceniami producenta. Po zmyciu maseczki letnia woda co nie było łatwe, moja skora była przyjemnie miękka i nawilżona. Ogólnie to całkiem fajna maseczka i polecam wszystkim.

Zobacz post

Bielenda Hydro Booster, Jelly mask, Żelowa maseczka ultra nawilżająca, Każdy rodzaj cery, również wrażliwa

Bielenda
Hydro Booster, Jelly mask, Żelowa maseczka ultra nawilżająca, Każdy rodzaj cery, również wrażliwa. To prawda, świetnie sprawdziła się na cerze bardzo wrażliwej. Nie podrażniła , i nie uczuliła. Żelowa forma bardzo fajnie nakłada się na twarz. Jest to taka rzadka galeretka. 8 g produktu zużyłam na dwa razy. Nie lubię grubej ilosci żelu maseczki na twarzy. Świetnie nawilżyła, skóra była gładka i miękka. To najbardziej lubię w maseczkach . Fajnie rozluźnia . Maseczka kosztuje nie wiele, więc warto wypróbować .

Zobacz post

kosmetyki maseczki bielenda

Maseczka do twarzy Bielenda Hydro Booster Jelly Mask. Bardzo lubię maseczki żelowe dlatego ta również przypadła mi do gustu. Kupiłam ją za parę groszy w Rossmanie. Producent obiecuje, że po maseczce doznamy ultra nawilżenia, może nie było to ultra nawilżenie ale moja skóra naprawdę zrobiła się miękka i gładka. Maseczka ma ładny zapach. Już jakiś czas temu jej używałam ale przy najbliższej wizycie w Rossmanie ponownie ją kupię.

Zobacz post


Paczuszka urodzinowa @kruszynka0 wrzesień 2020.

Dziewiąta paczuszka przywędrowała do mnie od @kruszynka0. Jest to najbardziej różowa i jednorożcowa paczka jaką otrzymałam kiedykolwiek. Dodatkowo każdy przedmiot zapakowany był w biało-różowy papier lub różową bibułkę. Rozpakowując tą paczkę czułam się jak dziecko otwierające coraz to nowe cukiereczki. Co znalazłam w środku?:
* Makeup Revolution, Kitulec, Zestaw palet cieni do powiek #BlendKitulca, kolejne cudeńka tej marki, które dołączają do mojej kolekcji, już od dłuższego czasu myślałam o tych cudeńkach, jak wiecie mam obsesję na punkcie palet cieni, więc bardzo cieszy mnie fakt, że znalazły się one w mojej paczuszce,
* BodyBoom, Peeling z Pestek Jagód - Zawodowa Jagoda, uwielbiam różowe cudeńka tej marki i marki Faceboom, jeszcze nie trafiłam na bubla, więc jestem prawie pewna, że zużywanie tego cudeńka będzie czystą przyjemnością,
* Marba Cosmetics, Manufaktura Piękna, Perełki do kąpieli, Jednorożec, na dniach wybierałam się po te produkty do Rossmanna, więc moja radość nie zna granic, bo bardzo lubię produkty tej marki i bardzo cieszy mnie fakt, że marka z większym asortymentem wraca do Rossmanna,
* Marba Cosmetics, Manufaktura Piękna, Musująca tabletka do kąpieli, Jednorożec, no same popatrzcie, czy to opakowanie nie jest urocze?,
* Żel do rąk antybakteryjny z jednorożcem, cudo, które od razu trafia do torebki,
* urocza, puchata gumka do włosów z rogiem jednorożca i uszkami,
* Bielenda, Botanic Spa Rituals, Żel do pielęgnacji ciała, Aloes + opuncja figowa, bardzo lubię działanie aloesu na moją skórę, a dodatkowo jestem fanką marki Bielenda, więc idealny kosmetyk dla mnie,
*Ewa Schmitt, Your SPA, gąbka konjac w ślicznym różowym kolorze, ostatnią swoją gąbeczkę tego typu miałam chyba z 2 latat temu, więc fajnie będzie wrócić do niej przy pielęgnacji cery,
* Wet n Wild, Photo Focus Setting Spray, utrwalacz makijażu w spray'u, właśnie kończy się moja mgiełka utrwalająca z Golden Rose, więc cieszy mnie fakt, że będę mogła wypróbować coś nowego,
*Wet n Wild, Baza pod cienie, Eyeshadow Primer, PhotoFocus, do takiej ilości cieni to dobra baza to podstawa, więc tego typu produktom zawsze mówię tak,
*miniaturka Nature Queen, olej Makadamia, nie znam marki, więc z chęcią zużyję miniaturkę, zanim postanowię, czy chciałabym nabyć pełnowymiarowe opakowanie,
* Makeup Revolution, I Heart Makeup, Rozświetlacz do twarzy, Wypiekany, Star Struck, rozświetlacz w kształcie gwiazdki w pięknym odcieniu, z przyjemnością będę go używać,
*Bourjois, Brow Beauty Touch Illuminating Pencil, Kredka rozświetlająca do brwi, Idealnie sprawdzi się również na linię wodną, a kredki nude i jasne odcienie to najszybciej zużywane przeze mnie kredki do makijażu,
* beBIO, Żel pod prysznic, Naturalny, Spirulina i chlorella - algi, coś czuję, że ten żel przypadnie mi do gustu patrząc na jego skład,
* Sukin, Signature, Foaming Facial Cleanser, Żel do mycia twarzy, Oczyszczający, też zupełna nowość dla mnie z fajnym, naturalnym składem, ostatnio zużywam dość dużo żeli, pianek do mycia twarzy, więc cieszy mnie obecność tego kosmetyku,
* drewniany grzebień Sattva Neem Wood Comb o fajnym rozstawie ząbków,
* maseczki w różowych opakowaniach, które skradły moje serducho: Marion, Funny Mask, Maska do twarzy w płacie, Jednorożec, Nawilżająca, Kamień Księżycowy i perła; Coscodi, Maska do twarzy w płacie, Rosy, Pink Light Pomegranate Mask; Dr. Mola, Maska do twarzy w płacie, Among The Stars, Uelastyczniająco-Wygładzająca; Bielenda, Hydro Booster, Jelly mask, Żelowa maseczka ultra nawilżająca, Każdy rodzaj cery, również wrażliwa; Bielenda, Black Tea Power, Maseczka do twarzy, Moist-Boost, Nawilżająca, Z delikatnym peelingiem luffa,
* ziolove, miaszanka ziół uroda, nie miałam styczności z tą marką, więc fajnie będzie potestować,
* Purella Superfood, Guarana Bio, energia + koncentracja, redukcja stresu, idealny wybór do mojego trybu życia,
* herbatka w ślicznym mini słoiczku kwitnąca wiśnia z dokładną instrukcją parzenia i składem, oj będzie pysznie,
*cukierki Skittles w kolorach tęczy, czy idealny wybór do wszechobecnych jednorożców,
*cukierki zamknięte w ślicznym słoiczku urodzinowym,
* prześliczna, ruchowa kartka urodzinowa z cudownymi życzeniami,
* próbki: Mokosh liposomowe serum pod oczy, Bielenda masło do ciała Coconut oil, Bielenda Vegan Muesli balsam do ciała, sesderma Azelac Ru Serum liposomado.

Kochana przeszłaś samą siebie z tą paką i zaimponowałaś mi zapakowaniem wszystkiego w tak uroczy sposób. Otwieranie tej paczuchy to byłą czysta przyjemność. Jeszcze raz ogromnie Ci dziękuję za tak wspaniały prezent, który dotarł do mnie idealnie w dniu urodzin.

Zobacz post

kosmetyki maseczki bielenda

Biorę się ostro za zużywanie moich maseczkowych zapasów, postanowiłam że nie kupię żadnej saszetki do póki nie zużyje chociażby połowy, ale nie wiem co z tego wyjdzie.
Maseczki Hydro Booster Jelly Mask to nowość firmy Bielenda, u mnie na pierwszy ogień poszła żelowa maseczka ultra nawilżająca. Nadaje się ona do każdego rodzaju cery, a że ja właśnie potrzebowałam nawilżenia to sięgnęłam właśnie po nia. Maseczka ma delikatny, ale bardzo ładny zapach, ciężko mi go opisać. Konsystencja żelowa, lekko różowa, łatwo się rozprowadza i nie zasycha na twarzy. Tak jak zaleca producent trzymałam ją 20 minut po czym zmyłam. Niestety efektów nie zauważyłam, a wręcz skóra wokół nosa była jeszcze bardziej wysuszona. Szkoda, bo zwykle maseczki tej firmy świetnie się u mnie sprawdzają. Mam nadzieję, że druga wersja będzie lepsza.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow bielenda

Moje ostatnie malutkie zakupy kosmetyczne z Jawy i Lidla. Najbardziej ucieszyły mnie żelowe maseczki od Bielenda. Kiedy zobaczyłam tą różową u @sufcia72 to czekałam tylko kiedy pojawi się u mnie . Różowa maseczka to hydrobooster - ultra nawilżająca z jagodami acai, algami koralowymi i wodą różaną - przeznaczona jest do każdego rodzaju cery, również wrażliwej. Czytałam o niej, że jest rewelacyjna, pięknie pachnie i idealnie nawilża. Jestem już po pierwszych testach ale o tym w osobnej chmurce. Druga z maseczek to mattbooster, jest to maseczka normalizująco-matująca z witaminą C, kwasem cytrynowym i olejkiem pomarańczowym z przeznaczeniem dla cery mieszanej i tłustej. Obie maseczki maja po 8gl pojemności. Kupiłam również maseczkę oczyszczającą z aktywnym węglem bambusowym DETOX od Marion. Tej maseczki jestem bardzo ciekawa bo mam z nią styczność pierwszy raz, nigdzie jej wcześniej nie widziałam. Opakowanie ma 10g, mam nadzieję, że starczy mi one na kilka razy. Kupiłam również Serum C-FORTE intensywnie regenerujące o poj.10ml z przeznaczeniem dla cery zmęczonej od firmy Perfecta. Czytałam o im u Naszej @bow90 i liczę na to, że i u mnie przyniesie dobry efekt. Totalną nowością jaką znalazłam w Jawi jest chusteczka enzymatyczna po depilacji spowalniająca odrost włosów. - Vanity od Bielenda. Jeszcze jej nie używałam i ciekawa jestem czy faktycznie działa. Chusteczka nie była droga a czy działa okaże się w najbliższym czasie. A na koniec cudownie pachnący dezodorant od Cien. Kupiłam go z ciekawości bo na prawdę pięknie pachnie . Używam go od kilku dni i jestem z niego bardzo zadowolona, zapach czuć dość długo i żałuję że kupiłam tylko jedno opakowanie. O wszystkich kosmetykach napiszę w osobnych chmurkach ale na chwilę obecną mogę już Wam polecić różową maseczkę od Bielendy i dezodorant .

Zobacz post

kosmetyki maseczki

Hydro Booster jelly mask, żelowa maseczka ultra nawilżająca do każdego rodzaju skóry. Maseczkę dostałam od Kasi @cichoobadz. Maseczka ładnie pachnie. Podoba mi się opakowanie. Konsystencja tej maski jest jak kisiel, żel. Wydawać się może, że jest jej mało, ale spokojnie starcza na twarz i dekolt. Maska daje efekt chłodzenia. Niestety maska nie zastygła mi na twarzy ( i tu znowu moja wina - zwykle maski robię gdy leżę w wannie ). Twarz nawilżona. Kupię ponownie na pewno

Zobacz post

zestaw nivea, balea

Zestaw kosmetyków w kolorze niebieskim.
Szampon Nivea z serii micelarnej. Szampon ten miał bardzo fajne opakowanie, dzięki któremu na bieżąco widzę stan zużycia. Pachniał bardzo przyjemnie, delikatnie, ale niestety nie czułam go zbyt długo na włosach. Z oczyszczeniem radził sobie całkiem fajnie, ale ja musiałam użyć go dwa razy, przez co nie był wydajny. Dzisiaj ten szampon poleciał do @Sherifka89 na przetestowanie .
Balea dezodorant Ocean Girl. Przyjemny owocowy zapach, używam jako mgiełkę. Pod pachę zupełnie się nie nadaje.
Maseczka Bielenda fajnie nawilżyła moją skórę.
Maseczka z liskiem miała cudny nadruk i ładnie pachniała. Skóra była po niej delikatnie oczyszczona i nawilżona.
Kosteczka do kąpieli, tania i całkiem fajna. Ładnie pachnie, barwi wodę i delikatnie zmiękcza.

Zobacz post


maseczki

Maseczka do twarzy, którą dostałam od Kochanej @Sherifka89 . Maseczka jest przezroczysta o żelowej konsystencji, gdzieniegdzie zawiera takie maleńkie niebieskie kuleczki. Łatwo się ją nakłada i rozprowadza na twarzy. Pachnie bardzo przyjemnie i świeżo. Trzymałam ją na twarzy około 20 minut, po czym zmyłam ciepłą wodą. Skóra po tej maseczce była delikatnie nawilżona i wygładzona.

Zobacz post

Bielenda Hydro Booster, Jelly mask, Żelowa maseczka ultra nawilżająca, Każdy rodzaj cery, również wrażliwa

BIELENDA, hydro booster jelly mask - ultranawilżająca żelowa maseczka. Zapobiega ona utracie wody z naskórka, dzięki czemu intensywnie i głęboko nawilża. Likwiduje uczucie nieprzyjemnego napięcia skóry, ko i łagodzi podrażnienia. Zawiera jagody acai, algi koralowe i wodę różaną. Wszystkie te składniki bardzo pozytywnie wpływają na naszą skórę.

Pokochałam tą maseczke od pierwszego użycia. Przyciągnęło mnie słodkie, różowe opakowanie i fakt, że uwielbiam galaretkę. Rzeczywiście moja skóra była mega nawilżona, a te uczucie się bardzo długo utrzymywało. Żelowa konsystencja i przyjemny zapach to dodatkowy atut.

Nie wiem czy ten produkt można wciąż kupić, dawno go nie widziałam. Wiecie może?

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow avon

@dastiina nominowała mnie do pokazania w chmurce kosmetyków w jednym kolorze! To wcale nie było łatwe zadanie, bo nie mam ich tak dużo, ale postawiłam na różowy!
Tym sposobem na zdjęciu:

maska z Tonymoly na przebarwienia - tej akurat jeszcze nie miałam okazji testować, ale wierzę, że będzie petarda.

żelowa maseczka nawilżająca z Bielendy - jest naprawdę fajna i sprawdza się u mnie dobrze.

perfum z Avonu o kwiatowym zapachu - muszę mieć na niego humor, zapach jest dość mdły i jednocześnie słodki, więc nie sprawdza się u mnie na co dzień.

płyn micelarny z Yves Rocher, próbka - jest dobry na krótki wyjazd, daje sobie radę ze słabszym makijażem, nie podrażnia i nie uczula, ale jakiś cud kosmetyczny to to nie jest na pewno.

GlissKur naprawcza odżywka do włosów w wersji podróżnej - również idealna na wyjazdy, przetestuję ją w ten weekend.

pędzel do podkładu Donegal - używam go co prawda do rozświetlacza, ale sprawdza się świetnie! Ma miękkie włosie, żadne włoski nie wystają, naprawdę klasa.

Balea żel do mycia ciała o słodkim, kwiatowo-waniliowym zapachu.

tonik do twarzy z Rival de Loop - raczej przeciętny, trzeba uważać z ilością, bo gdy się przesadzi, to się pieni.

Nominuję:
@Gabriella
@Cccaroline
@brukselka

Podejmiecie wyzwanie?

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow bielenda

Szybka chmurka z dzisiejszych łupów. Nie są one obfite, bo w sumie nie potrzebowałam niczego za bardzo, za wyjątkiem odżywki.

Kupiłam więc:

- oh! my sexy hair - maskę do włosów, która ma za zadanie nawilżyć i wzmocnić. Nie miałam nigdy nic z tej firmy, więc w sumie warto sprobować. cena po przecenie ok 7 zł. EDIT: Po kilku użyciach stwierdzam, że jest całkiem fajna, włosy lepiej się rozczesuje, nie plącza się tak i są bardzo przyjemne w dotyku.
- biovax także maska do włosów. Okazało, że -49% liczone jest od nie ceny podstawowej, lecz także przecenionej, więc dałam za niego 5 zł. EDIT: Jakoś nie mam serca i dość rzadko po nią sięgam. ;< Muszę to nadrobić.
- peeling do ust z Evree, na którego miałam chrapkę już dłuższy czas. Super pachnie, choć wiem, że niektórzy podkreślają, że jest to zapach chemiczny. Chętnie bym ją zjadła, jak już mam ją w okolicach ust.
- maseczki - Bielenda jelly mask, węglowe, Rival de Loop oraz płatki pod oczy.

Zobacz post

kosmetyki denko 7th heaven

Przychodzę z kolejnym, już sierpniowym, denkiem! Kiedy te miesiące tak mijają? Niestety, jestem tu coraz rzadziej, bo nie mam czasu na regularne dodawanie chmurek, ale staram się wszystko na bieżąco śledzić.

Pierwsza część denka to produkty do pielęgnacji twarzy i makijażu. Druga część będzie zawierała kosmetyki do ciała i włosów.

To lecimy:

BeBeauty nawilżający płyn micelarny 2 w 1, Biedronka ok. 4-5 zł - sprawdza się naprawdę super, nie podrażnia i nie wysusza skóry. Ostatnio jednak niestety przestał sobie radzić z moim nowym tuszem, więc muszę poszukać czegoś, co dodatkowo sprosta nowemu wyzwaniu.

Bielenda, make up academie fluid matujący, próbka, kolor naturalny - producent zapewnia nas o długotrwałym macie, dobrym kryciku i naturalnym efekcie. Fluid miał kremową konsystencję, przyjemnie się go nakładalo i naprawdę długo trzymał się na skórze. Nie wysuszył mi cery, nie rolował się. Wydaje mi się jednak, że był odrobinę za ciemny, a to już najjaśniejszy kolor z gamy.

maska w płacie CONNY z granatem, 4,99 zl w Drogeriach polskich - pisalam o niej już parę razy, jestem zadowolona.

Bielenda oczyszczająca maska węhglowa do cery suchej i wrażliwej, ok. 2,50 zł - trochę na nią marudziłam: https://dresscloud.pl/p/527175/u03.0617.wenkka.59383a350e916.jpg, ale po kolejnym użyciu jestem już zadowolona. Zauważyłam oczyszczenie nosa, z którym mam największe problemy. Skora wyglądała na wypoczetą i nawilżoną. Spokojnie starcza na dwa razy.

Montagne Jennesse 7th Heaven Strawberry souffle maska nawilżająca, cena ok 6,50 zł - przyjemny, ale dość słodki zapach, kremowa konsystencja i dobry skład. Skóra byla nawilżona, jędrna i rozświetlona. Starczyła na dwa użycia.

/ Bielenda, hydrobooster jelly mask żelowska maseczka ultra nawilżacjąca do każdego rodzaju cery, rownież wrażliwej, cena ok 3 zł - maski z tej serii zbierają bardzo pochlebne oceny, ale u mnie nie sprawdziła się jakoś fenomenalnie. Przyjemny zapach, galaretkowa konsystencja, ale dobrze zastyga na twarzy. Po zmyciu jednak skóra byla dość mocno ściągnięta.

Rival de Loop, maska oczyszczająca z solą z Morza Martwego, cena ok. 1,70 za dwie maseczki - re we la cja. Dawno nie mialam tak gładkiej i delikatnej skóry. Efekt był świetny!

Eveline mega size lashes, cena ok 15 zł - był moim zdecydowanym tuszowym ulubieńcem. Dawał sobie bardzo dobrze radę, ale ostatni ona promocji kupiłam innny tusz, także z Eveline i... ten spada na drugie miejsce. Ale sprawował się bardzo dobrze - https://dresscloud.pl/p/511013/u03.0417.wenkka.58f5fc28eed69.jpg?v=1492515881

Zobacz post


kosmetyki maseczki bielenda

Maseczka do twarzy Bielenda Hydro Booster Jelly Mask dla każdego typu cery z jagodami acai,algami koralowymi oraz wodą różaną. Maseczka jak nazwa wskazuje jest żelowa ma na celu mocno nawilżyć naszą skórę ale wyczytałam, że działa też przeciwzmarszczkowo. Zacznę od zapachu nie spodobał mi się za bardzo przychodzi mi na myśl zapach goździków a nawet trochę pachnie mi dentystą . Konsystencja jest żelowa i to dosłownie maska nam nie spływa z dłoni ani z buzi. Należy całą saszetkę użyć na twarz, szyję oraz dekolt ale myślę, że można by było spokojnie użyć ja na dwa razy. Dziwny zapach rekompensuje cudowne działanie tej maseczki moja buzia była tak miękka i gładka, że nie potrzebowała nakładania kremu. Przy kolejnych zakupach wrócę do niej bo jest świetna firma Bielenda po raz kolejny ma u mnie plusa. Maseczkę kupiłam w Rossmannie za grosze.

Zobacz post

maseczki

Kiedy idę do Jawy to wiem na 100%, że wyjdę stamtąd z jakąś maseczką . Ostatnio wyszłam z kilkoma, które już kiedyś miałam i bardzo lubię a że były w promocji to czemu nie . Kupiłam 2 maseczki od Bielenda, Matt Booster Jelly Mask żelowa maseczka normalizująco – matująca do cery mieszanej i tłuste oraz Hydro booster jelly mask żelowa maska ultranawilżająca. Te maski cudownie wpływają na moją buzię, odpowiedni nawilżają matują i sprawiają że twarz jest promienna i zrelaksowana . Kolejna to maseczka oczyszczająca z aktywnym węglem bambusowym DETOX od Marion. Maseczka nie pachnie fajnie ale dobrze oczyszcza choć pierwszym razem jakiegoś szału nie było ale daje jej kolejną szansę. Perfecta Beauty SERUM C-FORTE intensywnie regenerujące serum - zastrzyk energii usuwający oznaki zmęczenia. Moja skóra jest po tym serum rewelacyjnie nawilżona i świetnie rozświetlona. Zapach maseczki jest na prawdę fajny, nie możemy jednak za dużo nałożyć jej na twarz bo nadmiar się roluje i nie fajnie to wygląda. Podsumowując to mogę każdą z nich Wam polecić . Na promocji porwałam je za mniej niż 2zł za sztukę .

Zobacz post

Bielenda Hydro Booster, Jelly mask, Żelowa maseczka ultra nawilżająca, Każdy rodzaj cery, również wrażliwa

Żelowa maseczka ultra nawilżająca Bielenda Hydro Booster Jelly Mask z wyciągiem z jagód açai. Od dawna chciałam ją przetestować i w końcu nadszedł ten czas. I po przetestowaniu... czułam pewien niedosyt. Chyba moje oczekiwania względem tej maseczki były zbyt wygórowane, właściwie nie wiem dlaczego.
Generalnie maseczka ma przyjemny zapach i lekko galaretkowatą konsystencję. Szczerze przyznam, że kiedy ją zmykam z twarzy, nie odczułam jakiegoś hipernawilżenia. Ponadto miałam lekko czerwoną skore twarzy. Nic mnie nie szczypało i nie piekło i na szczęście zaczerwienienie bardzo szybko zniknęło. Po prostu nie polubiłam się za bardzo z tym produktem i chyba nie skuszę się na ponowne użycie.

Zobacz post

-

ostatnio panuje chyba prawdziwy szał na te maseczki także i ja musiałam się na nie skusić. Szczególnie na grupach z koreańskimi kosmetykami było o nich głośno i mówiono, że Bielenda dzięki tej serii własnie chce skusić do siebie miłośniczki azjatyckiej pielęgnacji . Za sprawą wczorajszego postu @Sonrisaa i ja po nią sięgnęłam nie zważając, że na zegarze było już grupo po 22 . I co ?
Maseczka ma super działania. Sama poczułam się lekko rozczarowana jej konsystencją. Wiecie to piękne kolorowe opakowanie z napisem jelly i wyobraziłam sobie jakiegoś smakowitego żelkowego gluta . Tutaj wyciskam a na pędzelku zwykły żel, ale wiecie jak to jest jak sobie coś wyobrazimy co nie pokrywa się w ogóle z rzeczywistością. Maseczka ma słodki i przyjemny zapach, bardzo leciutko zastyga na twarzy. Po 20 minutach zmywamy ją letnią wodą . Ja nie mam tłustej skóry , ale kupiłam ją ze względu na rozjaśnianie i rozświetlenie cery, ponieważ po lecie pojawiło się kilka nowych piegów. Maseczka super matuje twarz ! Serio byłam pod wrażeniem, bo nawet jak rano wstałam to czułam, że moja buzia jest zmatowiona, a cera wypoczęta. Ja jestem na tak ! Opakowanie wystarczy mi jeszcze na co najmniej jeden raz i sięgnę po nią pewnie jutro bądź w poniedziałek. Polecam !

Zobacz post

-

Dwie rewelacyjne maseczki od Bielenda, które kupiłam sobie jakiś czas temu w drogerii Jawa za ok 2zł za sztukę. Różową widziałam u @sufcia72 i od razu chciałam ją wypróbować i przyznam Wam, że jest świetna. Hydro booster jelly mask żelowa maska ultranawilżająca to cudowne doznanie dla twarzy bo dzięki niej czułam się mega odprężona i czułam się idealnie. Moja twarz była po jej użyciu super nawilżona i rozjaśniona, maseczka bardzo ładnie lekko różano pachnie i ma śliczny różowy kolorek . Druga maseczka to Matt Booster Jelly Mask żelowa maseczka normalizująco – matująca do cery mieszanej i tłuste . Na opakowaniu producent informuje Nas, że skóra po zabiegu jest oczyszczona, rozjaśniona oraz zmatowiona i tu ukłon w tą stronę bo po zastosowaniu tego cuda te wszystkie rzeczy miały miejsce . Byłam bardzo zaskoczona bo do tego wszystkiego moja buzia była gładka. Po obie maseczki na pewno jeszcze nie raz sięgnę a Wam serdecznie je polecam .

Zobacz post


-

Żelowa maseczka od Bielendy mattbooster, którą dostałam w ostatniej paczuszce od @Kalipsio. Tego typu maseczkę dostałam od niej już w poprzedniej paczuszce, więc mniej więcej wiedziałam jak wygląda. Jej forma to taka niezastygnięta galaretka. Ma pomarańczowy kolor, ale na twarzy tego nie widać. Trzymałam ją 20 minut i zmyłam ciepłą wodą. Po jej zastosowaniu zdecydowanie widać obiecane działanie normalizujące oraz matujące. Jest to bardzo fajna maseczka dla osób, które mają problem z przetłuszczającą się skórą. Miałam też wrażenie, że moja skóra ma wyrównany koloryt oraz do tego jest wyrównana i gładka w dotyku.

Zobacz post

denko

#DENKO 7/2018
Czternasta chmurka z denkiem. Jest to denko z lipca, udało nam się zużyć następujące produkty:
1. Garnier Fructis Goodbye Damage, szampon wzmacniający do włosów, który bardzo dobrze domywał włosy i zmniejszał ilość rozdwojonych końcówek włosów.
2. Timotei, Drogocenne Olejki, szampon do włosów normalnych lub suchych, miał on przyjemny zapach. Bardzo dobrze się pienił i domywał włosy.
3. Syoss, color salon ProTECT Anti-Fade 01, szampon do włosów farbowanych lub z pasemkami, który bardzo dobrze domywał włosy oraz je odżywiał.
4. Isana Young, żel pod prysznic, Marshmallow, dobrze się pienił oraz domywał ciało.
5. Isana, szampon przeciwłupieżowy do suchej skóry głowy i włosów z łupieżem, bardzo dobrze radził sobie z łupieżem, domywał włosy oraz miał ładny zapach.
6. Avon, płyn do mycia ciała i kąpieli, Wspaniałe mango, który dobrze domywał skórę oraz się pienił.
7. Colourbox Foundation, Podkład do twarzy, dobrze radził sobie z kryciem niedużych niedoskonałości. Nie tworzył efektu maski na skórze oraz nie podkreślał suchych skórek. Nie tworzył efektu ciasteczka na twarzy.
8. Dax Cosmetics, balsam po opalaniu 3w1, dobrze nawilżał, koił oraz chłodził skórę.
9. Ziaja, tonik zwężający pory na dzień i na noc liście manuka, bardzo dobrze odświeżał oraz oczyszczał twarz.
10. Avon, oczyszczający żel do mycia twarzy 3w1, bardzo dobrze oczyszczał twarz oraz domywał zanieczyszczenia oraz resztki makijażu z twarzy.
11. Kobo, Transparentny puder mocno matujący, bardzo dobrze utrwalał makijaż oraz matowił twarz. Zapobiegał świeceniu się skóry oraz nie zmieniał koloru podkładu. Nie tworzył efektu ciasteczka na twarzy.
12. Maybelline The Colossal Volum’ Cat Eyes, pogrubiający tusz do rzęs, miał on intensywny czarny kolor. Nie sklejał rzęs oraz nie zostawiał na nich grudek tuszu. Ładnie pogrubiał oraz wydłużał rzęsy.
13. Bielenda, Hydro Booster, żelowa maseczka ultra nawilżająca, która bardzo dobrze nawilżała skórę oraz miała przyjemną galaretkową konsystencję.
14. Perfecta, Express Mask, miodowa maska głęboko odżywcza, dobrze nawilżała oraz odżywiała skórę.
15. Perfecta, Express Mask, glinkowa maska oczyszczająca, dobrze oczyszczała skórę oraz nawilżała ją.
16. Cien, maseczka do twarzy oczyszczająca, dobrze nawilżała skórę oraz ją oczyszczała.
17. Cien, maseczka głęboko nawilżająca na twarz, szyję i dekolt, miała ona przyjemny zapach oraz dobrze nawilżała skórę.
18. Próbka nutra effects, nawilżająco-rozświetlający krem na dzień wyrównujący koloryt SPF20, idealnie nadawał się pod makijaż oraz dobrze nawilżał skórę.

Zobacz post

-

Żelowa maseczka ultra nawilżająca do każdego rodzaju cery, Bielenda.

Maseczkę dostałam w swopie i tak czekała na swoją kolej aż się doczekała.

Konsystencja maseczki jest w postaci lekko różowego żelu. Łatwo się ją nakłada, ale trochę ciężko zmywa. Podczas nakładania czuć delikatny chłód, więc świetnie sprawdza się na letnie dni. Ma bardzo słodki zapach przypominający kisiel owocowy. Po zmyciu twarz jest wyraźnie nawilżona i odżywiona. Maseczka ma także nie najgorszy skład.

Zobacz post
1 2