Bielenda

LaskowskaJ

Maseczka do twarzy Regeneracja i Odżywienie, Z glinką różową od marki Bielenda. Ma gęstą konystencję, ale bez problemu nakłąda się ją na twarz, a potem łatwo się ją zmywa. Ma delikatny zapach. Skóra po użyciu była gładka w dotyku. Wyglądała na odżywioną oraz promienistą. Efekt fajny, lecz krótkotrwały. Maseczka zamknięta została w saszetce o pojemności 8 ml.

Dell

Lubię maseczki z glinką i lubię Bielendę, więc obok tej maski nie mogłam przejść obojętnie.
Saszetka zawiera 8g produktu, co wystarczy na nałożenie dość solidnej warstwy na całą twarz. Ma delikatny zapach i jest dość gęsta. Na twarzy trzymałam ją 10 minut, po czym zmyłam letnią wodą. Skóra wyglądała świetnie ❤️ Była miękka, wyraźnie odżywiona, wyglądałam jakbym dobrze się wyspała. Szkoda, że nie robią jej w dużej pojemności, bo na pewno bym się zdecydowała.

Anuusiaczeek

Różową Glinka od Bielenda .
Maseczka została zamknięta w równie różowej saszetce co ona sama . Wydobycie maseczki z opakowania jest bardzo łatwe, początkowo wydaje się być bardzo gęsta jednak podczas aplikacji miałam wrażenie, że nakładam na twarz trochę bardziej treściwy jogurt , nawet podobnie pachniała mimo iż glinki zazwyczaj nie przypadają mi do gustu z zapachem . Zaaplikowana maseczka po około 10 minutach tuż przed zmyciem delikatnie zaczynała zasychać . Podczas użytkowania po prostu była na cerze, nie chłodziła , nie ogrzewała . Nic mnie również nie piekło ani nie swedzialo . Pod wpływem ciepłej wody elegancko i bez preblemu się zmyła . Maseczka pozostawiła moją cerę oczyszczoną, gładką oraz jędrną , idealnie przygotowaną do dalszej czynności pielęgnacyjnej . Nie zauważyłam na drugi dzień aby cera wydalała nadmiar sebum . Bardzo fajna maseczka, którą śmiało mogę polecić .

Marynata

Maseczka do twarzy Bielenda Botanical Clays, z różową glinką.

Jest przeznaczona do skóry suchej i odwodnionej, a Kasia @kruszynka0 i tym razem trafiła świetnie z doborem maseczki dla mnie .

Glinki bardzo lubię, różową akurat jest moją ulubioną, kiedyś jeszcze kupowałam duże ilości czerwonej i białej glinki i samodzielnie je łączyłam, uzyskując w ten sposób różową glinkę i z powodzeniem używałam jej na całe ciało.
Glinki mają to do siebie, że bywają upierdliwe przy zmywaniu i o ile aplikując na ciało szłam po prostu pod prysznic, lub do wanny, tak że zmyć twarzy już nie było tak gładko.
Ta maska nie wysycha na skórze, ma kremową konsystencję i zmywa się ją bezproblemowo.

Ma ładny kolorek i słodkawy zapach, rozprowadza się ją na skórze bardzo łatwo.

Saszetka wystarczyła idealnie na jednorazowe użycie, a skóra pozostała oczyszczona, gładka, a koloryt wyrównany.
Chętnie sięgnę po nią jeszcze raz .

Ametystova

Taki oto zestawik stworzyłam ostatnio na potrzeby rozdania na moim profilu na Instagramie . W jego skład wchodziły zarówno kosmetyki, które już znam i lubię, a także totalne nowości, nawet dla mnie. Oto co przygotowałam:

💖 Vianek, Krem pod oczy, Nawilżający, Z ekstraktem z lnu
💖 OnlyBio, Płyn micelarny, Matujący, Brzoskwinia + Zielona Herbata, Kombucha
💖 Fluff, Superfood, Jogurt do ciała, Juicy Watermelon
💖 Nacomi, Pyłek do mycia twarzy, Magic Dust, Cleansing Powder Brightening, Oczyszczająco-rozświetlający
💖 MIYO, Kredka do brwi, Stylish eye brow, 02 Brown
💖 MIYO, Paleta cieni do powiek, Five Points Palette, nr 22 Sweet As Chocolate City
💖 EO Laboratorie, Szampon do włosów farbowanych, Indyjska Amla i koenzym Q10
💖 Natura Receptura, Glinka różowa
💖 Bielenda, Botanical Clays, Maseczka do twarzy, Wegańska, Regeneracja i Odżywienie, Z glinką różową
💖 Isana, Peeling pod prysznic, Grapefruit Love

Krem Vianek pod oczy znam z próbek i muszę przyznać, że nowa właścicielka powinna być z niego zadowolona, ponieważ fantastycznie się wchłania i dogłębnie nawilża skórę wokół oczu. A jak wiemy to nawilżenie jest głównym kluczem do działania prewencyjnego, przeciwzmarszczkowego. Ma biały kolor i delikatny zapach.

Płyn micelarny OnlyBio aktualnie używam i jestem zadowolona, dobrze zmywa makijaż nie podrażniając skóry ani oczu. Ma bardzo przyjemny zapach, z czego jestem bardzo zadowolona . Na pewno gorzej radzi sobie z wodoodpornym eyelinerem, ale trzeba dac mu chwilę, by nieco popracował z takim kosmetykiem.

Kredkę do brwi od MIYO mam w swojej kolekcji i bardzo dobrze się sprawdza. Co prawda ta szczoteczka nie należy do moich ulubionych, wolę te okrągłe, bo łatwiej nimi układa się włoski, ale i tak daje radę. Kredka jest miękka, nie drapie i łatwo się rozprowadza.

Reszta to nowości . Podanie wyników rozdania nieco się przeciągnęło z powodów osobistych, ale w ramach rekompensaty dorzuciłam jeszcze zwyciężczyni tonik do twarzy z feel free, który bardzo lubiłam za jego fantastyczną wydajność i przyjemny zapach. Tonik sprawdził się u mnie świetnie i miałam go już w zapasie na później, jednak jest on na tyle dobrze dostępny w mojej okolicy, że postanowiłam się nim podzielić .

Dell

Bielenda Botanical Clays, Wegańska maseczka z glinką różową. Maseczka ma działanie regenerująco odżywcze, przeznaczona jest do cery suchej i odwodnionej. Maseczka ma kremową konsystencję, nakłada się ją bardzo łatwo, wystarczyło jej akurat na jedno użycie. Nie zastygała tak szybko jak się spodziewałam, chociaż w ciągu 10minut trzymania jej na twarzy musiałam użyć wody termalnej. Zmywała się bezproblemowo, pozostawiając skórę gładką i odżywioną.

taktojamarta

Nie jestem wielką fanką kremowych maseczek, ale wspólne denkowanie różowych produktów skłoniło mnie do użycia właśnie tej maseczki. 😁
Dostałam ją w jednej z paczuszek urodzinych. 😊
Nielenda Botanical CLAYS. Wegańska maseczka z glinką różową. Jej zadanie to regeneracja i odżywienie.
Ma ona bardzo przyjemny, kwiatowy zapach. Nakładało się ją bardzo przyjemnie, jak krem. Nosiłam ją około 10-15 min. Lekko zastygła na twarzy, ale bez problemu dało się ją zmyć letnią wodą.
Po maseczce skóra jest miękka i przyjemna w dotyku. Bardziej elastyczna i mniej przesuszona.
Duży plus za zapach i konsystencję.
Chyba muszę zacząć sięgać częściej po kremowe maseczki. 😁

icecold

Bielenda, Botanical Clays, Wegańska maseczka z różową glinką

Bielenda znów pozytywnie mnie zaskoczyła. Tym razem spróbowałam maseczki z różową glinką, którą dostałam od mojej Kochanej @dastiina. Już samo opakowanie bardzo mi się podoba, saszetka ma ładną grafikę i widać jak wygląda sama maseczka. Jak widać jest ona w ładnym różowym kolorze. Ogólnie lubię glinkowe maseczki, ale tylko raz na jakiś czas, bo wysuszają mi buźkę. Ale ta okazała się zupełnie inna. Nakładanie maseczki w kremie, która jest w saszetce jest zawsze nieco problematyczne , ale jakoś udało mi się większość wydostać paluchem Konsystencja była glinkowa, ale jakby z dodatkiem czegoś odżywczego , więc ładnie się ją nakłada na buzię. I wolno wysycha, co jest ogromnym plusem. Do tego zapach był przepiękny, glinki na ogół nie pachną zbyt ładnie, ale ta maseczka miała cudny zapach. Trzymałam ją na twarzy ponad 10 minut, tylko lekko zaczęła schnąć, zmyłam ją bez problemu, a moja buzia nie tylko była oczyszczona, ale również odżywiona i aksamitnie miękka. Bardzo jestem zadowolona z rezultatów Polecam

ralpf

🌸🍃 Bielenda, Botanical Clays, Wegańska maseczka do twarzy z glinką różową.
Pierwszy raz miałam z nią do czynienia i początkowo zniechęcona do testowania przez glinkę, odkładałam jej użycie. Jednak było to błędem.

🌸 Zapach - ja wyczuwałam w niej słodki, kwiatowy zapach. Coś cudownego. Bałam się ciężkiego, morskiego zapachu glinki.
🌸 Konsystencja - totalny szok! Nie jest to glinka, tylko mocno napigmentowana, kremowa konsystencja, którą bez problemu można rozprowadzić na skórze, ale i bez problemu go ze skory zmyć. Wielki, wielki plus!
🌸 Efekt - przez cały czas przytrzymywania maseczki, towarzyszyło mi przyjemne ciepło, a po ściągnięciu skóra była ściągnięta, ale nie przesuszona i bardzo ładnie wygładzona. Jestem z niej bardzo zadowolona i z pewnością będę sięgała po nią częściej.

marcik28

Glinka różowa z bielendy to maseczka, która towarzyszy mi już od jakiegoś czasu. Jako posiadaczka skóry wrażliwej, skłonnej do zaczerwienień jestem jej fanką. Maseczki używam 1-2 razy w tygodniu po wykonaniu peelingu enzymatycznego. Po użyciu skóra jest rozświetlona, wydaje się być jaśniejsza, a przebarwienia jakby mniej widoczne. Póki co jestem na początkowym etapie świadomej pielęgnacji skóry, ale maseczka ta fajnie uzupełnia moje „twarzowe” rytuały. Produkt warty uwagi!

ema9088

Wegańska maseczka z różową glinką
Maseczka ma śliczny, różowy kolor. Ma piękny, lekko słodki zapach. Jest dosyć gęsta, jednak ładnie rozprowadza się po twarzy. Maseczka, mimo że zawiera glinkę, nie ściąga. Super odżywia i ujędrnia. Dodatkowo daje świetny efekt nawilżenia.

Basia1

Maseczka do twarzy z glinką różową Botanical Clays od Bielendy. Maseczka ujęła mnie już na samym początku ślicznym słodkim zapachem, łudząco podobnym do kremu do twarzy marki faceboom.😊 Jest to najtrafniejsze porównanie. Maseczka ma przyjemną konsystencje, łatwo się nakłada nie spływa z palców. Po 10 minutach maseczka zasycha i delikatnie zmywamy ją wodą. Ja zostawiłam ją sobie na dwie aplikacje. Po zastosowaniu twarz jest mięciutka, delikatna i gładka. Na dzień dzisiejszy ta maseczka zdecydowanie trafia do grona moich ulubieńców.😍

Sherifka89

Maseczka od Bielenda z serii Botanical Clays, Maseczka do twarzy, Wegańska, Regeneracja i Odżywienie, Z glinką różową.
Kupiłam ją w Jawie za ok 3zł . Przyznam, że sprawdziłam mi się rewelacyjnie. Saszetka ma 8g i spokojnie wystarcza na jedno dokładne zastosowanie. Jej treśc jest kremowa, glinka nie wysycha do końca i nie ściąga skóry. Bardzo ładnie pachnie, po 10minutach mozna ją spokojnie zacząć zmywać. Buzia po jej zdjęciu jest cudownie wygładzona, jędrna, oczyszczona ale nie wysuszona. Jest na tyle fajnie nawilzona, że kremu nie trzeba stosować. Bardzo mi się spodobała i z miłą chęcią wrócę do niej .

pinkowaangel

Regeneracja po świętach ruszyła dziś u mnie pełną parą 😁. Moja cera aż prosiła o maseczkę, więc dziś zafundowałam jej detoks i odżywienie z pomocą marki Bielenda. Wypróbowałam dziś maseczkę Botanical Clays z glinką różową 😍.

🌿 Maseczka jak wspomniałam wyżej zawiera w swoim składzie glinkę różową, dodatkowo między innymi jagody acai, olej z awokado, masło Shea.
🌿 Maska ma delikatną kremową konsystencję którą łatwo rozprowadza się na twarzy. Jest w kolorze różowym i ślicznie pachnie 😍 .
🌿 Działanie oceniam na duży plusik 👌🏻. Na pierwszy rzut oka widać po jej zmyciu że wygładza i odświeża cerę. Skóra jest odżywiona i jakoś ładniej wygląda 😊.
🌿 Nie zauważyłam żadnych oznak podrażnienia, jest delikatna dla skóry.
🌿 Minusik malutki za jej zmywanie - trochę się ciężko zmywa jako to często jest z glinkami 😅.
🌿 PS. Opakowanie starcza nawet na 2 użycia jeśli nie lubi się mieć grubej warstwy maseczki na twarzy co jest opłacalne w stosunku do jej nie za wysokiej cenki (około 4 zł w zależności od drogerii) .😍

Kicia124

Maseczka do twarzy Bielenda Botanical clays . Wegańska maseczka z glinką różową . Regeneracja ,odżywienie cera sucha i odwodniona . Ładne różowe opakowanie o pojemności 8 ml . Maseczka ma ładny jasno różowy kolor . Kremową konsystencję ,dobrze się ją rozprowadza . Starcza na nałożenie grubej warstwy . Ma ładny delikatny zapach . Maseczkę nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy ,dekoltu szyi i trzymamy około 10 minut. Po tym czasie maseczkę spłukujemy wodą . Po użyciu skóra jest miękka , odżywiona , zregenerowana , wygląda świeżo i zdrowo . Chętnie kupię ją ponownie .

Szeptucha

Maseczka do twarzy od Bielenda z serii Botanical Clays . Jest to wersja różowa z tak jak opakowanie i nazwa serii wskazują glinką. Oprócz tego maseczka zawiera też jagody Acai. Opakowanie bardzo mi się podoba i przyciąga wzrok. Mamy też "okienko" by podejrzeć jak maseczka wygląda. Ma ona jasno różowy kolor. Zapach jest taki przeciętny, trochę glinkowy, trochę nie wiadomo jaki... Maseczkę należy trzymać 10 minut a później zmyć. Przyznaje ,że jak na produkt do cery suchej i odwodnionej uczucie po zmyciu jej z twarzy jest takie bardziej jak po typowo oczyszczających maskach, czuć głównie odświeżenie i oczyszczenie ale nie ściągnięcie a delikatne nawilżenie. Ogólnie jestem zadowolona i polecam .

beataa1995

#DENKO8/2020
Trzydziesta dziewiąta chmurka z denkiem. Jest to denko z sierpnia, udało nam się zużyć 51 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Cien, Maseczka do twarzy Rajski banan (x2), ma przyjemny zapach, któy jest wyczuwalny podczas nakładania ją na twarz. Skóra po jej użyciu była nawilżona oraz zregenerowana.
2. Bielenda, Botanical clays, Wegańska maseczka z glinką różową, miała przyjemny zapach. Skóra po jej użyciu była zregenerowana, miękka, nawilżona oraz odżywiona.
3. Bielenda, Botanical clays, Wegańska maseczka z glinką zieloną, miała przyjemny zapach. Skóra po jej użyciu jest oczyszczona, gładka, miękka oraz odżywiona.
4. Bielenda Vege Detox, Normalizująca maseczka, Jarmuż&burak, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz miękka.
5. Mediheal, Mediental, C-Clear VitaC alpha+, Maseczka w płachcie z witaminą C, podczas nakładania maseczki było przyjemne uczucie chłodu na twarzy oraz wyczuwalny był jej zapach. Skóra po maseczce była nawilżona, rozjaśniona oraz miękka.
6. Isana, Berry Heart, Perełki do kąpieli z olejem babassu i mocznikiem, barwiły wodę na czerwony kolor oraz nawilżały skórę.
7. Bielenda, ANX Silver Podo Expert, Kremowo-proszkowy peeling do stóp, miał on kremową konsystencję w której zatopione były drobinki peelingujące, które złuszczały martwy naskórek. Stopy po jego użyciu były wygładzone, oczyszczone oraz nawilżone.
8. Stapiz Sleek Line, Maska do włosów z jedwabiem, miała przyjemny zapach, kóry przez dłuższy czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jej użyciu były miękkie, lśniące oraz bardzo dobrze rozczesywały się.
9. BeBeauty, Care, Maseczka kremowa do twarzy opuncja, miała przyjemny zapach. Skóra po jej użyciu była nawilżona, wygładzona oraz odświeżona.
10. Bielenda CBD Cannabidiol, nawilżająco-detoksykująca maska do twarzy, miała specyficzny zapach. Skóra po jej użyciu była wygładzona, nawilżona oraz oczyszczona.
11. BeBeauty, Care, Maseczka kremowa do twarzy kokos, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz odświeżona.
12. Cien, Maseczka detoksykująca z aktywnym węglem miała gęstą, żelową konsystencję, przez co trudno nakładało się ją pędzelkiem na twarz. dobrze oczyszczała i odświeżała twarz, wygładzała ją oraz matowiła.
13. Eveline, Food For Hair, Banana Care, Maska do włosów Ochrona koloru i odżywienie, miała piękny bananowy zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jej użyciu były nawilżone, wygładzone, miękkie oraz lśniące.
14. Eveline, Food for Hair, Banana Care, Szampon do włosów ochrona koloru i odżywienie, miał piękny bananowy zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jego użyciu były dobrze domyte, miękkie oraz nie były splątane.
15. Dealz, Toy Story, Sól do kąpieli, barwiła wodę na żółty kolor. Sól nie miała jakiś specjalnych właściwości pielęgnujących skórę, ale też jej nie przesuszała.
16. Cleanic, Pielęgnacyjny zmywacz do paznokci w chusteczce, chusteczka była bardzo dobrze nasączona zmywaczem, który wystarczał na 10 paznokci. Bez problemu zmywała każdy lakier z paznokci zarówno ten jasny, ciemny jak i te z brokatem.
17. Avon Distillery, Regenerujący olejek do twarzy z olejkiem jojoba, miał on lekką olejkową konsystencję, przez co dobrze nakładało się go na twarz. Należało nakładać go pod krem nawilżający. Skóra po jego użyciu była nawilżona, zregenerowana oraz odżywiona.
18. Eveline, Food for Hair, Regenerujący szampon do włosów Aroma Coffee, miał ładny zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jego użyciu były dobrze domyte, miękkie oraz nie były splątane.
19. Eveline, Food for Hair, Nawilżający szampon do włosów Sweet Coconut, miał przyjemny kokosowy zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny na włosach. Włosy po jego użyciu były dobrze domyte, miękkie oraz nie były splątane.
20. Stapiz Sleek Line, Szampon do włosów z jedwabiem, miała przyjemny zapach, który długo utrzymywał się na włosach. Włosy i skóra głowy po jego użyciu były nawilżone, wygładzone oraz miękkie.
21. Pharmaceris, A Physiopuric-Gel, próbka Nawilżający fizjologiczny żel do mycia twarzy, skóra po jego użyciu była nawilżona, dobrze oczyszczona z zanieczyszczeń oraz odświeżona.
22. Dermedic, Hydrain3 Hialuro, próbka krem-żel ultranawilżający, miał on delikatny zapach oraz lekkę żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona.
23. Bath Bar, Czekolada do kąpieli, Fresh rose, szybko rozpuszczała się w wodzie i trochę nawilżała skórę.
24. Cien, Nawilżane chusteczki odświeżające Beauty & Chic, idealnie sprawdzały się do oczyszczania i odświeżania dłoni w trakcie dnia.
25. Ziaja maziajki, żel do zębów bąbelkowa cola, zęby po jego użyciu były dobrze oczyszczone.

beataa1995

Bielenda, Botanical clays, Wegańska maseczka z glinką różową, którą zamówiłam na jokasklep.pl. Zapłaciłam za nią 2,99zł. Przeznaczona jest do cery suchej oraz odwodnionej. Ma ona ładny zapach oraz glinkową konsystencję. Łatwo rozprowadza się ją na twarzy zarówno palcami, jaki pędzlem oraz bez żadnych problemów zmywa się ją z twarzy. W swoim składzie zawiera glinkę różową która działa detoksykująco oraz jagody acai które są silnym antyoksydantem. Skóra po jej użyciu jest zregenerowana, miękka, nawilżona oraz odżywiona. Ma ona pojemność 8g i wystarczyła mi na 2 użycia.

Link:https://jokasklep.pl/maseczki-to-twarzy/71568-bielenda-botanical-clays-maska-z-glinka-rozowa-8g-5902169038694.html?search_query=bielenda&results=559

Alicja98

Ostatnio najczęściej sięgam po maseczki w tubkach/sloiczkach, no ale przecież te w saszetkach też zużyć trzeba. Maseczka Botanical Clays z różową glinką od Bielendy ma przyjemną, kremową konsystencje, łatwo rozprowadza się na twarzy. Saszetka zawiera idealną ilość na jedno zastosowanie. Przy zmywaniu najlepiej wspomóc się chusteczką lub gąbeczką. Maseczka delikatnie oczyszcza i odświeża cerę. Skóra jest po niej nawilżona i wygładzona. Buźka odzyskuje naturalny, zdrowy wygląd i blask. Dobrze się u mnie sprawdziła i myślę, że skuszę się na nią ponownie, szkoda tylko, że nie jest dostępna w większych opakowaniach.

juss

Wegańska maseczka z różową glinką od marki Bielenda, którą dostałam od @mysia302. 🌸🌿

Znajduje się w saszetce z bardzo przyjemną dla oka szatą graficzną. Uwielbiam połączenie różu i zieleni i według mnie, jest to jedno z ładniejszych opakowań produktów Bielendy. Aż żal mi zawsze zużywać tak ładnie wyglądające produkty..
W saszetce mieści się 8g kosmetyku. Taka ilość wystarczyła mi na twarz oraz szyję. Konsystencja maseczki jest średnio gęsta, kremowa, niesamowicie jedwabista, dzięki czemu łatwo i przyjemnie się ją rozprowadza. Zapach jest delikatny, słodki, nie wydaje się sztuczny. Czuć go przez cały czas, gdy trzymamy produkt na skórze. Trwało u mnie to 15 minut i w tym czasie maseczka zdążyła trochę wyschnąć. Zmywanie jej jest niewątpliwie problematyczne i osobiście nie cierpię tego etapu. Twarz trzeba przemywać wodą wielokrotnie, by całkowicie usunąć kosmetyk ze skóry. Na szczęście wynagradza to efekt jaki daje maseczka. Skóra jest ładnie oczyszczona, a do tego miękka i gładka w dotyku. Cera jest zmatowiona i efekt ten trwa cały dzień, więc działanie ma naprawdę fajne. Chętnie sięgnęłabym po nią ponownie!

Chloreek

Denko majowe, kilka dni przed końcem miesiąca, ale jutro wyjeżdżamy i wiem, ze już nic nie zużyje.
Staram się wykańczać i minimalizować wszystkie zaczęte kosmetyki. I takim oto sposobem w denku znalazły się:
*3 produkty marki yope, z czego najbardziej jestem zachwycona wersja żurawina i lawenda. Jest to wersja dla dzieci i pachnie pięknie. Uwielbiam mydła i żele dla dzieci ❤️ Dwa kolejne produkty to naturalne żele pod prysznic o zapachy dziurawca i roza&kadzidlowiec.
*kolejny zel, który stał zaczęty to marka Avon i kwiatowy zel pod prysznic. Pachniał bardzo przyjemnie, ale delikatnie wysusza skore. teraz używam innej wersji zapachowej.
*Dwie maseczki do twarzy, które są opisane w chmurkach.
*dwie maseczki w tubkach, tzn jedna w słoiczku. Często o nich wspominałam w chmurkach. Ta yves rocher bardzo lubiłam, jest glinkowa i z chęcią do niej wrócę.
*kremik do rak, marka oriflame. Wersja wisniowa, pachnie pięknie i całkiem niezłe nawilżał. Teraz praktycznie hurtowo zuzywam wszystkie kremy do rak.
*odzywka do paznokci trind, znalazłam ją w hybrydach. Musiała tam długo leżeć 😂
*balsam do ust cougar, miał powiększać, ale zapach mnie odstraszył, wiec przeleżał w pudełku i czas go wyrzucić.
*serum balanceme z witamina c. Nie zauważyłam powalających efektów, wiec nadal szukam czegoś Dobrego z witamina c.
*koncowke do szczoteczki sonicznej dorzucał, żeby sprawdzić jak często ją wymieniam 😂

Chloreek

W paczuszce od kochanej @Animozja dostałam bardzo ciekawa maseczkę i nie mogłam się powstrzymać przed przetestowaniem ❤️
_______
Bielenda, Botanical Clays, Wegańska maseczka do twarzy z glinką różową.
_______
Maseczka jest skierowana do cery suchej i odwodnionej, czyli idealna dla mnie.
Zapach jest bardzo przyjemny, troszkę przypomina mi kakałko 😂
Maseczka jest gęsta, jasno-różowa. Saszetka jest śliczna, opakowanie jest ciekawe, część jest przezroczysta, dzięki czemu widać maseczkę. Aplikacja dzięki temu, ze maseczka jest gęsta jest bardzo łatwa i przyjemna.
Skóra po użyciu maseczki jest ukojona, gładziutka. A przede wszystkim nawilżona i odżywiona. Jestem bardzo zadowolona z efektu i z chęcią sięgnę po nią po raz kolejny ❤️

Chloreek

Dzisiaj druga paczuszka urodzinowa przywędrowała do mnie od pięknej Justyny, czyli naszej @Animozja ❤️
Dziękuje ci kochana za piękne życzenia i wszystkie dodatki.
W paczuszcze znalazłam same nowości:
* kremowy peeling myjący o zapachu liczk j rambutanu, od razu otworzyłam go żeby powąchać. Pachnie pięknie 🥰
* odzywke do włosów z aktywnym węglem, wersja oczyszczająco regenerująca. Ma ciekawy szary kolor i słodki zapach, miałam zużyć wszystkie zaczęte produkty przed rozpoczęciem kolejnych, ale ten mnie tak ciekawi, ze nie mogę się powstrzymać 😂
* kremik do rak farmona, kremów używam nałogowo, zwłaszcza teraz, wiec bardzo się cieszę.
*konturowke do ust golden rose, kolor jest piękny 🥰
* cien do powiek, lub miniaturka pudru, choć rzadko maluje powieki to ten jest idealna baza
* dwie maseczki i probeczki
* marmurkowy pedzelek dobegal
* i na koniec dodam, ze zakochałam się w tej gumce, jest piękna ❤️
A kubeczek rewelacyjny, przypomina mi, ze już niedługo lato.