Bielenda

Anuusiaczeek

Maseczka od Bielenda z serii Smoothie .

Kosmetyk zamknięty został w ciekawej saszetce w kształcie buteleczki . Po otwarciu saszetki od razu można wyczuć stonowany zapach banana oraz melona . W konsystencji jest jak gesty jogurt o żółtym zabarwieniu . Aplikacja maseczki przebiega bardzo łatwo, wystarczy nałożyć ją jak zwykły krem . Podczas aplikacji miałam wrażenie jak bym smarowała się jogurtem , rzeczywiście tak jak producent pisze jest "puszysta " pod palcami . W czasie trwania zabiegu nic mnie nie szczypało ani nie chłodziło , kosmetyk po prostu sobie był . Po około 15 minutach nadszedł czas na zmycie, pod wpływem ciepłej wody maseczka błyskawicznie oraz delikatnie się zmyła nie pozostawiając po sobie żadnego tłustego filmu . Kosmetyk nie spowodował uczulenia ani podrażnienia, cera pozostała po nim gładka, nawilżona oraz delikatna . Tak jak napisano na opakowaniu starczyła mi na dwie aplikacje .
Na drugi dzień po użyciu maseczki cera nie potrzebowała mocnej pielęgnacji, tak też postawiłam na lekki serum-boster również od Bielenda .

Karolinnaa

Moje dwie maseczki, które kupiłam juz jakiś czas temu i je zuzyłam. Przyznam szczerze, ze bardzo je polubiłam. Maseczki nie podrażniły ani nie uczuliły mnie. Moja twarz stała się dzięki nim gładka i nawilżona. Bardzo fajnie się ją nakłada, trochę ich nałożyłam za dużo i miałam problem z ich zmyciem, ale mimo wszystko kupię je ponownie.

KosmeSylki

Bielenda Smoothie Kask - prebiotyczna maseczka energetyzująca, banan i melon. Maseczka w postaci jasno żółtego kremiku pachnie iście owocowo i słodko. Maseczka ma być na dwa zastosowania jednak ja rozprowadziłam ją grubszą warstwą na raz. Ciężko mi uwierzyć że starczyłaby na dwa razy. Kremik po jakimś czasie zmienia się w konsystencję bardziej przezroczystą i oleistą. Po zmyciu letnią wodą skóra jest odżywiona i wygląda zdrowo. Wyczuwalna jest miękkość i nawilżenie. Bardzo fajny i apetycznie wyglądający produkt. 🍌🥭💛

KosmeSylki

#16
Przez urlop przedstawiam wam lekko spóźnione lipcowe denko. Ilość bez szału, ale troszkę lepiej niż miesiąc temu. W tym denku perełką miesiąca zostaje: żel aloesowy, świetny, uniwersalny kosmetyk, każdy powinien go mieć w zapasach. Poza tym udało mi się zużyć:
- Łagodzący krem do demakijażu Yves Rocher. Tej marki nie może zabraknąć w każdym moim denku. Niestety trochę rozczarowałam się tym produktem. ❤️❤️
- Mysterium, maska do włosów z czarnuszką. Maska ma intensywny zapach który długo zostaje na włosach niczym perfumy. Na szczęście nie jest duszący. Działanie przeciętne. ❤️❤️
- Hydrolat z maliny Oleiq. Bardzo fajny i ładnie pachnący, co często się nie zdarza przy hydrolatach. ❤️❤️❤️
- Żel pod prysznic Magnezowy. Zapach ładny, mycie i działanie bardzo dobre, chociaż nie zauważyłam żeby dodatkowo odprężał. Magnez na pewno jest w składzie ponieważ przy małym zadrapaniu wywoływał pieczenie. ❤️❤️
- Żel pod prysznic Bebe - brzoskwinka. ❤️❤️❤️
- Maseczka do twarzy miętowa Yves Rocher. ❤️❤️/❤️❤️❤️
- Maseczki Loverecipe. ❤️❤️❤️
- Maseczka Ziaja masło kakaowe. ❤️❤️❤️
- Maseczka nawilżająca Perfecta. ❤️❤️❤️
- Maseczka Bielenda Smoothie. ❤️❤️❤️
- Pasta do zębów Organique bez fluoru. Jedna z najlepszych past jakie używałam. ❤️❤️❤️
Zabieram się za dalsze zużywanie rosnących zapasów. 😍

agyness

Nie ma lepszego momentu na użycie energetyzującej maseczki niż ponury jesienny wieczór. Tak właśnie zrobiłam ostatnio, kiedy przypomniałam sobie, że właśnie taką maseczkę mam w swoich zapasach. Jest to Bielenda Smoothie Mask prebiotyczne maseczka energetyzująca z bananem i melonem. Ten owocowy zapach jest bajeczny! Uwielbiam go. Maseczkę trzymałam na twarzy około 20 minut i po tym czasie delikatnie zastygła nie tworząc skorupy. Później wystarczyło tylko zmyć letnią wodą i mogłam cieszyć się rozświetloną skórą. Wszystkie objawy zmęczenia zniknęły. Skóra naprawde wyglądała świeżo. Jestem zadowolona z tego produktu, w opakowaniu jest go na tyle dużo, że starczy na dwa użycia.

ewelem

Prebiotyczna maseczka energetyzująca Smoothie Mask z Bielenda. Kupiłam ją na promocji, bardzo spodobało mi się opakowanie, wygląda apetycznie Maska ma żółty kolor i cudownie pachnie, aż chciałoby się ją zjeść Więc jak widać maseczka cieszy oko ogromnie, a nałożenie jej na twarz sprawia ogromną przyjemność, idealna na zrekaksowanie się. Ogólnie maseczka nie wpłynęła na moją buzię jakoś znacząco, jednak zaraz po zmyciu buzia była bardzo odprężona. Fajny produkt na sprawienie sobie chwili przyjemności.

agyness

Druga w tym roku paczuszka urodzinowa, którą dostałam od jednej z Was, czyli od kochanej @paulaa99 Paulina przygotowała dla mnie naprawdę świetną paczuszkę, cała zawartość pięknie zapakowanego pudełka mnie zachwyciła. Dodam, że wszystko, co w niej otrzymałam jest dla mnie nowością, więc będę miała co testować. W skład paczki wchodziło mnóstwo cudnych kosmetyków i nie tylko... :
pięknie zdobiona karteczka urodzinowa z życzeniami
żelowe płatki pod oczy Faberlic Prolixir
oczyszczający scrub do twarzy Faberlic Bławatek i Granat
krem na dzień Faberlic Verbena
mleczko do ciała Faberlic La Creme
odżywka do włosów Farmona Herba Care Żeń-Szeń
krem do rąk Oriflame z olejkiem z arniki - super, bo akurat ten krem do rąk, którego używam już mi się kończy, więc na pewno szybko go wypróbuję
Bielenda Smoothie Mask prebiotyczna maseczka energetyzująca - używałam już maseczki normalizującej z tej serii, a tej wersji też jestem ciekawa
peeling do stóp Bielenda Minty Fresh - oj w lato szczególnie dbam o stopy, więc myślę, że ten produkt będzie trafiony w punkt
peeling do ciała Eveline I Love Vegan Food Coconut Detox
maska do włosów Oriflame Love Nature w wersji bananowej
maska - zabieg do włosów Nawilżenie i wygładzenie Czyste Piękno
maseczka do twarzy z ogórkiem od Oriflame
gąbeczka oczyszczająca
olej na gorąco do włosów - nigdy takiego zabiegu nie zapewniłam swoim włosom, ale bardzo chętnie spróbuje!
mrożona kawa
cos słodkiego w postaci galaretek w czekoladzie oraz Raffaello
i oczywiście śliczny kubeczek

Jeszcze raz bardzo dziękuję Paulinie za tyle wspaniałości Paczuszka sprawiła mi wiele radości!

taktojamarta

Bielenda, Smoothie Mask, Prebiotyczna maseczka. Kolejna maseczka, która sprezentowałam przyjaciółce na urodziny. 🍌
Konsystencja dosyć kremowa, która dobrze się rozprowadza. Maska raczej starcza na jedno użycie. Jak na dwa to bardzo, bardzo cieniutkie warstwy. Zapach jest bardzo ładny. Jak naturalny zapach🍌. Działanie średnie. Brak słabe nawilżenie i odżywienie skóry. Bardziej powiedziałabym że skóra stała się miekciejsze i nabrała blasku. Ale to krótkie efekty zaraz po samym zastosowaniu produktu.
Plus za opakowanie! Przyciąga uwagę konsumenta. 😁

icecold

Bielenda, Smoothie Mask, prebiotyczna maseczka energetyzująca Banan+Melon

Bardzo podobają mi się opakowania tych maseczek. Jest to maseczka na 2 użycia, aczkolwiek ja nałożyłam nieco więcej na twarz i zostało mi niewiele w opakowaniu, więc zużyłam tę resztę na szyję. Maseczka ma fajną jogurtową konsystencję, pachnie niesamowicie owocowo, rzeczywiście jak prawdziwy jogurt. Jej kolor jest lekko żółty. Dobrze nakłada się na twarz, przyjemnie trzyma się ja na twarzy. Zmyłam ją po 20 minutach bez problemu, maseczka naprawdę dobrze odżywiła moją twarz, była ona promienna, wygładzona i taka bardziej rześka. Bardzo lubię te maseczki Tę dostałam od kochanej @carlax

lubietox3

Maseczka w kremie probiotyczna Bielenda Smoothie Mask - wersja z bananem i melonem. Nie sądziłam, że maseczka ta tak fajnie sprawdzi się na mojej skórze. Opakowanie zachęca do użycia, jak dla mnie niczego mu nie brakuje. Jeśli chodzi o konsystencję była ona o żółtawym kolorze, jednocześnie lekka i miła w aplikowaniu. Już podczas jej wyciągnięcia i podczas tych 15-20min cały czas ślicznie pachnie. Czuję tutaj wyraźnie zarówno banan, jak i melon, super zapach. Po tym okresie trzymania jej na buzi, gdzieniegdzie się wchłonęła, a resztki zmyłam wodą. Efekt po... całkiem fajny, twarz była widocznie nawilżona, jędrna i bardzo przyjemna w dotyku. Nie potrzebowałam kremu przez kilka godzin.
W opakowaniu jest 10gr maseczki i najpierw miałam plan zużyć ją w całości, jednak jest jej bardzo dużo, więc zostawiłam ją sobie na kolejny dzień. Szkoda, że nie można jej jakoś szczelnie zamknąć, ale włożyłam do woreczka i chętnie zużyłam później pozostałe resztki.
Fajna maseczka i chętnie przetestowałabym pozostałe wersje. Bardzo dziękuję @sufcia72.

Alicja98

Uwaga bubel!
W sobotę rano wstałam z myślą, że zrobię sobie maseczke. Wybór padł na Smoothie Mask Maseczkę energetyzującą z prebiotykiem, bananem i melonem z Bielendy. Wszystko pięknie, kosmetyk łatwo rozprowadza się na skórze, ładnie pachnie. Trzymałam ją około 20 minut i dokładnie zmyłam. Cera była delikatnie nawilżona, odświeżona, ale jednak efekt był dla mnie trochę za słaby i czułam potrzebe, aby dodatkowo zaaplikować krem. W ciągu dnia niestety na policzku w okolicy nosa pojawiły się dwie bolące, poskórne krostki, maseczka mnie po prostu zapchała, bo innych kosmetyków nie zmieniałam w tym czasie. No cóż, nie zamierzam kupować jej ponownie. 😔

Karolinnaa

Denko #9.
Kolejne denko, które dodaje składa się z 4 kosmetykow, trzech próbek i jednej maseczki, która miałam na dwa razy. Znowu nie jestem zadowolona z denka, ale nie potrafię zbytnio się zmotywować do zużywania kosmetykow. Denko składa się z kosmetykow:
👎 Woda perfumowana z firmy Yves Rocher, przyznam szczerze, że zapach nie przypadł mi do gustu. Nie kupię ponownie.
👉 Serum również z Yves Rocher, które przyznam szczerze jest średnie, ładnie pachnie, dobrze się wchłania, ale nic specjalnego nie zauważyłam. Nie wiem czy kupię.
👍 Bananowa maseczka do twarzy z Bielenda, którą bardzo polubiłam. Ma piękny zapach i daje świetne efekty. Kupię ponownie.
👎 Krem do twarzy z firmy Marion, kwiat wiśni i mleczko ryżowe, bardzo ładnie pachnie, jest delikatny, ale niestety podrażnił mi twarz. Nie kupię ponownie.

Z tego denka kupię ponownie jedynie maseczkę z Bielendy. Ale cieszę się, że miałam możliwość przetestowania tych produktów.

Karolinnaa

Maseczka z Bielendy o zapachu banana i melona, jest to maseczka, która polubiłam od pierwszego zobaczenia na półce. Ma piękny zapach, który wydobywa się z opakowania już po otwarciu i który utrzymuje się cały czas jak maseczka jest na twarzy. Maseczki starczy na dwa razy, więc jest bardzo wydajna. Dobrze się ją nakłada, ma fajna konsystencje i dobrze się ją też zmywa. Od razu ja polubiłam i jeszcze nie raz ja kupie jak i przetestuje inne wersje tej maseczki. Twarz po niej jest delikatna, miękka i nawilżona, wiec ja ją polecam.

OrzechOwa235

Probiotyczna maseczka energetyzująca do twarzy Smoothie Maska od Bielenda. Ja wybrałam wersję z bananem i melonem. Maseczka przeznaczona jest do cery szarej i zmęczonej. Ekstrakt z banana działa przeciwstarzeniowo, nawilża i odżywia naskórek. Melon natomiast dodaje skórze blasku i promienności.
Maseczka ma delikatny żółty kolor i kremową konsystencję. Zapach powalający, słodki, dość mocny ale bardzo przyjemny. Moja skóra większości maseczki wchłonęła a resztę zmykam ciepła wodą. Skóra została nawilżona, odżywiona i lekko nawilżona już po pierwszym użyciu. Opakowanie zawiera 10 g a maseczka starcza na 2/3 użycia.

brunkowa

Maseczka Smoothie Mask, energetyzująca z bananem i melonem, Bielenda
Maseczka ma bardzo ładny zapach, który kojarzy się z owocem banana. Jej konsystencja jest dość gęsta i gładka, dlatego nakładanie jej to żaden problem.
Opakowanie cieszy oko przez nasycone kolory, a kosmetyk staje się jeszcze bardziej apetyczny!
Po zmyciu maseczki, skóra była delikatnie rozjaśniona i napięta. Nie zauważyłam innych skutków na mojej twarzy. Na szczęście nie powstały żadne zaskórniki.
Generalnie, nie przepadam za maseczkami tego typu, ale gdy zobaczyłam śliczne opakowanie - przepadłam.

juss

Prebiotyczna maseczka energetyzująca do twarzy Smoothie Mask w wersji banan i melon, od marki Bielenda. 💛 Banan to jeden z moich ukochanych owoców i uwielbiam go w kosmetykach, także nie mogłam się doczekać aż użyję tę maseczkę. Jej opakowanie wygląda cudownie i zdecydowanie zachęca do przetestowania zawartości. Maseczka przeznaczona jest do cery szarej i zmęczonej. Ekstrakt z banana ma odżywić i nawilżyć naskórek, a ekstrakt z melona ma dodać skórze blasku i promienności. Zadaniem prebiotyku jest wzmocnienie i poprawienie odporności skóry na działanie niekorzystnych czynników, wspomaganie regeneracji naskórka oraz przywracanie mu właściwego odczynu pH. Producent zaleca aby nałożyć maseczkę na skórę twarzy, szyi i dekoltu i po 15-20 minutach zmyć letnią wodą. Ja użyłam ją tylko na twarz, bo nie jestem przyzwyczajona do nakładania kosmetyków na szyję, więc jakoś nie mogłam się przekonać. Maseczka ma delikatnie żółty kolor i lekką, kremową konsystencję. Przyjemnie i bezproblemowo się ją aplikuje. Ma śliczny owocowy zapach, który towarzyszy przy nakładaniu i potem do chwili, aż maseczkę się zmyje z twarzy. Nie jest on jakiś mocny, jednak głównie czuć banana, przez co byłam jeszcze bardziej zachwycona zapachem, a potem dopiero gdzieś w tle wyczuwalny jest melon. Moja skóra już po 15 minutach wchłonęła większą część maseczki. Po 20 minutach od aplikacji zmyłam to co się nie wchłonęło, a zostało tego niewiele, więc jak widać moja skóra potrzebowała takiego produktu. Działanie maseczki okazało się naprawdę świetne! Już po tym jednym razie zauważalne było nawilżenie! Skóra została odżywiona, wygładzona, a moja cera nabrała blasku. Zrobiła na mnie mega dobre wrażenie i chętnie po nią sięgam już od dłuższego czasu. Maseczka wystarcza na 2-3 użycia (w zależności czy nakłada się tylko na twarz czy też szyję i dekolt), w związku z tym po otwarciu saszetki nie ma możliwości jej ponownie szczelnie zamknąć i jest to jedyny jej minus. Musiałam chować ją w mały woreczek strunowy, żeby mieć pewność, że jest w miarę odpowiednio przechowywana. Opakowanie zawiera 10 gram maski. Kosztuje 4.99zł w Rossmannie.

mysia302

💛 Bielenda. Smoothie Mask. Prebiotyczna maseczka energetyzująca. Kolejna maseczka, którą dostałam od kochanej @jusstinkaa  . Maseczka posiada prebiotyk, ekstrakt z banana i melona. Zapach maseczki jest bardzo ładny a jej konsystencja jest kremowa. Trzymałam ją 15 minut, w niektórych miejscach się wchłoneła a resztę zmyłam letnią wodą. Skóra po użyciu maseczki jest jędrna  i gładka. Polecam.

mysia302

#Denko Październik.
Tym razem królują zdecydowanie maseczki. Jestem zadowolona z denka a co udało mi się zdenkować:
➖ Krem do rąk Indigo Seventh Heaven (zdecydowanie mój faworyt wśród kremów do rąk ). Dostałam go od @ralpf
➖ Pomadka do ust ISANA Berry Love ( fajna pomadka, która lekko zabarwia usta . ) Dostałam ją od @dastiina
➖ Pomadka do ust Eveline Mango (świetna pomadka o ładnym zapachu, fajnie nawilża usta). Dostałam ją od @madziek1
➖ Próbka wosku Kringle Candle Fiji (zapach ładny, fajnie towarzyszył mi wieczorami jednak nie podbił mojego serca aż tak.
➖ Nizoral. Leczniczy szampon przeciwłupieżowy. (Kupiłam go ostatnio i po pierwszym użyciu widzę poprawę, jest świetny.)
➖ Benton. Krem do rąk z masłem shea i olejem kokosowym (Dostałam go jako gratis do zamówienia na skin79. Krem fajnie nawilżył dłonie jednak długo się wchłaniał).
➖ dermaV10. Głęboko oczyszczające paski na nos. (Pasek fajnie oczyszcza nos z zanieczyszczeń.) Dostałam go od @Brill
➖ Bielenda. Smoothie Mask. Prebiotyczna maseczka energetyzująca. (Maseczka jest bardzo fajna, ma ładny zapach i fajnie działa na skórę. Twarz jest ujędrniona i gładka. ) Dostałam ją od kochanej @jusstinkaa
➖ Oriflame. Love Nature. Oczyszczająca maseczka z łopianem. (Twarz była oczyszczona i fajnie zmatowiona). Dostałam ją od @martulla

➖ essential daily Care. Złota maseczka peel-off z kolagenem i hydrolizowanym Q10. (Maseczka kupiona w Dealz, jak dla mnie maseczka jest fajna jednak nie robi dużego wow.)
➖ OH! my sexy hair with glitter. Brokatowa maseczka do włosów. (Ta maseczka fajnie mnie zaskoczyła, włosy po wysuszeniu są bardzo miękkie, lśniące i pachnące).
➖ Fruida. Nawadniająco-uelastyczniająca maseczka w płachcie. (Kocham maseczki w płacie, ta również mnie mile zaskoczyła zapachem jak i efektem, twarz była sprężysta i nabrała blasku.)
➖ Soraya. Intensywnie odżywcza maseczka olejkowa.(Maseczka podzielona jest na dwie aplikacje, fajnie działa na skórę.)
➖ Treaclemoon. Sól do kąpieli z wyciągiem z żurawiny. (Totalnie się zakochałam w tych solach, można się super zrelaksować, a skóra jest gładka i delikatna).
➖ ISANA. Perełki do kąpieli. Berry Heart. (Lubie takie umilacze do kąpieli. Perełki mają ładny zapach, zabarwiają wodę na czerwono, skóra jest fajnie nawilżona.) Dostałam je od @jusstinkaa
➖ NIUQI. Black Bubble. Maska bąbelkująca na tkaninie. (Kocham maseczki bąbelkowe, ta jest idealna dla mnie, zapach bardzo przyjemny. Po użyciu twarz fajnie oczyszczona i zmatowiona.)
➖ SKIN79. Seoul Beauty Mask Moisturizing Care. (Maseczki z tej serii mnie mile zaskoczyły. Ta fajnie nawilżyła i uelastyczniła skórę twarzy.)
➖ SKIN79. Seoul Beauty Mask Brightening Care. (Kolejna fajna maseczka, twarz po maseczce jest rozjaśniona i nawilżona.)
➖ SKIN 79. Maska do twarzy w płacie. Seoul Girl's beauty secret mask. Smoothing Care. (Oprócz ładnego opakowania maseczka ma ładny zapach i fajnie wygładziła twarz.)
➖ Skin79. Multiwitaminowa maska Fan Of Poland. Sports Festival. (Maseczka z fajnym nadrukiem, chociaż po ściągnięciu czułam lekkie pieczenie to szybko minęło, twarz była gładka w dotyku.)
➖ Skin79. Fan Of Poland Beauty Mask - World Cup 2018. (Kolejna maseczka z fajnym nadrukiem, prawdziwego kibica. Był efekt klejenia jednak po chwili on zniknął a twarz była gładziutka).
➖ SKIN79. Venetian Carnival Mask. Dewy Moon. (Uwielbiam maseczki z fajnymi nadrukami, ta taki ma!. Nie było efektu klejenia a twarz była bardzo gładziutka.)
➖ SKIN79. Venetian Carnival Mask. Shiny Star. (Zdecydowanie mój faworyt wśród maseczek ze skin79. Oprócz pięknego nadruku na płacie maski to jej działanie.Twarz po maseczce jest fajnie rozjaśniona i gładka, nie ma efektu klejenia się.)
➖ L'biotica. Maska Hialuronowa, nawilża i uelastycznia.(Maseczka z wygranego swopa, lubię maseczki z L'biotica, ta mnie nie zawiodła. Twarz po użyciu maseczki jest nawilżona, gładka i wygląda na świeżą. Jestem z niej zadowolona i na pewno będę do niej wracać.)
Tak prezentuje się moje Denko, nie spodziewałam się że tyle zużyje ale jestem zadowolona.

kkosarska

🌸 Bielenda. Smoothie Mask. Prebiotyczna maska energetyzująca. Banan i melon.

Po nieudanej przygodzie z maską tej serii tylko w wersji brzoskwiniowej z papają przyszła pora na test tej.

Cały czas zastanawiam się dlaczego tamta mnie tak uczuliła, bo ta nie zrobiła mi żadnej, ale to zadnej krzywdy. Nałożyłam ją na oczyszczoną skórę twarzy pędzelkiem. Maska miała bardzo ładny, delikatny zapach i przyjemną kremową konsystencję. Trzymałam ją na skórze około 20 minut. W niektórych miejscach fajnie się wchłonęła, pozostałości zmyłam letnią wodą. Skóra po niej była gładziutka i jędrna. Ja w pełni zrelaksowana. Wystarczyła mi na 2 aplikacje tak jak obiecuje producent.
Jestem z niej bardzo zadowolona i chyba nie muszę wspominać, że jej świetne opakowanie bardzo mi się podoba.