Redakcja testuje masełko do twarzy i ciała Marchewkowe Eldorado Awokado od Papilio Naturals.

Ania znana na DressCloud jako ann
Członek Zespołu DressCloudWiek: 35lat
Natura - to powrót do jej darów zauważam w obecnych trendach, gdzie wśród sztucznej chemii coraz bardziej przebijają się naturalne produkty, po które z resztą częściej sięgamy. Polska marka Papilio Naturals oferuje nam kosmetyki tylko te proste i prawdziwe.
Niezwykle ważne są dla mnie świeże surowce, jakie wykorzystuję w produkcji. Są to przede wszystkim masła, oleje i maceraty roślinne przygotowywane świeżo przed użyciem w produkcji kosmetyków. Nasze kosmetyki nie stoją miesiącami na półkach. Produkujemy na bieżąco, zgodnie z zamówieniami." - przekonuje nas właścielka firmy Monica Papilio
W prezencie otrzymałam znane mi już dobrze masełko do twarzy i ciała Marchewkowe Eldorado Awokado. Aksamitna, cudownie napowietrzona konsystencja, pozostawiająca niesamowitą gładkość skradła moje <3.
W szklanym, zakręcanym słoiczku o pojemności 30 ml ( są również dostępne warianty 60 ml i 120 ml), po otwarciu ukazuje się nam puszyste masło w apetycznym, jasnożółtym kolorze. Konsystencja mogłaby grać w filmach ASMR, ponieważ przy każdym dotknięciu aż słychać to napowietrzenie.
Jaki jest skład masełka? Bardzo prosty:
masło shea*, olej z awokado organiczny*, olej jojoba organiczny*, macerat z marchwi w oleju słonecznikowym*, witamina E - naturalne tokoferole w oleju słonecznikowym*.
* każdy olej jest olejem nierafinowanym, tłoczonym na zimno.
Masło nie jest twarde, nie potrzebuje roztapiania w dłoniach pod wpływem ciepła. Świetnie się je aplikuje. Przeznaczone jest do twarzy ( wskazany do cery normalnej, suchej i odwodnionej) oraz ciała. Pech chciał, że mam cerę mieszaną i na dzień się niestety u mnie nie sprawdza. Piszę o tym szczerze, ponieważ wierzę w autentyczność recenzji w Internecie. Z powodzeniem stosuję je jednak na noc oraz do ciała. Koi również moje bardzo wysuszone dłonie i jest niczym remedium dla nich.
Jakie efekty zauważyłam w trakcie stosowania masła Marchewkowe Eldorado Awokado?
- ❤️ moja skóra jest w trybie natychmiastowym wygładzona, aksamitna w dotyku, delikatnie rozświetlona
- ❤️ pozostawia delikatny tłusty film, dlatego przy mojej cerze mieszanej na dzień się nie sprawdza, jednak na noc jak najbardziej
- ❤️ świetnie nadaje się po goleniu, doskonale łagodzi podrażnienia
- ❤️ jest I_D_E_A_L_N_Y do suchych i spierzchniętych dłoni
- ❤️ wbrew pozorom jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość aby nasmarować wybrane partie ciała
Myślę, że większość z Was kojarzy markę, a jeśli jej nie znacie, to serdecznie polecam! W ofercie mają również kadzidła, mydła, świąteczne zestawy prezentowe i wiele innych. Dla mnie jest to sprawdzony produkt i chętnie z wielką przyjemnością do niego wracam :)! Polecam <3

Basia znana na DressCloud jako babsi
Współzałożycielka portalu DressCloudWiek: 33lata
Z ogromną przyjemnością już po raz trzeci powracam do mojego ukochanego masełka do twarzy i ciała Marchewkowe Eldorado Awokado od Papilio Naturals.
Masełko jest niezwykle wydajne, wyrabiane ręcznie tylko z wysokiej jakości składników i co ważne - bez zbędnej chemii. 🌿 Kosmetyk jest lekko puszysty, aksamitny jak masełko i po dotknięciu rozpływa się, dzięki czemu powstaje oleista warstwa, którą wystarczy rozsmarować, by otulić naszą skórę odżywczą, kojącą, nawilżającą warstwą. Produkt jest w 100% naturalny! Krem jest wypełniony aż po same brzegi słoiczka, dosłownie!
Zapach jest niezwykły, bo inny niż wszystkie - lekko ziołowy, bardzo naturalny. Przyznam, że za pierwszym razem, gdy rozpoczynałam przygodę z kosmetykami naturalnymi nie mogłam się do niego przekonać, ale po kilku użyciach wręcz pokochałam!
Ja używam go po prostu jako krem do twarzy, pod oczy i szyję, najchętniej właśnie teraz w okresie jesienno-zimowym, a pozostałości z palców aplikuję na dłonie i skórki, które obecnie są suche. Kocham ten krem za działanie, za to, co niesamowitego robi z moją skórą. Przytulnie ją otula, pielęgnuje, nawilża, odżywia i chroni przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi. I wydajność - to jest chyba najbardziej wydajny krem jaki mam! Jestem miłośniczką tłustych kremów i ten odpowiada mi w 1000%! Mam wrażenie, że moja skóra go wręcz pije. Jest to świetny krem/masełko, który już na zawsze zostaje w mojej kosmetyczce!
Gdy moje dłonie cierpią na mrozie, a potem skóra pęka, na noc aplikuję niewielką ilość masełka i od razu czuć ukojenie, skóra przestaje piec, a rano wygląda znacznie lepiej. Zobaczcie same, jak skóra wygląda przed aplikacją i tuż po niej.
Czy to miłość? Zdecydowanie moja skóra i ja mówimy, że TAK!💚
Dziękujemy marce Papilio Naturals za prezent. 🩷
Komentarze
Zaloguj się albo założ konto i udzielaj się w komentarzach.