Testujemy produkty do włosów Sendo

W obecnych trendach w dobrym guście jest dbanie o siebie, planetę, dobrostan i holistycznie podejście do życia. Nasze otoczenie, w którym żyjemy jest dla nas ważne i z chęcią coraz więcej osób świadomie patrzy na wpływ różnego rodzaju działań oddziałowujących na zarówno bliską jak i dalszą przestrzeń. Między innymi sięgamy po produkty firm, dla których istotne są podstawowe kwestie jak nietestowanie na zwierzętach, dobre traktowanie pracowników oraz naturalne składy. To dobrze! Dlatego nie musimy udawać się w dalekie podróże, aby mieć na wyciągnięcie ręki produkty do włosów prosto ze słonecznej Italii, gdzie marka Sendo stawia na wyżej wymienione wartości :). Asortyment jest tak duży, że każda z nas znajdzie coś dla siebie!

Testujemy produkty do włosów Sendo

  1. W służbie planecie żadne opakowanie produktu Sendo nie zostało wyprodukowane z nowego plastiku. Każda butelka pochodzi z istniejącego już tworzywa sztucznego - 100% recykling!
  2. Minimalistyczny, nowoczesny i bardzo spójny design opakowań.
  3. Liczne certyfikaty firmy w tym: ISO 9001 System Zarządzania Jakością, ISO 22716 GMP – Dobre Praktyki Produkcyjne oraz PETA zdecydowanie nas przekonują!
  4. Naturalne składniki w bogatej ofercie produktów od Sendo.
ann dresscloud

Ania znana na DressCloud jako ann

Członek Zespołu DressCloud
Wiek: 35lat

Moja radość z możliwości testowania tak dobrze zapowiadanych kosmetyków do włosów była i JEST wielka! <3 Jako posiadaczka całej linii Ultra Repair, szamponu Frizz Control i maski Hydration zabrałam się z wielkim zapałem do testów. Prawdę powiedziawszy nie wiedziałam od czego zacząć, jednak wybór padł jeszcze w okresie zimowym na szampon do włosów puszących się i niesfornych. Moje co prawda są cienkie, szybko przetłuszczające się u nasady, jednak w czasie, gdy noszę czapkę elektryzują się niesamowicie. Stwierdzam, że w 100% spełniają się obietnice producenta. Puszenie po zdjęciu czapki było znikome w porównaniu przed używaniem szamponu. Z ciekawości zrobiłam jeszcze test polegający na tym, że tydzień używałam Sendo, następnie randomowego szamponu ( włosy się bardzo elektryzowały i latały na wszystkie strony świata) i finalnie powróciwszy do tego Frizz Control problem prawie całkowicie ustąpił. Niesamowite.

Seria Ultra Repair jest przeznaczona do włosów zniszczonych, uwrażliwionych i po fryzjerskich zabiegach chemicznych. Bałam się, że z kolei mój rodzaj włosów będzie przeciążony i będę musiała zestaw podać dalej, jednak nic takiego się nie stało. Zostajemy razem <3. Cała seria jest spójna pod względem szaty graficznej jak i zapachu. Jak dla mnie o wiele ładniej pachnie w trakcie używania, niż niuchając prosto z opakowania :). Szampon nie plącze mi włosów, świetnie oczyszcza przetłuszczoną skórę głowy. Odżywkę nakładam poniżej linii ucha, nie spływa, jednak przy końcu trochę ciężko ją wydobyć z opakowania. Maska o dziwo nie ma obciążającej konsystencji i fajnie współgra z całą linią. Efekty sprayu odbudowującego możecie zobaczyć na zdjęciach i tak na pierwszym zdjęciu moje włosy są rozczesane :P. Myślę, że rezultat mówi sam za siebie. Świetnie ujarzmia "rozczapirzone" kosmyki :). U mnie wystarczą dwa, trzy psiknięcia.

Na deser zostawiłam kremowo pachnącą maskę Hydration <3. Jest przeznaczona do suchych włosów, a mimo iż mam je bardzo cienkie to końcówki prosiły mnie właśnie o tego rodzaju produkt :P. Ładnie nawilża i również nie przeciąża moich kosmyków.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że i u mnie po dosyć długich testach sprawdziły się kosmetyki Sendo, wiem po chmurkach, że wiele z Was jest również z nich zadowolona :). A to przecież najważniejsze. Szampony posiadają żelową konsystencję, są wydajne. Maski nie spływają z włosów. Ogólnie produkty nie przeciążają nawet cienkich pasm takich jak moje.

Podsumowując zapachy kosmetyki do włosów Sendo bardzo przypominają mi te profesjonalne, fryzjerskie produkty, mimo iż są naprawdę subtelne. Poszczególne serie różnią się od siebie wonią, jednak jak dla mnie wszystkie są super. Fajnie, że mogę przeprowadzić dobrą pielęgnację w domowym zaciszu, to ogromny plus.

ann dresscloud

Basia znana na DressCloud jako babsi

Współzałożycielka portalu DressCloud
Wiek: 33lata

Mam przyjemność testować 6 kosmetyków do pielęgnacji włosów z Sendo: 2 szampony, 2 maski, 1 odżywkę i spray. Jak same wiecie trochę minęło zanim z Anią napisałyśmy ten wpis, bo chciałyśmy obie dokładnie poznać nowe dla nas produkty. Aktualnie są już na wykończeniu, dlatego śmiało przychodzę podzielić się z Wami moimi recenzjami. :)

Szampon zapobiegający puszeniu się włosów jak i silnie odbudowujący szampon do zniszczonych włosów wyglądają bardzo podobnie, nawet konsystencja jest praktycznie taka sama, lekko żelowa i przezroczysta. Co je jeszcze łączy to: baaardzo delikatna, drobna pianka, która wytwarza się podczas mycia, mocne oczyszczenie skóry głowy. Jeszcze żadne szampony tak dobrze sobie z tym nie poradziły! Po zmyciu włosy wręcz "skrzypią z czystości" i w moim przypadku konieczne było nałożenie odżywki lub maski. Oczywiście zapach: jak wszystkie kosmetyki z paczki pachną przepięknie, jak po wyjściu od fryzjera!

Co ważne, każdy z szamponów ma inne działanie. Gdy chciałam okiełznać moje puszące się włosy przed wyjściem, wybierałam ten pierwszy i faktycznie dobrze sobie z nimi poradził oraz przygotował włosy do dalszej pielęgnacji. Zauważyłam, że włosy łatwiej się układały i szybciej prostowały po użyciu tego szamponu.

Co jakiś czas staram się fundować moim włosom silną regenerację ze względu na przesuszone końce i farbowanie. Do tego celu wybrałam silnie odbudowujący szampon do zniszczonych włosów,  po którym aplikowałam odżywkę lub maskę z tej samej linii. Bardzo polubiłam maski Sendo za pomysłowe opakowanie, bo łatwo wyciągnąć z takiego otwieranego słoiczka pożądaną ilość kosmetyku, a na moje długie i grube włosy potrzeba sporej ilości produktu. Byłoby super, gdyby odżywka także była w takiej formie zamiast w butelce jak szampon. :)

Uwielbiam to uczucie, gdy po zmyciu maski lub odżywki włosy już pod prysznicem rozczesują się jak masełko po użyciu kosmetyków Sendo. Zauważyłam, że jak nie mam tego efektu już pod prysznicem, to potem ciężko rozczesuje mi się włosy. Dlatego zazwyczaj już podczas mycia wiem, czy dany kosmetyk jest dla mnie bądź nie. Idealnym dopełnieniem pielęgnacji była odżywcza maska do suchych i matowych włosów, którą zużyłam jako pierwszą, bo pokochałam moje mięciutkie i pachnące włosy, jakie były po jej użyciu!

Jednym kosmetykiem, który nie wymagał spłukiwania był silnie odbudowujący spray do zniszczonych włosów, którego aplikowałam na umyte, wilgotne włosy, a następnie wysuszyłam włosy suszarką. Dosłownie od razu były mięciutkie w dotyku! Ten spray wraz z maskami to moi ulubieńcy! <3 Czuję, że moje włosy są delikatniejsze i mocniejsze po regularnej pielęgnacji z kosmetykami Sendo. :)

Dziękujemy marce Sendo za możliwość poznania i przetestowania nowych dla nas kosmetyków do pielęgnacji włosów. 🤍

Materiał promocyjny dla marki Sendo

Komentarze

albo założ konto i udzielaj się w komentarzach.

Przeczytaj inne artykuły