Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
Strona 99 / 241
Czy Wasze dłonie też już pękają, a skóra się po prostu kruszy? Jeszcze nigdy nie miałam tak zajechanych dłoni przez dezynfekowanie i częste mycie, a i tak mam wrażenie, że myję je zbyt rzadko.
Woeczorem zaczęłam nakładać na nie maść z wit. A, ale nie nadążają się zregenrować, bo potem idę do pracy na 12h i szoruje dłonie jak potrzaskana i dezynfekuje 😭
właśnie a słyszałam, że Podlasie i Kujawsko-Pomorskie przez długi czas było czyste, bo tam nie robiono testów. Ale czy to stuprocentowa prawda to nie wiem
Jedyne co przychodzi mi do głowy to Cremobaza 10% / właśnie maść z wit.A (z tego co wiem można też poprosić o taką z podwójną dawką witaminy), grubien nasmarować i w bawełniane rękawiczki. Skóra nie wyrabia z regeneracją..
Od jutra zajęcia on line robimy z naszą świetlicą środowiskową skoro nie można fizycznie tego prowadzić i szukamy pomysłów co tu z tymi dzieciakami robić 🥺
Ja dzisiaj oglądam ddtvn i na zajęciach z wychowania fizycznego mieli posprzątać pokój jako zadanie domowe 😄
Moje dłonie też są przesuszone na wiór do płynów z alkoholem zmieniłam teraz mydło na Białego Jelenia i mam nadzieję, że będzie coś lepiej
Mnie chyba coś zbiera, albo mi się wydaje albo przegrzalam sie dziś na słońcu. Temperaturę mam 37,0
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/koronawirus-w-polsce-laboratorium-w-warszawie-zawiesilo-prace-podejrzenie-covid-19-u/rxcl7qw?utm_source=t.co_viasg_wiadomosci&utm_medium=social&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2