Ciekawe dlaczego nie chcą dokładnie podać miejscowości, albo chociaż powiatu... "Prosimy o uszanowanie prywatności". Wszędzie podają od razu miejscowość, a tu nie... Ehhh... A przypadków będzie na pewno więcej. Danwood kazał ludziom wracać z Niemiec i Austrii. Unihause podobno ściąga ludzi z Norwegii... Do Siemiatycz wrócili ludzie z Belgii i w nosie maja kwarantanne bo chodzą po sklepach...
No cóż, może powiedzą z rana jak wyśledzą wszystkich z którymi miał kontakt czy coś Wiem tylko, że w Łomży plotkują, że w Białymstoku ile prawdy nie wiadomo bo no cóż Łomża z tego co wiem z Białym się nie lubią haha.
Mój tata jest po 70 schorowany i mieszka sam. Ostatnio zrobiliśmy Mu duże zakupy żeby sam nie chodził . Zakupy zostawiliśmy pod domem i jak poszliśmy to sobie wziął . Boje się żeby czasem gdzieś nie wychodził , ale twierdzi , ze siedzi w domu
Ja miałam wczoraj telekonferencje i juz powiedzieli nam zebysmy sie szykowali do pracy zdalnej pewnie do konca kwietnia. Jestem załamana! Oni sami mieli telekonferencje z chinami i powiedzieli im że to wszystko trwało dwa miesiące i zebysmy uzbroili sie w cierpliwość i u nich juz powoli wraca do normy.
My najwcześniej wracamy 13 kwietnia, ale to tez sie okaże .. niby mam mnóstwo rzeczy do zrobienia, ale juz sie nie mogę doczekać kiedy to sie skończy, nie lubię siedzieć w domu.
Mojemu tacie na granicy powiedzieli, że tylko on jest poddany kwarantannie a reszta domowników nie i żeby nie spać w jednym pokoju.
Tak ja też słyszałam że kwarantanne ma tylko osoba która przyjezdza a reszta nie ma Dziwne...
W Serbii wprowadzili godzinę policyjną, a mają o połowe mniej przypadków niż u nas. Mam nadzieję, że nasz rząd nie wpadnie na taki super pomysł, bo wrócimy do komuny niedługo....
Wiecie co, w tym wszystkim złym tak mnie wzrusza, że ludzie się jednoczą i pomagają sobie! Na przejściu granicznym Kudowa - Nachod kilkunastokilometrowy korek, setki ciężarówek, a ludzie się zjednoczyli i dostarczają na bieżąco kierowcom pieczywo i wodę. Cały powiat działa, żeby nie zostawić tych ludzi w potrzebie.
to prawda, czytałam o tym. ale jednocześnie pokazuje, że decyzja o granicach nie była do końca niestety przemyślana i trzeba to szybko zmodyfikować, bo stanie nam transport...
to powinni zmienić i czuwać, żeby było okej, a nie całkowicie usuwać funkcję. nie wiem, czy nie chcą siać paniki, czy co się dzieje
Być może pogubili się właśnie kto jest skąd.. jak nas zaznaczyli na mapie to od razu zrobiło się zamieszanie.. a potem sanepid napisał, że nic o tym nie wie. Na wikipedii jak wejdziesz nadal jest ta mapka.