Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
Strona 93 / 241
To cudowna wiadomość przede wszystkim dla osób zarażonych. To oznacza szanse dla tych osób. 😊
Ja mialam wczoraj 36.3, a zdarza mi sie 36.1 Maz sie smieje, ze to dowod na to, ze jestem krolowa lodu i mam krysztalek lodu zamiast serca
Moja 'norma' to 35,2-35,4
Według lekarza jest to związane z problemami z tarczycą
Potwierdzone przypadki dotyczą: 8 osób z woj. łódzkiego, 5 z woj. dolnośląskiego i po 1 osobie z woj. opolskiego, śląskiego, zachodniopomorskiego i podlaskiego. W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem: 238/5 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Nowe 17
Jest i podlasie!
Dziękuję Wam za odpowiedzi. Tak coś mi świtało, że gdzieś i tym czytałam i że to tylko usredniona temperatura.
Ja mysle, ze doszla juz dawno, tylko pewnie testów nie było. Nie ma sie co ludzic, ze to jakis niezdobyty bastion.
Si
Gdzieś tam średnia ustalona temperatura ciała to 37 stopni, u nas 36,6 . Ogólnie ta średnia temperatura też się zmieniała na przestrzeni wieków 😅
Ja przez ostatnie kilka dni mam 37,2/37,3 mój mąż miał dzisiaj 37,4
Ja też zazwyczaj mam niższą temperaturę od średniej, a gorączki nie mam praktycznie nigdy. Ostatni raz 38 stopni miałam dwa lata temu, od tego czasu raz miałam 37.2 o.O
Też tak mam. Ogolnie zawsze jestem zimna... Przez jakiś czas się ze mnie śmiali ze jestem królową lodu, a jeszcze blada blondynka to już wgl. 😂