@kngslk do nas nie dotarł transport , Niemiec, może chodzi o to, że każdego kierowce sprawdzają pod względem gorączki i spisują? Nie wiem czy tyczy się to też kierowców, którzy do kraju wjeżdzają "na chwilę", ale przecież prawda jest taka, że nikt nie przwidzi, czy wjeżdza na 5h czy na 24h, bo wypadnie mu przymusowy postój...
U nas wczoraj każdemu po przerwie obiadowej sprawdzono gorączke i poproszono o podpis. Trwało to prawie godzinę, więc na granicach zdecydowanie dłużej to przebiega.
Tyle ile jest ludzi prowadzących normalne życie za granicą pewnie dorównuje tylu, ilu pracuje tam nadal na czarno lub na lewych umowach - a Ci pewnie przerażeni wracają, bo za granicą nie obejmuje ich żaden system opieki lub jakiś okrojony, gdzie musieliby dopłacać za hospitalizację...
Z jednej strony to bardzo dobrze. A z drugiej co z opieką nad dzieciakami. Kolejne dodatkowe dni?
ok, jak wyżej. Rozumiem, ale nie popieram. Powiedzmy, że rozumiem, że są sytuacje przejściowe i od czegoś trzeba zacząć pracując za granicą. Niech będzie że "na czarno" znajdzie się coś szybciej. Ale nie rozumiem jak ludzie od lat pracują tam bez umów, bez ubezpieczenia. A potem jak się coś dzieje to jako bezrobotni na NFZ w Polsce.
Na facebooku widziałam wpis prezydenta jak pisał, że teraz dużo ludzi wyrzuca zwierzęta, albo przynosi do sklepu zoologicznego, bo ludzie nie chcą się zrazić od zwierząt koroną..
Już schronisko u mnie w mieście jest tak przepełnione..
Nie wiem, nie znam się i nie znam nikogo kto pracuje za granicą na czarno . Tak czy siak, to trochę słabo, bez różnicy czy cały czas, czy tylko po powrocie.
Rektor UWr zamknął do 14.04 nam uczelnie.. chyba PWr też tak ma Myślę ogl, że przedłużą tym co nie mają... ;/
Mój facet pracuje na magazynie, siedzi co prawda w biurze, ale jak jest więcej do zrobienia, to idzie do reszty zmiany i pracuje z nimi... Ale borze, na zmianie jest +/- 50 osób, przyjeżdżają tiry przewozu krajowego i zagranicznego... Od piątku nie był w pracy, dziś dopiero poszedł... Trochę się obawiam, co tam będzie, bo na razie żadnych obostrzeń nie wprowadzili, z tego co wyczytał w mailach...
Nie wiem, może ta informacja dotyczy dostawczych. Ale rząd spodziewa się powrotu ok 100 000 Polaków do kraju, wszyscy będą musieli być objęci kwarantanną.
My na KUL mamy na razie do 25.03, ale juz UMCS do 14.04 bodajże. Niektórzy jak widać wiedzą więcej.
Ja rzeczywiście mam to nauczanie zdalne, dlatego praktycznie nie odrywam się od laptopa; moje siostry (szkoła średnia) codziennie dostają wiadomości od nauczycieli... Pani od polskiego kazała jednej codziennie oglądać TVP Kultura i robić notatki, no what the f....
Ja studiuje chemie więc labów nam zdalnie nie zrobią A moje nauczanie zdalnie wygląda tak, że jeden z prowadzących kazał przesłać prezentacje co mieliśmy wygłaszać ale dopisać do niej referat no cóż po powrocie od razu kolokwium haha a inny, że jak się nudzimy mamy zrobić sprawozdanie z poprzednich zajęć... A inni tak to mają nasz gdzieś ;/ Więc widzę już powrót na uczelnie i te zajęcia od 8 do 20 i nadrabianie wszystkiego -,-
Ja studiuję biotechnologię, więc też mam dużo labów. Ale jeszcze żadnej prowadzący nie odezwał się w sprawie nauczania zdalnego. Więc też już widzę odrabianie tego wszystkiego.
Jednak póki co biorę się za pisanie pracy licencjackiej.
Ja z nudów omawiam pytania do egzaminu licencjackiego Życzę duuużo weny aby praca sama się pisała
Oj przyda się bo opornie to idzie, nagle wszystko staje się bardziej interesujące od pisania, a mieszkanie lśni czystością
Jak to było w jakimś filmiku na YT.
-Kochanie ty nie miałaś się uczyć ?
- No miałam miałam ale kto te ściany pomaluje no kto?