Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń

Strona 84 / 241

moniqueee
moniqueee
1.42k4 lata temu

Czy Wy to widziałyście? Co za historia...

Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
wenkka
wenkka
8.67k4 lata temu

Okropne...

Koronawirus - zbiór przemyśleń w świetle ostatnich wydarzeń
wenkka
wenkka
8.67k4 lata temu
moniqueee • 4 lata temu
Czy Wy to widziałyście? Co za historia...

Wyczucie czasu dobre :p

moniqueee
moniqueee
1.42k4 lata temu
moniqueee • 4 lata temu
Czy Wy to widziałyście? Co za historia...

wenkka • 4 lata temu
Wyczucie czasu dobre :p

Czułam, że będziesz pierwsza

unreallove
unreallove
15.84k4 lata temu
dids • 4 lata temu
@sailor o matko, podziwiam, jak mnie coś boli to zaraz tabletka, bo nie cierpię się męczyć 😬 Nie wiem jak kiedyś przeżyje poród 😂

sailor • 4 lata temu
Ja też od razu biorę tabletkę jak tylko mnie coś boli. Co do porodu to też spanikowałam i dałam się pociąć. 😊

unreallove • 4 lata temu
Serio? Ja przeżyłam poród naturalny i w sumie mogłabym rodzić jeszcze raz :D

sailor • 4 lata temu
Jak słyszałam wrzaski rodzących to cieszyłam się że już byłam po, choć wstałam dopiero na drugi dzień. A tak to luzik był. Jutro muszę isc do sklepu.

Hah, ja też słyszałam ale przede mną na cały szpital ku*** leciały XD mnie przez 7h męczyły skurcze i to było najgorsze, ale sam poród to lajcik

Ja byłam dzisiaj, ludzi mało, większość w rękawiczkach, towar był, ale dużo było wyczyszczone najważniejsze, że było to co chciałam już raczej minął ten pierwszy szał

Karolinnaa
Karolinnaa
15.23k4 lata temu
moniqueee • 4 lata temu
Czy Wy to widziałyście? Co za historia...

Masakra, oby malutka cało z tego wyszła 😞

LadyFlower
LadyFlower
3.04k4 lata temu
maktao • 4 lata temu
Pierwszy potwierdzony przypadek na Grenlandii. Nie mamy gdzie uciekać. x_x:~

Jeszcze Antarktyda jest... ❤ ale ja tam bym umarła z powodu temperatury, a nie wirusa

LadyFlower
LadyFlower
3.04k4 lata temu
wenkka • 4 lata temu
Okropne...

Niedobrze. Oby było wszytsko ok.
Ale pijana matka, wirus i wypaść z okna... Biedne maleństwo.

martulla
martulla
2k4 lata temu
stasiaki29 • 4 lata temu
Jestem przeziębiona. Napuchnięty lewy migdał, ból gardła niesamowity. Do tego teraz choróbsko mnie rozłożyło. Katar, mokry kaszel, typowo przy każdym przeziębieniu. L4 wypisane przez telefon, nikt nie chcial mi wypisać chociażby e-recepty na antybiotyk na gardło. Choruje na reumatoidalne zapalenie stawów, co tydzień mąż robi mi zastrzyki immunosupresyjne. Wiecie co to oznacza? Że każda chorobe, przeziebienie bez antybiotyku przechodze 3 razy dłużej niz powinnam bo mój organizm o wiele słabiej sie broni (jestem w tej grupie najbardziej narażonych na zakażenia, tak jak starsi ludzie). Jestem tak zła, że sobie nie wyobrazacie. Mąż także dostal l4, ponieważ też go łapie, nic dziwnego jak od ponad tygodnia kicham i kaszle gdzie popadnie, a mieszkamy razem. Mamy l4 wypisane na podstawie izolacji na 14dni, jestesmy pod nadzorem sanepidu w Opolu. Codziennie mierzymy temperature rano i wieczorem i wysyłamy wyniki do Pani, u której jesteśmy pod opieką. Narazie nikt nas w domu nie sprawdził. Proszę, trzymajcie za mnie kciuki, bym szybko wyzdrowiała i nic więcej nie złapała.

Nieznany profil • 4 lata temu
O mamo... kochana, trzymaj się :kwiatek:

I ja trzymam za Was kciuki, będzie dobrze ❤️

martulla
martulla
2k4 lata temu
ellka • 4 lata temu
A ja wam powiem ze jestem zła. Moja szefowa pomimo braku możliwości utrzymania bezpiecznej odległości, nie zamknęła zakładu bo hajs. Urlopu wziąć nie mogę i w sumie nie wiem co mam o tym myśleć

Współczuję i jestem w stanie zrozumieć Cię - choć ja nie pracuję, to mój Luby wrócił dzisiaj do pracy do Niemiec: 'bo nikt im urlopu nie da i ktoś musi pracować'. Tak się boję..

Malinowa92
Malinowa92
7.27k4 lata temu

@stasiaki29 obserwuj ren migdal. U mnie to były objawi anginy ropnej... Wtedy dzwoń do lekarza, bo bez antybiotyku tego nie wyleczysz...

martulla
martulla
2k4 lata temu
rena442 • 4 lata temu
@frambuesa Zapraszam :D I każdą z Was, która własnie tego potrzebuje :D u mnie jedzenia może braknać, ale Prosecco jest zawsze hahah

Obawiam się, że byłoby wtedy już u Ciebie zbiorowisko powyżej 50 osób, a wiesz, ,e teraz nie ma co szaleć! 🤔💙

martulla
martulla
2k4 lata temu
Malinowa92 • 4 lata temu
@stasiaki29 obserwuj ren migdal. U mnie to były objawi anginy ropnej... Wtedy dzwoń do lekarza, bo bez antybiotyku tego nie wyleczysz...

Najgorszemu wrogowi bym tego paskudztwa nie życzyła

martulla
martulla
2k4 lata temu
dids • 4 lata temu
@sailor o matko, podziwiam, jak mnie coś boli to zaraz tabletka, bo nie cierpię się męczyć 😬 Nie wiem jak kiedyś przeżyje poród 😂

sailor • 4 lata temu
Ja też od razu biorę tabletkę jak tylko mnie coś boli. Co do porodu to też spanikowałam i dałam się pociąć. 😊

maktao • 4 lata temu
No i teraz wszedł temat porodu... Ostatnio zaczyna mi się odzywać instynkt macierzyński... Porodu się boję cholernie.

Malinowa92 • 4 lata temu
Ja jakoś miesiąc, czy dwa przed porodem miałam takie myśli, że masakra. Tak się zaczęłam bać porodu, że coś strasznego. Rodziłam naturalnie i bez znieczulenia (nie wiem czemu byłam taka głupia, żeby nawet o nie nie poprosić xD) i po tym przeżyciu powiedziałam sobie nigdy więcej 😂

maktao • 4 lata temu
Ja bardzo boleśnie przechodzę miesiączki... Jeśli poród ma być bardziej bolesny, to ja tego nie przeżyję.

Malinowa92 • 4 lata temu
Wiesz... Każda z nas przechodzi to inaczej. Jeden poród postępuje szybko i nawet nie wiesz kiedy urodzisz, a drugi będzie długi, męczący i w bólach nie do zniesienia... Każda z nas jest inna i inaczej to odczuwa. Ja swój poród wspominam kiepsko. Mówią, że jak zobaczysz dziecko to zapomnisz. No ja chyba jeszcze długo go nie zapomnę. Ale znam dziewczyny, które po pierwszym porodzie od razu mogłyby robić i rodzic kolejne 😂

To.. może zapomnisz przy kolejnym porodzie, co Ty na to @Malinowa92 ? 😆 Ja miałam jakieś tam skurcze małe, później kroplówką na wywołanie. No i nic. A kilka godzin po przychodzi lekarz i mówi, że zrobią cesarkę.

Malinowa92
Malinowa92
7.27k4 lata temu
dids • 4 lata temu
@sailor o matko, podziwiam, jak mnie coś boli to zaraz tabletka, bo nie cierpię się męczyć 😬 Nie wiem jak kiedyś przeżyje poród 😂

sailor • 4 lata temu
Ja też od razu biorę tabletkę jak tylko mnie coś boli. Co do porodu to też spanikowałam i dałam się pociąć. 😊

maktao • 4 lata temu
No i teraz wszedł temat porodu... Ostatnio zaczyna mi się odzywać instynkt macierzyński... Porodu się boję cholernie.

Malinowa92 • 4 lata temu
Ja jakoś miesiąc, czy dwa przed porodem miałam takie myśli, że masakra. Tak się zaczęłam bać porodu, że coś strasznego. Rodziłam naturalnie i bez znieczulenia (nie wiem czemu byłam taka głupia, żeby nawet o nie nie poprosić xD) i po tym przeżyciu powiedziałam sobie nigdy więcej 😂

maktao • 4 lata temu
Ja bardzo boleśnie przechodzę miesiączki... Jeśli poród ma być bardziej bolesny, to ja tego nie przeżyję.

Malinowa92 • 4 lata temu
Wiesz... Każda z nas przechodzi to inaczej. Jeden poród postępuje szybko i nawet nie wiesz kiedy urodzisz, a drugi będzie długi, męczący i w bólach nie do zniesienia... Każda z nas jest inna i inaczej to odczuwa. Ja swój poród wspominam kiepsko. Mówią, że jak zobaczysz dziecko to zapomnisz. No ja chyba jeszcze długo go nie zapomnę. Ale znam dziewczyny, które po pierwszym porodzie od razu mogłyby robić i rodzic kolejne 😂

martulla • 4 lata temu
To.. może zapomnisz przy kolejnym porodzie, co Ty na to @Malinowa92 ? 😆 Ja miałam jakieś tam skurcze małe, później kroplówką na wywołanie. No i nic. A kilka godzin po przychodzi lekarz i mówi, że zrobią cesarkę.

Na razie podziękuję 😂 Mi oksytocynę podłączali w trakcie, bo miałam za słabe i za krótkie skurcze, potem powiedzieli, że potrzebna jest cesarka i wtedy tak się wystraszyłam, że poszło od razu

martulla
martulla
2k4 lata temu
dids • 4 lata temu
@sailor o matko, podziwiam, jak mnie coś boli to zaraz tabletka, bo nie cierpię się męczyć 😬 Nie wiem jak kiedyś przeżyje poród 😂

sailor • 4 lata temu
Ja też od razu biorę tabletkę jak tylko mnie coś boli. Co do porodu to też spanikowałam i dałam się pociąć. 😊

maktao • 4 lata temu
No i teraz wszedł temat porodu... Ostatnio zaczyna mi się odzywać instynkt macierzyński... Porodu się boję cholernie.

Malinowa92 • 4 lata temu
Ja jakoś miesiąc, czy dwa przed porodem miałam takie myśli, że masakra. Tak się zaczęłam bać porodu, że coś strasznego. Rodziłam naturalnie i bez znieczulenia (nie wiem czemu byłam taka głupia, żeby nawet o nie nie poprosić xD) i po tym przeżyciu powiedziałam sobie nigdy więcej 😂

maktao • 4 lata temu
Ja bardzo boleśnie przechodzę miesiączki... Jeśli poród ma być bardziej bolesny, to ja tego nie przeżyję.

Malinowa92 • 4 lata temu
Wiesz... Każda z nas przechodzi to inaczej. Jeden poród postępuje szybko i nawet nie wiesz kiedy urodzisz, a drugi będzie długi, męczący i w bólach nie do zniesienia... Każda z nas jest inna i inaczej to odczuwa. Ja swój poród wspominam kiepsko. Mówią, że jak zobaczysz dziecko to zapomnisz. No ja chyba jeszcze długo go nie zapomnę. Ale znam dziewczyny, które po pierwszym porodzie od razu mogłyby robić i rodzic kolejne 😂

martulla • 4 lata temu
To.. może zapomnisz przy kolejnym porodzie, co Ty na to @Malinowa92 ? 😆 Ja miałam jakieś tam skurcze małe, później kroplówką na wywołanie. No i nic. A kilka godzin po przychodzi lekarz i mówi, że zrobią cesarkę.

Malinowa92 • 4 lata temu
Na razie podziękuję 😂 Mi oksytocynę podłączali w trakcie, bo miałam za słabe i za krótkie skurcze, potem powiedzieli, że potrzebna jest cesarka i wtedy tak się wystraszyłam, że poszło od razu xD

O widzisz! Terapia wstrząsowa zadziałała 😏😁

maktao
maktao
7.21k4 lata temu
dids • 4 lata temu
@sailor o matko, podziwiam, jak mnie coś boli to zaraz tabletka, bo nie cierpię się męczyć 😬 Nie wiem jak kiedyś przeżyje poród 😂

sailor • 4 lata temu
Ja też od razu biorę tabletkę jak tylko mnie coś boli. Co do porodu to też spanikowałam i dałam się pociąć. 😊

maktao • 4 lata temu
No i teraz wszedł temat porodu... Ostatnio zaczyna mi się odzywać instynkt macierzyński... Porodu się boję cholernie.

Malinowa92 • 4 lata temu
Ja jakoś miesiąc, czy dwa przed porodem miałam takie myśli, że masakra. Tak się zaczęłam bać porodu, że coś strasznego. Rodziłam naturalnie i bez znieczulenia (nie wiem czemu byłam taka głupia, żeby nawet o nie nie poprosić xD) i po tym przeżyciu powiedziałam sobie nigdy więcej 😂

maktao • 4 lata temu
Ja bardzo boleśnie przechodzę miesiączki... Jeśli poród ma być bardziej bolesny, to ja tego nie przeżyję.

Malinowa92 • 4 lata temu
Wiesz... Każda z nas przechodzi to inaczej. Jeden poród postępuje szybko i nawet nie wiesz kiedy urodzisz, a drugi będzie długi, męczący i w bólach nie do zniesienia... Każda z nas jest inna i inaczej to odczuwa. Ja swój poród wspominam kiepsko. Mówią, że jak zobaczysz dziecko to zapomnisz. No ja chyba jeszcze długo go nie zapomnę. Ale znam dziewczyny, które po pierwszym porodzie od razu mogłyby robić i rodzic kolejne 😂

martulla • 4 lata temu
To.. może zapomnisz przy kolejnym porodzie, co Ty na to @Malinowa92 ? 😆 Ja miałam jakieś tam skurcze małe, później kroplówką na wywołanie. No i nic. A kilka godzin po przychodzi lekarz i mówi, że zrobią cesarkę.

Malinowa92 • 4 lata temu
Na razie podziękuję 😂 Mi oksytocynę podłączali w trakcie, bo miałam za słabe i za krótkie skurcze, potem powiedzieli, że potrzebna jest cesarka i wtedy tak się wystraszyłam, że poszło od razu xD

Ja się zastanawiam, czy w ogóle powinnam brać pod uwagę zajście w ciążę. Coraz częściej biorę to pod uwagę, zwłaszcza że spotkałam na swojej drodze fantastyczną osobę. To się chyba jakoś czuje, że to osoba, z którą można mieć bombelka.

W Niemczech w końcu się trochę zamykają... I też ludzie panikują. Czytałam właśnie jakiś komentarz na Instagramie pod ostatnim zdjęciem Ady Grotkowskiej, jutuberki makijażowej.

wenkka
wenkka
8.67k4 lata temu
dids • 4 lata temu
@sailor o matko, podziwiam, jak mnie coś boli to zaraz tabletka, bo nie cierpię się męczyć 😬 Nie wiem jak kiedyś przeżyje poród 😂

sailor • 4 lata temu
Ja też od razu biorę tabletkę jak tylko mnie coś boli. Co do porodu to też spanikowałam i dałam się pociąć. 😊

maktao • 4 lata temu
No i teraz wszedł temat porodu... Ostatnio zaczyna mi się odzywać instynkt macierzyński... Porodu się boję cholernie.

Malinowa92 • 4 lata temu
Ja jakoś miesiąc, czy dwa przed porodem miałam takie myśli, że masakra. Tak się zaczęłam bać porodu, że coś strasznego. Rodziłam naturalnie i bez znieczulenia (nie wiem czemu byłam taka głupia, żeby nawet o nie nie poprosić xD) i po tym przeżyciu powiedziałam sobie nigdy więcej 😂

maktao • 4 lata temu
Ja bardzo boleśnie przechodzę miesiączki... Jeśli poród ma być bardziej bolesny, to ja tego nie przeżyję.

Malinowa92 • 4 lata temu
Wiesz... Każda z nas przechodzi to inaczej. Jeden poród postępuje szybko i nawet nie wiesz kiedy urodzisz, a drugi będzie długi, męczący i w bólach nie do zniesienia... Każda z nas jest inna i inaczej to odczuwa. Ja swój poród wspominam kiepsko. Mówią, że jak zobaczysz dziecko to zapomnisz. No ja chyba jeszcze długo go nie zapomnę. Ale znam dziewczyny, które po pierwszym porodzie od razu mogłyby robić i rodzic kolejne 😂

martulla • 4 lata temu
To.. może zapomnisz przy kolejnym porodzie, co Ty na to @Malinowa92 ? 😆 Ja miałam jakieś tam skurcze małe, później kroplówką na wywołanie. No i nic. A kilka godzin po przychodzi lekarz i mówi, że zrobią cesarkę.

Malinowa92 • 4 lata temu
Na razie podziękuję 😂 Mi oksytocynę podłączali w trakcie, bo miałam za słabe i za krótkie skurcze, potem powiedzieli, że potrzebna jest cesarka i wtedy tak się wystraszyłam, że poszło od razu xD

maktao • 4 lata temu
Ja się zastanawiam, czy w ogóle powinnam brać pod uwagę zajście w ciążę. Coraz częściej biorę to pod uwagę, zwłaszcza że spotkałam na swojej drodze fantastyczną osobę. To się chyba jakoś czuje, że to osoba, z którą można mieć bombelka. :brawo: W Niemczech w końcu się trochę zamykają... I też ludzie panikują. Czytałam właśnie jakiś komentarz na Instagramie pod ostatnim zdjęciem Ady Grotkowskiej, jutuberki makijażowej.

Moja ciocia mieszka w Niemczech i pracuje w sklepie. Powiedziała, że szkoły sa zamknięte u niej w mieście do 20.04. W sklepie nie ma maki, makaronów i papieru toaletowego (to może wykupili Polacy? ).

bow90
bow90
5.63k4 lata temu

Czy jest szansa , że zamkną wszystkie sklepy z ciuchami nie w galerii ? Dlaczego są one wciąż otwarte ? Miałyśmy dziś z dziewczynami załamkę wszystkie sh są zamknięte prócz mojego i jeszcze jednego. Z tym, że w tamtym wpuszczają po 2 osoby. A u nas? Róbta co chceta byle hajs się zgadzał. Dalej nikt nam nie dał rękawiczek bo przecież wystraszymy klientów.. Zero jakiś wytycznych ludzie nie stoją w odstępach mogą wchodzić nawet jak są chorzy. Jutro nowa dostawa więc będzie mega skupisko ludzi.. Nie rozumiem dlaczego rząd nic z tym nie robi..

martulla
martulla
2k4 lata temu
dids • 4 lata temu
@sailor o matko, podziwiam, jak mnie coś boli to zaraz tabletka, bo nie cierpię się męczyć 😬 Nie wiem jak kiedyś przeżyje poród 😂

sailor • 4 lata temu
Ja też od razu biorę tabletkę jak tylko mnie coś boli. Co do porodu to też spanikowałam i dałam się pociąć. 😊

maktao • 4 lata temu
No i teraz wszedł temat porodu... Ostatnio zaczyna mi się odzywać instynkt macierzyński... Porodu się boję cholernie.

Malinowa92 • 4 lata temu
Ja jakoś miesiąc, czy dwa przed porodem miałam takie myśli, że masakra. Tak się zaczęłam bać porodu, że coś strasznego. Rodziłam naturalnie i bez znieczulenia (nie wiem czemu byłam taka głupia, żeby nawet o nie nie poprosić xD) i po tym przeżyciu powiedziałam sobie nigdy więcej 😂

maktao • 4 lata temu
Ja bardzo boleśnie przechodzę miesiączki... Jeśli poród ma być bardziej bolesny, to ja tego nie przeżyję.

Malinowa92 • 4 lata temu
Wiesz... Każda z nas przechodzi to inaczej. Jeden poród postępuje szybko i nawet nie wiesz kiedy urodzisz, a drugi będzie długi, męczący i w bólach nie do zniesienia... Każda z nas jest inna i inaczej to odczuwa. Ja swój poród wspominam kiepsko. Mówią, że jak zobaczysz dziecko to zapomnisz. No ja chyba jeszcze długo go nie zapomnę. Ale znam dziewczyny, które po pierwszym porodzie od razu mogłyby robić i rodzic kolejne 😂

martulla • 4 lata temu
To.. może zapomnisz przy kolejnym porodzie, co Ty na to @Malinowa92 ? 😆 Ja miałam jakieś tam skurcze małe, później kroplówką na wywołanie. No i nic. A kilka godzin po przychodzi lekarz i mówi, że zrobią cesarkę.

Malinowa92 • 4 lata temu
Na razie podziękuję 😂 Mi oksytocynę podłączali w trakcie, bo miałam za słabe i za krótkie skurcze, potem powiedzieli, że potrzebna jest cesarka i wtedy tak się wystraszyłam, że poszło od razu xD

maktao • 4 lata temu
Ja się zastanawiam, czy w ogóle powinnam brać pod uwagę zajście w ciążę. Coraz częściej biorę to pod uwagę, zwłaszcza że spotkałam na swojej drodze fantastyczną osobę. To się chyba jakoś czuje, że to osoba, z którą można mieć bombelka. :brawo: W Niemczech w końcu się trochę zamykają... I też ludzie panikują. Czytałam właśnie jakiś komentarz na Instagramie pod ostatnim zdjęciem Ady Grotkowskiej, jutuberki makijażowej.

wenkka • 4 lata temu
Moja ciocia mieszka w Niemczech i pracuje w sklepie. Powiedziała, że szkoły sa zamknięte u niej w mieście do 20.04. W sklepie nie ma maki, makaronów i papieru toaletowego (to może wykupili Polacy? :D).

A mój Facet jak wracał do Polski w piątek, stwierdził, że braków jeszcze żadnych nie było. Że wiecie, jakby problem ich nie dotyczył. Ale że była kwestia zamykania szkół, restauracji itp. A tu weekend wystarczył i bach!

@Marudziara skoro czujesz, że to 'ten' to nic tylko brać się do roboty ❤️

1 81 82 83 84 85 86 87 241
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.