Ja jakoś nie mam odwagi, tym bardziej, że jak tu już gdzieś pisałam, jestem teraz osłabiona.
___
Minister Woś zaraził się koronawirusem od pracownika Lasów Państwowych...
A wiesz, że chora nie jesteś? Ja nie mam takiej pewności widziałam się z wieloma osobami itd... Nikt tak naprawdę nie wie czy jest nosicielem czy nie a przezorny zawsze ubezpieczony. Nie bez powodu każą nosić za granicą maseczki wszystkim. W chinach nawet do sklepu bez maseczki nie można było wejść. Sama nie posiadam żadnej na ten moment ale zaraz się to na szczęście zmieni ah, wiem co się dzieje w szpitalach polskich dziwi mnie to bo sąsiedzi sobie jakoś z tym radzą...
Nie, nie wiem czy nie jestem chora. Co nie zmienia faktu, że maseczki są bardziej potrzebne w szpitalach niż na ulicy, a w tych szpitalach ich brakuje.
Czytając, że we Włoszech brakuje już miejsca w kostnicach i ciała składowane są w kościołach, miałam nadzieję, że to nie jest prawda... A jednak... To straszne...
Założą osoby zdrowe i przez takie osoby brakuje dla pracowników szpitali mających kontakt z chorymi. To jest słabe.
O ja pierdziele... Z tego co wiem u nas w PL ciała mają być palone, siostra mi mówiła, że w sanepidzie mieli pisemko o tym a nie chowane w całości ale kurde... W kościele jest straszne
Odniosę się do całości tej dyskusji - w ogóle maseczka jest jednorazowa, po prostu po chwili mamy mokrą szmatę na twarzy... To raz. A dwa - maseczka raz zdjęta nawet na moment, jest już bezużyteczna.
Na oddziałach zakaźnych maseczkę nosi i pielęgniarka/lekarz, i pacjent.
Jak to jest, że nasi Niemieccy przyjaciele sobie radzą a u nas w szpitalach jak zawsze braki... Rozmawiam z przyszłą teściową mówi, że u nich normalnie ba mimo, że 200 sztuk zaginęło nam w akcji na poczcie wysłała kolejne 100 kurierem... tam nie brakuje u nas jak zawsze tak.
Rzeczywiście, Niemcy sobie super radzą. 7174 chorych, a tylko jakieś 2 razy więcej ludzi niż my 😁
Ja kończąc dyskusję... Rozumiem, że brakuje jest to smutne ale jak mówiłam w chinach bez nie weszło się do sklepu czy wgl z domu... w Czechach już do autobusu bez się nie wejdzie. Warto mieć kilka w razie w aby normalnie funkcjonować plus nie mamy pewności czy nie jesteśmy nosicielami. Koniec.
I tylko 14 zgonów na taką ilość osób. Gdzie we Francji mimo mniejszej liczby zarażonych zgonów jest więcej Więc tak radzą sobie a to, że ludzie latali na imprezy mimo próśb no cóż.
Dodatkowo szpitale normalnie przyjmują chorych a nie jak u nas nic nie czynne... Jesteś chory na co innego masz problem...
Jutro chyba zrobię sobie właśnie przerwę od tych tematów, nie będę o nich w ogóle czytała Ogólnie też jak u wielu osób, wiele spraw utknęło mi w martwym punkcie i przez to, że mam więcej czasu na podjęcie decyzji, to tym gorzej
@Syll to dobry moment, żeby zrobić sobie odpoczynek od Internetu.
@Fabuleux to chyba Ty pisałaś, że Twój chlopak potrzebuje dentysty?
Jeśli ktoś inny, to nie szkodzi, może ta osoba przeczyta. Właśnie widziałam post na FB najbliższego dentysty - umówione wizyty przekłada, a z pilniejszymi przypadkami prosi o telefon i pewnie będzie się umawiać indywidualnie...
Ludzie i ludzie, lekarze i lekarze. Taki jest teraz świat. Lepiej nie chorować, i to nie tylko w czasie pandemii.