Ja też od kilku dni mam 37.2 i nie mogę tego zbić niczym. Innych obiawow brak. Pracuje zdalnie więc nie mogłam złapać nic bo praktycznie z domu nie wychodzę.
Bardzo polecam ten tekst. Zapoznanie się zajmuje jakieś pół godziny, ale wszystko jest napisane jak dla dziecka i naprawdę trafnie
https://medium.com/@biesiadmichal/koronawirus-dlaczego-musimy-dzia%C5%82a%C4%87-teraz-37539a6383bf
Są ludzie którzy tego potrzebują. Ale też mi przykro ,że są tacy którzy to wykorzystują i kupują jakieś "głupotki", albo traktują sklep po prostu jako miejsce żeby sobie gdzieś pójść bo się w domu nudzą i zamiast kasę trzymać na czarną godzinę to ją powydawać muszą...
I może za bardzo to przeżywam ale się po prostu martwię...
Totalnie Cię rozumiem i tą frustrację. Ludzie są niepoważni. Najbardziej mnie boli to, że ludzie starsi to tak bagatelizują, bo wszystko jest robione żeby najbardziej ich uchronić. A oni sobie wyskakują po farbę do włosów do drogerii.
Widzieliście dziś w Wydarzeniach wymowiedz starszej pani?
Otóż pani wybrała się dziś do galerii bo 20 marca ma 72 urodziny i organizuje imprezę dla rodziny więc musi zrobić odpowiednie zakupy.
A na pytanie reportera czy się nie boi koronawirusa, odpowiedziała z uśmiechem że nie.
🤦♀️
Ale wiesz, ze ten ktoś może po prostu leżeć w szpitalu w Rzeszowie, ale mieszkał gdzies indziej, niekoniecznie w tym samym mieście?
Przeraża mnie to, ile to będzie jeszcze trwało, boję się, że to dopiero początek... Chciałbym zamknąć się na ten czas w domu, ograniczyc wyjścia do minimum, a tu trzeba chodzić do pracy