Tak, bo przecież jak zrobią dziennie 9 mszy zamiast 5 to wtedy ilość osób w kościele się rozłoży na calu dzień i nie będzie dużo osób w kościele ... Wg nich to świetne rozwiązanie ...
Moje ogólne przemyślenia jako studenta, któremu zamknęli uczelnię - BARDZO DOBRZE.
Można to przechodzić bezobjawowo. Na dowód - student jednej z lubelskich uczelni był we Włoszech, wrócił, chodził na uczelnię, jeździł autobusami, normalnie żył. NIC MU NIE BYŁO. Jego ojciec zachorował, jest w ciężkim stanie. Tak, to ten pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa na lubelszczyźnie. Młodemu nic podobno nie jest, ale ojciec jest w ciężkim stanie. D**il chodził i zarażał, zero jakiegokolwiek wyobrażenia o tym, że "ej, byłem we Włoszech, może bym się przebadał?".
LITOŚCI!!!
W Lublinie pustki w sklepach. Widziałam gościa z dużym wózkiem w biedronce, a w tym wózku makarony, ryże.
- Przypadki koronawirusa były w Polsce zanim ogłoszono je oficjalnie.
- Wciąż jest więcej zarażonych i chorych niż podają media.
Nie od dawna wiadomo, że Chiny pracują nad bronią biologiczną. Jesteśmy świadkami efektów tej pracy. Moim zdaniem chodzi o przerzedzenie ludności.
A jeśli chodzi o kościoły - mamy kaplicę w akademiku i wczorajszą wieczorną mszę odwołano... Zamiast tego zaprosili na wspólną modlitwę o powstrzymanie zarazy.............................
No i jeszcze ta komunia na ręce! BORZE IGLASTY!!! Bo wiruski grzecznie poczekają na rękach księdza, aż wyda wszystkie opłatki. Bo przypadkiem małe kropelki nie wyskakują przy mówieniu.
Zacytuję post z spotted mojego miasta:
"Cześć! Mam pomysł, jak można wykorzystać to, że my-uczniowie- mamy wolne! Proponuję wystawianie swoich ogłoszeń w internecie/na klatkach schodowych bloków itp. z ofertą pomocy np. przy opiece nad dziećmi lub robieniu zakupów dla starszych ludzi! Wiadomo, że teraz rodzice mają problem z zostawieniam swoich dzieci przez zamknięcie przedszkoli, a starsi ludzie są najbardziej narażeni na wirusa. Połączmy siły i pomagajmy sobie nawzajem! 🤗"
Ludzie myślą, że to wakacje.
SIEDŹCIE NA D*pie.
a teraz, coś na rozluźnienie:
"Jak policzyć 30 sekund mycia rąk?
Wypowiedzieć w myślach monolog Mateusz Socha 💥:
Więc zawsze prosiłem ojca o 5 zł. Nie było sensu więcej. 5 zł to był limit, żeby zabawić się na mieście. I zawsze sytuacja wyglądała tak samo. Przychodził do mnie kumpel. Czekał w przedpokoju. Ja wiązałem buty. Mój ojciec przechodził przez przedpokój. Ja go wtedy pytałem o ten hajs. I on zawsze reagował tak jakbym powiedział najbardziej idiotyczną rzecz w życiu.
"Tato, daj 5 złotych".
"ILEEEE?"
zamykamy kran"
Mi brakuje słów do tego co się dzieje. Kościoły powinny być zamykane! Bo co z tego, że będzie więcej mszy, żeby rozłożyła się liczba osób, jeżeli takie jest myślenie, skoro to nic nie da?! Są kompletnie bez wyobraźni.
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,25781741,koronawirus-abp-glodz-prosi-proboszczow-o-ewentualne-zwiekszenie.html
Dokładnie ! Zamykają szkoły , przedszkola , kina , muzea , a kościoły robią więcej mszy ... A w kościele to się nie zaraża ?
Nie chce mi się wieżyc, że nie można sobie tego w domu jakoś ustawić, żeby nie mogły przyjść chociaż na 4-5h i myślę, że większość to wykorzystuje, żeby posiedzieć z dziećmi, ale cóż, nic na to nie poradzę, chciałam tylko powiedzieć to co uważam, bo moim zdaniem to jest po prostu niesprawiedliwe.
Co do mszy to prawda jest taka, że nawet jak zwiększą ich liczbę to to i tak nic nie da. Co z tego, że msze bedą o 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, skoro i tak większść zazwyczaj przychodziła np. o 11, ta godzina im najbardziej odpowiada i dalej będą tak przychodzić.
Też uważam że koscioły powinny być zamknięte. Pomodlić można się w domu, a mszę pooglądać w tv.
@ViolaBujak pisałam o przypadku z podkarpackiego. A co?
btw zostawianie dzieci z dziadkami chyba nie jest najrozsądniejsze w obecnej sytuacji . Bo o ile dzieciaki i młodzież nie są w grupie najwyższego ryzyka, to starsi już tak. A to młodzi ludzie są najbardziej mobilni, więc bardzo łatwo mogą przenieść chorobę na dziadków.
Ty córko szatana, jak możesz!!
A w pełni pożnie - moi młodzi idą w tym roku do bierzmowania i muszą chodzić do kościoła i zbierać podpisy, ciekawe jak ta kwestia zostanie rozwiązana..
Kurde, u mnie wczoraj na takiej grupie na messengerze z przedszkola najpierw piszą, że przedszkole zamknięte będzie, że dbają o higienę, uświadamiają dzieci blabla, a za chwilę, że zapraszają na 20 na mszę w intencji zdrowia mieszkańców. No ja pierd*le
@sailor bo kojarzyłam cię z Krakowem, a ostatnio u mnie w okolicy była taka sytuacja jak piszesz (Wielmoża- Skała) i myślałam, że to może to. Jak widać debili jest więcej. Też ośrodek zamknięty, wizyty na tel i wszystko odwołane. A ja mam jutro jechać na tomograf do Krakowa i już się boję. Tym bardziej, że mam wirusowe zapalenie zatok.
Jest jeden problem. Testów na koronę jest mało albo nie ma ich wcale. Ktoś kto przyjdzie bezobjawowy na 90% nie zostanie zbadany, bo... nie ma objawow! I tutaj jest gigantyczny problem w podejściu. Nie winie lekarzy, nie wytrzasna tych testów z nosa.
Skoro mają do tego prawo, to zostają w domu. Posiadanie dzieci to plusy i minusy, nie mozna kogos winić za to, ze jest wirus I ma 14 dni opieki. Są różne sytuacje. Mój mąż pracuje w delegacjach. Gdybyśmy mieli dzieci, to nie, nie mogłabym wpaść do pracy na 4 godziny, bo nie miałabym z kim tego dziecka zostawić.
Wszystkie badania i zabiegi odwołane w całej Polsce. Teraz dzwoniła do mnie pani ze szpiatala z Wrocławia przesunęli na 11 maja ale i tak wstepinie bo nie wiadomo kiedy ustąpi ten wirus
"W Poznaniu zmarła pacjentka z koronawirusem. To pierwsza śmiertelna ofiara Covid-19 w Polsce."
@gulonica ja mam teściów w domu, a mimo to muszę wziąć opiekę, bo teściowa jasno mi powiedziała, że ona w tym czasie nie zostanie z moim dzieckiem. I co mam zrobić? Targać dziecko pod pachą do biura? Szukać opiekunki na którą mnie nie stać i kóra nie wiadomo, czy jest zdrowa? Szczerze mówiąc to wolałabym iść do pracy, bo, uwierz mi, dwa tygodnie z dzieckiem bez wychodzenia z domu to nie jest bajka. A potem nadrabianie w pracy zaległości. Niedobrze mi się robi, gdy o tym myślę.