Wczoraj wybił 1 więc wzięłam się do roboty. Na razie lajcik, żeby się nie zniechęcić: jeżdżę rowerkiem stacjonarnym, ćwiczenia na brzuch -głównie brzuszki na różne sposoby, na pupę no i taniec -bo nie mam skakanki ani hula hop :<
@dastiina moje gratulacje! I jak samopoczucie bez słodkości?
@just trzymam kciuki za Twoje adwentowe postanowienie Ja bym tam domowych ciast nie wliczała nawet za bardzo w słodycze
@raisinmary a co tam, napisz skorzystać raczej nie skorzystam, ale ciekawa jestem
@callypso mam takie pytanie-masz zakwasy po ćwiczeniach na brzuch? Bo ja ostatnio już parę razy nic nie czuję i się zastanawiam czy to jest ok
Do 24 grudnia (zjem w święta z umiarem) a potem kontynuacja i siłownia od stycznia. Nosze rozmiar 48 (więc spory :o) a chcę nosić przynajmniej 44 a potem 42. Nie liczę na 40 ale te 44-42 byłoby idealne. Wytrwałabym juz 15 dni ale tydzien temu w niedziele zjadlam galaretke zaczelam liczyc od nowa.
Oczywiscie fast-food, cola + slodkie napoje tez odstawiam... @owieczka
Ja sukcesywnie zakończyłam również listopad bez słodyczy i zaczęłam grudzień bez słodkości. Poza tym nadal ćwiczę-staram się 2 razy w tygodniu bo na więcej nie mam czasu. To mało,ale zawsze lepiej niż wcale. Dodatkowo nadal staram się regularnie jeść-coraz mniej i zdrowo przede wszystkim.
Obecnie ćwicze bieganie z dokumentami od 3 pietra do 5 i od 3 do parteru i od parteru do 3 z dokumentami - w pracy. chodze do pracy i z pieszo. Nie cwicze w domu bo jestem na to za leniwa. Stad silownia - jak zaplace bede chodzic. @owieczka a galaretka zdrowa - ale to slodycz. :-) skoro jadlam ciagle teraz trza cierpiec... I za kazdy slodycz bede sie katowac - drobne do skarbonki i liczenie od nowa. :-)
Powiem Wam że jutro kolokwium a jedynie co zrobiłam to podkład i ściągę. Wg nie mam siły ani fizycznej ani psychicznej
@dastiina no skoro uważasz, że ten sposób na Ciebie podziała to dobrze Ja bym tak nie demonizowała zwykłej galaretki
@raisinmary to osłabienie na pewno minie z czasem, a jak nie chce Ci się na to czekać to z nim walcz idź na spacer jutro po kolosie, ugotuj sobie pyszny obiad, zacznij jutro dzień od ulubionej piosenki, cokolwiek co może sprawić Ci trochę radości i dodać sił
Od samego początku miała zakwasy tylko na bokach, ani na brzuchu ani na nogach... ale czuje że mięśnie pracują, nie chcę ich zbytnio na raz wysilać tak od razu
Ja nie mam motywacji ale chyba sie zmusze bo juz chyba wystarczajaco przytylam i czuje sie paskudnie tylko mam taki problem, ze jesem ciagle zmeczona i moje ulubione zajecie to spanie...ale tez wykupie sobie dzisiaj diete i moze w koncu rusze sie na silownie
A gdzie wykupilas? Jestem ciekawa bo szukam czegos fajnego dla siebie. Probowalam juz z vitalii i potreningu. Pierwsza spoko, a drugiej nie polecam