Kto dziś ćwiczył?

Strona 5 / 41

patkakz
patkakz
1.64krok temu

Wczoraj zrobiłam ćwiczenia rozciągające

A od dłuższego czasu zastanawiam się nad jakimś fajnym krokomierzem. Chciałabym postawić sobie jakiś dzienny cel i pilnować się aby go osiągnąć. Macie jakąś sprawdzoną apkę, która poprawnie liczy kroki? Czy jednak smartwatch z krokomierzem jest najlepszym rozwiązaniem?

Nipepsi
Nipepsi
22rok temu

Wstyd przyznać kiedy to się ćwiczyło, bo już chyba sama nie pamiętam. 🫣😜
W tamtym roku trochę jeździłam na rowerze i kręciłam hula hop.
Planowałam zacząć ćwiczyć od nowego roku, ale zawsze było to „ale” lub „jeszcze mam na to czas”, bo moją największą motywacją jest zmiana pracy w której sprawność fizyczna to raczej podstawa, a mówienie sobie „jeszcze mam na to czas” to wielki błąd, bo tego czasu naprawdę zostało mi niewiele. 😅 Kilka lat temu przez 2 lata chodziłam z przyjaciółka na siłownie i ćwiczyłam na atlasie, bieżni, rowerku kończąc na rollermasażu i platformie wibracyjnej. 2 lata dały spore efekty, ale przeprowadziłam się do innej miejscowości i już nie chce mi się gdzieś latać na siłownię, bo nie lubię miejsc, gdzie jest sporo ludzi (tam gdzie chodziłam miałam prawie całą siłownie dla siebie). Ćwicząc z kimś jest o tyle fajnie, bo zawsze jest ktoś kto zmotywuje i zachęci do wyjścia. Mam zamiar na dniach zacząć ćwiczyć w domu, a jak zrobi się trochę cieplej na dworze to biegać i jeździć na rowerze. Planuje również pójść do dietetyka, by wskazał mi zmiany w jadłospisie oraz dopasował je do moich potrzeb. Tak to u mnie wygląda. 😅

Joanna13
Joanna13
440rok temu

Ja właśnie po treningu pośladki, brzuch i trochę uda😀🔥🏋‍♀️

bialewydmy
bialewydmy
4.92krok temu

ja będę! najwyższy czas

Joanna13
Joanna13
440rok temu
oewelina • rok temu
U mnie z motywacją do czegokolwiek jest ciężko... Po raz nie wiem który zabieram się za rowerek stacjonarny xD

Joanna13 • rok temu
Grunt że są chęci 😆, a rowerek leży i się kurzy 😆

oewelina • rok temu
O tak bardzo się kursy i robi za wieszak xD Diety też próbowałam ale to jakoś nie dla mnie... Staram się ruszać, jeść zdrowo, ograniczać do 0 niezdrowe przekąski typu KFC ❤️. Idzie wiosna czas wziąć się za siebie:).

Joanna13 • rok temu
Haha no coz rowerek znalazł inne zastosowanie😆 No I super w diecie zdrowe odżywianie wystarczy, ja sama nie liczę kcal ani nie trzymam się rozpiski tylko jem zdrowo plus suple. Są aplikacje z dietami i przepisami gdybyś tam kiedyś chciała spróbować Fitatu, są też aplikacje z ćwiczeniami ale ci żadnej nie polecę bo żadnej nie próbowałam ani nie stosuję, czasem wystarczy zwykły dzienniczek treningowy możesz np. Zacząć po 15minut dziennie jakieś ćwiczenia lub cokolwiek i w dziennikczku sobie zapisywać co się zrobiło może to jakoś Ciebie zmotywuje lub jakiś kalendarz.

Myszowata • rok temu
Dzienniczek fajna sprawa prowadzilam przez tydzień potem z zalatania zapomialam o nim ale mnie mega motywuje do ruchu opaska widze ile krokow juz mam i np. Zostal mi 1tys do 10 wiec chodzę wieczorem wokół budynków zeby tylko dotuptac xD. Zdarzaja sie mi tez dni gdzie mam 5tys krokow ale to już rzadkość w sumie czasem każdemu zdarzy się gorszy dzień...

Joanna13 • rok temu
No pewnie super, tak zegarki fajnie pomagają w liczeniu ilości kroków i fajnie że to motywuje że dokończyć cel do końca 😀

Myszowata • rok temu
Dziś przebilam swoj cel 10tys kroków 🙃

Joanna13 • rok temu
Co jakiś czas dorzucaj po 100-500 kroków dziennie :)

Myszowata • rok temu
Haha nie ma takiej opcji przychodzi wiosna lato ja nie chodze a klecze w ogrodku i piele warzywa 😂😂😂😂 jak bym dorzucala coraz wiecej krokow nie miala bym czasu spac 😂😂😂😂 te 10tys to dla mnie gicior jest ze zdrowym zywieniem oczywiscie 🤓.

Oki rozumiem

Heylovely
Nieznany profil
7.57krok temu

Ja bym chętnie chodziła na siłownię gdyby nie obecne ceny karnetów i brak dojazdu. Kiedyś bardzo to lubiłam. Mają mi za parę miesięcy otworzyć blisko nowe miejsce, więc może akurat się uda chodzić. Choć to ma być dla obu płci, więc nie wiem czy się przekonam.

Ilonahere
Ilonahere
1.07krok temu

Spacerek dzisiaj u mnie wpadł😊

Myszowata
Myszowata
5.68krok temu
Nieznany profil • rok temu
Ja bym chętnie chodziła na siłownię gdyby nie obecne ceny karnetów i brak dojazdu. Kiedyś bardzo to lubiłam. :) Mają mi za parę miesięcy otworzyć blisko nowe miejsce, więc może akurat się uda chodzić. Choć to ma być dla obu płci, więc nie wiem czy się przekonam.

Ja nie Chodziłam bo u nas i dla obu płci i najblizsza w miescie czyli spacer ponad 6km w jedna strone 🤓 a cenyy powalajace

Myszowata
Myszowata
5.68krok temu

Spacer zaliczony male 17tys kroków. Jeszcze szybki spacer przed snem jakieś pół godzinki i mozna iść spać 🤓

Kto dziś ćwiczył?
Heylovely
Nieznany profil
7.57krok temu
Nieznany profil • rok temu
Ja bym chętnie chodziła na siłownię gdyby nie obecne ceny karnetów i brak dojazdu. Kiedyś bardzo to lubiłam. :) Mają mi za parę miesięcy otworzyć blisko nowe miejsce, więc może akurat się uda chodzić. Choć to ma być dla obu płci, więc nie wiem czy się przekonam.

Myszowata • rok temu
Ja nie Chodziłam bo u nas i dla obu płci i najblizsza w miescie czyli spacer ponad 6km w jedna strone 🤓 a cenyy powalajace

Ja mam dla kobiet, ale to jest spacer minimum 40 minut. I o ile w jedną stronę jakoś by to było, tak po treningu sobie tego nie wyobrażam. Tą nową bym widziała z okna, więc bym miała 5 minut max.

Heylovely
Nieznany profil
7.57krok temu
Myszowata • rok temu
Spacer zaliczony male 17tys kroków. Jeszcze szybki spacer przed snem jakieś pół godzinki i mozna iść spać 🤓

Podziwiam!

Myszowata
Myszowata
5.68krok temu
Nieznany profil • rok temu
Ja bym chętnie chodziła na siłownię gdyby nie obecne ceny karnetów i brak dojazdu. Kiedyś bardzo to lubiłam. :) Mają mi za parę miesięcy otworzyć blisko nowe miejsce, więc może akurat się uda chodzić. Choć to ma być dla obu płci, więc nie wiem czy się przekonam.

Myszowata • rok temu
Ja nie Chodziłam bo u nas i dla obu płci i najblizsza w miescie czyli spacer ponad 6km w jedna strone 🤓 a cenyy powalajace

Nieznany profil • rok temu
Ja mam dla kobiet, ale to jest spacer minimum 40 minut. I o ile w jedną stronę jakoś by to było, tak po treningu sobie tego nie wyobrażam. :P Tą nową bym widziała z okna, więc bym miała 5 minut max. :D

Ja o ile do miasta mam z górek o tyle z miasta pod górki, po treningu nawet nie mogła bym się kulać 😂

Myszowata
Myszowata
5.68krok temu
Myszowata • rok temu
Spacer zaliczony male 17tys kroków. Jeszcze szybki spacer przed snem jakieś pół godzinki i mozna iść spać 🤓

Nieznany profil • rok temu
Podziwiam! :D

Korzystam puki mam okazję

Heylovely
Nieznany profil
7.57krok temu
Nieznany profil • rok temu
Ja bym chętnie chodziła na siłownię gdyby nie obecne ceny karnetów i brak dojazdu. Kiedyś bardzo to lubiłam. :) Mają mi za parę miesięcy otworzyć blisko nowe miejsce, więc może akurat się uda chodzić. Choć to ma być dla obu płci, więc nie wiem czy się przekonam.

Myszowata • rok temu
Ja nie Chodziłam bo u nas i dla obu płci i najblizsza w miescie czyli spacer ponad 6km w jedna strone 🤓 a cenyy powalajace

Nieznany profil • rok temu
Ja mam dla kobiet, ale to jest spacer minimum 40 minut. I o ile w jedną stronę jakoś by to było, tak po treningu sobie tego nie wyobrażam. :P Tą nową bym widziała z okna, więc bym miała 5 minut max. :D

Myszowata • rok temu
Ja o ile do miasta mam z górek o tyle z miasta pod górki, po treningu nawet nie mogła bym się kulać 😂

Ja mam na szczęście odwrotnie

Joanna13
Joanna13
440rok temu
patkakz • rok temu
Wczoraj zrobiłam ćwiczenia rozciągające :) A od dłuższego czasu zastanawiam się nad jakimś fajnym krokomierzem. Chciałabym postawić sobie jakiś dzienny cel i pilnować się aby go osiągnąć. Macie jakąś sprawdzoną apkę, która poprawnie liczy kroki? Czy jednak smartwatch z krokomierzem jest najlepszym rozwiązaniem?

Jak potrzebujesz tylko kroki liczyć to w zupełności wystarczy Tobie xiaomi mi band

Joanna13
Joanna13
440rok temu
Myszowata • rok temu
Spacer zaliczony male 17tys kroków. Jeszcze szybki spacer przed snem jakieś pół godzinki i mozna iść spać 🤓

Super świetny wynik😀💪

Joanna13
Joanna13
440rok temu
Nieznany profil • rok temu
Ja bym chętnie chodziła na siłownię gdyby nie obecne ceny karnetów i brak dojazdu. Kiedyś bardzo to lubiłam. :) Mają mi za parę miesięcy otworzyć blisko nowe miejsce, więc może akurat się uda chodzić. Choć to ma być dla obu płci, więc nie wiem czy się przekonam.

No fakt ceny karnetów w niektórych są wysokie, może jakiś mulisport, ja mam Medicover za 79 zł

Joanna13
Joanna13
440rok temu
bialewydmy • rok temu
ja będę! najwyższy czas :D

3mamy za słowo i czekamy aż dołączysz do aktywnych 😀

Joanna13
Joanna13
440rok temu
Nieznany profil • rok temu
Ja bym chętnie chodziła na siłownię gdyby nie obecne ceny karnetów i brak dojazdu. Kiedyś bardzo to lubiłam. :) Mają mi za parę miesięcy otworzyć blisko nowe miejsce, więc może akurat się uda chodzić. Choć to ma być dla obu płci, więc nie wiem czy się przekonam.

Myszowata • rok temu
Ja nie Chodziłam bo u nas i dla obu płci i najblizsza w miescie czyli spacer ponad 6km w jedna strone 🤓 a cenyy powalajace

Nieznany profil • rok temu
Ja mam dla kobiet, ale to jest spacer minimum 40 minut. I o ile w jedną stronę jakoś by to było, tak po treningu sobie tego nie wyobrażam. :P Tą nową bym widziała z okna, więc bym miała 5 minut max. :D

A na gruppon może będą jakieś karnety na siłownię czasem mają, jak się ta nowa otworzy to na początku pewnie będą jakieś przedsprzedaże lub tańsze karnety 😀

Joanna13
Joanna13
440rok temu
Nipepsi • rok temu
Wstyd przyznać kiedy to się ćwiczyło, bo już chyba sama nie pamiętam. 🫣😜 W tamtym roku trochę jeździłam na rowerze i kręciłam hula hop. Planowałam zacząć ćwiczyć od nowego roku, ale zawsze było to „ale” lub „jeszcze mam na to czas”, bo moją największą motywacją jest zmiana pracy w której sprawność fizyczna to raczej podstawa, a mówienie sobie „jeszcze mam na to czas” to wielki błąd, bo tego czasu naprawdę zostało mi niewiele. 😅 Kilka lat temu przez 2 lata chodziłam z przyjaciółka na siłownie i ćwiczyłam na atlasie, bieżni, rowerku kończąc na rollermasażu i platformie wibracyjnej. 2 lata dały spore efekty, ale przeprowadziłam się do innej miejscowości i już nie chce mi się gdzieś latać na siłownię, bo nie lubię miejsc, gdzie jest sporo ludzi (tam gdzie chodziłam miałam prawie całą siłownie dla siebie). Ćwicząc z kimś jest o tyle fajnie, bo zawsze jest ktoś kto zmotywuje i zachęci do wyjścia. Mam zamiar na dniach zacząć ćwiczyć w domu, a jak zrobi się trochę cieplej na dworze to biegać i jeździć na rowerze. Planuje również pójść do dietetyka, by wskazał mi zmiany w jadłospisie oraz dopasował je do moich potrzeb. Tak to u mnie wygląda. 😅

Grunt że jakiś ruch był, na siłowni zawsze są jakieś fajne babki i można kogoś poznać 😀🙂

1 2 3 4 5 6 7 8 41
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.