Motywacja 😊
Strona 29 / 43
Ruszył trening z qczajem! https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2439196783044851&id=281230382307626
Kolejny dzień powiedzmy, że zaliczony jestem tak spuchnięta (aż chwilami boli... Chyba na okres 😒), że w połowie rozciągania, które robię jako ostatnie) przerwałam... Może wieczorem nadrobię, a jak nie to jutro
2 trening w tym tygodniu, niestety tak mało
dziś pilates i 5km na rowerku stacjonarnym oczywiście
Dzisiaj 3 dzień wyzwania 7x4, kolejny dzień z brzuchem i ostatni dzień na poziomie podstawowym na szpagat
Zastanawiam się czy jeśli chodzi o brzuch jeszcze ten miesiąc pocisnąć od początku poziom podstawowy, bo jak dołożyłam to nowe wyzwanie to ledwo daję radę z brzuchem... Jak myślicie?
właśnie dlatego zamiast wskoczyć poziom wyżej chcę od początku robić podstawowy...
Wcześniej poskakałam na skakance, a teraz kręcę hula hop i przeglądam DC, przyjemne z pożytecznym
Jakoś ostatnio nie mogłam się zabrac za ćwiczenia, więc dobre i to
Godzina ćwiczeń już dziś za mną.
Robiłam brzuch z Chloe Thing, 30 minut pośladki z obciążeniem i gumą oporową oraz rozciąganie z apką(dopiero ukończyłam 11 dni) ☺️
3 dzień z wyzwania 7-dniowego za mną. mam małe postanowienie już pocisnąć je do końca codziennie, a później rusza 30 dni + dzisiaj kilka minut na skakance!
A ja dzisiaj zaliczyłam "Jogę na stres, depresję i poprawę nastroju", było cudnie!
Dzisiaj przerwa od brzucha, ćwiczenia ogólne i nowe 30 dni na poziomie średnim na szpagat 🙌🏻 powiem wam, że zdecydowanie widzę różnicę w samej kondycji a dzisiejsze rozciągnie było bardzo przyjemne