- nie rozumiem fenomenu kotów...KOTY WSZĘDZIE....i choć kocham wszystkie zwierzęta to koty jakoś najmniej mi są bliskie ;P
- nie lubię różu i "cukierkowatych" ubrań
- nie lubię bardzo długich paznokci, szczególnie tych piłowanych na kwadrat
- nie lubię perfum czy innych zapachów tego typu nie używam...może dosłownie raz na rok mi się zdarzy....od wielkiego dzwonu, ale musi to być coś mega lekkiego, bo inaczej zaczyna mnie bolec głowa i na wymioty mi się zbiera
- fenomenu wosków również nie rozumiem....nie lubię palić kominków ;P ....wszystkie zapachy mnie duszą i mulą, przyprawiając o migrenę
Ten temat jest super, uświadamiam sobie ilu jeszcze rzeczy nie lubię!
@kalinus mam z kotami to samo! I jeszcze nienawidzę rodzynek - jak to można jeść!
Jeśli chodzi o makijaż jeszcze to : kompletnie nie zrozumiem nawyku podkreślania linii wodnej oka białą kredką a także doklejania sztucznych rzęs w ogóle mi się to nie podoba...
Uwielbiam truskawki
Ale nienawidzę rzeczy truskawkowych jak np lody czy dżem
Tak samo nienawidzę koszulek pod szyję, każdy taki t-shirt jest przez mnie wycięty bo inaczej się dusze
edit:
przypomniało mi się że nienawidzę także trufli, marcepanu (aaaa ochydaaa, sam zapach mnie mdli)/ lukrecja - jak to można jeść ? .. koty są fajne ale nie u mnie w domu, jakoś ich styl życia mi nie odpowiada nie jem zup, aaa i napoje wielowarzywne i wieloowocowe
Nie jestem w stanie przełknąć wody gazowanej. Napiję się jej tylko wtedy kiedy mdleję z pragnienia ;p
Markizy, słonecznik, parówki drobiowe, większość zup, pączki, szczególnie te z marmoladą, napoje wieloowocowe, większość ciastek sklepowych i lody wodne, fujka poza jedzeniem do szału doprowadzają mnie klapki i szorty odsłaniające pół pupy
nie lubię pomidorów,fasolki szparagowej,gotowanego szpinaku choć surowy jem w sałatkach,surowej cebuli, choć jem smażoną.
oo tak! Ja też nie lubię gazowanych napojów, poza piwkiem I koty.. Jej.. Nie lubię też ptaków i yorków, te małe pieski budzą we mnie jakąś niepojętą agresję I może nie tyle, co tylko nie lubię, ale także panicznie boję się motyli i ciem
nie lubię smaku piwa, łyk np. żywca, lecha etc. jest czymś strasznym! Lecz smakowe chętnie pijam, chociaż nie wszystkie!
Nie znoszę fasoli w żadnej postaci jest to coś co staje mi w gardle i nie potrafię tego przełknąć.
Nie znoszę Nutellii jest dla mnie po prostu mdła.
Nie lubię majonezu za to uwielbiam chrzan
Nienawidzę batonów z kokosami, typu Bounty
Nie lubię glanów iii nie cierpię whisky
i oczywiście pająków !
Ja też nie lubię rodzynek i ananasa z puszki. Na surowo ananasa czy winogrona moge jeść ile wlezie
no więc tak :
- zawsze muszę mieć warstwę masła pod Nutellą
- nie umiem pływać/jeździć na nartach/łyżwach
- ostatnio jeździłam na rowerze...15 lat temu
- nie boję się pająków
- nie mam prawa jazdy i nie zamierzam zdawać w najbliższej przyszłości
- nie znoszę ziemniaków
- również uwielbiam musicale znam na pamięć wszystkie utwory z Les Miserables, Upiora w operze, Skrzypka na dachu etc. i zawsze w stanie nietrzeźwym sobie je przypominam...na cały głos