Wszyscy, tylko nie ja!

Ja nie zjem nigdy ani rodzynek, suszonych śliwek czy ananasa, ale nie sądzę, że tym się jakoś wyróżniam bo kto to w ogóle lubi?
Kocham Coca Cole, tylko ta prawdziwą (także wersje cherry i dr pepper, ale to odświętnie), za to nieznoszone wszystkich innych gazowanych napojów i nie rozumiem jak można pić napój gazowany o smaku niby pomarańczy czy poprostu sprite.
"Nie mam Snapa i nie wiem czym wszyscy się zachwycają. " - ja to nawet nie mam pojęcia co to jest.
Nie przepadam tez za smakiem jajek, jajecznice zwykle zagryzam spora ilością chleba, jajko sadzone tylko hojnie obsypane solą, na twardo tylko z duża ilością majonezu.
Łatwiej byłoby mi wymienić co lubię a nie lubią tego inni ot np. lukrecji, anyżowe żelki (z żelek to jedyne, które lubię)

Też uwielbiam musicale

ja też nie cierpię! Fakt, że jak gotuję wszelkie sosy np. do makaronu to ją dodaje, mega cieniutko pokrojoną i mocno przesmażoną, ale surowej np. w pizzy, kebabie czy na pomidorze to bym w życiu nie zjadła...

Również nie cierpię cebuli ! Nie zjem jej za nic, ani odrobineczki... ;p

Nie jem wcale,ale to wcale pączków,bleee

A no i nie ma możliwości bym tknęła milke oreo

Nie lubie nalesnikow, pierogow z truskawkami, ogolnie jedzenia na slodko :>

Mam tak samo z czerwonym lakierem nie pasuje do mnie, jak czasem skuszę się pomaluję to nieswojo się czuję

Nie wchodzę do fast fudów, brzydzi mnie żarcie z Maka i cola

Nie kumam zachwytu nad wymuskanymi-sztucznymi laskami z Instagrama, w ogóle pałam szczerą niechęcią do kultury obrazkowej, gadżeciarstwa, komercyjnej muzyki i gwiazdek z dupy, które nie potrafią nic oprócz rozbierania się, natarczywego lansowania wszelkiego rodzaju pustaków typu Kim Kardashian, zgroza!

Nie potrafię robić selfie i wydaje mi się do okropnie sztuczne, te wszystkie dziubki i dziwne miny nie zamieszczam takich zdjęć.

Nie lubię coli, lodów, czekolady, bitej śmietany, truskawek, batoników, chipsów, żelek, nutelli, karmelu, naleśników i pralinek !

Ja najbardziej na świecie nie lubię schabowych, fast foodów i jogurtów truskawkowych (chociaż świeże truskawki uwielbiam).
A z takich rzeczy nie do jedzenia to nie lubię róż i nie mogę patrzeć na air maxy.

Jak można tyle szczęścia nie lubić .

a ja nie lubię kotów ! na zdjęciach wyglądają tak niewinnie i słodko , a ja gdy zobaczę takiego prawdziwego to uciekam gdzie się da i sama nie wiem dlaczego .

Nienawidze wątróbki oliwek tłustych wędlin ! Fałszerstwa i chamstwa, wszelkich zakazów Nie lubie się uczyć, nie lubie zimy, bałaganu. Nie lubie też kawy i wódki

Mam tak samo Z tym, że nie jestem w stanie nawet przełknąć gazowanego napoju Mam tak od dziecka

Ja nienawidzę majonezu, kukurydzy, sosu czosnkowego, za nic w świecie tego nie zjem Z rzeczy niezwiązanych z jedzeniem strasznie nie podoba mi się jak widać dziewczynom gołe kostki, bo noszą legginsy albo mocno dopasowane spodnie i do nich buty przed kostkę, albo co gorsza balerinki lub czółenka na całkiem gołe stopy. Straszny widok a co raz więcej osób tak chodzi.

Hahaha ja mam tak samo na zdjęciach są słodkie, ale na moim podwórku niemile widziane. Nie lubię jak mi się drą pół nocy pod domem a do tego wszędzie zostawiają okropny zapach zawsze je gonię i straszę. Wybaczcie mi miłośniki tych małych śmierdzieli

nie cierpię jogurtów, zwłaszcza tych smakowych. Inne przetwory mleczne uwielbiam.

I po prostu nienawidzę dostawać kwiatów!!!

Nie lubię pepsi ani coli

Coś mi się wydaje że niektórzy niedokładnie przeczytali temat wątku.
Nie macie tu wypisywać dosłownie wszystkiego czego nie lubicie jeść, czy robić. Ktoś na przykład wspomniał że nie lubi chodzić do szkoły... a kto lubi ? :> Ma to być coś co Was wyróżnia, odznacza na tle innych