ja wczoraj wrzucałam na vinted ciuchy z porządków i już nadałam 2 paczki
mam nadzieję, że z resztą ciuchów też tak pójdzie xd dziś kolejny dzień zdjęć i wystawiania
Oooooo! Zrobiłaś mi życie tymi stronkami 😅 pozbywam się książek, które mi się nie spodobały za całkiem fajną kaskę 😁
Możesz spróbować, często są posty typu "kupię..." nie widziałam jeszcze książki drożej niż 10 zł, a większość jest w dobrym stanie
Złamałam się i poszło zamówienie na Empik.com. Ale przynajmniej się pocieszam, bo perfumy, które Hebe ma „w ekstra promocji” za 119 zł kupiłam za... 85. Dokładnie te same (aż po nutach zapachowych sprawdzałam) i ta sama pojemność (85 ml). Jestem okropnie wybredna na perfumy, a te wyjątkowo mi się podobają, a co dziwniejsze mojej mamie też, a mamy kompletnie odmienne gusta.
Jedną z książek też znalazłam taniej na Taniej Książce, więc jeszcze tam zrobię zamówienie po południu, jak dostanę cynk od siostry, czy jej koleżanka czegoś nie chce (robię zamówienie zbiorcze, coby rozdzielić koszty wysyłki ).
Ja sprzedaje na skupszopie bo nie chce mi się stać z każdą książka na poczcie. Kilka stówek już z tego mam.
Tak na pewno jest wygodniej mi sie akurat złożyło, że dwie dziewczyny kupiły kolejno 5 i 2 książki, a że nie lubię poczty zastrzegłam, że wysyłka tylko paczkomatem. Nadałam w dwie minuty obie paczki i wybrałam paczkomat w którym akurat dzisiaj mam do osbioru sandałki.
Ten kto wymyślił paczkomat powinien dostać Oscara 😂
Ja robiłam pierwszy raz, podjechałam do paczkomatu i tylko zeskanowałam kod z paczki, otworzyło mi skrytkę i wrzuciłam paczkę. Nie wiem jak u Ciebie, ale na poczcie bym się nastała przy jednym okienku, cenowo chyba to samo, inpost ma od 12.99 do 15.99 w zależności od tego, jakich wymiarów jest paczka. Nie mierzyłam i dla świętego spokoju wzięłam te średnie, płacąc za nie 13.99.
Jedyne co mi przychodzi pocztą polską to aliexpress, wszystko inne zamawiam zawsze na paczkomat, taniej niż kurier, a czasem szybciej
Nadawanie paczki jest bardzo intuicyjne, nie ma co się zrażać.
Muszę spróbować...
U mnie na poczcie ostatnio dramat. Ostatnio stałam godzinę, żeby odebrać paczkę
@LadyFlower u mnie to ogólnie pomyłka, awizo potrafiło być przyklejone do ściany budynku, listonoszka wpycha na chama do skrzybki co się da, kiedyś zostawiła rzucone na wycieraczke i to wcale nie były kolczyki za 80 groszy, których by było nie żal, jakby się ktoś pokusił. Prowadząc sklep też miałam problemy z osbieraniem korespondencji, raz Pani zostawiła mi na kasie awizo, bo stwierdziła, że nikogo nie ma... w otwartym sklepie... potem przy kierowniczce się wykręcała, że nie miałam stosownej pieczątki do podbicia dokumentów.
Nieraz też zostawiała w skrzynce awizo i jak szłam po 17 odebrać paczkę, albo an drugi dzień to okazywało się, że Pani listonosz ma paczkę w domu, albo zabrała rano ze sobą, bo stwierdziła, że spróbuje doręczyć jeszcze raz. Nieraz ślęczałam na poczcie, bo moje paczki zaginęły, a Pani w okienku tylko wzeuszała ramionami i przewalała te same sterty paczek przez kilkanaście minut.
Chyba już wolę nawet chamskich i niekulturalnych panów z DHL, niż tą naszą Pocztę Polską.
Ja też kocham paczkomaty ❤️ Jak mogę, to zawsze biorę opcję z dostawą do paczkomatu, zdarzyło mi się też nadać paczkę i największa trudność w tym to wydrukowanie etykiety - bo nie mam drukarki w mieszkaniu studenckim 🤣 Więc ogólnie polecam: szybciej, taniej i paczkę można odebrać i nadać nawet w środku nocy, nie jest się ograniczonym godzinami otwarcia poczty i nie trzeba się gonić z kurierem.
No i zgrzeszyłam na Taniej Książce dziś od rana: po zebraniu zamówień od zainteresowanych okazało się, że do darmowej dostawy brakuje mi 24 zł... dorzuciłam „Dziennik 29” z outletu i tom poezji Rimbauda 🥰
Wczoraj wydałam ponad tysiąc złotych na ubezpieczenie auta 😔 no ale cóż, nie było innego wyjścia.
Masakra W takich chwilach cieszę się, że nie mam auta. To okropnie droga „zabawka” . Mój tata kupił kiedyś takiego małego grata i chciał go wziąć na mnie i na siostrę, żeby nam już latka „właścicielstwa” leciały, ale jak mu wyliczyli ubezpieczenie, to wyszło wyższe niż kwota, za którą kupił ten samochód... 🤣
Ja kiedyś czekałam na kilka pączek z aliexpress w tym na lakiery hybrydowe za ponad 80 zł. Dostałam dwa awiza idę na pocztę a tam babka w okienku mówi, że ma jedną paczkę - torebkę. A ja jej mówię, że awiza są dwa, a ona mówi, że oba są na torebkę. Po tygodniu okazało się, że odesłali mi te lakiery do Chin, bo nie chciało im się szukać paczki.
Kasę oddali, ale byłam zła, bo zależało mi na lakierach..
A ja w tym miesiącu tysiąc na naprawę auta a w marcu ponad tysiąc na ubezpieczenie auta 😐
@domkapodomka to u mnie aż takich ekscesów nie ma, ale Panie św strasznie wolne i nieraz trzeba długo czekać. Ostatnio jedno okienko tylko obsługuje, bo druga Pani chodzi I tu z kimś rozmawia na zapleczu, ty słychać jak kawę sobie robi... Ludzie myślałam że ją zjedzą.