Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 869 / 2892

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu

Znow dalam sie wkręcić w zarezerwowanie rzeczy na vinted... Pani napisała czy mogę wysłać w piątek, napisałam, że nie ma problemu, ale myślałam że zapłaci z góry. Nie dość że obniżyłam mocno cenę, to piszę wczoraj że proszę o zapłatę bo dziś do południa idę do paczkomatu. To dostałam już od rana wiadomości, czy ta paczka dzisiaj wyjdzie, kiedy będzie, czy będzie na wtorek bo ona dopiero wtedy może odebrać. Po 7 rano, już wiadomości z "?????????". Zaraz jej napiszę że czekam na kasę i dziś wysyłam, albo usuwam rezerwację. Serio nie mam nerwów... a ja potem tracę okazję do sprzedania...

Animozja
Animozja
2.83k5 lat temu

Liczyłam że kupię dzisiaj jakieś fajne buty na zalando lounge od nb, ale kampania okazała się dla mnie porażką 😂

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
arxbella • 5 lat temu
Cieszę się że pojechałam na zakupy po 23, bo jak wychodziłam z Biedry to kolejka była trzykrotnie większa niż jak ja stałam i czekałam

@arxbella my z mamą po pracy (po22) jechałyśmy do sklepu i skończyło się że o jeździliśmy 2 miejscowości. Takich kolejektonawet w dzień nie widziałam....
Chłop mój też stał w mega kolejce u nas znowu. Wszyscy teraz nocą chyba zakupy robią. XD

domkapodomka
domkapodomka
6.78k5 lat temu
arxbella • 5 lat temu
Cieszę się że pojechałam na zakupy po 23, bo jak wychodziłam z Biedry to kolejka była trzykrotnie większa niż jak ja stałam i czekałam

Janettt • 5 lat temu
@arxbella my z mamą po pracy (po22) jechałyśmy do sklepu i skończyło się że o jeździliśmy 2 miejscowości. Takich kolejektonawet w dzień nie widziałam.... Chłop mój też stał w mega kolejce u nas znowu. Wszyscy teraz nocą chyba zakupy robią. XD

Każdy stwierdził, że pójdzie w nocy, bo będą mniejsze kolejki 😂😜

domkapodomka
domkapodomka
6.78k5 lat temu

Żołądek mnie już boli od przepisywania wszystkiego na telefon.
3 razy wysyłałam @ do Taurona z podpisanymi dokumentami, nie dostałam żadnej odpowiedzi, a dziś po 8 przyszedł sms, że czekają na dokumenty... dzwonię na infolinię, a tam mi mówią, że dokumenty dostali, co się spacam. Dzwonię do PGNiG, to samo. Proszę wysłać jeszcze na ten adres, na ten i może na ten, żeby była pewność. Jedyne co mi się na razie udało to wypełnić deklarację na odpady i podpisać umowę na wodę, chociaż i tak zostanie dopiero klepnięta, jak dyrektor zakładu wróci z urlopu. Wszystko muszę drukować w pracy, bo nasza drukarka padła, przedwczoraj podczas 10h pracy ani razu nie zdążyłam pójść do toalety. Jak wróciłam o 5 do domu, to myślałam, że rozwaliłam pęcherz. Dzisiaj jeszcze dostaliśmy informację, że podczas swojej przerwy mam kontrolować pracowników na palarni, ile jest osób itp. Ja nie palę. Mam tego serdecznie dosyć, naprawdę. Czuję się jakbym była przedszkolanką i pilnuję zdzieciniałych ludzi. Na odprawach codziennie powtarzam, żeby trzymać odległość, żeby myć ręce. I wiecie, potem mamy przerwy (po 50 osób), więc godzinę wcześniej ustalamy harmonogram, a ja latam jak idiotka i rozdaję bileciki z godziną. A potem 5 razy obracam stołówka-magazyn i pilnuję, czy myją ręce. I nie myją, więc w kółķo zwracam uwagę, a mam ochotę zatłuc, bo jestem tym wszystkim już zmęczona.
Do tego poprzedni właściciel nic nie pomaga, bo facet jest (przepraszam, ale mam go dosyć) stary i głupi i jedyne co potrafi zrobić to narzekać, że jak dzwoni na telefon to "baba mu coś gada, a on nic nie rozumie, i Pani Kamilo niech Pani to załatwi". Pomijając, że podpisywał ze mną umowę przedwstępną i zawarł ze mną akt, nazywam się Dominika, ale co tam 😂 potem wydzwania i 50 raz mówi, że przeze mnie będzie musiał opłacić rachunki za kwiecień i on tego tak nie zostawi i chce rozmawiać z moim mężem. Którego nie mam i on też doskonale o tym wie, bo po śkubie z K nie jesteśmy.
Jestem dovrze wychowana przez mamę, rozumiem, że to stary człowiek, bo ma prawie 70 lat, ale cholera jasna, mam dosyć i ochotę na to, żeby mu nawrzucać. Zanim dostał kasę za mieszkanie, a też mieliśmy problem, bo w dniu, kiedy przelew miał pójść na konto system padł w banku, a po 3 dniach okazało się, że brakuje jakiegoś dokumentu, bo notariusz dał ciała i ścigaliśmy się z czasem, żeby zdążyć przed zamknięciem notariusza i sądów - to był pierwszy dzień wprowadzenia kwarantanny w PL, facet chodził i gadał na mkeście, że go oszukaliśmy, okradliśmy i wyrzuciliśmy z mieszkania. A po tym jak sie wprowadziliśmy miał tupet przyjść i Kamila prosić, żeby za niego dzwonił na infolinimojego e i załatwił mu wszystkie przepisania umów w związku z mieszkaniem, które sam kupił. Kamil powiedział, żeby spadał na drzewo - w kulturalny sposób.
Niech ten cyrk się skończy, błagam.

arxbella
arxbella
2.84k5 lat temu
arxbella • 5 lat temu
Cieszę się że pojechałam na zakupy po 23, bo jak wychodziłam z Biedry to kolejka była trzykrotnie większa niż jak ja stałam i czekałam

Janettt • 5 lat temu
@arxbella my z mamą po pracy (po22) jechałyśmy do sklepu i skończyło się że o jeździliśmy 2 miejscowości. Takich kolejektonawet w dzień nie widziałam.... Chłop mój też stał w mega kolejce u nas znowu. Wszyscy teraz nocą chyba zakupy robią. XD

domkapodomka • 5 lat temu
Każdy stwierdził, że pójdzie w nocy, bo będą mniejsze kolejki 😂😜

Chyba tak było, bo kolega mojego poszedł około 2, to stał prawie godzinę w kolejce zanim wszedł

arxbella
arxbella
2.84k5 lat temu
domkapodomka • 5 lat temu
Żołądek mnie już boli od przepisywania wszystkiego na telefon. 3 razy wysyłałam @ do Taurona z podpisanymi dokumentami, nie dostałam żadnej odpowiedzi, a dziś po 8 przyszedł sms, że czekają na dokumenty... dzwonię na infolinię, a tam mi mówią, że dokumenty dostali, co się spacam. Dzwonię do PGNiG, to samo. Proszę wysłać jeszcze na ten adres, na ten i może na ten, żeby była pewność. Jedyne co mi się na razie udało to wypełnić deklarację na odpady i podpisać umowę na wodę, chociaż i tak zostanie dopiero klepnięta, jak dyrektor zakładu wróci z urlopu. Wszystko muszę drukować w pracy, bo nasza drukarka padła, przedwczoraj podczas 10h pracy ani razu nie zdążyłam pójść do toalety. Jak wróciłam o 5 do domu, to myślałam, że rozwaliłam pęcherz. Dzisiaj jeszcze dostaliśmy informację, że podczas swojej przerwy mam kontrolować pracowników na palarni, ile jest osób itp. Ja nie palę. Mam tego serdecznie dosyć, naprawdę. Czuję się jakbym była przedszkolanką i pilnuję zdzieciniałych ludzi. Na odprawach codziennie powtarzam, żeby trzymać odległość, żeby myć ręce. I wiecie, potem mamy przerwy (po 50 osób), więc godzinę wcześniej ustalamy harmonogram, a ja latam jak idiotka i rozdaję bileciki z godziną. A potem 5 razy obracam stołówka-magazyn i pilnuję, czy myją ręce. I nie myją, więc w kółķo zwracam uwagę, a mam ochotę zatłuc, bo jestem tym wszystkim już zmęczona. Do tego poprzedni właściciel nic nie pomaga, bo facet jest (przepraszam, ale mam go dosyć) stary i głupi i jedyne co potrafi zrobić to narzekać, że jak dzwoni na telefon to "baba mu coś gada, a on nic nie rozumie, i Pani Kamilo niech Pani to załatwi". Pomijając, że podpisywał ze mną umowę przedwstępną i zawarł ze mną akt, nazywam się Dominika, ale co tam 😂 potem wydzwania i 50 raz mówi, że przeze mnie będzie musiał opłacić rachunki za kwiecień i on tego tak nie zostawi i chce rozmawiać z moim mężem. Którego nie mam i on też doskonale o tym wie, bo po śkubie z K nie jesteśmy. Jestem dovrze wychowana przez mamę, rozumiem, że to stary człowiek, bo ma prawie 70 lat, ale cholera jasna, mam dosyć i ochotę na to, żeby mu nawrzucać. Zanim dostał kasę za mieszkanie, a też mieliśmy problem, bo w dniu, kiedy przelew miał pójść na konto system padł w banku, a po 3 dniach okazało się, że brakuje jakiegoś dokumentu, bo notariusz dał ciała i ścigaliśmy się z czasem, żeby zdążyć przed zamknięciem notariusza i sądów - to był pierwszy dzień wprowadzenia kwarantanny w PL, facet chodził i gadał na mkeście, że go oszukaliśmy, okradliśmy i wyrzuciliśmy z mieszkania. A po tym jak sie wprowadziliśmy miał tupet przyjść i Kamila prosić, żeby za niego dzwonił na infolinimojego e i załatwił mu wszystkie przepisania umów w związku z mieszkaniem, które sam kupił. Kamil powiedział, żeby spadał na drzewo - w kulturalny sposób. Niech ten cyrk się skończy, błagam.

O matko współczuję takich przebojów.. trzymam kciuki żeby wszystko się szybko skończyło

ania173
ania173
7.31k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
Znow dalam sie wkręcić w zarezerwowanie rzeczy na vinted... Pani napisała czy mogę wysłać w piątek, napisałam, że nie ma problemu, ale myślałam że zapłaci z góry. Nie dość że obniżyłam mocno cenę, to piszę wczoraj że proszę o zapłatę bo dziś do południa idę do paczkomatu. To dostałam już od rana wiadomości, czy ta paczka dzisiaj wyjdzie, kiedy będzie, czy będzie na wtorek bo ona dopiero wtedy może odebrać. Po 7 rano, już wiadomości z "?????????". Zaraz jej napiszę że czekam na kasę i dziś wysyłam, albo usuwam rezerwację. Serio nie mam nerwów... a ja potem tracę okazję do sprzedania...

U mnie na olx babka 2ego kwietnia wzięła dane do przelewu.. we środę zapytalam czy nadal jest zainteresowana bo nie dostałam przelewu.. Ona ze zrobi popołudniu. Przed chwilą napisała że ona jednak nie kupuje... XD 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
Miło że przynajmniej poinformowała że mam się nie spodziewać przelewu.

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
Znow dalam sie wkręcić w zarezerwowanie rzeczy na vinted... Pani napisała czy mogę wysłać w piątek, napisałam, że nie ma problemu, ale myślałam że zapłaci z góry. Nie dość że obniżyłam mocno cenę, to piszę wczoraj że proszę o zapłatę bo dziś do południa idę do paczkomatu. To dostałam już od rana wiadomości, czy ta paczka dzisiaj wyjdzie, kiedy będzie, czy będzie na wtorek bo ona dopiero wtedy może odebrać. Po 7 rano, już wiadomości z "?????????". Zaraz jej napiszę że czekam na kasę i dziś wysyłam, albo usuwam rezerwację. Serio nie mam nerwów... a ja potem tracę okazję do sprzedania...

ania173 • 5 lat temu
U mnie na olx babka 2ego kwietnia wzięła dane do przelewu.. we środę zapytalam czy nadal jest zainteresowana bo nie dostałam przelewu.. Ona ze zrobi popołudniu. Przed chwilą napisała że ona jednak nie kupuje... XD 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ Miło że przynajmniej poinformowała że mam się nie spodziewać przelewu.

Brak słów

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu

Sąsiad z domu jest nienormalny 🤦‍♀️
Ktoś z mojego piętra robi remont i to się nosi i zaczął krzyczeć i walić w kaloryfer oczywiście do nas 🤦‍♀️
Poza tym jest ta godzina, że wydaje mi się, że może ktoś sobie coś przybić...

alicja166
alicja166
3.13k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
Znow dalam sie wkręcić w zarezerwowanie rzeczy na vinted... Pani napisała czy mogę wysłać w piątek, napisałam, że nie ma problemu, ale myślałam że zapłaci z góry. Nie dość że obniżyłam mocno cenę, to piszę wczoraj że proszę o zapłatę bo dziś do południa idę do paczkomatu. To dostałam już od rana wiadomości, czy ta paczka dzisiaj wyjdzie, kiedy będzie, czy będzie na wtorek bo ona dopiero wtedy może odebrać. Po 7 rano, już wiadomości z "?????????". Zaraz jej napiszę że czekam na kasę i dziś wysyłam, albo usuwam rezerwację. Serio nie mam nerwów... a ja potem tracę okazję do sprzedania...

ania173 • 5 lat temu
U mnie na olx babka 2ego kwietnia wzięła dane do przelewu.. we środę zapytalam czy nadal jest zainteresowana bo nie dostałam przelewu.. Ona ze zrobi popołudniu. Przed chwilą napisała że ona jednak nie kupuje... XD 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ Miło że przynajmniej poinformowała że mam się nie spodziewać przelewu.

kngslk • 5 lat temu
Brak słów

Ale ludzie są okropni, na prawdę nie rozumiem takiego zachowania

Zagmatwana
Nieznany profil
5.72k5 lat temu

Tak bardzo nie chce mi się wziąć za pracę. Ale muszę to dzisiaj zrobić bo inaczej w niedzielę będę musiała siedzieć z laptopem i wrzucać rzeczy na stronę przedszkola
Ostatnio znowu katuję Perfekcyjna Panią domu ;D

sailor
sailor
10.72k5 lat temu

Właśnie Inpost zgubił moja paczkę o wymiarach 50x50x30 cm. Czyli sporych rozmiarów pudło, które zawierało bardzo ważne rzeczy. 😠

Olaj
Nieznany profil
6.03k5 lat temu
Karolinnaa • 5 lat temu
Sąsiad z domu jest nienormalny 🤦‍♀️ Ktoś z mojego piętra robi remont i to się nosi i zaczął krzyczeć i walić w kaloryfer oczywiście do nas 🤦‍♀️ Poza tym jest ta godzina, że wydaje mi się, że może ktoś sobie coś przybić...

Od tego siedzenia w domu ludziom się chyba coś w głowę już robi

Syll
Syll
17.76k5 lat temu

Smutno mi z myślą, że jutro jak co roku nie pójdę z siostrą z koszyczkiem do święcenia i nie pojadę do mojego dziadka

sailor
sailor
10.72k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Smutno mi z myślą, że jutro jak co roku nie pójdę z siostrą z koszyczkiem do święcenia i nie pojadę do mojego dziadka :(

Mi też 😞

rena442
rena442
4.14k5 lat temu

W ogóle nie czuję klimatu świąt

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.56k5 lat temu
rena442 • 5 lat temu
W ogóle nie czuję klimatu świąt:(

W tym roku chyba mało kto czuje klimat świąt ☹️

Syll
Syll
17.76k5 lat temu

Jakie macie plany na Święta? U mnie pewnie w Wielkanoc będzie śniadanie - żurek, kiełbasa, jajko itp. ale co to za śniadanie jak te produkty będą takie zwykłe, nie święcone. Oglądnę mszę z rodzicami i siostrą, a później pewnie znów przeglądanie internetów...

arxbella
arxbella
2.84k5 lat temu

Zazwyczaj o tej godzinie kończyłam z mamą przygotowywać potrawy na święta, a teraz nawet się z nimi nie zobaczę...

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.