Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 871 / 2892

Kaamaa
Nieznany profil
2.66k5 lat temu
arxbella • 5 lat temu
Jak mnie denerwuje to, że rodzice mojego nie potrafią normalnie rozmawiać ze sobą i wiecznie się drą na siebie z głupich powodów, a to jedno coś przestawiło, drugie kupiło czegoś za dużo... i tak w kółko, że nie można się na niczym skupić

Janettt • 5 lat temu
Skąd ja to znam. U moich rodziców jest podobnie. Choć ostatnio widzę progres, zaczęli w miarę normalnie rozmawiać.

U mojego narzeczonego rodziców to samo. Ciągle się kłócą, dra na siebie . Ja to bym nie wytrzymała w takim związku.

gulonica
gulonica
4.54k5 lat temu

Nie dość, że te święta są takie przygnębiające to jeszcze na maxa pokłóciłam się z moim facetem ;/

Joanna1984
Joanna1984
8485 lat temu

No i paznokieć mi zszedł 😱, ahhh oby szybko nowy odrósł

Dudziacam
Dudziacam
1.57k5 lat temu

Ostatnio od dłuższego czasu chodzę przygnębiona , nic mnie nie cieszy, jak wiadomo z jakis przyczyn.. Wczoraj mialam dzień, w którym mialam dobry humor.. Zrobilam cos dla siebie i rodziny..
Ale kładąc sie do łóżka żałowałam tego. Czułam że nie powinnam się w takim okresie śmiać.. Cieszyć tylko smutać..
(Nie mam tu na myśli tylko sprawy z koronawirusem)

Może to dziwne, ale sama nie wiem czemu się tak dzieje.

naaatka
Nieznany profil
5.77k5 lat temu
Dudziacam • 5 lat temu
Ostatnio od dłuższego czasu chodzę przygnębiona , nic mnie nie cieszy, jak wiadomo z jakis przyczyn.. Wczoraj mialam dzień, w którym mialam dobry humor.. Zrobilam cos dla siebie i rodziny.. Ale kładąc sie do łóżka żałowałam tego. Czułam że nie powinnam się w takim okresie śmiać.. Cieszyć tylko smutać.. (Nie mam tu na myśli tylko sprawy z koronawirusem) Może to dziwne, ale sama nie wiem czemu się tak dzieje.

Uważam, że takie podejście nie jest dobre dla psychiki. Obwinianie się czy smucenie nic już nie zmieni, trzeba się brać w garść i iść na przód, co by się nie działo. Życie mamy jedno, więc powinniśmy przeżyć je jak najlepiej. Jasne, potrzebne są dni na przemyślenia, dołki i płacz, to nic złego, lepiej to z siebie wyrzucić i się oczyścić. Ale ważne żeby umieć się śmiać i dostrzegać pozytywy w życiu, nawet w tych złych okresach. Trzymaj się

domkapodomka
domkapodomka
6.78k5 lat temu

Nie mam siły iść do pracy 😭

aporanek
aporanek
7.91k5 lat temu
Dudziacam • 5 lat temu
Ostatnio od dłuższego czasu chodzę przygnębiona , nic mnie nie cieszy, jak wiadomo z jakis przyczyn.. Wczoraj mialam dzień, w którym mialam dobry humor.. Zrobilam cos dla siebie i rodziny.. Ale kładąc sie do łóżka żałowałam tego. Czułam że nie powinnam się w takim okresie śmiać.. Cieszyć tylko smutać.. (Nie mam tu na myśli tylko sprawy z koronawirusem) Może to dziwne, ale sama nie wiem czemu się tak dzieje.

Nieznany profil • 5 lat temu
Uważam, że takie podejście nie jest dobre dla psychiki. Obwinianie się czy smucenie nic już nie zmieni, trzeba się brać w garść i iść na przód, co by się nie działo. Życie mamy jedno, więc powinniśmy przeżyć je jak najlepiej. Jasne, potrzebne są dni na przemyślenia, dołki i płacz, to nic złego, lepiej to z siebie wyrzucić i się oczyścić. Ale ważne żeby umieć się śmiać i dostrzegać pozytywy w życiu, nawet w tych złych okresach. Trzymaj się :*

Ja dziś znalazłam takie coś, poprawiło mi to dzień

Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Dudziacam
Dudziacam
1.57k5 lat temu
Dudziacam • 5 lat temu
Ostatnio od dłuższego czasu chodzę przygnębiona , nic mnie nie cieszy, jak wiadomo z jakis przyczyn.. Wczoraj mialam dzień, w którym mialam dobry humor.. Zrobilam cos dla siebie i rodziny.. Ale kładąc sie do łóżka żałowałam tego. Czułam że nie powinnam się w takim okresie śmiać.. Cieszyć tylko smutać.. (Nie mam tu na myśli tylko sprawy z koronawirusem) Może to dziwne, ale sama nie wiem czemu się tak dzieje.

Nieznany profil • 5 lat temu
Uważam, że takie podejście nie jest dobre dla psychiki. Obwinianie się czy smucenie nic już nie zmieni, trzeba się brać w garść i iść na przód, co by się nie działo. Życie mamy jedno, więc powinniśmy przeżyć je jak najlepiej. Jasne, potrzebne są dni na przemyślenia, dołki i płacz, to nic złego, lepiej to z siebie wyrzucić i się oczyścić. Ale ważne żeby umieć się śmiać i dostrzegać pozytywy w życiu, nawet w tych złych okresach. Trzymaj się :*

aporanek • 5 lat temu
Ja dziś znalazłam takie coś, poprawiło mi to dzień :)

Dziękuję za podniesienie na duchu ❤️

Syll
Syll
17.76k5 lat temu

Już trzeci raz babka odsyła każdej grupie prezentację, bo jest nie tak jak ona chce...

hangled
hangled
4.3k5 lat temu

Przygotowanie Świąt mnie wykończyło, mam wrażenie że wszystko jest średnie a jeszcze tyle do zrobienia

LadyFlower
LadyFlower
3.17k5 lat temu

Sprzątam i sprzątam i końca nie widać.

arxbella
arxbella
2.84k5 lat temu

Kompletnie nie czuje tych świąt...

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
arxbella • 5 lat temu
Kompletnie nie czuje tych świąt...

Chyba mało kto czuje

hangled
hangled
4.3k5 lat temu
arxbella • 5 lat temu
Kompletnie nie czuje tych świąt...

Janettt • 5 lat temu
Chyba mało kto czuje :(

U mnie jak zawsze - wkurzenie sięga zenitu więc klimat jak zawsze

Olaj
Nieznany profil
6.03k5 lat temu
arxbella • 5 lat temu
Kompletnie nie czuje tych świąt...

Janettt • 5 lat temu
Chyba mało kto czuje :(

hangled • 5 lat temu
U mnie jak zawsze - wkurzenie sięga zenitu więc klimat jak zawsze :bad:

U mnie tez więcej nerwów jest .. Ale już mam ogarnięte wszystko

arxbella
arxbella
2.84k5 lat temu

Dawno nie miałam tak okropnego dnia.. Wszystko mi dosłownie dzisiaj łamie serce

Syll
Syll
17.76k5 lat temu

Nie wiem co ze sobą zrobić

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu

ja nie wiem jak matka i siostra wytrzymują z ojcem, o ile młoda dziś za wiele nie zrobiła i sfochała się, bo w radiu samochodowym nie mogła zapisać kodu, bo ojciec jej odłączał akumulator, to mama siedziała w kuchni i coś tam pichciła i sprzątała u nich w pokoju. Chwilę temu wzięła telefon do ręki, żeby pograć (no po całym dniu przygotowań do świąt to chyba nic złego. A ojciec już że z telefonem siedzi i nie wiadomo co... Na szczęście poszedł się kąpać to trochę spokoju nastało... Ale co jest najlepsze? Że sam w sumie nic nie robił cały dzień - pojechał tylko na cmentarz znicze i wiązanki zawieźć i robił samochód co raczej na święta nie jest niezbędne do zrobienia.
Ja nie wiem, niektórzy faceci serio nie widzą ile kobiety robią w domu? Sam nic nie pomoże i wszystko robi oby tylko w domu właśnie nie pomóc. Ale po co te darcie się? Mama też młodą goniła, a jedyne co zrobiła młoda to sprzątnęła szafkę w kuchni dzisiaj i pozmywała naczynia (jak zawsze nie wszystkie). Też mama się darła, ale w końcu odpuściła. U nas co święta zawsze są takie krzywe akcje. Nie mogę się doczekać, aż znów się wyprowadzę od nich.
Ja już od kilku dni po trochu sprzątałam i przyznam mam dość, boli mnie kręgosłup jak diabli. Znowu przytyłam i czuję się mocno przybita, zwłaszcza, że mój nie przyjedzie na święta, no ale w obecnej sytuacji to zrozumiałe, choć to przykre, że będzie sam siedział. Może nie jest najlepszym facetem na świecie, ale jednak go kocham i o nim myślę.
Niech to się już skończy, bo mam już dość...

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
Syll • 5 lat temu
Nie wiem co ze sobą zrobić

Ja tak samo w sumie. Porobiłabym coś na DC, ale na zdjęcia za późno, a do opisów nie mam głowy. Ostatnio myślałam, że to kac (mimo że mnie złapało dopiero późnym popołudniem, ale wczoraj nie piłam także to nie to)...
Nie mam nawet na nic ochoty. Zrobiłam sobie kawę, ale jestem pełna (mimo że jadłam ze 2-3h temu) i zaraz chyba pęknę...

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu

Jeszcze ponarzekam...
Mam strasznie porysowane szkła w okularach i mam wrażenie, że przez to kręci mi się w głowie i mam problemy z widzeniem (czasami jak mam coś bliżej przed oczami jak teraz laptopa i rozmazuje mi się wszystko jakbym nie mogła złapać ostrości niczym aparat...).
Na domiar złego receptę na okulary zabrała mi babeczka jak robiłam badania do pracy i zastanawiam się jak teraz mam wykupić receptę?? pewnie będę musiała zrobić od nowa badania, bo pewnie zdjęcie nie wystarczy, chyba że będę robić szkła w tym miejscu co robiłam badanie wzroku... Wszystko pod górę. A doszła mi sfera w lewym oku, więc powinnam je wymienić. A teraz ani kasy, ani recepty.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.