Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 868 / 2892
Siedzę już od kilku dobrych minut na swoim profilu i próbuję ustawić kolor odznak itp. ale za nic nie mogę znaleźć idealnego odcienia
Ja usiłuję wybrać idealne okulary przeciwsłoneczne i też klapa Żałuję, że nie mogę wyskoczyć do sklepu i nie wiem, czy zamawiać, czy się wstrzymać...
To 'nie mam możliwości' to bardzo możliwe, że wcale nie o rzeczy techniczne chodzi... Wyobraź sobie dwupokojowe mieszkanko, dwoje dorosłych pracujących zdalnie i dwoje dzieciaków biegających WSZĘDZIE . Śmiało mogę stwierdzić, że na wideokonferencjach widziałam i słyszałam już wszystko
Nie wyobrażam sobie np. prognozowania przez prezentacje ...
Damy radę jakoś, będzie trochę trudniej, ale się uda na pewno.
Z pracą oczywiście może być różnie, ja pewnie będę musiała się chycić tego co akurat będzie dostępne na rynku, a w międzyczasie szukać czegoś lepszego.
Mnie się podobają szare szkła, ale szare mają niższą kategorię przyciemnienia. Wyższą mają... zielone. Yeah, zielone. Moja pierwsza myśl: „Ja i zielone? No way!”, ale potem doszłam do wniosku, że na żywo mogą wcale nie wyglądać tak źle .
A ja akurat w tym semestrze mam naprawdę „mocne” i ważne przedmioty. Słabo to widzę. Wykładowcy mogą nagrać wykłady, dwoje robi to nawet bardzo regularnie, ale z ćwiczeniami jest gorzej
Strasznie mi ta Pani nie przypadła do gustu, więc będę na nią narzekać najbardziej . Niepotrzebnie była taka ą i ę na początku, teraz się będę mścić .
Wczoraj takie nam rzeczy powychodziły w pracy, że skończyłam o 22.30, pracując od 11... (praca biurowa, normalnie kończymy max 19)
U mnie też dużo ważnych przedmiotów. W tym semestrze mam tylko jeden wykład, reszta to konwersatoria/ćwiczenia. Właśnie ten wykład mamy już od dwóch tygodni w trybie wideokonferencji, wczoraj miałam też pierwsze ćwiczenia. Reszta albo się nie odzywa, albo wysyła mnóstwo prezentacji i ćwiczeń. Jeden profesor napisał nam maila, że mamy się nie martwić, ufa nam i wszyscy mamy na koniec 5. Ale akurat tych zajęć nie mamy możliwości przeprowadzić online. To ćwiczenia z dydaktyki, na których chodziliśmy do szkoły podstawowej, obserwować i prowadzić lekcje. W tym momencie nigdzie nie pójdziemy, dobrze, że ten profesor jest bardzo w porządku, i że ten przedmiot ciągnie się już drugi semestr, więc zdążył nas poznać i zobaczyć nasze możliwości.
Cieszę się że pojechałam na zakupy po 23, bo jak wychodziłam z Biedry to kolejka była trzykrotnie większa niż jak ja stałam i czekałam
Kręgosłup mi dokucza od kilku godzin, a konkretnie odcinek lędźwiowy 😥😢 Ledwo chodzę, boli przy nachyleniu i przy minimalnym ruchu 😥😥 Ledwo doszłam do domu po pracy 😥 Lepiej jest jak leżę. Mam nadzieję że do jutra przejdzie bo nie wiem jak do pracy pójdę 😢 I do tego jeszcze mam migrenę 😥
Ja byłam najpierw w Auchanie i też kolejka była spora, a później wybrałam się do Biedronki były trzy osoby, ale jak wychodziłam to było tyle ludzi, że kolejka ciągnęła się przez parking, a byłam po 19.
Od poniedzialku wracam do pracy zdalnej (niestety tu gdzie jestem nie ma Swiat) i probuje sobie wszystko ogarnac zebym nie musiala siedziec nad tym w niedziele, ale ciezko mi sie zmotywowac po prawie tygodniu nie nie robienia
Nie potrafię spać dłużej niż do 8... wczoraj zasnęłam około 3, wstałam o 7:30
Musze w koncu poćwiczyć!!!! Moze jak to tutaj napisze to w koncu sie zmotywuje! Moja mama w tym miesiacu juz pobrała 7 kodów z multisporta i robi do tego jeszcze wyzwanie z kolakowska, a ja nic 🙈🙈🙈