Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 743 / 2892
Muszę iść dzisiaj ze swoim do jego brata, który mnie mega denerwuje, ale no cóż najwyżej wyjdę z siebie i znowu się na mnie obrażą, bo nie zgodzę się z jego zdaniem
Dostałam tydzień temu od teściowej zamrożone gnocci, ona zaś dostała je od kuzynki, która prowadzi restaurację. Właśnie je chyba rozgotowałam, po 2 minutach we wrzątku zrobiła się z nich papka! 😭
Wczoraj miałam firmową imprezę karnawałową, było fajnie, ale dzisiaj jest mega kac, i cały dzień zmarnowany
Ehhh jest taki deszcze że zaczął nam dach przemakać i wodą kapie do środka 😖
Właśnie zaczęło u mnie masakrycznie wiac. Mimo pozamykanych okien, wszystko słychać jak w horrorze.
To będzie baaaardzo długa noc , jestem już w pracy od 10 godzin , a zaraz mamy jeszcze prywatny event dla Amerykanów, nawet nie wiem o której skończę, pewnie gdzieś nad ranem
Coraz gorzej jest ze mną 😢😓 Zaczynam się bać że to początki depresji, jeszcze trochę i będę skrobała w drzwi do psychiatry 😢 Nic mi się nie chce. Miałam dziś wolny dzień. Siedzę w domu na d*** i oglądam tv. Gary w zlewie od rana stoją nie pozmywane, nie zrobiłam sobie dziś obiadu nawet. Cały czas jestem zamulona, wypiłam 2 kawy i nie wiele to dało 😓😢 Bolą mnie mięśnie nóg 😓 Brak słońca też robi swoje 😓😢☁️
Boję się jutra 😢😢😢😓😓😓
Czuję się psychicznie fatalnie. Od godziny płaczę i nie mogę przestać. Cała przeszłość do mnie wróciła i na nowo w myślach to wszystko przeżywam, nie wiem co się dzieje. Do tego ta wichura, deszcz i burza, głowa mi pęka.
Zasnęłam na chwilę, ale wiatr mnie obudził i się nie wyspie, a pobudka o 6 😐
Jeszcze tydzień do mojej miesiączki a ja już czuję że nadchodzi... Strasznie bolą mnie piersi, jestem wrażliwa na dotyk i ciągle bym jadła a jak zjem to mi niedobrze 😭
Znowu pogoda szaleje wieje okropnie i jeszcze śniegu zasypało no i boli mnie głowa