Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 742 / 2892
A ja muszę się przysiąść i zrobić porządek na Fb. Mam dużo osób, które znam z widzenia, ale zauważyłam, że nawet już nie są w stanie cześć powiedzieć. Najśmieszniejsze jest to, że dużo osób ze szkoły udaje, że mnie nie zna. Co prawda są to osoby z, którymi się jakoś w szkole nie szczególnie zdawałam, ale są osoby, które mnie nie lubiły (z wzajemnością), a jednak mówimy sobie cześć. No i dzisiaj w mieście spotkałam znajomych i to był dzień w, którym przejrzałam na oczy. Często widywałam ich na mieście. Młode małżeństwo, które poznałam przez eksa. I zawsze jakoś tak wychodziło, że mnie mijali jakby mnie nie zauważyli. Dzisiaj pod Lidlem zauważyłam, że ta moja znajoma jak tylko mnie zauważyła z daleka, to od razu przękreciła głowę nawet nie patrząc na mnie. Myślałam ok zdarza się. No, ale za chwilę widziałam ją w Biedronce i jak tylko mnie widziała, to szła w inną stronę. Na początku wydawało mi się, że sobie coś wmawiam, ale dzisiaj zauważyłam, że serio mnie unikają i udają, że nie znają. Wiem, że to przez mojego byłego, bo dużo naszych wspólnych znajomych się do mnie nie odzywa, bo nagadał im durnot. Ja wiem co gadał, bo mi koleżanka powiedziała i nie ogarniam tego. Skoro nie jesteśmy razem, to nie jesteśmy, ale po co gadać bzdury i wymyślać?? Zresztą pięknie kota ogonem odwraca. Dno 👎👎
Na imprezę będzie akurat będziesz widoczna
Ja muszę swój poprawić, mam nadzieję zabrałam rozświetlacz
Mi całe życie wychodzi przez przypadek za mocno, a bo to słaby jest, a bo tak się na pędzel nałożył
W zeszłym semestrze też miałam poniedziałki i piątki wolne, ale i tak dokopał mi bardziej, niż sama myślałam. Ledwo mam siłę wstać z łóżka po nim.
A ja mam odwrotnie: po uczelni na ogół wracam tak padnięta, że nic nie daję rady zrobić, bez znaczenia, ile mam zajęć.
Chociaż się pocieszam tym, że przedmioty w letnim wyglądają o wiele lepiej i mamy naprawdę mocny skład prowadzących ❤️
I dzisiaj latałam jak głupia usiłując kupić szpinak. W dwóch Biedronkach nie było, kupiłam dopiero w Piotrze i Pawle za 4 ziko, zamiast za 2,5 Mam nadzieję, że mi chociaż jedzonko dobre wyjdzie .
Swoją drogą miałam w portfelu mnóstwo kasy, kupiłam jakieś drobnostki bez szaleństw i portfel pusty
Przed chwilą goście odjechali a ja pół trzeźwa, na oczy ledwo widzę a młody nadal tańczyć chce. Jutro czeka mnie ból głowy i migrena kilkudniowa. 😀
Obudził mnie Hewi swoim jęczeniem. Specjalnie w niedzielę najgłośniej to robi 😡 Teraz czuję jakbym miała kamienie pod oczami.
Ten wiatr jest okropny.. trzy razy w nocy mnie obudził, a nadal tak strasznie wieje
Nie rozumiem mojej znajomej z gimnazjum. Kiedy ją spotykam gdzieś na mieście itp. to normalnie mówimy sobie cześć i uśmiechamy się do siebie, a jak spotkałam ją na siłowni to popatrzyła się na mnie i od razu się odwróciła. Myślałam, że mnie nie poznała, ale to już tak drugi raz.
@Syll głupie i dziwne zachowanie. Może się wstydzi? Że spotkałyście się akurat na siłowni? Mimo wszystko mocno niekulturalnie, "cześć" nie boli 🤔
Miałam jej już mówić "hej", ale ledwo zdążyłam otworzyć usta. Z jej plecami nie będę się witała. Może faktycznie przez miejsce, bo ona zawsze wstydziła się swojego wyglądu i na dodatek nie maluje się na siłownię, a ja zazwyczaj jestem pomalowana na zumbę i może przez to ona mniej pewnie czuje się.
To chyba mamy odpowiedź @Syll swoją drogą strasznie ubolewam nad tym, co z ludźmi robią mury, za którymi się ukryli. Wychodząc ze swojej strefy komfortu koleżanka mogła pomachać, na pewno lepiej sama by się czuła niż przy takim udawaniu, że Cie nie widzi lub nie poznała. Ludzie to jednak ludzie 😔
@juliettaxx ja tylko tygodniowego, jutro też wracam do szarej rzeczywistości, więc łączę się z Tobą w rozpaczy 😁😂
Dokładnie. Poza tym to, że się odwróci to nie znaczy, że zniknie i nie będę jej widziała. Już wolę jak ktoś od początku olewa całkiem, a nie raz tak się zachowuje a raz tak.