Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 571 / 2892
Nażarłam się przez 3 dni tyle, że mogę nie wejść w sukienkę sylwestrową 😂 ale było warto! 🙈
Co do spodni z Sinsay... Dla mnie ich jakość to porażka. Ostatnio kupiłam czarne spodnie, kolor zaczął blednąć i po kilku noszeniach rozwalił się w nich zamek. Moja współlokatorka mówiła, że jej też się po prostu psuły ubrania z Sinsay, w tym spodnie, więc chyba lepiej dołożyć kilka dych i mieć spodnie na lata.
Ja mam sporo ciuchów z Sinsaya i nie mogę narzekać na ich jakość bo mam je dość długo i jakościowo są super, nic się z nimi nie dzieje .
Mam spodnie z Sinsaya już 2 rok i dalej są w świetnym stanie.
Może poprawiła się w jakimś stopniu w ciągu kilku lat albo tylko niektóre ubrania mają dobrą jakość. Pewnie tylko ja miałam takiego pecha, że prawie wszystkie ubrania, które stamtąd miałam psuły mi się w tempie ekspresowym Tak samo jak z New Yorker. Jedyna bluzka, która była okej, którą miałam to taka jedna z Pusheenem z Sinsaya.
Idę dzisiaj na nockę, więc chciałam się wyspać. Pomijając, że spać poszłam około drugiej w nocy i mam za sobą 5h snu... to tak, już nie śpię i głowa mi pęka 🤦♀️👍
Ja też z większości ubrań, które mam z Sinsaya nie jestem zadowolona. Głównie ze spodni, miałam chyba dwie pary i po miesiącu nadawały się już tylko do wyrzucenia. Jeśli już coś tam kupuję to koszulki, bo ich jakość w porównaniu do tego co było jeszcze niedawno, jest bardzo dobra ☺️
Co do spodni to zależy jaki materiał... Teraz wszystkie są jakieś sztywne ale mam jedne, które kupiłam w tamtym roku w Sinsay i do tej pory są okey. Niestety już takich w Sinsay nie ma
Też źle spałam w dodatku muszę się powoli brać za remament w pracy, a jakoś strasznie mi się nie chce
U mnie totalny brak snu, spałam 2 godziny, bo mój syn źle się czuł (znów jelitówka), a dziś pracuję 12 godzin, będzie ciężko
ja kupiłam kiedyś t-shirt, to po jednym praniu, całe plecy były skulkowane a do tego prześwituje . Za to miałam czarne rurki z wymiany z vinted i byłam z nich mega zadowolona. Nie jest to cudowna jakość, ale na lato, do biegania codziennie były spoko.
Strasznie mnie irytuje, ze ciągle jest ciemno, jeszcze przed świętami chciałam zrobić kilka zdjęć i do dziś mi się nie udało. Poza tym bardzo chce śnieg, widziałam że dziś w wielu miastach padało, a u mnie dalej szaro..