Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 570 / 2892
uff to mi ulżyło że nie jestem sama kupiłam kurtkę, buty, marynarke i do tego spodnie, szlafrok pokaże wam w chmurkach na pewno
mi gładko poszło z zamówieniem, ale jak chwilę później patrzyłam to zostały tylko buty i szlafrok więc szybciutko wymiotło, po świętach będę mieli co robić wybrałam sobie dostawę do paczkomatu, mam nadzieję że w przyszłym tygodniu będzie
a tak poza tym to po świętach mam niedosyt barszczu wigilignego i chyba zrobie sobie jutro sama mama dodała do barszczu wody z grzybów i był blee haha
Warto też oglądać pod koniec stycznia, bo wtedy ceny są naprawdę śmieszne, może akurat będzie coś co Wam się podoba. Ja ostatnio na tych końcówkach wyprzedaży załapałam się m.in. na torebkę
Zara, powiadasz? Oj, akurat jak mi się dwie rzeczy stamtąd podobają, chyba nie będę mieć innego wyjścia, tylko je kupić . No, jedną mogę odpuścić, ale drugiej - nie ma mowy
Też wczoraj kupiłam kilka rzeczy w Sisay Piżamę, trampki, bieliznę i rękawiczki, chciałam spodnie, ale oczywiście nie było już mojego rozmiaru... Więc jutro będę patrzeć stacjonarnie
Też nie chciałam przesadzać, kusiło mnie, żeby wziąć więcej, ale wzięłam tylko jedną i jestem z siebie dumna Chociaż nie wiem co będzie jutro, jak będę stacjonarnie
Czuje się totalnie bez życia, bezużyteczna, niepotrzebna. Ech. Jeszcze jutro do pracy. Na szczęście weekend mam cały wolny.
Miałam dodać zdjęcia paczuszek urodzinowych ale te co zrobiłam nie podobają mi się i nie mam weny zrobić nowych.
Dziewczyny udusze was ja się tu modlę żeby mnie nie kusilo a wszędzie w komentarzach słowo "wyprzedaż"