w szkole, chociaż nasze 'randkowanie' zaczęło się po jej ukończeniu po prostu trzymaliśmy sie w jednym towarzystwie
Z mojej strony chyba nie mozna mówić o piłości od piwerszego wejrzenia, chociaż przyznam że zawsze mnie intrygował i coś mnie do niego ciągnęło
Natomiast mój chłopak wyznał mi niedawno, że do momentu gdy mnie zobaczył, myślał o mnie przez pozostałe 3 lata
Mój narzeczony był ochroniarzem w moim ulubionym klubie Dzięki znajomemu znalazłam go na nk i napisałam do niego We wrześniu będzie 6 lat
Ja pierwszy raz zobaczyłam swojego ukochanego jak byłam na zakupach. Był, i nadal jest, ochroniarzem i moja siostra straaaaasznie się nim zachwycała. Moje pierwsze zdanie, gdy go zobaczyłam: "wcale nie jest taki przystojny, jak opisywałaś." Później, jak to na biednego studenta przystało, zaczęłam pracować i poznałam go. Byłam strasznie zmęczona, a on podszedł do mnie i spytał, czy zrobić mi masaż, bo wyglądam na padniętą.
Wtedy jakoś tak wyszło, że się zauroczyłam, i on chyba też bo zrywał się z pracy, gdy tylko dowiedział się, że idę ze znajomymi na imprezę.
Jesteśmy razem ponad 2 lata i od roku jesteśmy zaręczeni
Ja swojego chłopaka poznałam przez internet We wrześniu będzie 4 lata jak jesteśmy razem i 2 lata jak ze sobą mieszkamy Jest cudownie
Ja swojego poznałam jakieś 6-7 lat temu przez internet. Po pewnym czasie pisania postanowiliśmy sie spotkać i potem się przyjaźniliśmy. Koniec końców od 5 lat jesteśmy razem
Nasze szkoły brały udział w tym samym projekcie i organizowane były wspólne wycieczki tych szkół i on od razu wpadł mi w oko ale on jakoś niespecjalnie zwrócił na mnie uwagę Na szczęście wycieczek było sporo i już po którejś wycieczce zaczęliśmy gadać, potem pisaliśmy na fb i w końcu zaczęliśmy się spotykać Jesteśmy już ze sobą 2 lata
Poznałam mojego chłopaka gdy był pijany w trupa na imprezie na plaży, haha, ale on pamiętał mnie jak przez mgłę, później za miesiąc spotkaliśmy się na 18stce wspólnej znajomej i tak się zaczęło Jesteśmy razem już rok
ja znam mojego z autobusu Tam go pierwszy raz zauwazylam, a chodzilismy razem do jednego gimnazjum ale na szczescie sie nie znalismy. Poznalismy sie miesiac przed studniowka
On mnie pierwszy zaczął obczajać . Zaczęło się od tego że jak kosiłam trawę w bikini to on wtedy mnie zobaczył jak szedł niby na ryby, zdarzało się kilkakrotnie a pózniej koleżanka nas poznała na ognisku
Ja swojego poznałam na festynie u mnie z miejscowości, co ciekawsze był wtedy z kolegą, który do mnie kręcił ;p ale jak się później okazało to był nieciekawy człowiek i szybko zakończyłam z nim znajomość. Gdy mój K. się o tym dowiedziała zaczął do mnie pisać i już po 2 miesiącach byliśmy parą 1.11 (bardzo romantyczną datę wybrał ;p0 będą 4 lata
A ja mojego lubego poznałam dzięki (byłej już) przyjaciółce. Zaczęliśmy się spotykać, później przyjaźnić i tak się sprawy potoczyły, że zaczęliśmy być ze sobą . Jednak "przyjaciółka" okazała się być fałszywa i zazdrosna o mój związek. Wybrałam jego, nie żałuję, to moja miłość mam nadzieję, że do końca życia!
Na imprezie Zawiłości niczym z Mody na sukces, bo był to mojej przyjaciółki kolega kolegi. Od razu wpadł mi w oko i tak już pozostało od 1,5 roku. Moje oczko w głowie
Wspólna koleżanka zaprosiła nas na 18 (oczywiście nie znaliśmy się) i wyszło tak, że robiła w swoim mieście, więc 3/4 osób przenocowała, ponieważ ma dużo pokoi w domu i wyszło tak, że w 4 czy 5 osób spaliśmy na jednym łóżku i wyszło, że spałam koło niego. Jakoś msc. potem napisał do mnie a już tydzień po zaczęliśmy się spotykać a być ze sobą jakoś po 2-3msc a obecnie jesteśmy już 15 msc