mój jest przyjacielem mojego byłego przyjaciela,który się we mnie kochał,ale ja byłam za młoda na romanse.. no i jako tak wyszło,że gdy między nami sytuacja sie unormowała to Mój zaczął się interesować a ja dorosłam i jesteśmy już 5 lat ponad
Przez internet, napisał do mnie na jednym z portali społecznościowych coś w stylu"Świetnie prezentujesz się na tych fotkach". Na początku wogóle nie wzbudził we mnie zainteresowania, pomyślałam" kolejny idiota." Po czasie była przyjaciółka namówiła mnie żebym jednak do niego napisała... i tak się zaczęło i trwa prawie 4lata razem :-)
a ja swojego pod pomnikiem Kopernika na Krakowskim Przedmieściu Szłam z przyjacielem byłego, spotkać się z drugim przyjacielem byłego, a on przyszedł z nowo poznanymi ludźmi ze studiów (w tym z moim obecnym chłopakiem) haha
Pierwszy raz zobaczyłam go w skateshopie, który prowadził a poszłam do niego po sznurówki :p kilka miesięcy później napisał do mnie na fb a było to 2 dni po tym jak go założyłam jak się okazało cały czas próbował mnie odnaleźć a że mieszkamy w dużym mieście nie mieliśmy wspólnych znajomych . Tak strasznie broniłam się przed założeniem fb a dzięki niemu wszystko się zaczęło 2 miesiące po naszym "odnalezieniu się " skasowałam profil
Na [uwaga].. rekolekcjach ewangelizacyjnych (2010)
Ale tam poznaliśmy się dość pobieżnie
Następnie spotkaliśmy się rok później w Skrzatuszu (2011)
na spotkaniu młodzieży diecezjalnej i wtedy też zaczęliśmy mieć
kontakt. Na kolejnym spotkaniu skrzatuskim (dokładnie 15 września 2012)
oficjalnie staliśmy się parą ;D
Ja z moim Mężczyzną poznałam się w szkole, kiedyś się dobrze kolegowaliśmy, a później przerobiło się w to w Miłość i tak już trwa trzy lata, miesiąc i dwa dni .
Tak jakoś wyszło, że poznałam M w LO i gdy on został absolwentem napisał do mnie na fb. Prawie 2 miesiące go zbywałam, aż w końcu się przełamałam i zaczęliśmy rozmawiać i się spotykać, jesteśmy ze sobą już prawie 3 lata, także wyszło bardzo pozytywnie
na jednym z dawnych portali społecznościowych , później raz go zobaczyłam w lewiatanie i pierwsza do niego napisalam haha jak to opowiadamy sobie to zawsze się lejemy ale już 3 rok idzie nam razem najpierw go olałam bo byłam zapatrzona w innego ale jak tylko zakończyłam tamten związek mój P napisał do mnie za 5 minut i tak już zostało
A ja w bloku Mieszkaliśmy w jednym bloku ja na 1 piętrze on na 8 piętrze Później zaczęliśmy przebywać razem "na osiedlu" i tak już jesteśmy ze sobą 9 lat prawie W tym już zaraz rok minie po ślubie
Ja na festynie, na którym kolega wcisnął mnie do konkursu MISS MOKREGO PODKOSZULKA, dacie wiarę? Mój obecny chłopak to kuzyn tego kolegi. Wygrałam ten konkurs, wygraną były jakieś drogie perfumy i skuter. Musiałam pojechać z gościem po ten skuter, a że ten kuzyn kolegi wyglądał na chłopaka, który potrafi się bronić to poprosiłam czy pojedzie ze mną. No i tak się zaczęło... Potem znalazł mnie na FB i zaczęliśmy się spotykać
W szkole znajomy mojego dobrego znajomego . Później mnie odwiedził razem z moim znajomym -zwyczajni oszalałam . jeszcze w ten sam dzień zdobyłam jego numer. Chłopak nie miał o czym gadać i urwał kontakt. No ale późnij ognisko on tam był było fajnie ale znów się nie odzywał . Po kilku dniach zaproszenie na randkę hihi. I tak się stało że jesteśmy razem już ponad 3lata . Pierścionek jest teraz planujemy ślub .