FaceBoom
Woda micelarna, Oczyszczająca, Zaradna Wizjonerka
36 na 50 Użytkowniczek poleca ten produkt
To jeden z lepszych płynów micelarnych jakie miałam. Zapach jest przepiękny, słodki tak samo jak i opakowanie. Produkt jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina na płatek. Super radzi sobie nawet z mocnym i wodoodpornym makijażem. Dodatkowo nie wysusza skórę i łagodzi podrażnienia. Można go stosować rano jako tonik i wieczorem podczas zmywania makijażu.
woda micelarna jak dla mnie - cudo! po pierwsze - cudowny zapach. po drugie - nie pamiętam kiedy woda micelarna tak super działała na moją cerę. zmniejszyła mi się ilość wyprysków na twarzy, co oznacza jedno - cera była na prawdę oczyszczona 500 ml starcza na prawdę na długo, co jest ogromnym plusem. dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu.
Produkt ma świetny skład i cudowny, słodki zapach. Znajduje się on w dużej butelce 500 ml, dzięki czemu wystarczy na dłużej. Produkt przeznaczony jest do oczyszczania twarzy oraz do demakijażu. Ogólnie produkt fajnie myje buzię, nie podraznia jej. Niestety bardzo się na nim zawiodłam jezeli chodzi o demakijaz. Woda średnio sobie radzi w demakijazem, a zwłaszcza z demakijazem oka, zmycie tuszu to ogromne wyzwanie. Wielokrotne przekładanie wacika nasaczonego woda i nawet lekkie pocieranie nie daje calkowicie rady, a oczy pieką. Szkoda, ponieważ bardzo pozytywnie byłam nastawiona na ten produkt, wiele dobrego o nim słyszałam, że świetnie sobie radzi z każdym makijażem, a u mnie się nie sprawdził. Zależy mi, abym mogła cały demakijaż wykonac jednym produktem.
W przypadku tej marki pierwsze co się rzuca w oczy to piękne opakowania, które przyciągają wzrok. Płyn ma delikatny zapach, jest bardzo wydajny bo wystarczy niewielka ilość bo dobrze zmyć makijaż ( na co dzień nie używam podkładu), nie podrażnił mi oczu i nie uczulił. Jedynym minusem jest wieczko produktu, bardzo ciężko je otworzyć, co z kolei zabiera mi przyjemność z używania go.
Oczyszczająca woda micelarna od face boom. Jest to świetny płyn . Dobrze zmywa makijaż, nie zostawiając pandy pod oczami , dokładnie oczyszcza buzie . Jest delikatny przy tym dla cery . Nie podrażnia jej i nie wysusza buzi. Duża butelka to kolejny plus, starcza na długo, jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina płynu , aby oczyścić dokładnie cała twarz. Zapach wody jest całkiem orzyjemny. Muszę przyznać , że butelka też ma ładny wzór.
Oczyszczająca woda mineralna każdy rodzaj cery marki: FaceBoom. Zapach obłędny, coś co uwielbiam. 👌 Opakowanie to plastikowa butelka w różowym kolorze o mega pojemności bo aż 500ml. Zapach od razu wydobywa się po otwarciu ala taki slodko - pudrowy. Woda przede wszystkim służy mi do domywania resztek makijażu, co sprawdza się w tym zadaniu super. Zmywa wszystkie zanieczyszczenia, nie podrażnia skóry oraz odczuwam odświeżenie. Nie mam po niej żadnych wyprysków, pieczenia itp.Jest bardzo delikatna, twarz po niej nie jest w żaden sposób przesuszona, nie czuć lepkości, czy ściągnięcia skóry. Produkt uwielbiam stosować w pielęgnacji wieczornej jak i porannej, świetnie sprawdza się przy demakijażu oczu, bez żadnego pieczenie czy łzawienia. Może nie jest to jakiś super produkt, ale robi co ma robić i to mi wystarcza. Polecam godny wypróbowania. ❤
FaceBoom - Woda micelarna, Oczyszczająca. Podczas zakupów w Hebe już jakiś czas temu skusiłam się na ten płyn micelarny. Kusi on swoim pięknym wyglądem, spora, pudrowo różowa butelka z holograficznymi napisami. Płyn ma bardzo przyjemny zapach, słodziutki, jak jakieś cukierki. Jeśli chodzi o demakijaż twarzy to radzi sobie w porządku, jeśli chodzi o oczy to niestety ale podrażnia mi je, oraz czuję szczypanie. Na pewno nie zostanie on moim ulubieńcem.
Zobacz postPłyn micelarny do demakijażu Face Boom. Pierwszy raz miałam okazję go testować przy okazji wygranego swopa i od tamtej pory często do niego wracam. Ma dużą pojemność dzięki czemu wystarczą mi naprawdę długo. Nie szczypie w oczy i pięknie zmywa makijaż bez podrażniania skóry. Do tego mają urocza szatę graficzna. Dorwałam go w promocji w Rossmannie za niecałą dyszkę.
Zobacz post
Face Boom
Oczyszczająca woda micelarna
Po dłuższej przerwie znów do niej wróciłam. Nawet posiadaczką wrażliwej cery mogą jej używać, dedykowana każdemu typowi.
Jest tu aż 97% naturalnych składników:
Hydrolat z kwiaty pomarańczy ma regulować wydzielanie sebum; hydrolat z liści zielonej herbaty działa łagodząco, a trehaloza nawilża i działa antyoksydacyjnie.
Pół litra pojemności, różowe opakowanie z holograficznymi wstawkami. Wszelkie niezbędne informacje zawarte są na butelce.
Kosmetyk jest bezbarwny, ma piękny zapach, który towarzyszy każdemu kosmetyków i z tej serii. Dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu. Nie wysusza skóry, nie powoduje żadnych podrażnień czy wysypu nieprzyjaciół. Koi skórę, a wszelkie zmiany są po nim zminimalizowane.
Denko czerwiec 2023.
Dawno nie dodawałam postu typu denko. Zużyłam jak zwykle nie wiele, bo zaledwie 6 produktów.
Pierwszy z nich to pasta do zębów Sensodyne. Duża tuba w fajnej i przyjaznej cenie. Pasta biała I miętową. Ma listą konsystencje. Słabo myje ,ale pozbywa się nadwrażliwości zębów i dziąseł. Trochę szczypie w dziąsła.
Druga pasta to UltraBlanc, Czarna pasta do zębów. Połączenie miety z węglem aktywnym. Gęstą I wymagająca długiego mycia. Świetnie domywa żeby, pozbywa się osadu. Fenomenalnie odświeża oddech. Bardzo ją lubię, mój hit od lat.
FaceBoom, płyń do demakijażu. Bubel jakich mało. Na reszcie się on skończył. Nie do mywa makijażu. Jest jak nic nie robiącą wodą. Szczypie w oczy i podrażnia. Na plus ładny zapach.
No i 3 olejki do aromaterapii. Kupione w Action za grosze. 10 ml we flakoniku szklanym. Szybko się nagrzewaja i szybko ulatnia się zapach. Dlugo je czuć w eterze. Jeden słoiczek to 3 pełne nalania do kominka.
Duże opakowanie wody mineralnej oraz przystępna cena zachodziła mnie do jej przetestowania. Woda micelarna delikatnie oczyszcza skórę nie szkodzi też oczom podczas demakijażu. Bardzo dobrze reaguje na nią moja skóra. Jak najbardziej jestem zadowolona z tego kosmetyku którego używam kilka razy dziennie.
Zobacz postNajbardziej wydajny płyn micelarny jaki miałam. Butelka 500 ml starczyła mi na długie miesiące. Płyn, a raczej woda micelarna z FaceBoom bardzo dobrze oczyszcza i skutecznie zmywa makijaż, radzi sobie nawet całkiem nieźle z wodoodpornymi produktami. Niestety trochę szczypie w oczy, więc tu należy uważać ze zbyt intensywnym zmywaniem tuszu do rzęs. Dla cery jest za to delikatny, nie podrażnia i nie przesusza, powiedziałabym nawet, że koi i łagodzi podrażnienia. Ma działanie antybakteryjne oraz posiada właściwości antyoksydacyjne. Byłam z niego zadowolona, dobrze spełnia swoją rolę i przygotowuje skórę na dalsze etapy oczyszczania i pielęgnacji.
Zobacz postświetna woda do demakijażu faceboom. znam marke dzieki wlasnie dc. skusiłam się na te wodę zwłaszcza dzieki opiniom, bardzo pozytywnym. interesujaca byla rowniez cena, za 500ml zaplacilam nieco ponad 10 zł. woda strasznie ladnie pachnie, delikatnie na waciku podczas demakijazu sie pieni. aplikacja, co dla mnie bardzo wazne, jest idealna. z oczami radzi sobie okej, ale wiadomo, to ciezka sprawa. za pierwszym razem tuszu nie rozpusci. sliczna szata graficzna, ze swojej strony bardzo polecam.
Zobacz post
Faceboom, Woda micelarna, Oczyszczająca, Zaradna Wizjonerka.
Markę Faceboom poznałam dzięki testom na wizażu i od tamtej pory co jakiś czas jakiś kosmetyk od nich trafia w moje łapki. Ostatnio skończył mi się płyn micelarny, więc postanowiłam kupić właśnie ten od FaceBoom.
Płyn zamknięty jest w sporej butli o pojemności 500 ml. Jest przezroczysty i pięknie pachnie. Zapach ten przypomina mi nieco malinową gumę mambę. 🤤 Dobrze radzi sobie z demakijażem. Bez problemu zmywa trwałe produkty do brwi, czy tusze, z którymi np nie radził sobie olejek. Nie wiem, czy da radę z tymi wodoodpornymi, ponieważ ja takich nie używam. Niestety po dostaniu się do oczu sprawia, że te pieką naprawdę bardzo mocno i to jest dla mnie osobiście spory minus.
Nie zauważyłam, żeby źle wpływał na moją skórę. Nie uczula i nie podrażnia jej, jedynie właśnie oczy.
Butla jest spora, ma aż 500 ml. W Rossmannie kupiłam go w promocji za 11,99 zł.
FaceBoom - oczyszczająca woda micelarna / każdy rodzaj cery
Woda znajduje się w plastikowej butelce zamykanej na 'klik'. Pojemność 500 ml. Zapach słodki, mi przypomina pudrowe cukierki. Dobrze radzi sobie z demakijażem twarzy. Niestety nie jestem zadowolona z oczyszczania oczu, nie robi tego dokładnie. Fajnie sobie też radzi z oczyszczeniem cery z zanieczyszczeń powstałych po całym dniu bez makijażu. Nie podrażnia mi skóry, w jakimś tam stopniu łagodzi i koi cerę.
Nie wiem jak to możliwe, że tak długo zwlekałam z dodaniem tej chmurki. W końcu uzywam tego płynu codziennie. I wiec tak: zapach jest jego moim zdaniem największym plusem. Jest naprawdę przyjemny i orzeźwiajacy. Delikatnie się pieni. Trochę za dużo się to aplikuje jak na raz. Nie radzi sobie niestety jakos super dobrze z oczami. Ale na twarz super - nie wysusza, skora po jego zastosowaniu jest zrelaksowana i promienna. Do oczu jednak szukam czegoś lepszego. (: u was jak sobie poradził z oczami? Plusem jest tez pojemność, zapłaciłam 12 złoty. (:
Zobacz post
☆ Oczyszczajaca woda micelarna, FaceBoom.
W moim niedawnym zamówieniu z drogerii Hebe znajdował się taki oto produkt marki FaceBoom - oczyszczająca woda micelarna. Z uwagi że skończył mi się plyn micelarny z Ziaji nadeszła pora na przetestowanie czegos nowego. Woda z FaceBoom dostępna jest w bardzo atrakcyjnej cenie, za 500ml zapłaciłam około 12zl. Zamknięta jest w ślicznym, różowym opakowaniu z białymi napisami. Produkt jest w 100% weganski oraz zawiera naturalne składniki, jest również wolny od SLS'ów, parabenow oraz olejów mineralnych. Woda przeznaczona jest do każdego rodzaju cery, również tej wrażliwej. Bardzo ładnie pachnie, tak delikatnie, słodko ale nie dusząco, nie czuć żadnego chemicznego zapachu. Produkt dobrze radzi sobie z makijażem oraz zanieczyszczeniami, również z tuszem do rzęs czy cieniami, które nieraz wymagają dłuższego zabiegu demakijażu. Produkt nie uczula, oczy nie szczypią, nie powoduje również żadnych podraznien. Jest dosyc wydajny. Na chwilę obecną nie znalazlam żadnych jego minusów.
EDIT: Z biegiem czasu podczas jego stosowania zauwazylam uczulenie i podraznienie moich oczu, które przy zmywaniu makijażu okropnie szczypały. Do całej twarzy jak najbardziej na plus, niestety do oczu nie polecam.
Face Boom oczyszczająca woda micelarna do każdego rodzaju cery. Skład produktu w 99% jest naturalny. Zawiera hydrolat z kwiatów pomarańczy, hydrolat z liści zielonej herbaty oraz trehaloze która potrafi zachować właściwe nawilżenie. W butelce znajduje się 500 ml produktu. Testowałam już wiele produktów do demakijażu i ten określiła bym jako średni. Świetnie radzi sobie ze życiem podkładu i cieni ale najgorzej mu idzie z usunięciem tuszu do rzęs. Mimo tego, że kilkakrotnie zmywam nim rzęsy to zawsze coś na nich zostaje. Zużyję już całe opakowanie tego kosmetyku bo nie chcę aby się zmarnował ale niestety więcej go nie kupię.
Zobacz post
Woda Micelarna to Dla mnie obowiązkowy kosmetyk do oczyszczania twarzy. Często gdy się kończy, sięgam po coś nowego. Obecnie więc testuję Face Boom Oczyszczającą Wodę Micelarną, która przyciągla w sklepie moją uwagę swoim ładnym, różowym opakowaniem 😍.
💦 Jest to produkt zawierający naturalny skład. Zawiera m.in hydrolat z kwiatów pomarańczy, hydrolat z liści Zielonej herbaty. 👌
💦 Ma przyjemny, słodki zapach który bardzo mi się podoba 😍.
💦 Woda Micelarna jest delikatna dla mojej cery która ją polubiła 😊. Nie podrażnia, nie powoduje zaczerwienienia. Fajnie, że nie podrażnia oczu. 👌 Całkiem dobrze radzi sobie z makijażem. Oczyszcza skórę, domywa pozostałości makijażowe, Odświeża.
💦 Super, że jest w dużej 500 ml butelce bo starcza dzięki temu na dłużej a ja dość sporo zużywam 😊.
💦 Kupiłam ją w drogierii Hebe ma jakiejś promce w cenie około 10-15 zł, nie pamiętam juz dokładnie za ile.
💦 Warta uwagi 😍.
Woda micelarna Faceboom
Produkt ten kupiłam, bo słyszałam dużo dobrego o produktach tej marki. Niestety bardzo się zawiodłam. Woda ma bardzo słodki, intensywny zapach. Według mnie trochę zbyt mocny jak na tego typu produkt. Jeżeli chodzi o samo działanie, to niezbyt dobrze zmywa makijaż. Z pudrem sobie radzi, z tuszem do rzęs jest już gorzej, kredki do oczu czy eyelinera zdecydowanie nie zmyje. Dodatkowo czasami szczypią mnie po nim oczy.
Z zalet-cena jest niska, a produkt bardzo wydajny. Na pewno nie kupię go ponownie.
Faceboom, oczyszczająca woda micelarna.
Produkt ten kupiłam zachęcona dobrymi opiniami - jakiś czas temu można było przeczytać naprawdę dużo dobrych opinii o tej marce. Ja testowałam również piankę do oczyszczania z tej serii, i byłam z niej bardzo zadowolona. Z początku byłam też zachwycona tym płynem i myślałam, że stanie się moim numerem 1. Jednak przy dłuższym używaniu pojawiły się pewne problemy, przez które z każdym użyciem lubiłam go coraz mniej.
Na początku naszej przygody używałam jeszcze wacików jednorazowych, potem przerzuciłam się na wieorazowki. Na pewno potrzebowałam użyć większej ilości, żeby dokładnie zmyć makijaż, a i tak często jeszcze po prysznicu zostawały mi smugi pod oczami. Jakby nie mógł do końca rozpuścić makijażu, mimo że przytrzymywałem go dosyć długo przy oczach. Niestety, większa ilość produktu na waciku powodowała u mnie podrażnienie oczu i łzawienie, co jest dla mnie niedopuszczalne. Szczególnie, że zazwyczaj nie mam takich problemów a moja skóra jest dosyć odporna. Było mi szkoda, bo przy użyciu jednorazowych wacików szło mu jakoś lepiej, szybciej i sprawniej usuwał makijaż. Dlatego z początku bardzo go lubiłam i polecałam dalej.
Z kwestii bardziej technicznych, na pewno wyróżnia się ładnym, różowym opakowaniem. Cała marka FaceBoom przyciąga wzrok i jest bardzo dziewczęca. Zapach miał lekko słodki, moim zdaniem bardzo przyjemny ale nie wiem czy to nie był winowajca podrażnienia. Przy oczyszczaniu twarzy płyn się nie pienił. Kosztuje 21zł za butelkę 500ml, często można go jednak dostać sporo taniej w promocji. Czy kupiłabym go ponownie? Gdybym używała wciąż zwykłych wacików, to może bym się skusiła. Niestety na ten moment jestem na nie, dodatkowo znam mimo wszystko lepszy produkt, który mnie jeszcze nigdy nie zawiódł. Jeżeli macie bardziej wrażliwą cerę czy oczy to lepiej z nim uważać, bo może się okazać, że cała butelka pójdzie na zmarnowanie.
Denko, kwiecień 2022. 🌈
Denko z kwietnia należy raczej do tych mniejszych, bo zużyłam tylko 11 produktów. Mimo to jestem zadowolona, bo niektóre z nich już trochę czasu u mnie leżały i w końcu udało mi się je przetestować. W większości jestem zadowolona z moich zużyć. Najsłabiej sprawdziły mi się dwa produkty, ale to raczej w kategorii średniaków, a nie bubli. Pierwszym z nich jest peeling Tutti Frutti o zapachu banana i agrestu - właśnie zapach mi w nim nie pasuje, jest za słodki i mdły na moje preferencje. Drugi średniak to woda micelarna z FaceBoom, która z początku bardzo lubiłam. Niestety, czasami mnie podrażniała i łzawiły mi przez nią oczy. Musiałam uważać z ilością produktu, bo zbyt mokry wacik powodował u mnie łzy. Dobrze oczyszczał, ale znam lepsze produkty do demakijażu.
Pozostałe produkty sprawdziły się u mnie bardzo dobrze, ale perełka zostaje kruszonka do kąpieli z Manufaktury Piękna Crazy Unicorn Lady. Zapewnia nie tylko kolorową kąpiel i piękny zapach, ale również fajne nawilżenie skóry. Do maseczek również chętnie bym wróciła, bo wszystkie sprawdziły się u mnie dobrze.
Bardzo spodobał mi się peeling do twarzy od FaceBoom, pianka do mycia twarzy też była spoko, więc teraz przyszedł czas, bym napisała kilka słów o wodzie micelarnej. Produkt pachnie delikatnie i przyjemnie. Łagodnie oczyszcza skórę twarzy skutecznie zmywając resztki makijażu. Jest łagodny dla oczu i dla skóry, mnie nie podrażnił. Sprawdza się dobrze w codziennej pielęgnacji. Jeśli chodzi o wydajność, to uważam, że pod tym względem też jest w porządku. Nie ma na co ponarzekać, naprawdę!
Zobacz postOczyszczająca woda micelarna od FaceBoom. Woda jest przeznaczona do każdego rodzaju cery. Dostałam ją w paczuszce świątecznej od @malinowate . Na początku się ucieszyłam bo uwielbiam wody micelarne no i bardzo chciałam wypróbować tą markę. Woda jest w słodkim, różowym opakowaniu. Jest jej dużo, bo aż 500 ml. Podoba mi się też ładny, delikatny zapach, choć nie jest taki słodki jak krem. I niestety na tym zalety wody się kończą. Woda bardzo słabo domywa makijaż i oczyszcza skórę. I zaczęła się też pienić, z czym pierwszy raz się spotkałam. Nie mam zbyt wygórowanych wymagań, ale to dla mnie podstawa i niestety ta woda ich nie spełnia. W dodatku woda mnie delikatnie podrażniła. Ciężko będzie mi przebrnąć przez te 0,5 l bo nie lubię wyrzucać kosmetyków.
Zobacz post
Oczyszczająca woda micelarna do każdego rodzaju cery Faceboom 🥰.
Z racji, że skończył mi się płyn micelarny, którego używałam, musiałam zaopatrzyć się w nowy. Faceboom skusił mnie ślicznym opakowaniem, dużą pojemnością i stosunkowo niską ceną. Niestety bardzo się zawiodłam. Woda ma ładny, ciekawy i delikatny zapach, próbka kremu, który miałam przyjemność stosować, pachnie niemal identycznie. Produkt dość dobrze zmywa makijaż, jednak nie jest w tym idealny. Nie wysusza skóry i odświeża ją. Ogromnym minusem jest to, że po nałożeniu kosmetyku skóra zaczyna piec i staje się zaczerwieniona. W kontakcie z oczami również mamy uczucie szczypania, od razu musiałam pozbyć się go zmywając produkt wodą.
Z pewnością nie sięgnę po tę wodę ponownie, znam dużo więcej o wiele lepszych produktów tego typu 🥰.
Woda micelarna do każdego rodzaju cery of FaceBoom. Kupiłam kilka kosmetyków z tej serii naraz i chyba władnie woda micelarna sprawdziła się u mnie najgorzej. Może dlatego, że jest do każdego rodzaju cery, a nie dedykowana do skóry suchej i wrażliwej? Podchodziłam do niej przez kilka wieczorów, ale tuż po nałożeniu twarz robi się czerwona i zaczyna piec. Niestety na tym zakończyło się moje testowanie bo nie chcę narażać skóry jeszcze bardziej Na plus delikatny słodki zapach i duża butelka, chociaż ja miałabym problem zużyć całość sama. Ciężko mi się odnieść do efektów - czy oczyszcza dobrze czy nie - bo od razu musiałam ją zmyć ciepłą wodą.
Zobacz postOczyszczająca woda micelarna z kolorowego swopa. Faceboom, do każdego typu cery. Delikatnie oczyszcza , nawet wrażliwą skórę , nie podrażniając jej . Dobrze domywa makijaż. Odświeża skórę , nie wysuszając jej przy tym . Butelka jest spora więc starczy na długi czas. Samo opakowanie pięknie się mieni pod wpływem słońca. Nie podrażnia skóry , jest delikatny.
Zobacz postPodsumowanie mojego denka czerwcowego . Udało mi się zużyć kilka pełnowartościowych kosmetyków z czego jestem bardzo zadowolona . 15 maseczek do twarzy z czego się bardzo cieszę . 2 maseczki skin79 do włosów kokosowe uwielbiam je . 3 próbki kremów , tabletkę do kąpieli douglas , kapsułki serum isana do twarzy ,bardzo fajne . Mydło w kostce , płyn micelarny arbuzowy o ładnym letnim zapachu . Krem do rąk , mydła w płynie , piankę do kąpieli douglas , pastę do zębów blanx bardzo lubię pasty tej marki . Mleczko do demakijażu ,dezodorant gosh , płyn micelarny faceboom który uwielbiam . odczas porządków w lakierach hybrydowych znalazłam kilka końcówek więc i one trafiły do wyrzucenia . Żele pod prysznic , peeling do rąk manufaktura piękna genialny produkt który sprawia ,że dłonie są bardzo gładkie , mięciutkie i czuć ,że sa lekko naolejowane . Balsam do ciała eos który szybko udało mi się zużyć był świetny i ładnie pachniał . Ulubiony puder do twarzy z max factor ,odzywkę w spreyu . Z denka jestem zadowolona .
Zobacz post
Face BOOM - Naturalna woda micelarna
Kosmetyk otrzymałam w paczce urodzinowej od @chocolata.
Ewa podarowała mi ten płyn wraz z innymi kosmetykami od Face BOOM.
Woda ma śliczne różowe opakowanie, posiada białe napisy na opakowaniu oraz metaliczne zdobienia, które pięknie się prezentują.
Opakowanie zamykane jest na klik.
Woda jest transparentna i ma bardzo słodki, przyjemny zapach.
Przyjemnie koi i łagodzi skórę, ale mam wrażenie, że nie nadaje się do demakijażu oka, gdyż póki co mam wrażenie, że mnie pieką po użyciu wody.
Mimo to do twarzy, szyi i ust jak najbardziej się nadaje.
Dobrze zmywa makijaż i oczyszcza skórę.
Nie wysusza i nie spina skóry oraz nie wywołuje wysypu pryszczy czy krostek.
Bardzo dobrze się sprawdza i cieszę się, że mogę ją obecnie testować.
Podobne produkty