Maseczka do twarzy w płacie z nadrukiem Muju Sweet Animal Mask Gepard. Maska ma działanie odświeżające, łagodzące i rozjaśniające. Śluz ślimaka działa łagodząco i przeciwzapalnie, regeneruje i chroni skórę. Anyż gwiazdkowy oczyszcza i rozjaśnia skórę, działa przeciwporażeniowo. Zielona herbata reguluje wydzielanie sebum, działa antyoksydacyjnie. Jest ona wykonana z bawełnianej tkaniny z uroczym wizerunkiem geparda. Jest kolorowa, głównie żółta. Ma fajnie wycięte uszka, które troszkę przeszkadzają. Jest ona ponacinana w wielu miejscach, ale jednak trudniej się dopasowywała niż inne cieńsze maseczki. Maska pachnie przyjemnie i delikatnie. Skóra po maseczce była odświeżona, nawilżona i lepka. Nie zauważyłam jednak działania łagodzącego i rozjaśniającego. Jednak podobał mi się efekt jaki dawała i przyjemnie się jej używało.
Zobacz post
Muju Korean Beauty maseczka w płachcie do twarzy z nadrukiem gepard. Ma za zadanie odświeżać, łagodzić i rozjaśniać. Produkt w swoim składzie zawiera:
- śluz ślimaka który łagodzi i chroni skórę
- anyż gwiazdkowy - ma właściwości rozjaśniające i oczyszczające
- zielona herbata która reguluje wydzielanie sebum
Maseczkę trzymałam na twarzy około 20 minut. Po jej użyciu moja cera była nawilżona, wyglądała na bardziej wypoczętą i zdrowszą. Moim zdaniem jest to jedna z lepszych maseczek na tkaninie.
Muju Sweet Animal Mask w wersji odświeżającej, łagodzącej i rozjaśniającej z nadrukiem geparda 🧡
Maseczka miło zaskoczyła mnie przyjemnym, słodkim zapachem, kilka ostatnich nie pachniało w ogóle, więc to przyjemna odmiana Płachta jest podobna do innych, na których są nadruki - nieco sztywna, lubi się odklejać i nie da się jej do końca dopasować do kształtu twarzy. Otwory na oczy były dla mnie trochę krótkie (nienawidzę mieć czegoś blisko oka), więc trochę je powiększyłam. Maska nie jest też idealnie okrągła, u mnie w górnej części odsłania dość spory obszar, nie jestem z tego zadowolona.
Uczucie lekkości minęło dość szybko i w tym momencie mogłam już stwierdzić, że największą zaletą maseczki są jej zapach i nadruk Maska zrobiła naprawdę niewiele. Nawilżyła twarz, ale nie w większym stopniu niż zrobiłby to krem, nie zauważyłam żadnego rozjaśnienia, a na tym zależało mi najbardziej 🤷
Hej przed Wami gepard Kasia a tak na poważnie chciałam Wam pokazać jaką świetną maseczke dostałam od Kochanej @smerfetka3 dziękuję . Jest to maseczka w płacie, który bardzo wygodnie się nakłada bo wystarczy wyjąć z opakowania, rozłożyć, nałążyć na buzię i się zrelaksować. Jest to maseczka od firmy Muju. Ma ona za zadanie odświeżyć, złagodzić oraz rozjaśnić. Jest ona bardzo mocno nasączona, ładnie pachnie. Jak ją umieściłam na skórze to poczułam przyjemny chłód. Moja skóra po niej jest delikatna, miękka w dotyku. Bardzo się cieszę że mogłam ją przetestować.
Zobacz post
Denko listopad 2019! Może nie jest zbyt duże, ale cieszę się z zużycia kolejnych produktów. Czy wszystko się sprawdziło? :>
Oto, co zużyłam:
Muju, Maska do twarzy w płacie, Gepard. Fajna maseczka! I do tego przeurocza grafika na płachcie. Opisałam Wam ją tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/724788-muju/.
Niuqi, Maska na tkaninie, Regeneracja, Sówka łamigłówka. Słodka grafika. Skóra była gładka, przyjemna w dotyku. Była też lekko nawilżona. Nie zauważyłam jednak rozjaśnienia cery. Niezła maseczka w ogólnym rozrachunku. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/729584-niuqi/.
Mascot Europe, Złota, Gold Lip Mask. Uczucie chłodu po aplikacji jest super! Usta są miękkie i gładkie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki-do-ust/716522-action/.
/ Przepisy Babci Agafii, White Agafia, Naturalny krem do twarzy na noc, Youth Protection. Hmm... to nie jest najgorszy krem, jaki miałam, ale nie zauważyłam żadnych efektów wow. Szybko się wchłaniał, ale według mnie to za lekki krem na noc. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-noc/693126-krem-na-noc/?img=1083758
/ AA, Bubble Mask, Maska bąbelkowa `Nawilżenie i świeżość aloes + zielona herbata'. Uczucie, gdy maseczka bąbelkuje na twarzy jest dla mnie średnie, strasznie mnie łaskoczy. Nie zauważyłam żadnych efektów w sumie.
/ Odżywka odbudowująca YVES ROCHER z olejkiem jojoba, cena 13,90 zł. Kupiłam ją ponownie i w sumie nie wiem po co. Nie jest zła, ale nie ma szału. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/520523-kosmetyki-odzywki-maski-olejki-do-wlosow/
/ Organic Shop, szampon do włosów, kokos i shea. Produkty z pompką, uwielbiam! Dobrze myje, ale włosy bez nałożenia odżywki są dosć kiepskie w dotyku. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/720768-organic-shop-szampon-do-wlosow-nawilzajacy-tropical-coconut--shea/
Cosmia, żel do golenia z aloesem. Bardzo ją lubię! Maszynka dobrze ślizga się po skórze, natomiast żel jest bardzo wydajny. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/660961-cosmia-zel-do-golenia-aloes/
Palmolive, kremowy żel pod prysznic z ekstraktem z kakao, cena 11,99 zł. Świetnie pachnie! Żel jest dość gęsty, dzięki czemu nie rozlewał się po ciele i nic się nie marnowało. Zapach utrzymuje się na skórze!
Garnier, Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Macadamia. Jest mega wydajna i starcza na długi okres czasu. Włosy cudownie pachną i dobrze się rozczesują. Na pewno wszystkie z Was słyszały już o tej masce.
Kolejnym kosmetykiem który przetestowałam jest znana maseczka w płachcie Muju Gepard ze zwierzęcej serii Sweet Animal.Maseczka jest niesamowicie mocno nasączona dlatego można spokojnie sobie przedłużyć aplikację i trzymać ją na twarzy dłużej niż zaleca producent.Wieczorkami mamy ciepło w domu więc nawet w takie chłodne mogę sobie pozwolić na delikatne chłodzenie.Maseczka ma ciekawy nadruk,jest dość dobrze wycięta i pachnie całkiem przyjemnie.Wieczorkiem nie widziałam w sumie żadnych efektów,ale rano skóra była naparawdę rozświetlona i bardzo miła w dotyku.Oczywiście po zdjęciu maseczki zmyłam resztki z twarzy bowiem pozostałość po maseczce bardzo się kleiła.Jestem bardzo zadowolona z tej maseczki i już niebawem przetestuję kolejny produkt serii Sweet Animal ,tym razem to będzie Zebra.
Zobacz post
Muju, Maska do twarzy w płacie, Gepard.
Maseczkę znalazlam w paczuszce od @kkosarska 😍
Maska ma uroczą grafikę, to naprawdę gepard! Jest przesłodka. Płachta jest dość cienka, ale nie ma problemu z aplikacją. Jest dobrze nasączona. Zapach jest neutralny.
Twarz po aplikacji była lekko zaczerwieniona, ale nic więcej sie nie stało. Skóra byla rozswietlona i nawilżona. Na szczęście się nie kleiła. Bardzo fajna maseczka!
Muju Maseczka Gepard | ☁️☁️☁️
____________________________
Ostatnio mało tu bywam, ale to chyba fakt, ze malutkie dzieci na maksa pochłaniają czas. Dni lecą jak szalone, a przecież dopiero urodziłam...
Na szczęście udaje mi się zawsze znaleźć chwile czasu dla siebie. Tym sposobem dzisiaj zostałam gepardem. Maseczka w płachcie marki Muju umiliła mi wieczor. Zdaje się, że kupiłam ją w biedronce. Całkiem niezle nasączona, dobrze dopasowała się do twarzy i tak samo w porządku się jej trzymała. Po użyciu skóra była lepka, nie znoszę tego uczucia. Ale teraz już jest przyjemna w dotyku. Raczej do niej nie wrócę, ale fajnie było przez chwile być słodkim zwierzaczkiem
W ostatni dzień urlopu, mój dom zamienił się w mini zoo. Mam mocne postanowienie uszczuplenia zapasów maseczek i dzisiaj testowałam maseczkę na tkaninie z Muju - sweet animal mask. Skusiłam się na wariant z gepardem, czyli maskę o właściwościach łagodzących i rozjasniających. Tkanina ma odpowiednią wielkość i dobrze dopasowane otwory na oczy i usta. W środku było dość sporo odżywczej esencji, więc tkanina była bardzo dobrze nasączona. Po aplikacji skóra była trochę lepka w dotyku ale i nawilżona.
Zobacz post
Maseczka z nadrukiem geparda marki Muju kupiona na promocji w biedronce za 5 zł. Maseczka ma działanie odświeżające, łagodzące i rozjaśniające. Zawiera w sobie śluz ślimaka, który działa łagodząco i przeciwzapalnie, a także regeneruje i chroni skórę, anyż gwiazdkowy o działaniu oczyszczającym i rozjaśniającym skórę, działa on także przeciwpodrażnieniowo oraz zieloną herbatę, która reguluje działanie sebum i działa antyoksydacyjnie. Jak dla mnie płachta była odrobinę za duża i ciężko było ją dobrze dopasować do twarzy. Była jednak dobrze nasączona esencją a płynu starczyło mi także na wmasowanie w szyję. Nadruk jest bardzo ładny i umila aplikację, dodatkowo maseczka ma nawet odstające urocze uszka. Zapach tego produktu jest przyjemny, całkiem dobrze wyczuwalny. Niestety po zdjęciu maseczki nie zauważyłam jakichś spektakularnych efektów, skóra była lekko rozjaśniona i odświeżona ale to byłoby na tyle. Nawilżenie delikante ale liczyłam na coś więcej. Skusiłam się ze względu na niską cenę i więcej nie sięgnę po te maseczki. Wolę dołożyć 2-3 zł i kupić maseczkę po której będą lepsze efekty
Zobacz post
Druga, maseczkowa, część mojego denka z marca. Motywowana wątkiem "zużywamy razem - akcja denkowanie!" starałam się uszczuplić moje, dość pokaźne, zapasy maseczek. Udało mi się w minionym miesiącu zużyć ich 16 razem z 4 plasterkami oczyszczającymi, które zaliczyłam do maseczek.
Wygładzająca maska w płacie Skin Rescuer Mask Sheet Collagen marki Holika Holika. Płat jest cienki i jak dla mnie trochę za szeroki... Ciężko było go idealnie dopasować do twarzy ale po nałożeniu nie przesuwał się ani nie odklejał. Po użyciu tego produktu moja skóra była lekko wygładzona a poza tym fajnie nawilżona i miękka.
Maseczka w płacie After Party Face Mask marki Mask Me Amore. Zawiera ekstrakt z ogórka i hialuronian sodu. Po około 20, zalecanych przez producenta, minutach moja skóra dobrze nawilżona, odświeżona i lekko rozjaśniona.
Maseczka w płacie Milk Cream Essential Mask marki Neogen. Jest to maska z proteinami mleka i ma działanie wygładzające, rozświetlające i nawilżające skórę. Maseczka zrobiła na mnie naprawdę pozytywne wrażenie i cieszę się, że mogłam ją wypróbować. Ma bardzo przyjemny, kremowo-mleczny zapach, była bardzo dobrze nawilżona. Po zdjęciu maski na twarzy pozostaje delikatnie lepki film ale nie jest to nieprzyjemne uczucie i nie przeszkadza mi. Jestem bardzo zadowolona z jej działania i chętnie sięgnę po nią ponownie.
Maseczka Tiger Anti Wrinkle Mask marki Belleza Castillo. Kolejny produkt z gazetki Zwierciadło i kolejna świetna maseczka. Ma uroczy nadruk i świetne działanie, czego chcieć więcej
Muju sweet animal mask Gepard. Też całkiem fajna maseczka, ładnie nawilżyła moją buzię ale płat moim zdaniem jest trochę za sztywny.
Isana maseczka kaktusowa. Z tego produktu nie byłam zadowolona... mało esencji w opakowaniu, bardzo sztywny płat i praktycznie brak efektów...
Regenerująca maska ze śluzem ślimaka Snail Regenerating Mask marki Biotanique. Maseczka ma bardzo przyjemny zapach, który dodatkowo umila zabieg i pozwala się zrelaksować. Po jej użyciu moja twarz była dobrze nawilżona, a skóra miękka i odświeżona.
Oczyszczająca maseczka do twarzy marki Cien. Maseczka przeznaczona jest do cery tłustej i mieszanej, zawiera wyciąg z gruszki i glinkę termalną. Po jej użyciu moja twarz była matowa, nawilżona i wygładzona. Spektakularnego oczyszczenia nie zauważyłam, ale z działania tego kosmetyku jestem zadowolona, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego niską cenę (dostępna w Lidlu za 99gr. ). Minusem maseczki jest to, że zasycha na twarzy tworząc skorupkę, którą bardzo ciężko jest zmyć.
Himalajska maseczka liftingującą z ekstraktem z ryżu marki AA. Jeśli chodzi o konsystencję to jest kremowa, dość gęsta dzięki czemu łatwo ją rozprowadzić po twarzy, nic nie spływa. Zapach jest delikatny i przyjemny, nie drażni a pozwala się zrelaksować. Po użyciu maseczki moja skóra była miękka, delikatna i dobrze nawilżona.
Bąbelkowa maseczka do twarzy "Nawilżenie i świeżość" z aloesem i zieloną herbatą. Po chwili od nałożenia kosmetyk zaczyna bąbelkować i zamieniać się w pianę. Jest to bardzo przyjemne i ciekawe uczucie. Po wchłonięciu na skórze została lepka warstwa, którą należy zmyć wodą. Po użyciu tej maseczki moja skóra była widocznie odświeżona, oczyszczona i miękka w dotyku.
maseczka błotna Aloe Vera marki 7'th Heaven. Fajna maseczka, która dobrze zadziałała na moją twarz. Mam ją z lutowego shinyboxa.
Ujędrniająca maseczka z brokatem Infinity Unicorn Peel-off. Maseczka mnie bardzo zawiodła i wiem, że nie sięgnę po nią ponownie. Po otwarciu uderzył mnie dziwny, alkoholowy zapach, trudno ją wydobyć z opakowania, ciężko rozprowadza się po twarzy. Kolejną wadą jest pojemność, maseczki w saszetce jest bardzo mało. Po jej zdjęciu moja skóra była lekko napięta ale efekt nie był jakiś spektakularny. Podsumowując nie polecam tej maseczki i uważam, że nie jest warta zakupu.
3 opakowania Pure White Nose and Face Strips czyli pasków oczyszczających na twarz i nos marki Cettua. Użyłam dwóch plasterków na twarz i jednego na nos. Wszystkie sprawdzają się całkiem nieźle.
Ultra oczyszczający plaster na nos marki Selfie Project. Jestem zadowolona z jego działania, też całkiem nieźle spełnia swoje zadanie
Maseczka w płacie do twarzy z nadrukiem geparda. Muju - sweet animal. Do zakupu zachęciło mnie opakowanie - słodki gepard. Maseczka ma za zadanie odświeżyć, złagodzić, rozjaśnić twarz. Zawiera śluz ślimaka, który działa łagodząco, przeciwzapalnie, regeneruje i chroni skórę. Anyż gwiazdkowy - oczyszcza i rozjaśnia skórę, działa przeciwpodrażnieniowo. Zielona herbata - reguluje wydzielanie sebum, działa antyoksydacyjne. Maseczka fajnie się wchłania, przyjemny zapach, nic nie piecze.
Zobacz post
MUJU - Sweet Animal Mask - GEPARD
Miałam złe doświadzcenie z maseczką z tej samej serii- jednorożcem.
Jednak postanowiłam pokusić się na wypróbowanie wersji z gepardem.
Oczywiście cena ta sama- ok. 5zł i zakupiona w Biedronce.
Tutaj - pozytywne odczucia, chociaż bez wielkich fascynacji.
Na pewno fajne, kolorowe, żółte opakowanie z nadrukiem słodkiego geparda.
W środku płat- dość duży, mocno nasączony esencją o przyjemnym zapachu.
Płat ma nadruk mordki geparda i tutaj akurat nadruk całkiem fajny.
Maseczkę trzymałam na twarzy około 20 minut.
Przez ten czas czułam miły chłód i przyjemny zapach maseczki.
Po zdjęciu- nadmiar esencji wsmarowałam w twarz, dekolt i szyję.
Na pewno maseczka odświeżyła moją skórę i lekko ją nawilżyła.
Nie znalazłam efektu rozjaśnienia - a o tym producent wspomina.
Mimo to maseczka nie podrażniła skóry - jak ta wersja z jednorożcem.
Maseczkę kupiłam w Biedronce, skuszona jej niską ceną i uroczym nadrukiem na opakowaniu. Nie spodziewałam się po niej wiele i w sumie właśnie tyle dostałam. Maska lekko nawilża skórę... i to tyle.
Ma ładny nadruk z gepardem na płachcie. Sama płachta jest dość trudna w ułożeniu i trochę za duża, przez co odstaje. Plusem jest to, że nadruk na niej jest bardzo ładny. Przedstawia on geparda. Patrząc jednak na to, że przeważają wady, na pewno nie kupię ponownie.
Maseczka do twarzy w płachcie "Gepard". Jest to ostatnia maska z tych moich zwierzęcych, które kupiłam jeszcze w lecie. Ta ma za zadanie odświeżyć, łagodzić i rozjaśniać skórę. Ta maseczka też mnie jakoś nie zachwyciła. Fajnie wyglądają i to chyba na tyle. Nie zauważyłam żadnego działania. Raczej więcej się na nie nie skuszę.
Zobacz post
Maseczka w płachcie Sweet animal od Muju. Jednorożec był świetny, to teraz czas na geparda. Maseczka ma działanie odświeżające, łagodzące i rozjaśniające. Posiada w składzie śluz ślimaka, anyż gwiazdkowy i zieloną herbatę. Maseczka ma bardzo ładny zapach, taki delikatny. Maseczka daje super efekt chłodzenia, płacht jest dobrze wycięty a nadruk jest świetny. Płacht jest mocno nasączony, z saszetki esencja aż się wylewa. Trzymałam ją ponad 20 minut. Po jej zdjęciu na twarzy miałam jeszcze maseczkę ale wklepałam ją i szybko się wchłonęła. Skóra po niej jest odświeżona, nawilżona i gładka. Idealna maseczka przez nocką. Jestem na tak.
Zobacz post
Te trzy maseczki w płachcie koreańskiej marki Muju kupiłam jakiś czas temu w Biedronce i o nich zapomniałam. Dopiero chmurka @icecold mi o nich przypomniała. Są tu trzy maseczki z nadrukiem:
- Gepard - odświeżająca, łagodząca i rozjaśniająca
- Jednorożec - nawilżająca, rozświetlająca i wygładzająca
- Zebra - wygładzająca, ujędrniająca, przeciwzmarszczkowa.
Jestem ciekawa każdej z nich, a przede wszystkim działania i jakości nadruku
Edit:
Maseczki sprawdziły się wyśmienicie i jeśli będę miała okazję to kupię je ponownie. Wszystkie mają fajne, wyraźne nadruki, dobrze przylegają do twarzy, są mocno nasączone i świetnie nawilżają. Zapachy są delikatne i przyjemne. Nie podrażniają, a dają fajne odżywienie i rozświetlenie- zwłaszcza żółta- skóra po niej była aż promienna.
Denko #37 i #38
1. Maseczka Peel-off Selfie Project #Shine Like a Princess, fajna brokatowa, wygładzająca maseczka, długo schnie i trochę boli przy zdejmowaniu https://dresscloud.pl/p/649110/u03.0918.madziek1.5ba29d7807cc1.jpg?v=1537383800
2. Serum C-Forte Perfecta stosowałam jako maseczkę, raczej nie wrócę ze względu na zapach https://dresscloud.pl/p/649780/u03.0918.madziek1.5ba78f05b6133.jpg?v=1537707782
3. Muju koreańska maseczka z nadrukiem geparda, świetna, choć trochę drażniła mnie warstwa klejąca, odświeża, łagodzi, rozjaśnia
https://dresscloud.pl/p/649099/u03.0918.madziek1.5ba2921ae8c72.jpg?v=1537380891
4. Maseczka Glow Up, Skin! znalazła się tutaj ponieważ używałam przez kilka dni pozostałej w opakowaniu esencji jako serum rozświetlające do twarzy, pisałam o niej https://dresscloud.pl/p/648473/u03.0918.madziek1.5b9d3f79daebd.jpg?v=1537032058
5. Lovely, Pump Up, curling mascara - ulubiony tusz do rzęs, kolejne opakowanie zużyte. Sprawia, że moje rzęsy wyglądają olśniewająco, kosztuje grosze, a spełnia wszystkie moje wymagania co do tuszu do rzęs
6. Avon True Colour - diamentowa kredka do oczu w kolorze Twilight Sparkle- moje ulubione kredki, od lat je kupuję
7. Próbki kremów Vianek z serii przeciwzmarszczkowej czerwonej https://dresscloud.pl/p/649117/u03.0918.madziek1.5ba2aa6fe1515.jpg?v=1537387120
8. MISKIN DiaForce Gold - Hydrożelowe płatki pod oczy - cieniutkie, złote, świetnie się trzymają i spełniają wszystkie obietnice producenta, w 100% naturalne https://dresscloud.pl/p/636592/u03.0718.madziek1.5b5368809e061.jpg?v=1532192896
9. Tony Moly Panda's Dream, So Cool Eye Stick (Sztyft pod oczy) - kolejny egzemplarz, który zużyłam latem, bo świetnie się u mnie sprawdza https://dresscloud.pl/p/606146/u03.0318.madziek1.5a9ed59307189.jpg?v=1520358803
10. Miniaturka Glam Glow YouthMud - maska błotna nadająca skórze promienny wygląd. Bardzo piecze skóra w momencie aplikacji, świetnie działa, ale wg mnie nie jest warta tyle pieniędzy, nie wrócę do niej https://dresscloud.pl/p/641111/u03.0818.madziek1.5b6e08ba2757e.jpg?v=1533937850
11. LaQell Tropical - suchy szampon kupiony w Biedronce, okazał się rewelacyjny, pobił Batiste. Mam już kolejne opakowanie
12. Apart Natural, preBIOtic, płyn do kąpieli, Jedwab i Jaśmin, ogromne opakowanie 750 ml udało mi się w końcu wykończyć tylko dlatego, że użyłam go jako mydła do rąk i w tej wersji sprawdził się genialnie, warto wypróbować https://dresscloud.pl/p/476923/u02.0117.madziek1.588114b256e62.jpg?v=1484854451
13. The Body Shop Wild Argan Oil masło do ciała w wersji mini. Piękny zapach, doskonałe działanie odżywcze, na pewno wrócę https://dresscloud.pl/p/641210/u03.0818.madziek1.5b6f050eb086f.jpg?v=1534002447
Prawie wszystkie kosmetyki sprawdziły się rewelacyjnie, jedynie nie wrócę do maski Glam Glow, Selfie Project i serum C-Forte.
Muju, maseczka do twarzy w płachcie z nadrukiem geparda
Kolejna z maseczek marki Muju, którą dostałam od ślicznej @madziek1 i którą postanowiłam wypróbować . Opakowanie cudne, ten gepard wygląda mega sympatycznie , do tego w żółtym kolorze, który bardzo lubię. Po otwarciu opakowania znajdujemy w środku maseczkę w płachcie ze świetnym nadrukiem geparda. Maseczka oprócz tego że wygląda świetnie to jest także doskonale nasączona, płynu jest sporo, więc resztki z opakowania wklepałam w szyję. Maseczka była też bardzo dobrze wykrojona i nie odstawała nigdzie. Zapach przyjemny, taki kosmetyczny, ale nie drażniący. Trzymałam ja troszkę dłużej niż powinnam , ale była delikatna dla mojej skóry i ciągle nasączona. Po zdjęciu maseczki twarz była miła w dotyku, nawilżona i rozświetlona. Bardzo bardzo fajna maseczka
Podobne produkty
