Maseczka w płacie Xmas. Maseczkę kupiłam w biedronce na wyprzedaży. Gdyby nie jej cena (2 złote) to prawdopodobnie pominęłabym ją . Na bawełnianym ,grubszym niż zwykle płacie materiału wycięto idealnie miejsce na usta ,oczy i miejsce pod nosem. Na wierzchu nadrukowano w bardzo bladych kolorach buźkę elfa. Kosmetyk nie spływa z maseczki, ma fajną i dobrą konsystencje. Żel z maseczki szybko się wchłania, nie lepi się i nie ma zapachu. Zauważyłam efekt wygładzenia, dogłębnego nawilżenia i sprężystości skóry. Nie zauważyłam natomiast podrażnień, wysuszenia i efektu ściągnięcia a po tem wypryskow. Maska była świetna.
Zobacz post
Maska Munu XMas Elf 🧝♂️ 😆😁.
Kupiłam 3 maski z tej marki, z serii świątecznej. Ta okazała się byc najmniej atrakcyjna z wyglądu 😅. Z jednej strony odwzorwuje Elfa, bo jest zielona czapka . Jest to maska o działaniu ujędrniającym.
Maseczka ta ma w miarę pachnącą esencję, co umila pielęgnację. Dobrze przylegała do twarzy, nie odklejała się.
Po 20 minutach relaksu z maseczką, ściągłam ją i wyrzuciłam. Przyjemnie odświeżyła, nawilżyła skórę. Oceniam ją pozytywnie.
Ujędrniająca maseczka w płacie Xmas Elf, muju, korean beauty. Esencja zawiera w sobie ekstrakt z awokado, kolagenem i alantoiną. Maseczka ma działania liftingujące i wygładzające. Pachnie przyjemnie i delikatnie. Jest wykonana z delikatnej, cienkiej i półprzezroczystej tkaniny. Ma na sobie zabawny nadruk elfa, ale po założeniu dość trudno rozpoznać postać. Maska dobrze się dopasowała i bez problemu utrzymywałam. Otwory na oczy, nos i usta były dobrze wycięte. Z brzegów po bokach też była ponacina, dzięki czemu lepiej się dopasowywała. Po zdjęciu skóra była nawilżona i rozświetlona.
Zobacz post
MUJU Xmas, maska w płachcie z nadrukiem Elfa.
__________________________________
Jest to trzecia i ostatnia maska z serii Xmas i tutaj również nadruk pozostawia wiele do życzenia i wyobraźni. Póki co najlepiej prezentował się Renifer. Płat świetnie dał się dopasować, idealnie przylegał i był mocno nasączony. Zapach był przyjemny, owocowy. Producent obiecuje ujędrnienie, wygładzenie i nawilżenie i wszystko to dostałam. W składzie maski znajdziemy min. awokado, kolagen i alantoinę. / Przyjemnie się trzymało tą maseczkę, robiłam ją podczas kąpieli i po zdjęciu pozostałość wklepałam w skórę, a pd koniec zmyłam z twarzy. Przy użyciu tej maseczki udało mi się fajnie zrelaksować i dodatkowo dać mojej skórze dawkę nawilżenia i odprężenia.
Te 3 maseczki w płachcie MUJU Xmas znalazłam w zapasach z zeszłego roku. Postanowiłam je właśnie teraz wykorzystać w okresie przedświątecznym. Są tutaj maseczki z nadrukami, co bardzo mnie cieszy, bo lubię takie zabawne kosmetyki. Na grafikach są : Renifer, Mikołaj i Elf. Robiłam już dwie z nich i póki co jestem bardzo zadowolona. Maski świetnie się dopasowują, idealnie przylegają, mają ciekawe, przyjemne zapachy. Super relaksują i odświeżają skórę. Nie podrażniają, nadają miękkości i nawilżają. Ciesze się, że je mam
Zobacz post
Denko maseczkowe grudzień 2019.
Mam tutaj cztery maseczki w płacie, które rewelacyjnie się u mnie sprawdziły. Nie umiem zbierać na bieżąco pustych opakowań więc jest takie małe. Trzy maski to wersje świąteczne, które specjalnie zostawiłam na grudzień.
🎄 Maseczka w płacie Renifer marki Muju z edycji Xmas wersja wygładzająca. Więcej o niej w tej chmurce: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/737925-muju-maska-do-twarzy-w-placie-xmas-renifer-wygladzajaca/
🎄 Maseczka w płacie Elf marki Muju z edycji Xmas, wersja ujędrniająca. Pełny opis znajduje się tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/734457-muju-maska-do-twarzy-w-placie-xmas-elf-ujedrniajaca/
🎄 Maseczka w płacie Santa marki Muju z edycji Xmas, wersja nawilżająca. Chmurka poświęcona tej masce jest tu: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/735618-muju-maska-do-twarzy-w-placie-xmas-santa-nawilzajaca/?img=1171578
🎄 Maseczka marki Funny Mask z jednorożcem w wersji nawilżającej. Spisała się u mnie rewelacyjnie. Pełny opis w tej chmurce: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/734048-funny-mask-maska-nawilzajaca-na-tkaninie/
Wszystkie cztery maski sprawdziły się u mnie świetnie. Żadna z nich mnie nie podrażniła ani nie uczuliła. Skóra po nich jest gładka, miękka i odświeżona. Wszystkie warianty szczerze polecam.
Muju XMAS ujędrniająca maseczka w płachcie z nadrukiem elfa 💚 Maskę kupiłam rok temu w Biedronce i tak się rozchorowałam, że nie miałam siły kompletnie na nic, nie myślałam wtedy o żadnych zabiegach upiększających. Teraz, podobnie jak rok temu, też się pochorowałam, na szczęście nie tak poważnie Ponieważ dawno nie robiłam żadnej maseczki, zmotywowałam się i tak oto przemieniłam się w tą karykaturę elfa. Rozumiem zamysł, nawet ogarniam co grafik miał na myśli, ale nie do końca mu to wyszło Pewnie miało być słodko i uroczo, ale gdzieś po drodze coś nie poszło tak jak powinno.
Dopasowanie maski do twarzy było właściwie niemożliwe, od razu po zrobieniu zdjęcia w ruch poszły nożyczki ✂️ Coś w tej masce delikatnie drażniło moje oczy, choć mogło to być też spowodowane tym, że akurat jestem przeziębiona i wzięło mnie na smarkanie i kichanie. Nie jestem w stanie określić zapachu maski, nie czułam absolutnie nic. Płachta była bardzo dobrze nawilżona, w opakowaniu też zostało trochę esencji. Maskę zdjęłam po 15 minutach. Maska nie nawilrzyła twarzy zbyt mocno, po jej użyciu, gdy wszystko się wchłonęło i przemyłam twarz wodą by pozbyć się lepkości, i tak czułam ściągnięcie i musiałam szybko sięgnąć po krem.
Maseczka w płacie marki Muju w wersji ujędrniającej. Maseczka ma fajną grafikę elfa, ma przyjemny zapach dzieki esencji z awocado, kolagenem i alantoiną. W końcu przyszła pora na testy po takim długim czasie. Płat był bardzo mocno nasączony, dobrze przylega do twarzy. Po zdjęciu jej twarz jest mega miękka, nawilżona i ujędrniona. Oznaki zmeczenia widocznie zmniejszone, skóra była rozświetlona. Maseczka przebadana dermatologicznie więc mnie nie uczuliła. Jestem z niej zadowolona, sprawdziła się u mnie.
Zobacz post
Dwie maseczki w płachcie, które jakoś w połowie grudnia kupiłam w Biedronce. Obie były dla mnie totalną nowością więc chętnie kupiłam. Czyste piękno maska ujędrniająca, regeneracja skóry - proteiny mleka. Za tą maseczkę zapłaciłam 3.99zł, przyznam że maseczka jest bardzo przyjemna. Ma ładny zapach ale płachta dla mnie była lekko za duża a esencja spływała mi po brodzie. Po tej maseczce moja skóra była bardzo nawilżona, odżywiona i miękka. Druga maseczka jest z nadrukiem elfa od firmy muju xmas elf kifting z przeznaczeniem ujędrnienia, wygładzenia i nawilżenia skóry. Płachta jest idealnie nasączona esencją bo nic mi nie ciekło po brodzie a całość była świetnie dopasowana do buzi. Za tą maseczkę zapłaciłam 9.99zł, jedynym minusem było tylko to że nadruk elfa nie za bardzo mi się spodobał. Ogólnie maseczka bardzo przyjemna, ale myślę że za te pieniążki kupie jakąś z fajniejszym nadrukiem. Obie maseczki podsumowując mają ode mnie 5 . Uważam, że są warte zakupu .
Zobacz post
Kolejne denko u mnie nie zbieram go cały miesiąc lecz tydzień dwa aż mi się w moim kartonie nie mieści . To pierwsza część denka a mam tu :
1. Maseczka w płacie z nadrukiem elfa od firmy muju xmas elf kifting z przeznaczeniem ujędrnienia, wygładzenia i nawilżenia skóry. Pomimo, że sam nadruk elfa nie za bardzo mi się spodobał to samo działanie maseczki jest super. Kosmetyk ten rewelacyjnie nawilża, wygładza, świetnie odpręża a na dodatek ślicznie pachnie .
2. Bebeauty Care, Maseczka premium GOLD odmłodzenie dla cery dojrzałej i pozbawionej elastyczności. Ta maseczka to nowość w Biedronce, maseczka ta jest na złotej tkaninie. Prześlicznie pachnie, super trzyma się buzi i idealnie nawilża. Maseczkę robiłam wczoraj wieczorema do teraz czuje jak moja skóra idealnie jest ujędrniona, gładka i nawilżona - bajka!.
3 i 4 . Są to dwie próbki kremów od firmy KORANA. Dwa kremy Grecka Oliwka krem na dzień dobry oraz Hydro krem z kompleksem nawilżającym. Te dwie próbki dość podobnie pachną, mają świetną rewelacyjnie rozsmarowującą się treść. Bardzo dobrze nawilżają, nadają się i na dzień i na noc. Próbki te są mega wydajne bo z każdej można spokojnie skorzystać 2-3 razy .
5 i 6. Dwie rewelacyjne próbki kosmetyków koreańskich Pokemon Tonymoly - krem do rąk oraz balsam do ciała. Przyznam, że obie próbki obłędnie pachną, jest ich bardzo mało w opakowaniu ale starcza to na to aby stwierdzić czy są warte większej uwagi. Krem do rąk ślicznie pachnie morelami a balsam wanilią. Ich zapach czuć kilka godzin co mega mnie zaskoczyło . Próbki są zamknięte w przeuroczych saszetkach w kształcie pokemonów .
7. Próbka emulsji do mycia ciała od firmy CeraVe. Ta próbka to totalna klapa pod każdym względem ;/ . Kosmetyku było tak mało , że nie mogę o nim na prawdę nic napisać. Nie umyłam nim zbytnio ciała, nie pieniła sie i nie pachniała.
8. Yope, czyli przecudowna próbka balsamu do rąk w 97% naturalny . Balsam pięknie pachnie, cudownie nawilża dłonie i pozostawia je w idealnym stanie na wiele godzin . Jego zapach czuć od wieczora do rana aż chce się go użyć ponownie.
9. Linda, kremowe mydło bawełna z emulsją z bawełny oraz D - pantenolu. Ma bielutki kolor i piana też taka jest, świetnie oczyszcza dłonie, dobrze się pieni. Jest bardzo wydajne, poręczne, nie pęka czy rozmiękcza się. Jego zapach jest delikatny a skóra nie wysuszona po użyciu.
10. Podpaski femina dry. Bardzo je lubię bo są cieniutkie, chłonne i przepuszczają powietrze. Mają też fajny , ładny delikatny zapach i są nie drogie.
11. Maseczka do twarzy od Balea z białą herbatą i wiśnią . Rewelacyjnie pachnie wiśnią, jest to mega przyjemny i delikatny zapach który czuć bez przerwy w trakcie i po uzyciu maseczki. Jest mega wydajna bo dwie saszetki wystarczają nawet na 4 użycia .
Wszystko serdecznie Wam polecam pomijając żel do mycia ciała od CeraVe .
.
Tej maseczki była bardzo ciekawa i kupiłam ją z ciekawości jakoś na początku grudnia. Jest to maseczka w płacie z nadrukiem elfa od firmy muju xmas elf kifting z przeznaczeniem ujędrnienia, wygładzenia i nawilżenia skóry. Przyznam, że jest rewelacyjna, ale nadruk elfa jest nie za ładny. Myślałam, że będzie bardziej kolorowy i przypominał elfa - niestety nie jest tak , to jeden minus tej maski. Maseczka bardzo ładnie owocowo pachnie, ma delikatną płachtę. Płachta jest idealnie nasączona esencją bo nic mi nie ciekło po brodzie a całość była świetnie dopasowana do buzi . Kosmetyk trzymałam na twarzy ok 30min aż płachta same zaczęła mi się odklejać od buzi. Moja skóra po wszystkim była bajecznie nawilżona, gładka, promienna i jędrna . Maseczkę zrobiłam sobie wczoraj wieczorek ok 20 a efekty czuje do teraz. Kupiłam ją w Biedronce za 9.99zł, ode mnie ma 5+.
Polecam .
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
