34 na 37 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Skóra pod oczami wymaga specjalnego traktowania – jest cienka, delikatna i łatwo ulega podrażnieniom. Rozświetlający krem pod oczy został stworzony po to, by zaspokoić potrzeby takiej właśnie cery. Łagodny o kremowej konsystencji, ale intensywnie nawilżający i odżywczy. Jest lekki, szybko się wchłania i dobrze rozprowadza, dzięki czemu sprawdzi się zarówno na noc, jak i na dzień.
Potwierdzon ...

Skóra pod oczami wymaga specjalnego traktowania – jest cienka, delikatna i łatwo ulega podrażnieniom. Rozświetlający krem pod oczy został stworzony po to, by zaspokoić potrzeby takiej właśnie cery. Ła ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 28.04.2022 przez dastiina

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Rozświetlający krem pod oczy z koenzymem Q10 i kofeiną marki Manilu, który spokojnie mógłby nosić nazwę ,,Wielkie Rozczarowanie''. Bardzo zawiodłam się na tym produkcie i po raz pierwszy mam sytuację, że byłam bardzo zadowolona z próbki, a produkt pełnowymiarowy okazał się być bublem. Próbkę testowałam już jakiś czas temu, a że potrzebowałam dobrego kremu pod oczy, na który finansowo będę mogła sobie pozwolić padło na ten. Próbka wydała mi się być bardzo wydajna, a sam krem wtedy mnie zachwycił, kiedy używałam go kilka dni. Stwierdziłam więc, że buteleczka 15 ml za 59 zł, a przy tym wsparcie polskiej marki to dobry wybór. Zacznę od tego, że produkt został zamknięty w szklanym opakowaniu z pompką i prezentuje się naturalnie, a zarazem elegancko. Niestety już po kilku użyciach pompka nie działała jak powinna. Dość gęsty krem osiadał na ściankach i dnie tak, że wężyk go nie sięgał. Musiałam więc odkręcać buteleczkę i dosłownie wygrzebywać produkt. Przez pierwsze kilka użyć wydawał się być w porządku, dokładnie tak jak w próbce, ale niestety z każdym kolejnym dniem jego używanie zamiast sprawiać radość przyprawiało mnie o frustrację. W składzie mamy znaleźć koenzym Q10, kofeinę czy olej arganowy i został stworzony do delikatnej skóry wokół oczu. Ma za zadanie ją nawilżać, odżywiać, a także rozświetlać dzięki maleńkim drobinkom i wspomagać redukcję cieni pod oczami. Dodatkowo producent obiecuje przy regularnym stosowaniu poprawę jędrności i to zaledwie po 14 dniach. Mi spodobał się fakt, że można używać go zarówno na dzień i na noc, więc jest to dość uniwersalny krem, zwłaszcza, że możemy nakładać go w zasadzie na całą twarz. Nie ma konieczności trzymania go w lodówce, jednak według opisu nakładanie chłodnego kremu wzmacnia efekt redukcji obrzęków. Ja trzymałam go w swojej mini lodówce, gdzie temperatura nie jest tak niska, jak w typowo kuchennej, ale efekt chłodu daje i przy maseczkach, płatkach pod oczy czy innych kremach super mi się to rozwiązanie sprawdza. Krem jest bezzapachowy i ma kolor karmelu, o ile pierwsze użycia jak wspomniałam były jak z próbki i krem nakładał się lekko, szybko wchłaniał i nawilżał, tak po kilku użyciach stał się tak gęsty, że ciężko go było wyjąć z opakowania. Pojawiły się dziwne grudki, nitki, które owszem dały się rozsmarować, ale szło już to zdecydowanie ciężej i niestety jak na delikatną okolicę oczu krem zmienił formułę, na taką której ja totalnie nie akceptuję. Zamiast delikatnego nakładania trzeba było produkt mocniej wmasowywać, a tym samym narażać wrażliwą skórę na podrażnienia. Niestety czułam się przez to bardzo niekomfortowo i nie widziałam już efektów, które w jakiś sposób rekompensowałyby dłuższe i bardziej wymagające nakładanie. Nie było tutaj odpowiedniego nawilżenia, odżywienia już nie mówiąc, że skóra wcale nie prezentowała się promienniej. Nie mam pojęcia czy to kwestia samej formuły, czy mi trafił się felerny produkt, czy po prostu się zepsuł, choć data ważności była w porządku. Jestem rozczarowana tym produktem i zdecydowanie więcej po niego nie sięgnę, bo w podobnej cenie mam sprawdzone lepsze, które spisują się genialnie. Ten jest dla mnie jednym wielkim bublem i żałuję, że się na niego zdecydowałam. Po przetestowaniu próbki był zachwyt, po zetknięciu z produktem pełnowymiarowym rozczarowanie, więc zdecydowanie nie polecam.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Rozświetlający krem pod oczy Manilu. Probka jest całkiem duża, starczyła mi na trzy użycia. Krem jest lekki i niewyczuwalny na skórze. Ma ładny, karmelowy kolor i gęsta konsystencje. Zapach jest delikatny i bardzo ładny. Skóra po użyciu kremu jest dobrze nawilżona. Skład kremu również jest niczego sobie.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Próbka kremu pod oczy o właściwościach rozświetlających.
Wygodne opakowanie w formie saszetki z prostą szata graficzną skrywa krem o przyjemnej konsystencji. Łatwo się rozprowadza i dość szybko wchłania nie pozostawiając na skórze lepkiej czy tłustej warstwy. Skóra pod oczami była zdecydowanie nawilżona.

Zobacz post

Zakupy kosmetyczne w Krem de la krem

Moje ostatnie zamówienie z Krem de la krem, które zrobiłam jeszcze w lipcu. Skończył mi się krem pod oczy i musiałam w coś się zaopatrzyć. Akurat Madzia wprowadziła do sklepu markę Manilu, a ja testowałam kiedyś od nich próbkę kremu pod oczy i mi się spodobała, wiec sięgnęłam po pełnowymiarowy kremik. Jest to Rozświetlający krem pod oczy, który w składzie zawiera między innymi koenzym Q10 czy olejek arganowy. Opakowanie to szklana buteleczka z wygodną pompką o pojemności 15 ml. Bardzo przyjemnie mi się z niego korzysta, bo konsystencja jest lekka i cudownie się nakłada i szybko wchłania. Niestety nie ma żadnego zapachu, a wielka szkoda, bo uwielbiam jak kosmetyki pięknie pachną. Niemniej jednak działanie jak najbardziej na plus, więc mam nadzieję, że na dłuższą metę będzie mnie równie zachwycał jak na początku. Jego cena to 59 zł więc wypada całkiem nieźle. Drugi produkt jaki wybrałam to brokatowe piegi od Ministerstwo Dobrego Mydła. To coś co chodziło za mną już długo! Idealny na imprezy, wakacje czy jak dla mnie, która uwielbia błysk na co dzień! Wybrałam kolor Rusty Gold i jest absolutnie cudowny. Opakowanie 10 g kosztowało 49 zł. Do zamówienia dostałam 2 piękne, wakacyjne karteczki, a także naklejki, mini żelki oraz masę próbek. Znalazła się tutaj próbkę kremu Orange Energy od Make Me Bio, który ma cudowny zapach pomarańczy, kolejna próbka to dość ciekawy produkt, a mianowicie serum wodne Cukier od Ministerstwo Dobrego Mydła, które po przetestowaniu mnie zachwyciło. Kolejna próbka jest marki jeszcze przeze mnie nietestowanej Veoli Botanica i jest to emulgujący olejek do zmywania makijażu i SPF, co mnie bardzo zaciekawiło. Ostatnie dwie próbki są marki eeny meeny i jest tu kojący balsam do ciała, który się u mnie nie sprawdził, a także pielęgnacyjny krem BB w kolorze Fair, który powinien być akurat do mojej cery. Z zakupów jestem bardzo zadowolona i póki co testy idą naprawdę dobrze, pomijając próbkę balsamu do ciała. Zamówienie przyszło oczywiście przepięknie zapakowane i czułam się jakbym otwierała prezent.

Zobacz post

#DENKO 7/2023 część druga

#DENKO 7/2023
Siedemdziesiąta czwarta chmurka z denkiem. Jest to denko z lipca, udało nam się zużyć 29 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Maxbrands Marketing B.V,. Maska do twarzy w płachcie, Cotton Candy, Sheet Mask, była ona dobrze nawilżona oraz po nałożeniu na twarz nie spływała tylko przylegała do niej. Podczas nakładania maseczki było przyjemne uczucie chłodu na twarzy oraz wyczuwalny był jej waniliowy zapach. Skóra po maseczce była nawilżona, odprężona oraz pozostała miękka.
2. Maxbrands Marketing B.V,. Maska do twarzy w płachcie, Smoothie Love, Fruity Summer, Głęboko oczyszczająca, była ona dobrze nawilżona oraz po nałożeniu na twarz nie spływała tylko przylegała do niej. Podczas nakładania maseczki było przyjemne uczucie chłodu na twarzy oraz wyczuwalny był jej arbuzowy zapach. Skóra po maseczce była nawilżona, oczyszczona oraz pozostała miękka.
3. Marion, Pachnąca sól do kąpieli, Cosmopolitan, miała przyjemny zapach oraz barwiła bardzo delikatnie wodę na pomarańczowy kolor. Skóra po kąpieli była nawilżona, miękka oraz gładka.
4. Beauty&Care, Chusteczki nawilżane, miały one przyjemny zapach oraz dobrze sprawdzały się do oczyszczania i odświeżania dłoni w trakcie dnia.
5. manilu, Próbka, Rozświetlający krem pod oczy, miał on neutralny zapach oraz lekką oraz rzadką konsystencje, przez co szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz rozświetlona.
6. Moistry, Naturalna pielęgnacja okolic oczu, miał przyjemny zapach oraz kremową konsystencje. Skóra po jego użyciu była nawilżona, jędrna oraz elastyczna. Krem zmniejszał cienie pod oczami oraz łagodził podrażnienia.
7. AA, Granola Bowls, Zabieg nawilżająco-rozświetlający, w skład zabiegu wchodziły: nawilżająco-rozświetlający peeling oraz maska. Obydwa produkty miały przyjemne zapachy. Skóra po użyciu peelingu była dobrze oczyszczona oraz wygładzona. Natomiast maseczka sprawiała, że skóra stawała się nawilżona, rozświetlona oraz odżywiona.
8. Eveline, OH! MY LIPS, Błyszczyk powiększający usta z kwasem hialuronowym jadem pszczelim, po nałożeniu błyszczyku na usta zaczynały one delikatnie mrowić, przez co podkreślony został kształt ust oraz optycznie powiększał ich objętość. Pędzelek był dobrze wyprofilowany, przez co idealnie rozprowadzał produkt na ustach. Produkt przez jakiś czas utrzymywał się na ustach i zostawiał na nich błyszczącą warstwę.
9. Max&More, Korektor do twarzy w płynie, miał on rzadką konsystencję, przez co wystarczała go niewielka ilość. Korektor bardzo ładnie zakrywał niedoskonałości na twarzy oraz cienie pod oczami.
10. Soraya Black Orchid & Diamonds krem przeciwzmarszczkowy pod oczy i na powieki, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję, przez co szybko się wchłaniał. Skóra pod oczami po jego użyciu była promienna oraz dobrze nawilżona.
11. Auna, Jaśminowy olejek do ciała, miał bardzo delikatny zapach oraz oleistą konsystencję ale po nałożeniu na wilgotną skórę nie zostawiał tłustej warstwy. Skóra po jego użyciu była nawilżona, wygładzona oraz odżywiona.
12. Eveline, Lash Therapy Professional, Skoncentrowane serum do rzęs 8w1, najczęściej używałyśmy ją pod tusz do rzęs. Odżywka sprawiała, że rzęsy wyglądały na dłuższe i grubsze oraz były ładnie rozdzielone.
13. Próbka, Yodeyma Paris, Woda perfumowana Lis Floral, miała ona przyjemny oraz słodki zapach. Zapach ten był dość trwały, utrzymywał się kilka godzin na skórze. Idealnie nadawał się na lato i wiosnę oraz na co dzień.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Próbka kremu rozświetlającego pod oczy, która była dołączona do wygranego swopa. Próbka starczyła mi na dwa razy. Kolor kremu jest taki żółtawy, obawiałam się, że jak rozsmaruje to będę miała żółte smugi, ale na szczęście nic takiego się nie stało. Zauważyłam delikatnie rozświetlone pod oczami i minimalnie niewidoczne cienie. Krem ma delikatny zapach, który do przyjemnych niestety nie należy. Krem zrobił na mnie dobre wrażenie.

Zobacz post


manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

☆ Rozświetlający krem pod oczy, Manilu.

Próbkę tego kremu otrzymałam już dawno temu do wygranego swopa, ta marka to dla mnie totalna nowość i chętnie ja przetestowałam. Krem ma lekka konsystencję o delikatnie pomaranczowym kolorze a także surowym zapachu, bez żadnej konkretnej nuty zapachowej. Bardzo dobrze sie nakłada, rozprowadza i wchłania. Nawilżył moja wymagająca skórę pod oczami a co najważniejsze, zostawil taka piękna, połyskującą poświate zakrywająca moje cienie. Zniwelował worki pod oczami. No rewelacja. Chyba skusze się na pełnowymiarowy produkt.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Kremik mam oczywiście z jednego zeswopów. Próbka starczyła mi na ok tydzień. Ma żółty kolor z drobinkami. Pierwszy raz chyba zauważyłam, że faktycznie coś zaczęło się poprawiać - cienie są delikatnie jaśniejsze, ale to może zasługa właśnie działania rozświetlającego.
Szybko się wchłania.
Skóra jest gładka i wygląda lepiej.
Bardzo fajnie że mogłam go przetestować. 🥰
Gdyby nie to, że właśnie kupiłam inny możliwe że kupiłabym ten z Manilu.

Pozdrawiam
Janettt

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Próbka kremu rozświetlającego pod oczy marki manilu, którą dostałam jako dodatek do wygranego swopa. Próbeczka wystarczyła mi na kilka, bogatych aplikacji. Krem ma żółto pomarańczowy kolor, jest treściwy i tłustawy. W swoim składzie zawiera kofeinę, koenzym Q10 i olej arganowy. Zapach mało wyczuwalny,ale przyjemny. Krem stosowałam tylko wieczorem, bo potrzebuje chwili, aby się wchłonąć. Kremik sprawiał, że skóra pod oczami była rozświetlona, nawilżona, cienie rozjaśnione. Na plus to to, że nie uczula, nie powoduje łzawienia oczu. Polecam.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Manilu, Rozświetlający krem pod oczy, próbka

Kolejna próbka tej marki, którą testuję, a dostałam ją w swopie. Kremów pod oczy używam zawsze rano i wieczorem, nigdy o nich nie zapominam, jestem dosyć wymagająca jeśli chodzi o kremy pod oczy. Ten kremik zaskoczył mnie kolorem, jest taki lekko beżowy. Konsystencja bardzo lekka i bardzo rzadka, dobrze się rozprowadza, ale chwilkę wchłania. Nie zapewnia dla mnie wystarczającego nawilżenia, tylko leciutkie. Nie zauważyłam też jakiegoś spektakularnego rozświetlenia, może jakieś minimalne. W składzie ma kofeinę, koenzym Q10, olej arganowy, 98% składników pochodzenia naturalnego, nie zrobi nam krzywdy, ale dla mnie jest za delikatny, zdecydowanie potrzebuję mocniejszego nawilżenia

Zobacz post

manilu Maska do twarzy, Odżywczo-Peelingująca, emulsja do twarzy, ochronny krem, krem pod oczy

Próbki Manilu by nature. Ze swopów uzbierało mi się kilka próbek. Rozświetlający krem pod oczy miał niezbyt ciekawy zapach, lekką konsystencje i łatwo się rozprowadzał. Ochronny krem na dzień ma ciekawy ziołowo cytrusowy zapach, pozostawia skórę nawilżoną i lekko rozświetloną. Krem regeneracyjny jest w miarę lekki, ale trzeba go trochę wpracować w skórę. Ma dość intensywny chyba ziołowy zapach. Nawilża, natłuszcza i rozświetla skórę. Odżywczo peelingująca maska do twarzy ma przyjemny zapach. Jest kremowa ze sporymi ziarenkami, ale można nimi delikatnie wykonać peeling. Po peelingu skóra była gładsza i przyjemniejsza w dotyku. Ultralekka emulsja do cery tłustej i mieszanej ma cytrusowo ziołowy zapach. Dość intensywny ale przyjemny. Łatwo się rozprowadza i przyjemnie nawilża.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Markę Manilu poznałam na @Dresscloud dzięki akcji próbkowej, które są dodawane do wygranych swopów. Jedna z próbek tak mi się spodobała i sprawdziła, że kupiłam pełnowymiarowy kosmety a dokładniej rozświetlający krem pod oczy z kofeiną, koenzymem Q19 i olejem arganowym. Kremik zamknięty jest w szklanym opakowaniu z wygodną pompką I zatyczką. Był ładnie przyozdobiony sznureczkiem i ma prostą etykietę. Krem ma pomarańczowy kolor lekko wpadający w brązowy i tak jak próbka bardzo ładnie pachnie. Kosmetyk ma lekką konsystencję chociaż wydaje się tłusta. Nic bardziej mylnego jest bardzo treściwa ale świetnie się go aplikuje na skórę pod oczami. Wygładza ją i cudownie rozjaśnia. Efektem jestem zachwycona i jest to mój faworyt kremów pod oczy na równi z kremem pod oczy marki mokosh zielona herbata. Bardzo bardzo polecam! 😊

Zobacz post


Denko październik 2022

Z gigantycznym opóźnieniem dodają moje październikowe denko Trzymałam je tak długo, aż będę miała czas wszystko opisać!

Esito - Maseczka do twarzy, szyi i dekoltu, Liftingująca, Z winem lodowym. Maseczka ma bardzo przyjemną i kremową konsystencję. Pachnie bardzo delikatnie, zapach jest niemal niewyczuwalny. Na skórze daje delikatne uczucie chłodu. Moja skóra się z nim lubiła, po użyciu tej maseczki była przyjemne gładka oraz odżywiona i rozświetlona. Byłam z niej zadowolona, a miałam ją za sprawą kalendarza adwentowego natinati.


Bioélixire - Olejek do włosów, Biotyna & Jedwab, Silne i nawilżone włosy. Serum na końcówki, które albo wygrałam, albo wylicytowałam w swopie tutaj na DressCloud, dokładnie nie pamiętam. Spodziewałam się lepszego efektu po serum silikonowym tak szczerze mówiąc. Nie żeby to serum robiło coś nie tak... ale myślałam, że wygładzenie będzie lepsze, a także włosy będą się błyszczały. A miałam wrażenie, że im dłużej go używam tym włosy są w gorszej kondycji. Coś mi w nim ewidentnie nie podpasowało.



manilu - Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy - Jedna z próbek dodawanych do swopów. Jeśli mam być szczera to ten krem nie przypadł mi do gustu. Rozświetlenie było takie sobie, takie brokatowe bardziej, a w dodatku nie podobał mi się zapach. Sama formułą kremu raczej nadaje się na całą twarz niż tylko na okolice oczu. I tak też zużyłam te próbki inaczej nie byłoby opcji tego zużyć do końca daty przydatności. Miałam wówczas spory problem z niedoskonałościami.


manilu - Krem do twarzy, Ochronny, Na dzień, Bioferment z aceroli, ekstrakt z miłorzębu i olej z nasion malin. Ten krem dla odmiany zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie! Był naprawdę dobrze wchłanialny i mocno odżywczy, a do tego miał całkiem ok zapach. Fajne w nim jest to, że ma w porządku skład.


ORIGINS - Krem pod oczy, GinZing Refreshing Eye Cream to Brighten and Depuff. Absolutna masakra, nie dość, że śmierdział do tego stopnia, że nie odwazyłam się go nałożyć pod oczy to jeszcze ten brokat w nim... masakra, ja nie wiem czy takie kosmetyki nadają się w ogóle na okolice oczu!



Nivea - Antyperspirant w sprayu, Black & White, Invisible, Ultimate Impact. Ogólnie w porządku, ładny zapach, działanie też ok. Nie narzekałam.


Cien - Żel pod prysznic, Pełen aromatu, Ylang-Ylang, Z botanicznym olejem Monoi i wodą kwiatową Ylang-Ylang. Bardzo ładnie pachnący żel pod prysznic! Oparty o średnio mocne substancje myjące, mimo tego nie pienił się mocno. Działanie super, a zapach jeszcze lepszy! Naprawdę lubię takie ciepłe nuty.


Mokosh - Maska do twarzy, Wygładzająco-Oczyszczająca, Figa z węglem. Naprawdę świetna maseczka z grupy tych 2w1. Bo nie dość, że maseczka to jeszcze po wszystkim robiła za peeling, ponieważ posiada w sobie drobinki. Lubiłam używać tego kosmetyku, właśnie z tego względu. Ostatnio mam bardzo mało czasu na cokolwiek (co pewnie widać po mojej małej aktywności tutaj). Dlatego doceniam takie rozwiązania. Działanie na skórę tez jak najbardziej ok.


LaQ - Mus do mycia twarzy, Peelingujący. Kolejny produkt z serii 2w1, który się u mnie sprawdził. Mus bardzo dobrze się pieni i ma w sobie delikatne drobinki, którymi raczej nie ma szans zrobić sobie krzywdy . Naprawdę świetny produkt, a do tego mega wydajny. Byłam zadowolona.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Rozświetlający krem pod oczy Manilu by nature. Ta mała próbka starczyła mi na kilka użyć. Zapach jest dość nieprzyjemny, ale na szczęście szybko się ulatnia. Krem ma ciekawą, ciemną barwę, zbliżoną do koloru skóry. Krem stosowałam rano i wieczorem. Zauważyłam u siebie wyraźne wyrównanie koloru skóry pod oczami. Skóra też była gładsza i mocno nawilżona.

Zobacz post

Próbka kremu rozświetlającego pod oczy Manilu

Próbka kremu rozświetlającego pod oczy Manilu, który znalazłam w jednym z wygranych swopów na @Dresscloud.
Kremik ma taki trochę pomarańczowy kolor wpadający w brązowy i delikatnie pachnie. Na początku myślałam, że będzie barwił skórę bo pierwszy raz się spotkałam z takim kolorem kremu pod oczy ale na szczęście tak się nie stało. Kremik ma lekką konsystencję ale treściwą. Łatwo się rozprowadza w okolicach oczu i wchłania się błyskawicznie. Po wchłonięciu jak się lepiej przyjrzałam są widoczne malutkie drobinki rozświetlające. Krem cudownie rozświetla skórę pod oczami I ją wygładza. Szczerze mówiąc skusze się na pełnowymiarowy kosmetyk bo działanie ma porównywalne do kremu pod oczy z mokosh zielona herbata. Próbką jestem zachwycona i mam nadzieję, że z pełnowymiarowego produktu też będę a po za tym bardzo polecam!

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

To chyba już ostatnia swopowa próbka od Manilu. Tym razem jest to krem pod oczy, czyli rodzaj kosmetyku, którego niestety nie używam regularnie. Więc miło jest dla odmiany skupić się na tej delikatnej i wrażliwej strefie. Krem ma leciutką konsystencję i w ogóle nie obciąża, co jest dla mnie bardzo istotne w strefie pod oczami. Poza tym Apach kremu jest bardzo przyjemny, myślę, że na tyle neutralny, że każdemu przypadnie do gustu. Myślę, że mogę podsumować już wszystkie próbki od marki i stwierdzić, że są na prawdę fajne.

Zobacz post

#DENKO 10/2022 część druga

#DENKO 10/2022
Sześćdziesiąta piąta chmurka z denkiem. Jest to denko z października, udało nam się zużyć 29 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. manilu, Próbka, Ultralekka emulsja (x2), miała przyjemny zapach oraz delikatnie brązowy kolor oraz lekką konsystencje, przez co szybko się wchłaniała. Skóra po jego użyciu była rozświetlona, gładka, nawilżona oraz ma wyrównany koloryt.
2. Avon, True, Próbka podkładu Power Stay 24hours, miała ona dość specyficzny alkoholowy zapach. Podkład dobrze matowił twarz oraz krył niedoskonałości, a przy tym nie podkreślał suchych skórek. Ładnie się wtapiał w skórę oraz nie tworzył efektu maski na twarzy.
3. manilu, Próbka, Krem regeneracyjny, miał ziołowy zapach oraz kremową konsystencje. Skóra po jego użyciu była zregenerowana, nawilżona, wygładzona oraz odżywiona.
4. manilu, Próbka, Rozświetlający krem pod oczy, miał on neutralny zapach oraz lekką oraz rzadką konsystencje, przez co szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz rozświetlona.
5. Esfolio, Bird's Nest Essence Mask Sheet - Nawilżająco-regenerująca maska w płachcie z ekstraktem z ptasich gniazd, płachta była bardzo dobrze nasączona produktem oraz po nałożeniu na twarz nie spływa tylko przylegała do niej. Skóra po maseczce była nawilżona, odżywiona oraz ujędrniona.
6. Herbapol Polana Maseczka do twarzy, Rewitalizacja i Rozświetlanie, miała ona kremową oraz gęstą konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, odżywiona oraz promienna.
7. Isana, Maseczka w płachcie, jednorożec, esencja miała przyjemny zapach. Skóra po maseczce była odświeżona, wygładzona oraz nawilżona. Pozostałości po maseczce szybko zostały wchłonięte przez skórę, nie zostawiała na skórze nie przyjemnej warstwy.
8. Eveline, Bio Organic Perfect Skin, Intensywnie odmładzająca maseczka z bio bakuchiolem, miała przyjemny zapach oraz gęstą kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była ujędrniona, wygładzona oraz miękka.
9. Pharmaceris, Emotopic, próbka Emulsja do kąpieli do codziennego stosowania, miała delikatny zapach oraz oleistą konsystencję. Emulsja delikatnie myła, nawilżała oraz oczyszczała skórę.
10. Herbapol, Polana, Maseczka do twarzy, Nawilżenie i wygładzenie, miała przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, miękka oraz wygładzona.
11. Eveline, Organic Gold, Intensywnie rewitalizująca maska do twarzy, miała przyjemny zapach oraz treściwą, kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz zregenerowana.
12. manilu, Próbka, Ochronny krem na dzień, (x2) miał przyjemny ziołowy zapach oraz kremową konsystencje, przez co szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była ujędrniona, nawilżona, wygładzona oraz promienna.
13. Vianek, Próbka, Krem do twarzy na noc z ekstraktem z szyszek chmielu (x2), który nawilżał, odżywiał i wygładzał skórę. Miał specyficzny zapach oraz żółty kolor.
14. Orientana, Próbka, Naturalny krem pod oczy Piwonia chińska, miał przyjemny kwiatowy zapach oraz lekką, kremową konsystencje, przez co szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była trochę nawilżona oraz rozświetlona.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

manilu, Próbka, Rozświetlający krem pod oczy, którą dostałam gratis do swopa. Pełnowymiarowy produkt kosztuje ok. 59 zł. W swoim składzie zawiera kofeinę, koenzym Q19 oraz olej arganowy. Krem ma neutralny zapach, który jest wyczuwalny podczas aplikacji go na skórę Ma on lekką oraz rzadką konsystencje, przez co szybko się wchłania. Skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz rozświetlona. Nie wysusza, nie podrażnia oraz nie uczula. Próbka wystarczyła mi na kilka użyć.

Zobacz post


manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Manilu. Rozświetlający krem pod oczy

Pomimo tego, że próbka jest malutka krem jest dość wydajny i wystarczył mi spokojnie na kilka użyć. Krem zawiera kofeinę, koenzym Q10 i olej arganowy. Jeśli chodzi o zapach jest on neutralny. Konsystencja jest rzadka ale też lekka, szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy. Jestem zadowolona z tego kremu bo fajnie nawilżyły, wygładził i rozświetlił skórę.

Zobacz post

Próbka kremu pod oczy Manilu

Uwielbiam testować nowe marki. Dlatego też bardzo się ucieszyłam gdy w wygranym swopie otrzymałam próbki nowej dla mnie marki. W dzisiejszej chmurce wrażenia z użytkowania rozświetlającego kremu pod oczy z Manilu by Nature ☺️. Jest to produkt z kofeiną, koenzymem Q10 oraz olejem arganowym. Produkt wytwarzany jest w Polsce, ręcznie robiony, ma wegański skład oraz w 98% jest ze składników pochodzenia naturalnego. Chociaż to próbka dosyć dobrze dało się ten kremik przetestować. Był naprawdę wydajny i wystarczył na więcej niż jedno użycie. Jego konsystencja jest dosyć rzadka i bardzo leciutka. Z łatwością nabiera się produkt na palec i rozprowadza go na skórze. Wchłania się bardzo szybko. I co dla mnie też jest fajne nie zostawia kleistej ani tłustej warstwy. Dlatego też to fajny produkt na dzień ale i również na noc. Ma dosyć neutralny zapach mi on nie przeszkadzał. Ma delikatnie morelowy kolor który nie odznacza się na skórze. Wklepałam go pod oczami i troszkę na skórę dookoła. Efekt jaki zostaje po nim na skórze to zdrowy wygląd delikatnie promienny. Skóra została nawilżona jednak nie obciążona. Przypadł mi do gustu i dobrze mi się go używało.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Manilu, Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy.

Kolejna próbka produktu od Manilu, tym razem jest to rozświetlający krem pod oczy.

Producent zapewnia, że krem daje efekt natychmiastowego rozświetlenia, wygładza skórę wokół oczu, intensywnie ją nawilża, spłyca zmarszczki, ujędrnia u uelastycznia ją. Ponadto niweluje obrzęki i zmniejsza cienie. W składzie znajduje się m.in. kofeina, koenzym Q10 oraz olej arganowy.

Krem ma pastelowy, żółty kolor. Ma dosyć dziwny zapach, taki naturalny. Nie każdemu może pasować. Nie jest to gęsty krem, choć pod palcem wydaje się bardzo treściwy. Szybko się wchłania, pozostawiając skórę delikatną, nawilżoną i faktycznie rozświetloną. Nie czułam, aby skóra była obciążona, czy podrażniona. Czy spłyca zmarszczki i ujędrnia skórę? Tego nie wiem, trudno to stwierdzić po zużyciu jednej próbki, nawet jeżeli starczyła na kilka razy. Jednak uważam, że jest to krem warty uwagi.

Zobacz post

Rozświetlającą kofeina

Próbka rozświetlającego kremu pod oczy od Manilu. Produkt został zamknięty w malutkiej saszetce o pojemności 2 ml. W konsystencji jest bardzo lekki o beżowym zabarwieniu, nie wyczułam zapachu. Aplikacja przebiega bardzo sprawnie. Dzięki lekkości kosmetyk równomiernie się rozprowadza oraz wchłania bardzo szybko. Próbka starczyła mi na 4 użycia. Nie zauważyłam rozświetlenia, pojawiło się zaś piękne wyrównanie koloru strefy pod oczami. Krem delikatnie napiął delikatna skórę, nawilżył oraz sprawił, że jest gładka. Nie uczulił ani nie podrażnił. Wywołal na mnie spore wrażenie i chętnie sięgnęłam bym po pełnowymiarowy produkt.

Zobacz post

manilu Krem pod oczy, Rozświetlający, Kofeina, koenzym Q19 i olej arganowy

Pierwszą próbką, którą użyłam z firmy Manilu jest rozświetlający krem pod oczy. Pierwsze co spostrzegłam to to, że krem błyskawicznie wchłonął się. Miał delikatną, lekką formułę, która nie zostawiła na skórze nieprzyjemnej warstwy. Trudno mi ocenić po jednym użyciu czy rozświetlił skórę, ale z pewnością ją nawilżył i nie miałam w okolicach oczu uczucia ściągnięcia jej.

Zobacz post

manilu Rozświetlający krem pod oczy, kofeina, koenzym Q10, olej a

Manilu
Rozświetlający krem pod oczy
Kofeina, koenzym Q10, olej arganowy.

Tak jak w poprzedniej chmurce jest to również próbka Jestem trochę zła ma siebie bo za dużo wycisnęło mi się kremu temu taka ilość u mnie na zdjęciu

Zaskoczył mnie kolor kremu ale nie przeszkadza mi to, ma działać a nie wyglądać Mam wrażenie, że są to kosmetyki bezzapachowe bo nic nie poczułam podczas aplikacji, chyba że ze mną jest coś nie tak
Krem bez żadnych problemów z nami współpracuje, łatwo się rozprowadza, w miarę szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy więc mogłabym go używać pod makijaż. Moja skóra pod oczami była bardzo nawilżona i wygładzona. Czy rozświetlona? Ciężko powiedzieć po zużyciu próbki, pewnie produkt pełnowymiarowy i dłuższy czas użytkowania przyniósłby porządany efekt rozświetlenia. Kusi mnie kupno tego kremu bo niestety żaden nie radzi sobie z bardzo wymagająca skóra pod oczami

Zobacz post
1 2