77 na 79 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Doskonale wytuszowane rzęsy oraz wyjątkowe spojrzenie to cel naszego każdego makijażu. Dzięki tej maskarze, bez użycia zalotki, przygotujesz zaskakujący makijaż każdego dnia. Rzęsy będą podniesione i podkręcone. Specjalnie wyprofilowana sylikonowa szczoteczka pozwoli Ci na idealną stylizację rzęs i dokładne ich rozczesanie.

Produkt dodany w dniu 17.03.2018 przez paulinoowo

Denko

DENKO 19#

Dawno nie było tu denka, więc czas najwyższy go zrobić. 😂
Znajdują się tu produkty do pielęgnacji twarzy, włosów, ciała, stóp i makijaż. Czyli jest tu po prostu wszystko. 😁

🌺1. Łagodny żel do mycia twarzy Biotanique. Produkt mieści się w plastikowym opakowaniu z pompką. Pojemność opakowania to 250 ml. Wystarczył mi na bardzo długo. Żel przyjemnie pachnie. Oczyszcza twarz i dobrze ją nawilża.
Ocena 10/10.

🌺2. Żel micelarny do mycia twarzy i oczu Tołpa. Produkt zamknięty jest w plastikowym opakowaniu zamykanym na "klik". Pojemność opakowania to 150 ml.
Żel dobrze zmywał makijaż ale nie do końca. Nie wysusza twarzy lecz dobrze ją nawilżał.
Ocena 9/10.

🌺3. Mój ukochany peeling do twarzy Neutrogena. Peeling ma przepiękny zapach. Dobrze oczyszcza twarz, matuje ją i zwęża pory. Jego działanie bardzo mi się podoba.
Ocena 10/10.

🌺4. Płyn micelarny z minerałami morza martwego od Lirene. Opakowanie jest plastikowe i zamykane na "klik". Pojemność opakowanie to 400 ml. Płyn średnio daje radę ze zmywaniem makijażu i trochę szczypie w oczy a tego najbardziej nie lubię w płynach micelarnych.
Ocena 2/10.

🌺5. Szampon do włosów Schwarzkopf schauma Nature Moments honey elixir & barbary fig oil. ❤ Szampon do włosów słabych i delikatnych. Szampon przepięknie pachnie. Dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy. Nie plącze włosów. Jednak są lepsze szampony od tego.
Ocena 9/10.

🌺6. Odżywka do włosów Garnier Botanic Therapy - mleko kokosowe i makadamia. Przeznaczona do włosów suchych i pozbawionych sprężystości. Jest to odżywka kokosowa a ja kokosa uwielbiam. Mogła bym wąchać ją cały czas.😍 Dobrze wygładza włosy, nadaje im blasku i pozostawia na nich przepiękny zapach. Ta odżywka po prostu robi to co ma robić.
Ocena 10/10.

🌺7. Serum do końcówek włosów Joanna Argan oil. Przeznaczony do włosów suchych i zniszczonych. Produkt wyciska się z tubki. Pojemność to 50g. Produkt przyjemnie pachniał. Dobrze zabezpieczał końcówki przed zniszczeniem. Nie skleja włosów i nie przetłuszcza.
Ocena 8/10.

🌺8. Spray do włosów Montibello smart Touch. Pojemność opakowania to 50 ml. Spray pachnie bardzo delikatnie i przyjemnie. Nie przetłuszcza włosów. Jest to po prostu zwykły spray do włosów. Dla mnie spraye do włosów nie robią efektu wow na włosach.
Ocena 6/10.

🌺9. Odbudowująca maska do włosów organic shop - moroccan argan & amla.
Maska posiada w składzie 98% naturalnych składników. Maska przyjemnie pachnie. Fajnie wygładza włosy, nie plącze ich i dobrze dociąża.
Ocena 9/10.

🌺10. Kremowy żel pod prysznic Isana - Witaminy & Jogurt. Każdy to zna i zapewne każdy to lubi.😁 Jest to bardzo dobry żel i bardzo tani. Co tu dużo mówić- po prostu robi to co ma robić i w dodatku przepięknie pachnie.
Ocena 10/10.

🌺11. Żel pod prysznic i do kąpieli Johnsons - Olejek migdałowy & Jaśmin. Pojemność opakowanie to 750 ml. Produkt mieści się w plastikowym, dobrze wykonanym opakowaniu. Uwielbiam jego zapach. Dobrze oczyszcza, dobrze się pieni. Nie wysusza skóry.
Ocena 10/10.

🌺12. Krem intensywnie zmiękczający skórę stóp Avon foot works. Krem przyjemnie pachnie. Dobrze nawilża stopy, wygładza je i pomaga pozbyć się suchej skóry na stopach.
Ocena 8/10.

🌺13. Transparentny puder do twarzy Maybelline Stay Matte w kolorze 001.
Puder matuje twarz przez naprawdę dlugi czas. Nie wysusza skóry. Na twarzy wygląda zdrowo, nie robi efektu ciasta. Nie wybiela twarzy. Bardzo polubiłam się z tym pudrem.
Ocena 10/10.

🌺14. Tusz do rzęs Wibo Volume Drama. Jest to czarny tusz do rzęs, który nie skleja rzęs, nie odbija się na powiece, nie osypuje, nie rozmazuje się. Ładnie podkręca rzęsy, wydłuża je i pogrubia. Ten tusz zasługuje na uwagę. 😊
Ocena 10/10.

🌺15. Tusz do rzęs Lovely Pump Up. Ten tusz jest bardzo podobny do poprzedniego, więc nie będę się za dużo rozpisywać. Tusz jest tani. Świetnie wygląda na rzęsach.
Ocena 10/10.

Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes wibo

Tusz do rzęs Pump Up Wibo.
Najlepszy tusz, inne drogie marki nie dorastają mu do pięt. Podkręca i wydłuża rzęsy, szybko zasycha, przez co nie brudzi powiek, nie sypie się, nie rozmazuje a dodatkowo łatwo go usunąć z rzęs. Ponad to jego cena, kosztuje coś ok 10 zł, taka jakość za taką cenę jest idealna.

Zobacz post

Lovely Tusz do rzęs, Curling Pump Up, Black

Tusz ze zdjęcia to mój osobisty must- have w kosmetyczce. Fajnie wydłuża i podkreśla rzęsy, nie osypuje się i kosztuje naprawdę niewiele. Zakochałam się w nim 3 lata temu i od tej pory zużyłam naprawdę sporą ilość tych tuszy. Jest to mój totalny ulubieniec wśród tuszy do rzęs. Polecam każdemu.

Zobacz post

rossman

Oto moje zakupy z obecnie trwającej promocji -55% w Rossmanie na minimum 3 różne produkty do makijażu. Kupiłam zmywacz do paznokci o pojemności 200 ml, który zazwyczaj kupuje na tej promocji i który starcza mi naprawdę na długo. Stałym produktem tej promocji jest dla mnie także tusz lovely pump up, jest on tani i niezawodny. Kolejny produkt to pomadka od wibo - million dollar lips, tym razem w fuksjowym kolorku nr 2, którego jeszcze nie miałam. Nowością są dla mnie podkład AA Oxygen - mam nadzieję, że udało mi się trafić z kolorem, chociaż i tak wybrałam najjaśniejszy. Ciekawa byłam także od dawna bananowego pudru z Wibo, w tym przypadku też mam nadzieję że okaże się być dla mnie fajny. Kupiłam również 2 pomadki ochronne z Isany oraz pomadkę w kolorze brudnego różu z Lovely. Moja stara gąbeczka odmawia już posłuszeństwa, znalazłam więc sobie nową w kolorze różowym. Nie zabrakło w tym zestawieniu także kilku lakierów, miss sporty, lovely oraz wibo.

Zobacz post

Kosmetyki Rossmann tusz do rzęs Lovely Wibo Eveline

Takie zakupy poczyniłam na słynnej promocji -55% na kosmetyki do makijażu w Rossmannie. Zdecydowałam się na zakup wyłącznie tych tańszych marek, bo naczytałam się mnóstwa informacji, że ceny przed promocją są podnoszone i w sumie to nie zawsze się opłaca kupować towarów troszeczkę droższych na tej promocji. Ale nieważne, przechodzę już do sedna, czyli do tego, co kupiłam. W moim koszyku znalazł się podkład Eveline Liquid Control w kolorze 020 Rosy Beige, na który czaiłam się już od jakiegoś czasu. Na pierwsze wrażenie wydaje się być całkiem ok i wydaje mi się, że ma bardzo lekką konsystencję, co dla mnie jest plusem. Oprócz podkładu, wybrałam dla siebie jeszcze eyeliner, tym razem Lovely Insta Wings Eye - zupełna nowość dla mnie, ciekawa jestem jak się sprawdzi. W sumie nie wiem po co, ale wzięłam jeszcze ten kultowy tusz Lovely w żółtym opakowaniu - Curling Pump Up Mascara. Używałam jej bardzo dawno temu, jeszcze chyba w czasach kiedy byłam nastolatką, i w sumie dobrze wspominam ten kosmetyk, więc znalazł się on u mnie troche z sentymentu. Wzięłam jeszcze lakier hybrydowy Wibo w kolorze Cuban Sand. To moja pierwsza hybrydka tej firmy i też jestem ogromnie ciekawa, jak się będzie jej używało. Bardzo długo zastanawiałam się nad lakierem z Wibo i z Eveline o podobnych odcieniach, ale ostatecznie mój wybór padł na Wibo. Zobaczymy, jak się sprawdzi.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wzięła jeszcze dwóch maseczek Eveline Galaxity: Cosmic Dust i Magic Crystal! Były w super cenie, chyba po 2 zł za sztukę, więc nie mogłam przejść obojtnie przed kolejną nowością do wypróbowania.
Jestem zadowolona z zakupów, bo kupiłam wszystko co chciałam, a nadprogramowo jedynie tusz do rzęs.

Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes rossmann

Tego kosmetyku chyba nie muszę nikomu przedstawiać! Tusz do rzęs curling pump up firmy lovely. Tusz kupiłam pierwszy raz za 10,99 w Rossmannie i jestem nią zauroczona! Na początku trochę mnie zniechęciła szczoteczka, ale okazuje się, że całkowicie niepotrzebnie, bo jest bardzo fajna, dobrze rozdziela rzęsy. Ta maskara to mój strzał w 10, do którego będę wracała! ♥ Jedyny minus jaki widzę to trochę ciężko się go zmywa. Poza tym to same pozytywy: nie skleja rzęs, pięknie je wydłuża i pogrubia, rzęsy są podkręcone, mają głęboki czarny kolor, tusz się nie rozmazuje i nie obsypuje, przetrwał falę naprawdę wielkich łez i był w prawie nienaruszonym stanie. Miłość od pierwszego użycia!

Zobacz post


kosmetyki tusze do rzes lovely

Maskara Lovely - Pump up. Tusz do rzęs posiada czarny kolor, nie tworzy grudek na rzęsach oraz nie osypuje się w ciągu dnia. Po nałożeniu rzęsy są wyraźnie wydłużone i podkręcone. Efekt utrzymuje się cały dzień bez konieczności nakładania dodatkowych warstw. Kosmetyk posiada sztywną szczoteczkę, która umożliwia odpowiednie naniesienie produktu.

Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes lovely

Tusz do rzęs Lovely, Curling Pump Up Mascara

Tani i dobry tusz

Ma bardzo fajną szczoteczkę, która dobrze rozczesuje rzęsy. Nie rozmazuje się, nie osypuje.
Jedyny jego minus to to, że szybko zasycha


Lovely Tusz do rzęs, Curling Pump Up, Black

Kolejne opakowanie tego tuszu zużute. 😊 Uwielbiam ten tusz za to jak rozczesuje rzęsy, bo jest to dla mnie najważniejsze kryterium przy wyborze masakry. Fajnie też podkręca rzęsy i utrzymuje ten skręt przez cały dzień. Niska cena jest tu miłym dodatkiem. 😍

Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes lovely

Znany chyba wszystkim żółty tusz do rzęs Lovely Pump up, który regularnie kupuję w Rossmanie. Tusz świetnie wydłuża rzęsy i przede wszystkim nie skleja ich, co bardzo w nim lubię. Kolejne jego plusy to to że się nie kruszy, choć niestety trochę odbija się na powiekach przy szybkiej aplikacji. Można go jednak łatwo usunąć, za pomocą patyczka nasączonego w płynie micelarnym. Dzięki wygodnej szczoteczce naprawdę wygodnie się nim operuje i łatwo rozprowadza. Nadaje oku wyrazu i z racji jego niskiej ceny jest to obecnie mój ulubiony tusz.

Zobacz post

Denko grudzień 2018

Moje skromne grudniowe denko. Jestem jedną z tych osób, które bardzo oszczędnie zużywają kosmetyki więc ich wykończenie zajmuje trochę czasu.

Szampon Garnier Botanic Therapy Olejek rycynowy&migdał - od razu pokochałam go za zapach, bardzo dobrze mył moje włosy, nie przetłuszczał i miał fajną konsystencję; na pewno kupię go ponownie
Antyperspirant Nivea Protect&Care - mój ulubiony antyperspirant, zużyłam już kilka opakowań a kolejne czekają w półce, nie podrażnia skóry i dobrze chroni przed potem
Tusz do rzęs Lovely Pump Up - to nie pierwsze i nie ostatnie opakowanie tego tuszu, uwielbiam go za cienką szczoteczkę i efekt jaki daje na moich rzęsach, niestety jego wadą jest bardzo szybkie schnięcie
Krem do twarzy Ziaja Liście manuka - bardzo fajny, lekki kremik który używałam na co dzień i pod makijaż, zużyłam dwa opakowania ale nie wiem czy do niego wrócę biorąc pod uwagę cenę i ilość w tubce
Maseczka Ziaja Liście zielonej oliwki - ta malutka saszetka starczyła mi na tydzień! Zostawia dużo tłustego filmu i jej całkowite wchłonięcie zabiera sporo czasu, używałam jej jedynie na noc ale raczej do niej nie wrócę bo nie spełniła moich oczekiwań
Maska w płacie LomiLomi Acerola - po jej użyciu moja twarz była naprężona, wygładzona i odświeżona, jestem zadowolona z efektów i kupię ją ponownie w przyszłości



Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes lovely

Tusz do rzęs Lovely Pump Up mój ulubieniec ostatnich miesięcy. Opakowanie maskary jest żółte i podobne do małych słodkich kaczuszek. Żaden inny nie potrafi tak wydłużyć moich rzęs. Ma czarny intensywny kolor, nie odbija się i też świetnie pogubia. Delikatnie skleja mi rzęsy, ale to w żaden sposób nie przeszkadza. Kosztuje ok. 12 zł.

Zobacz post


kosmetyki zestawy kosmetykow wibo

Ja też zrobiłam małe zakupy w rossmannie, jednak zrobiłam je przez internet. Dzięki temu kupiłam tylko te rzeczy które serio chciałam, bo w sklepie pewnie bym tylko dorzucała do koszyka.
Zakupy zrobiłam od razu po północy w 1 dzień promocji, w ten sam dzień mogłam też już odebrać zamówienie. Wybrałam rossmann w innym mieście, bo tu u nas nie ma wielu rzeczy. ;c
Dostałam wszystkie produkty które chciałam i były nowiutkie.

Oto rzeczy które wybrałam:

2 tusze do rzęs marki lovely "pump up". Uwielbiam ten tusz i w dodatku jest taniutki! Jest mega trwały, nie tworzy tzw. pandy i pięknie podkreśla rzęsy. Wytrzymał nawet najgorsze warunki, bo używałam go nawet na praktykach w Grecji. Kupiłam 2, bo w tym roku znowu wyjeżdżam i wtedy mi się przydadzą.

2 eyelinery również marki lovely. Odkąd pamiętam, to używam tylko ich. Ma super precyzyjny pędzelek, dzięki któremu w miarę udaje mi się zrobić kreski. ;p Jest też fajnie trwały i tani. Też je kupiłam na wyjazd.

A teraz nowości jak dla mnie:

Wibo million dollar lips, czyli matowa pomadka do ust o nr. 1. Na co dzień maluję się zwykłymi bezbarwnymi pomadkami, bo zawsze ciężko było mi znaleźć fajną pomadkę. Nie pasują mi intensywne, błyszczące kolory. U mnie jedynie sprawdziłyby się brązy i przygaszone róże. Tę pomadkę kupiłam w ciemno i pierwszy raz trafiłam z kolorem, bo jest przygaszony. Będę ją teraz testować.

Wibo - paleta do konturowania twarzy. Chciałam coś w jednej paletce, bo nie chciałam tachać do Grecji osobno brązu i osobno różu, a ta paletka jest leciutka. Czytałam o niej w waszych chmurkach i dlatego postanowiłam ją kupić. Rozświetlacz i róż mają ładne błyszczące drobinki, a brąz też jest całkiem niezły. Myślę, że będę zadowolona z tej paletki. Tak w ogóle to pierwszy raz w życiu mam rozświetlacz haha.
edit: teraz jednak zauważyłam, że to jest puder a nie brązer Ale jest on tak ciemny, że i tak będę go używać jako brązer. ;p

I ostatnia już rzecz, czyli maybelline baby lips w kolorze peach kiss. Jest to mój pierwszy w życiu baby lips. Już od dawna interesował mnie ten produkt i w końcu się skusiłam. Jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi.

Za wszystkie te rzeczy zapłaciłam 38,94zł, bez promocji musiałabym zapłacić 86,53zł.

Zobacz post

Lovely Tusz do rzęs, Curling Pump Up, Black

Tusz do rzęs kupiony również w Rossmannie na promocji. Jest to Lovely, Curling Pump Up i normalnie kosztuje ok. 9 zł, ma pojemność 8 ml, ładne żółte opakowanie z błyszczącymi napisami i klasyczną szczotkę z wygięciem. Jest genialny, tani, wydajny, pięknie maluje, wydłuża i podkręca rzęsy. Nie kruszy się i nie odbija pod okiem. To jest jeden z lepszych tanich i drogeryjnych tuszy ever. Zdecydowanie skuszę się na jeszcze jeden, gdy ten się skończy.

Zobacz post

Zakupy Rossmann

Minęło już sporo czasu, ale chciałam Wam pokazać moje kosmetyczne zakupy na promocji w Rossmannie -55%. Przyznam szczerze, że dla mnie tego typu promocje to super okazja do zakupu nowości, które od jakiegoś czasu chciałam przetestować. Nie mogło jednak zabraknąć mojego ulubionego tuszu Lovely Pump Up, który w cenie regularnej kosztuje 13,99 zł. Nie wiem, które to moje opakowanie, ale zawsze chętnie do niego wracam i lubię mieć je w zapasie. Skusiłam się również po raz pierwszy na tusz do rzęs od Eveline Cosmetics, a mianowicie Volumix Ultra False Lash Effect. Jego normalna cena to 16,39 zł i czytałam o nim same pozytywne opinie, a w dodatku szczoteczka wygląda bardzo obiecująco. W końcu udało mi się kupić słynną bazę pod cienie z Wibo. Cena regularna to 12,99 zł i absolutnie urzekło mnie opakowanie w formie mini słoiczka. Kupiłam również czarną automatyczną kredkę od Wibo, która kosztowała normalnie około 12 zł i muszę powiedzieć, że to jedna z najlepszych kredek jakie miałam. Jest absolutnie fantastyczna. Cudowna w użyciu, miękka, intensywnie czarna i trwała. Kolejnym kosmetyki, który już podbił moje serce to krem CC Magic Skin od Eveline Cosmetics. Posiada aż 8 funkcji w jednym kremie i mimo, że wcześniej nie byłam przekonana do tego typu kremów to ten pokochałam. Wyrównuje koloryt, nie wysusza skóry i nadaje buzi zdrowego wyglądu. Koszt w cenie regularnej to 19,99 zł. Z tej marki skusiłam się również na zestaw w postaci pomadki w płynie i konturówki z serii Oh! My Lips. Normalna cena to 26,79 zł i przyznam, że szybko skradła moje serce ze względu na trwałość. Po za tym jest przyjemna w użyciu i kolor jest wyjątkowy. Ostatnia już rzecz to paletka od Lovely Choco Bons. Strasznie chciałam jakąś nową paletkę, a ta skradła moje serce. Jej cena regularna to 19,99 zł . Z całości zakupów jestem bardzo zadowolona, a już wkrótce pojawią się poszczególne chmurki recenzjami, a póki co jestem naprawdę zachwycona.

Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes loral

Tusze do rzęs, których obecnie używam. Zazwyczaj staram się żeby otwarty był jeden czy dwa a nie aż 4 ale jakoś się ich tyle uzbierało. Teraz systematycznie wzięłam się za wykorzystywanie zapasów więc nie kupuję nic nowego dopóki te mi się nie skończą. Wszystkie mają swoje zalety ale i wady, najbardziej z tych czterech lubię colossal volume marki Maybellinea najmniej do gustu przypadł mi false lash effect.
żółty tusz z Lovely, z pewnością dobrze znany wielu z Was. Kupiłam go kiedyś na promocji w Rossmannie, za kilka zł. Jestem z niego bardzo zadowolona. Szczoteczka jest wygodna, ładnie rozdziela i delikatnie wydłuża rzęsy nie sklejając ich, nabiera też odpowiednią ilość produktu. Kolor tuszu jest idealnie czarny, ale tusz trochę się osypuje po całym dniu
Colossal Volum również ma bardzo intensywny czarny kolor i wygodną szczoteczkę. Ładnie wydłuża i pogrubia rzęsy, łatwo dotrzeć szczoteczką nawet do małych rzęs w kąciku oka. Wytrzymuje na rzęsach bardzo długo, nie kruszy się ani nie osypuje więc można spokojnie używać go kiedy makijaż musi wytrzymać od rana do wieczora. Jestem z niego bardzo zadowolona i pewnie nie raz jeszcze go kupię
L'Oréal Paris Volume Million Lashes So Couture czyli tusz do rzęs zwiększający objętość i podkręcający je. Tak jak poprzednicy bardzo dobrze się spisuje, ma głęboki kolor i precyzyjną szczoteczkę. Jedyne do czego mogę się przyczepić to fakt, że ciężko się go zmywa. Opakowanie jest bardzo ładne, połączenie fioletu ze złotem wygląda elegancko i stylowo
Tusz do rzęs false lash effect z firmy max factor niestety nie jest tak spektakularny jak tego oczekiwałam. Ma strasznie grubą szczoteczkę, która na końcu nie ma włosków przez co bardzo ciężko dotrzeć do małych rzęs w kącikach oczu. Może nieumiejętnie go używam ale ciężko mi się nim nie wybrudzić. Za szczoteczkę ma więc u mnie spory minus. Za to ma piękny czarny kolor, nie kruszy się i ładnie pogrubia rzęsy. Jest dość drogi, w regularnej cenie kosztuje ok 60 zł. Myślę, że więcej się na niego nie skuszę bo dużo taniej można kupić lepszy tusz

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow lovely

Tym razem nie po drodze była mi promocja Rossmanna. Jednak moja mama po wizycie w klinice chciała poprawić mi humor i pozwoliła wybrać kilka rzeczy, które chciałabym mieć. Byłam tam dopiero 5 dnia promocji i bardzo zdziwiłam się widząc pełne półki, każdy produkt był dostępny. Wybrałam dwa tusze, które miałam już okazję testować-jeden dla mnie, drugi dla mamy.
Tusz Lovely Pump Up to już klasyk i chyba każda z Was choć raz go próbowała. Ma on wygodną szczoteczkę, dzięki której nabiera odpowiednią ilość tuszu. Ładnie rozdziela i pogrubia rzęsy, efekt jest lepszy niż nie jednego drogiego tuszu. Moja mama jest nim zachwycona i to dla niej jest ten tusz. Uwielbia go głównie za to, że można nim również uzyskać bardzo delikatny efekt. Mi niestety nie do końca odpowiada, bo w ciągu dnia się osypuje oraz dość szybko wysycha w opakowaniu.
Drugi tusz Big Volume Lashes miałam już jakiś rok temu i byłam z niego bardzo zadowolona. Nie osypuje się w ciągu dnia i ładnie wydłuża rzęsy. Jego szczotka jest dość sporych rozmiarów, więc trzeba uważać przy aplikacji.
Skusiłam się także na top plus bazę Sally Hansen. Na początku chciałam wybrać inny produkt tej marki, ale jako, że za zakupy płaciła mama to nie chciałam za bardzo obciążać ją kosztami. Mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie ten produkt i wydłuży czas utrzymywania lakieru.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow golden rose

Produkty, które stosuję latem w cieplejsze dni. Na brwi oczywiście standardowo mój największy ulubieniec puder do brwi Golden Rose. Nie osypuje się, utrzymuje się na brwiach calutki dzień. Można nim uzyskać zarówno delikatny, jak i mocniejszy efekt.
Na górne rzęsy stosuję bardzo fajny tusz od Loreal. Ma dość dużą szczoteczkę, ale dzięki niej możemy uzyskać bardzo fajny efekt, mocnego podkreślenia rzęs. Nie skleja on rzęs, wydłuża je i pogrubia bardzo wyraźnie. Jedyne do czego mogę się doczepić, to to że czasem się osypuje i wielką szczotką można sobie zrobić krzywdę. Dolne rzęsy lubię podkreślać tylko delikatnie i stosuję do tego zwykła od Lovely. Na twarz nakładam krem BB Skin79, który ma naprawdę bardzo fajne krycie. Zakrywa prawie wszystkie niedoskonałości, jedyne co to nie radzi sobie z moimi cieniami. Nie podkreśla też suchych skórek i nie wchodzi w załamania. Na cienie pod oczami stosuję jaśniutki korektor w płynie od Catice. Całość przypudrowuję ryżowym pudrem od Wibo, który wygląda jak mąka. Jednak na twarzy spisuje się bardzo fajnie, daje fajny efekt matu na kilka godzin.

Zobacz post


kosmetyki zestawy kosmetykow fa

Moje wczorajsze zdobycze z Rossmanna. Z promocji nie jest tylko antyperspirant (chociaż jeszcze dzień wcześniej kosztował prawie połowę mniej... ). Po antyperspirant Nivea sięgam zawsze, dla mnie jest niezawodny i ochrania przed potem i brzydkim zapachem przez praktycznie cały dzień. Jedyny minus za to, że ciężko go znaleźć w zwykłych sklepach oraz pozostawia białe ślady na ubraniach.

Nowości z promocji -49% to:
-Wibo matowa pomadka o ślicznym kolorze. Aplikujemy go łatwo za pomocą pędzelka, jest to pomadka matowa.
-Wibo puder ryżowy to dla mnie całkowita nowość. Ma biały kolorek i wygląda dosłownie jak mąka. Jestem ciekawa, czy rzeczywiście efekt matu utrzyma się dłużej niż przy zwykłym pudrze.
-Lovely Pump Up niezawodny taniuśki tusz. Daje naprawdę bardzo dobre efekty jak na tak tani produkt. Ładnie wydłuża, delikatnie pogrubia rzęsy. Jedyne czego mogę się trochę uczepić to trochę się osypuje w ciągu dnia.
-Max Factor 2000 Calorie to dla mnie całkowita nowość. Wybrałam wersję wodoodporną z myślą o zbliżającym się lecie. Mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie bardzo dobrze.
-Zmywacz do paznokci Isana miałam już w wersji mniejszej. Jedyne co mi w nim przeszkadza to bardzo intensywny zapach. Poza tym jednak bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem lakieru, nawet tego piaskowego.

Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes lovely

Aktualnie używane przeze mnie tusze.
Pump up- Lovely oraz Big volume lash eveline.
Pierwszy jest zdecydowanie moim faworytem, nie skleja rzęs, ładnie rozdziela i jest bardzo tani jak na taką jakość.
Drugi ma ładną szczoteczkę ułatwiającą korzystanie z niego, jednak szybko wysycha. Cena jest o wiele wyższa niż tego z Lovely.

Zobacz post
1 2 3 4 5 6