2 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Poczuj na sobie wzrok zazdrości z maskarą ENVY! Tusz z ultra czarnym pigmentem, który skutecznie podkreśli drapieżność twojego oka! Silikonowa szczoteczka, która za jednym ruchem sprawi, że rzęsy będą wizualnie wydłużone i rozdzielone, a spojrzenie hipnotyzujące. Ciesz się trwałym makijażem twoich rzęs przez cały dzień!

Produkt dodany w dniu 03.09.2018 przez Kamirai

kosmetyki tusze do rzes lovely

Maskara Envy eyes od Lovely na którą skusiłam się na promocji -49% na makijaż w Rossmannie. Akurat kończyła mi się dobra maskara i postanowiłam delikatnie uzupełnić zapasy o tańsze modele. Zazwyczaj sięgam po tusze ze średniej półki czyli w granicach 30-60 zł, ale tym razem chciałam dać szanse tańszym modelom. Ten okazał się strzałem w 10 ! Envy eyes to ultra czarna maskara, a jej szczoteczka jest silikonowa i ma za zadanie rozdzielać i maksymalnie wydłużać rzęsy. Silikonowa szczotka nie jest moim ulubionym typem, bo ja zdecydowanie wolę te tradycyjne. Niemniej jednak ta naprawdę spisuje się rewelacyjnie o czym już za chwilę. Wielokrotnie wspominam wam o tym, że tusz to dla mnie najważniejszy kosmetyk i nie ma opcji, że wyjdę bez pomalowanych rzęs na miasto (wyjątkiem jest stan gdy mam jęczmień na oku, albo muszę wyjść jedynie na sekundę, choć zdarza mi się siedzieć w domu, ale z pomalowanymi rzęsami ). W każdym razie to ten typ kosmetyku za który jestem w stanie dać nawet więcej byleby tylko czynił efekt na jakim mi zależy. Od tuszu wymagam, aby był mocno czarny, idealnie rozdzielał, pogrubiał i oczywiście wydłużał rzęsy. To oczywiście nie wszystko. Tusz i szczoteczka muszą chcieć ze mną współpracować. Lubię kiedy rzęsy są mocno podkreślone, ale zachowane w naturalny sposób, czyli tworzenie tak zwanego efektu motyla. W moim słowniku i tłumaczeniu polega to na tym, że to ja układam rzęsy jak chcę, a nie jak robi to mechanicznie szczoteczka. Współpraca ma polegać na tym, że w momencie wykonywania ruchu rzęsy dają się układać nim jeszcze tusz zaschnie. Po a tym mama nauczyła mnie również zwracać uwagę na zapach. Kiedy maskara ma brzydki zapach na pewno nie będzie to dobry kosmetyk i nie warto ryzykować. Ten tusz kosztował 15,39 zł i skusiło mnie między innymi ładne opakowanie. Ten kolor zdecydowanie przypadł mi do gustu i stwierdziłam, że wygląda całkiem obiecująco. W środku kryje się 8 g maskary. Jej zapach jest całkiem w porządku i pachnie po prostu jak tusz do rzęs. Jest dość gęsta, ale dobrze się nakłada i co najważniejsze: nie skleja rzęs, nie pozostawia grudek i wreszcie nie osypuje się. Szczoteczka jest silikonowa i duża. Dodatkowo jeden rząd igiełek jest wykonany z ciut twardszego silikonu co pozwala na świetne rozczesanie rzęs i wyczesanie ewentualnych sklejeń co głównie miało miejsce na początku. Przy rozpoczynaniu tuszu to raczej normalna procedura, że szczoteczka nabiera więcej tuszu niż trzeba, więc cieszę się, że dobrze sobie z tym radziła. Włoski są odpowiedniej długości i świetnie nakładają tusz. Zdarzyło mi się czasem wręcz ubrudzić górną powiekę, gdy za mocno nimi wjechałam. W każdym razie już sama czynność wykonywania makijażu tym tuszem jest naprawdę przyjemna. łatwo i lekko się nakłada i ja zazwyczaj mam dwie warstwy, a ewentualnie drobne poprawki już nie po całości, ale w pojedynczych miejscach robię za trzecim razem już bardzo delikatnie. Tusz świetnie trzyma się cały dzień, a w dodatku dobrze się nim pracuje. Szczoteczka mimo, że długa i prosta czesze rzęsy tak jak ją pokieruje. W takiej cenie dobra askara to prawdziwy skarb. Jeśli chodzi o wydajność to po miesięcznym, codziennym używaniu zbliżam się ku jej końcowi. Co prawda w środku jeszcze trochę jej jest, ale już za każdym razem muszę ją bardziej wygrzebywać. Niemniej jednak naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła i jestem z niej bardzo zadowolona. Lubię mieć ją na rzęsach i czuję się z nią pewnie i rewelacyjnie. Zdecydowanie mogę śmiało polecić !

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow blue

Zestaw kosmetyków, którymi jakiś czas temu często wykonywałam swój codzienny makijaż. Na skórę często nakładam transparentny puder, ponieważ dzięki temu moja buzia wygląda zdrowo i nie świeci się. Jednym z moich pudrowych ulubieńców jest właśnie biała czekoladka od Lovely. Kosztu 23,69 zł, a jest to niesamowicie wydajny i dobry jakościowo kosmetyk. Już samo opakowanie kusi do zakupu, a wzmacnia to piękny, czekoladowy zapach. Wygląda po prostu obłędnie ! Po nałożeniu na skórę szybko się w nią wtapia i absorbuje nadmiar sebum. W mniej intensywne dni nakładam ją tylko raz, natomiast w te bardziej wymagające zabieram ją zawsze ze sobą i poprawiam w ciągu dnia. Jestem jednak z niej bardzo zadowolona i ogromnie się cieszę, że jest w mojej kolekcji. Kolejną kosmetyczną perełką jest tusz do rzęs Envy Eyes od Lovely. Dostępny w cenie 15,39 zł jest idealnym tuszem dla każdego. Świetna szczoteczka idealnie rozczesuje rzęsy, wydłuża je i pogrubia. Robi cuda z naszym spojrzeniem, a w dodatku jest niesamowicie trwały. Jest to jeden z moich mascarowych ulubieńców ! Dokładną jego recenzje znajdziecie tutaj: https://dresscloud.pl/p/524924/u03.0517.gilgotka.592f020d4db05.jpg?v=1496252941 . Następny w kolejce układa się tusz, a dokładnie Just Clear Mascara od Miss Sporty. Jest to transparentna mascara przeznaczona do rzęs, jednak mi służyła do utrwalania brwi. Świetnie się sprawdza do codziennych makijaży, ponieważ pozwala mi wyczesać brwi i sprawić, że na jakiś czas zostają bezapelacyjnie na swoim miejscu. Poświęciłam jej również osobną chmurkę i więcej poczytacie tutaj: https://dresscloud.pl/p/521209/u03.0517.gilgotka.5920733a40c65.jpg?v=1495298874 . Ostatni jest już balsam do ust marki EOS. Niebieska wersja to zapach i smak Blueberry Acai. Uwielbiam wszystkie jajeczka, a to przyleciało ze mną z USA. Jego zapach i smak to wspaniałe owoce, a forma w jakiej został stworzony jest niesamowicie wygodna. Usta są po nim miękkie i dobrze nawilżone, a do tego bez problemu mieści się w każdej torebce. Wszystkie kosmetyki mogę szczerze polecić, ponieważ u mnie jak najbardziej zdały egzamin i sprawdzały się świetnie !

Zobacz post

f

W kolejnej części denka pokaże wam kolorówkę i perfumy jakie zużyłam w sierpniu.

woda toaletowa marki Avon, Celebre, która ma delikatny, kobiecy zapach. Jest trwała i długo utrzymuje się na ciele, oraz jest wydajna. Jedne z moich ulubionych perfum.
Podkład marki Revlon Colorstay w odcieniu 110 Ivory. Jako, że miałam do skóry suchej i normalnej (w czasie jego kupowania sądziłam, że właśnie taką cerę mam)oraz przez zaniedbanie pielęgnacji działy się z nim złe rzeczy na mojej twarzy i go odstawiłam, ale niedawno powróciłam i byłam zadowolona. Utrzymuje się bez problemu cały dzień, ma raczej średnie krycie i nie zapychał mnie.
Lovely Envy Eyes Mascara, to mój pierwszy bubel z tuszy do rzęs. Strasznie sklejała rzęsy i tylko tyle potrafiła im zrobić. Wykończenie jej było katorgą i napewno do niej więcej nie wrócę.

Zobacz post

kosmetyki tusze do rzes golden rose

Kojarzycie tuż z Lovely Envy Eyes? Ma prostą szczoteczkę. Jest twarda. Raz przypadkiem włożyłam ją do oka (bolało) . Konsystencja nie jest zbyt wodnista, raczej zbita. Efekt na rzęsach to przede wszystkim wydłużenie, choć nie jest to najlepiej wydłużający tusz jaki miałam. Tusz kosztuje 15 zł. Mam go z promocji. Nie przebił mojego ulubieńca - różowego tuszu z Golden Rose

Zobacz post

Lovely Tusz do rzęs, Envy Eyes, Ultra Black

Tusz do rzęs marki Lovely, Envy Eyes. Tusz nie jest drogi, ma czarny kolor i dla mnie to jest totalny bubel. Nie oczekiwałam od niej zbyt wiele, wiadomo jak na tanią drogeryjną mascarę przystało. Niestety bardzo się zawiodłam. Tusz ma silikonową szczoteczkę. Nie wydłuża ani nie pogrubia moich rzęs, strasznie skleja rzęsy. Jest bardzo niekomfortowy w noszeniu, cały czas go czuć na rzęsach. Tusz się strasznie się osypuje i rozmazuje. Nie polecam.

Zobacz post

Lovely Tusz do rzęs, Envy Eyes, Ultra Black

Lovely,tusz do rzęs.
Ten tusz kupiłam na promocji -55% w Rossmannie.
Zapłaciłam za niego niewielkie pieniądze.

Tusz jest zamknięty w fioletowym i przyjemnym dla oka opakowaniu o pojemności 8 ml.
Szczoteczka jest mała i silikonowa.
Niestety nie przypadła mi do gustu,bo ma delikatnie ostre końcówki przez co strasznie mnie drapie.
Tusz posiada ładną czerń i dobrze wydłuża oraz pogrubia.
Niestety też skleja rzęsy i tworzy grudki.
Sam w sobie kosmetyk jest trwały.
Nie rozmazuję się i nie kruszy przez cały dzień.
Łatwo go usunąć płynem do demakijażu.

Zobacz post

-

Ogólnie lubię tusze marki lovely, ale ten mnie rozczarował. Ma niewygodną, kłującą szczoteczkę, źle się nią maluje. Jego formuła również pozostawia wiele do życzenia - wydłuża, ale nie pogrubia i bardzo się osypuje. Niby jest tani, ale jest wiele innych tanich, a lepszych tuszów.

http://blondekitsune.blogspot.com/

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem